Joasia i Sławuś 29.02.2008 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Witam wszystkich doświadczonych (i tych mniej) w stawianiu domków. My właśnie rozpoczęliśmy pierwsze kroki w stawianiu naszego wymarzonego domku i od razu napotkaliśmy na problemy. Otóż już podczas wykopów pod fundamenty okazało się, że są tzw wody podskórne i to już na wysokosci mniej więcej 50cm od powierzchni, przechodzą one w kilku miejscach i to na tyle wyraźnie "pocą" się ściany, że po kilku godzinach zebrało się całkiem sporo wody. No właśnie zebrało się i nie wsiąka, ponieważ na dodatek wszystkiego jest glina, która uniemożliwia wodzie przedostawanie się głębiej. Co robić? Oto jest pytanie, które od dwóch dni nie daje mnie i mężowii spokojnie spać. Co na to fachowcy? Oni uważają, że nie ma problemu-"wypompuje się, wymuruje, zrobi izolacje i już". Ale przecież nie zmieni to faktu, że ta woda tam jest i będzie. W miejscu, gdzie chcemy "postawić" nasz domek nie ma jeszcze kanalizy- jest w odległych planach gminy, więc nie wiemy, gdzie i jak pozbywać się tej wody, nawet jeśli wykanamy drenaż opaskowy. Nie wiemy nawet, czy da się go wykonanać- przez glinę (o przydomowej oczyszczalni przestaliśmy już myśleć, po tym, jak przyjechał fachmen i zerknął swoim okiem na wykopy pod fundamety i stwierdził, że w naszym przypadku byłoby to wyrzucenie pieniędzy w błoto a raczej w tym przypadku w glinę). Proszę pomóżcie i napiszcie, co robić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 29.02.2008 14:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 a co powiedział kierbud po oglądnięciu wykopanego jesienią na 2m dołka lub przeczytaniu ekspertyzy geotechnicznej gruntu? Jak adaptował fundamenty? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Barbossa 29.02.2008 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 a od kiedy to rola szeryfa (adaptacja fundamentów)? co do wykopów, to zrobić rów odwadniajacy w wykopie, sprowadzić w jedno miejsce i pompować gdziekolwiekoczywiście zacząć tuż przed robotami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 29.02.2008 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 fakt trochę się zagalopowałem - mój architekt był jednocześnie potem KierBudem i tak mi się skojarzyło, że to kierbuda rola Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 29.02.2008 16:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Jak już postawicie fundamenty a na nich domek, to w zasadzie problem z wodami podskórnymi was nie będzie dotyczył. Nie rozumiem pomysłu wpuszczania ich do kanalizacji. Woda tam jest i ma być. Natury nie zmienisz i jeżeli w okolicy występuje woda podskórna na głębokości 50cm, to ona tam była, jest i będzie. No chyba że w okolicy pojawi się jakaś duża dziura w ziemi i ją do siebie ściągnie. Ale ta dziura ma być większa niż oczko przydomowe. Pewnie fachman od oczyszczalni mówił o takiej z drenażem rozsączającym. W takich warunkach musielibyście dorzucić z jakiś metr ziemi. Ale może pełna oczyszczalnia, która wyrzuca z siebie wodę do jakiegoś rowu melioracyjnego - nie macie nic w okolicy. Jeżeli nie, to niestety szambo, ale i tak przy jego wkopaniu będzie problem. Polecam kopać latem przy suszy i zgrać koparkę i włożenie zbiornika razem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jaga_2 29.02.2008 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Mamy podobny problem. Gleba jest słabo przepuszczalna. Jedyne rozwiązanie, to drenowanie wokół fundamentów. Wodę odprowadzasz do rowu melioracyjnego lub do studni chłonnej. Aha, drenaż załóż również na podjazd, bo inaczej szkoda kasy i pracy na brukowanie. Temat jest ciężki. Nie wiem jaką masz działkę, nasza jest cała zdrenowana,bo budujemy na wsi, ale dreny są założone zbyt głęboko i za szeroko (rozstaw sączków co 12 metrów, powinno być co . To było kiedyś pastwisko, więc tak drenowały spółki wodne.Najprawdopodobniej będziemy zakładać nowe sączki, na rurach 80, głębokość 50 cm. My też poznajemy temat drenażyy, gleb gliniastych itp przyjemności. Wiem, że na podjazd będziemy robić wykop na 80 cm, wysypujemy jakiś czarny kamień, na to czerwony (pospółka, czy jakoś tak - w każdym razie 100 zł za auto ), drenaż i dopiero cała reszta. Tak doradził nam pan z wodociągów , który budował w okolicy i sam kopał. A teraz, jak masz wodę w wykopie, to trzeba wypompować. Innej rady chyba nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia i Sławuś 20.03.2008 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Ufff, jesteśmy już po zalaniu ław, baaaaardzo szerokich, "pocące" się ściany obrywały nam fałdy z ziemią w wyniku czego nasze ławy są olbrzymie- zużyliśmy 25m3 betonu na Apisa3. Martwi mnie jednak cały czas podskórna woda- ilu fachowców wypowiadało