Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Jest dom, nie mam prądu.


Recommended Posts

Dom oddany będzie do zamieszkania w maju/czerwcy tego roku. Prąd podepną mi w .. październiku. Sam zrobiłem projekt i pisałem pismo o przyspieszenie. Termin możliwie przyspieszony, nic już nie zrobią. Polecają podpięcie instalacji d placu budowy, wstawienie drewnianego słupa. Moja odległość od słupa z którego mam się podpiąć to 35m. Dużo wyjdzie mnie koszt takiego przyłącza i później użytkowanie tego prądu do jesieni?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dom oddany będzie do zamieszkania w maju/czerwcy tego roku. Prąd podepną mi w .. październiku. Sam zrobiłem projekt i pisałem pismo o przyspieszenie. Termin możliwie przyspieszony, nic już nie zrobią. Polecają podpięcie instalacji d placu budowy, wstawienie drewnianego słupa. Moja odległość od słupa z którego mam się podpiąć to 35m. Dużo wyjdzie mnie koszt takiego przyłącza i później użytkowanie tego prądu do jesieni?

 

u mnie prąd miał być w październiku a był w maju następnego roku - na szczęście wprowadzałem sie dopiero w czerwcu a na budowe miałem od kogo pożyczyć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oni wstawią w październiku, ja chcąc mieć wcześniej prąd musze go sam wypożyczyć.

 

u mnie też tak mówili.... oni mają klientów gdzieś

 

Na to wygląda że nie wszędzie ... - u mnie - projekt wraz ze wszystkimi papierami złożony w ZE w marcu - w kwietniu / tego samego roku :D / przyłącz wykonany i podłączony / zejście ze słupa , przekop pod drogą i wyjście kablami na mojej posesji - do tego postawiona skrzynka z przyłączem i licznikiem / umowa z ZE a czas nieokreślony / i do niej przymocowana budowlana RB-tka z gniazdami i zabezpieczeniami gotowa do użytku .

W moim przypadku - załatwienie przyłącza prądu na budowę / i jednocześnie docelowo - od razu podpisałem umowę na czas nieokreślony / - to była sama przyjemność .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam dom i nie mam swojego prądu. Z tego co się dowiedziałam dopóki nie bedę miała swojego prądu to nie będę miała odbioru i nie wolno mi się wprowadzić. Oczywiście :evil: w ubiegłym roku podniesli karę za samowolne zamieszkanie z 1 tys do 10 tys :evil: A domek czeka i szlak mnie trafia że tam jeszcze nie mieszkam. Czy da się to jakoś zgodnie z prawem ominąć i wprowadzić ? U mnie jest to kwestia do dwóch miesięcy żeby zrobić odbiór (przyłącz+mapy powykonawcze)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że większość ma problemy z Zakładami Energetycznymi.

U nas, ok. 17 km od Warszawy, ZE Pruszków zobowiązał się 18 miesięcy temu do podłączenia prądu docelowego na 22 lutego. I co? G...no! Może będzie w połowie roku. Ale to nic pewnego. A od czerwca chcę się wprowadzać.

Szlag trafia mnie i kilku sąsiadów, ale wyżej dupy nie podskoczymy. :evil:

Czy ktoś wie, czy jest sens wytoczenia im sprawy za niedotrzymanie terminu umowy i zażądania jakiegoś wysokiego odszkodowania, żeby dostali tak po tyłku, żeby nauczyli się szanować klientów?

Gdy ja nie zapłacę rachunku na czas, to zaraz wyłączą mi prąd, siądzie mi na głowę ich windykacja, straszyć będą komornikiem i sądem. A sami uważają, że są nie do ruszenia. Co z tym zrobić?

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odszkodowanie jest niskie i przewidziane w umowie. Pisaliście pismo o przyspieszenie prac?

Oczywiście. Twierdzą, że wyłonili z przetargu firmę do wykonania projektu i sieci energ. na tym terenie. Ale gadać, to oni sobie mogą długo i namiętnie. Jak im już nie wierzę... :evil: Tym bardziej, że znając życie, to: 2 m-ce na wykonanie projektu, 2 m-ce na ZUD, 2 m-ce na pozwolenie na budowę, 2 m-ce na budowę, 2 m-ce na odbiory i tak dalej i tak dalej... Polska rzeczywistość. Jak się to wszystko skróci do 2 miesięcy to uwierzę w tuskowe cuda...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Oczywiście. Twierdzą, że wyłonili z przetargu firmę do wykonania projektu i sieci energ. na tym terenie. Ale gadać, to oni sobie mogą długo i namiętnie. Jak im już nie wierzę... Tym bardziej, że znając życie, to: 2 m-ce na wykonanie projektu, 2 m-ce na ZUD, 2 m-ce na pozwolenie na budowę, 2 m-ce na budowę, 2 m-ce na odbiory i tak dalej i tak dalej... Polska rzeczywistość. Jak się to wszystko skróci do 2 miesięcy to uwierzę w tuskowe cuda...

Chyba nasz przypadek cię nie pocieszy bo ZE ten sam w Pruszkowie, umowa na wiosnę 2006, termin przyłączenia lipiec 2007, co ciekawe projektant pojawił się dopiero w czerwcu 2007 roku bo dopiero wtedy roztrzygneli przetarg na projekt, kilka miesięcy trwało uzyskanie pozwolenia na budowę, podobno uzyskali je gdzieś pod koniec roku a teraz szukają wykonawcy z terminem wykonania na koniec kwietnia, tak że wszelkie terminy które podają so guzik warte, robią co chcą i w d..pie mają wszystkich. Świadczy to tylko i wyłącznie o firmie jaką jest ZE, bo zarówno zakres projektu jak i samej roboty jest stosunkowo niewielki i jakby była jakakolwiek konkurencja to zrobiliby to w 4 miesiące. Dla mnie to banda oszustów bo przez ich krętactwa ludzie tracą grube pieniądze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym teraz chyba nie jest już wymagane pozwolenie na budowę przyłącza.

Czyli odpada dużo pracochłonności.

 

O ile mi wiadomo mają całkiem sporo procesów sądowych związanych z różnymi nieprawidłowościami. No ale te procesy to takie Pyrrusowe zwycięstwa - trwa to kilka lat.

Jasio jest kuty na cztery nogi i w pojedynkę to można co najwyżej uzyskać po kilku latach procesowania się korzystny wyrok i nędzne odszkodowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...