się w tym temacie tyle było rad i sposobów na przeprowadzenie drenażu. My też naczytaliśmy się troszkę i chyba zdecydujemy się na studzienkę z kręgów betonowych jako studzienkę zbiorczą. Mężulo myśli, jakby wykorzystać tą wodę do podlewania krzewów i trawki. Rozsączanie wody bezpośrednio po działce nie zda u nas egzaminu, ponieważ mamy okropną glinę . Proszę o rady i info, jak Wy sobie radzicie z tym problemem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia i Sławuś 20.03.2008 18:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Nasz kier powiedziała, że i tak bez poszerzania przez wodę naszych ław -utrzymałyby blok, tak były przerysowane przez architekta, a teraz to już możemy spać spokojnie. No tak ale jak tu spać na wodzie.... Chyba sprowadzę różdżkarza, żeby ustalił, gdzie robić ziuziu... To oczywiście żart. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emil_d 20.03.2008 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Nasz kier powiedziała, że i tak bez poszerzania przez wodę naszych ław -utrzymałyby blok, tak były przerysowane przez architekta, a teraz to już możemy spać spokojnie. No tak ale jak tu spać na wodzie.... Chyba sprowadzę różdżkarza, żeby ustalił, gdzie robić ziuziu... To oczywiście żart. A mi chłopaki zalali dzisiaj ławy przy stanie wody na poziomie 40 cm (czyli tuż po zdarciu humusu). Ławy mam 60x40 cm. Zrobili to tak: 1. Kupiłem pompę kanalizacyjną o wydajności 300 l/min. 2. Chłopaki wczoraj wyznaczyli przebieg ław 3. Dzisiaj o 8:00 zaczęli kopać ławy na głębokość 50 cm i odsysać wodę pompą na działkę sąsiada. 4. O 11:00 przyjechała pompa i pierwsza grucha 5. O 15:00 ławy zostały zalane. 6. Byłem o 17:30 - beton jest dobrze nawodniony Mój kier. bud powiedział, że beton może spokojnie leżeć w wodzie. Ważne jest aby zabezpieczyć poziomo możliwość podciągania kapilarnego. Powiedział, że jak mam kasę to mogę robić studnię chłonną ale jeśli poziom wody mam na wys. 40 cm to musiałbym mieć studnię do samego piekła aby zebrać naddatek wody. Tak więc, nie przejmuję się wodą. Od przyszłej środy lecimy z bloczkami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 20.03.2008 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Nasz kier powiedziała, że i tak bez poszerzania przez wodę naszych ław -utrzymałyby blok, tak były przerysowane przez architekta, a teraz to już możemy spać spokojnie. No tak ale jak tu spać na wodzie.... Chyba sprowadzę różdżkarza, żeby ustalił, gdzie robić ziuziu... To oczywiście żart. A mi chłopaki zalali dzisiaj ławy przy stanie wody na poziomie 40 cm (czyli tuż po zdarciu humusu). Ławy mam 60x40 cm. Zrobili to tak: 1. Kupiłem pompę kanalizacyjną o wydajności 300 l/min. 2. Chłopaki wczoraj wyznaczyli przebieg ław 3. Dzisiaj o 8:00 zaczęli kopać ławy na głębokość 50 cm i odsysać wodę pompą na działkę sąsiada. 4. O 11:00 przyjechała pompa i pierwsza grucha 5. O 15:00 ławy zostały zalane. 6. Byłem o 17:30 - beton jest dobrze nawodniony Mój kier. bud powiedział, że beton może spokojnie leżeć w wodzie. Ważne jest aby zabezpieczyć poziomo możliwość podciągania kapilarnego. Powiedział, że jak mam kasę to mogę robić studnię chłonną ale jeśli poziom wody mam na wys. 40 cm to musiałbym mieć studnię do samego piekła aby zebrać naddatek wody. Tak więc, nie przejmuję się wodą. Od przyszłej środy lecimy z bloczkami Pakowanie betonu w błoto też KB polecał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emil_d 20.03.2008 20:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Pakowanie betonu w błoto też KB polecał? Dlaczego w błoto? Woda została ładnie odessana - dołek do odsysania wykopany w poniedziałek - co godz. w ciągu dnia była wypompowywana woda, która się nazbierała. Chodziłem dzisiaj po wykopie - było twardo. Woda, która sie zbierała w wykopie nie zmiękczała piachu. W efekcie zużyłem o około 2m3 betonu więcej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 20.03.2008 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 Pakowanie betonu w błoto też KB polecał? Dlaczego w błoto? Woda została ładnie odessana - dołek do odsysania wykopany w poniedziałek - co godz. w ciągu dnia była wypompowywana woda, która się nazbierała. Chodziłem dzisiaj po wykopie - było twardo. Woda, która sie zbierała w wykopie nie zmiękczała piachu. W efekcie zużyłem o około 2m3 betonu więcej. W takim razie nie rozumiem "Dzisiaj o 8:00 zaczęli kopać ławy na głębokość 50 cm i odsysać wodę pompą na działkę sąsiada." Kiedy w końcu to pompowanie rozpoczęto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 20.03.2008 20:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 uff, jak tak czytam wątek to widzę że mam farta, od 2 tyg. w wykopie na ok. 1.7-1.8 (glina) pod piwnice wody jak narazie brak, pomijając oczywiście opady deszczu i śniegu ale to już rybka, bo ławy, chudziak i zewn. ściany fund. piwnic już wylane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sebastian z wrocka 20.03.2008 21:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 u mnie była, a właściwie jest, glinazrobiłem wykop pod ławy i ładnie mi napłynęła woda, miejscami około 10 cm. zanim wylałem beton zrobiłem drenaż, ala płytki, około 50-70 cm (z powodu odległości do rowu melioracyjnego) wody nie ubyło, ale też nie przybywało wrzuciłem do wykopu zbrojenie, zalałem betonem do pełna, beton wypchał wodę w góre, ta się rozlalala po działce, wyrównałem i pięknie zastygło wyszły trochę wyższe ławy, no itrochę więcej betonu. Ale nie było żadnych akcji z kopaniem rowów, odpompowywaniem, itp za to zużyłem mniej bloczków do ściany fundamentu bilans mniej więcej zerowy pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
emil_d 20.03.2008 21:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Marca 2008 W takim razie nie rozumiem "Dzisiaj o 8:00 zaczęli kopać ławy na głębokość 50 cm i odsysać wodę pompą na działkę sąsiada." Kiedy w końcu to pompowanie rozpoczęto. Pompowanie z kanałów pod ławy dzisiaj - bo dzisiaj zostały wykopane. Pompą odsysamy wodę od poniedziału wieczór z wykopu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia i Sławuś 21.03.2008 07:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Geno napisał:" jak mam kasę to mogę robić studnię chłonną ale jeśli poziom wody mam na wys. 40 cm to musiałbym mieć studnię do samego piekła aby zebrać naddatek wody. Tak więc, nie przejmuję się wodą." No tak z tą studnią, ale na działce mamy pasek dobrze wchłanialnego piachu, więc gdyby tam zrobić studnię , to może nie potrzebna byłaby studnia do samego piekła . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 21.03.2008 07:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 u mnie była, a właściwie jest, glina zrobiłem wykop pod ławy i ładnie mi napłynęła woda, miejscami około 10 cm. zanim wylałem beton zrobiłem drenaż, ala płytki, około 50-70 cm (z powodu odległości do rowu melioracyjnego) wody nie ubyło, ale też nie przybywało wrzuciłem do wykopu zbrojenie, zalałem betonem do pełna, beton wypchał wodę w góre, ta się rozlalala po działce, wyrównałem i pięknie zastygło wyszły trochę wyższe ławy, no itrochę więcej betonu. Ale nie było żadnych akcji z kopaniem rowów, odpompowywaniem, itp za to zużyłem mniej bloczków do ściany fundamentu bilans mniej więcej zerowy pozdro To zgodnie ze sztuką budowlaną to nie było. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 21.03.2008 07:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 W takim razie nie rozumiem "Dzisiaj o 8:00 zaczęli kopać ławy na głębokość 50 cm i odsysać wodę pompą na działkę sąsiada." Kiedy w końcu to pompowanie rozpoczęto. Pompowanie z kanałów pod ławy dzisiaj - bo dzisiaj zostały wykopane. Pompą odsysamy wodę od poniedziału wieczór z wykopu. Jesli pompowałeś z wykopu to należało wierzchnią warstwę rozluźnionego gruntu usunąć przed betonowaniem i najlepioej od razu wylać chudy zabezpieczając tym grunt przezd rozluźnieniem/uplastycznieniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bobvilla 21.03.2008 07:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Trudno, nie przejmuj się. Zróbcie wykopy sprowadzając wodę do jednego dołka z którego bedziecie ją wypompowywać. Zapbezpieczcie sie na wypadek awari pradu lub pompy bo wtedy wam zaleje całkiem wykop i nie pójdzie zrobic szalunku. Ostatecznie betonowac można i przy zalanym wykopie, podając beton pompą od dna wykopu i coraz wyżej woda zostanie wyparta (i wypompowana z dołka). Jest to jednak rozwiązanie raczej z grupy specjalnych, normalnie wykop nie powinien byc zalany. Jeżeli macie zrobine badania i posiadacie przekrój geotechniczny gruntu na waszej działce to być może pod niezbyt grubą warstwą nieprzepuszczalną znajduje się przepuszczalny grunt. Możecie wykonać wtedy dreny pionowe na działce i osuszyć ja nieco. Jeżli grubość w-wy niepszepuszczalnej jest do 1,5-2m proponuje wykopac koparką parę dołów (niezbyt szerokich), jeżeli warstwa jest grubsza (8-10m) niech geotechnik wywierci parę otworów dookoła budynku a wy zapełnicie je żwirem albo jeżeli macie dostęp, geodrenem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Geno 21.03.2008 07:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Marca 2008 Ostatecznie betonowac można i przy zalanym wykopie, podając beton pompą od dna wykopu i coraz wyżej woda zostanie wyparta (i wypompowana z dołka). Tak się nie betonuje* Chcesz betonować w wodzie - metoda Contractor. * hydrotechnika to już inna bajka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.