Edyta i Wojtek 29.02.2008 16:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Pochwalcie sie swoimi sposobami przekształcenia spirytusu w niezły napitek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 29.02.2008 16:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Lutego 2008 Spirytus i woda. W zalezności od pożądanej mocy. Dla smakoszy można dodać soczek malinowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ew-ka 01.03.2008 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Marca 2008 miód i cytryna i woda oczywiscie -potem głeboko zmrożona -niebo w gebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dzióbek 02.03.2008 17:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Tak jak wyżej w równych proporcjach, mierze szklanką - dobre w okresie grypowym po kieliszku na czczo (oczywiście jak sie nie prowadzi samochodu ). Jeszcze wiśnie zalewane spirytusem (pestkowane), wrzucam całe wisieńki tak na 2/3 butelki, zalewam spirytusem rozrobionym 3/4 na 1/4 wody i trzymam w lodówce. Gosciom podaje w specjalnych szerokich kieliszkach z łyzeczkami, bo wisieńki same w sobie są bardzo smaczne .Najlepsze są butelki z szeroką szyjką takie po sokach owocach by móc wybrać wisnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tedii 02.03.2008 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2008 Pamiętam jak się "destylowało" wodę.Po wylaniu spirolu przykładało się zapałkę do butelki.Resztki sie wypaliły i zasysały wodę z n.p. miski.Nie polecam,bo niebezpieczne i niema nic wspólnego z destylacją. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
izat 14.03.2008 12:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Najlepsze są butelki z szeroką szyjką takie po sokach owocach by móc wybrać wisnie albo słój 5 litrowy pycha te wisienki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.03.2008 19:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Przypadkowe odkrycie: jak się ma sok malinowy (domowy) z lesnych malin, to bierze się takie same objętościowo części tego soku i spiru. To się nie bardzo chce mieszać, bo sok ze spirytusem się ścina, ale jak się szybko zmiksuje, to powstaje galaretka, którą można spożywać łyżeczką. Świetne na wszelkie zimowe dolegliwości przeziębieniowe. Poza tym psucie spirytusu powinno być karalne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 14.03.2008 19:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Domowy ajerkoniak mniam Może być czekoladowy lub kawowy lub tradycyjny...tylko kto ma w domu prawdziwą makutrę :) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 15.03.2008 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 tylko kto ma w domu prawdziwą makutrę :) ? My mamy taką fajną duża w której jeszcze moja babcia kręciła ciasta... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztofik 15.03.2008 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Mam dwa sprawdzone sposoby na spirytus "smakowy". Niebezpieczeństwo tkwi w umiarze konsumpcji bo jest smaczny i wydaje sie być słaby. 1. Obrane owoce pigwy zalewa sie spirytusem i zasypuje cukrem. Proporcje są dowolne. 2. Dwie całe cytryny zalewamy spirytusem i dodajemy kilkanaście ziaren kawy. Można dodać niewielką ilość cukru. Po 2 tygodniach trunek jest gotowy i niezmiernie niebezpieczny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
haha 16.03.2008 23:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2008 Najlepsze są butelki z szeroką szyjką takie po sokach owocach by móc wybrać wisnie albo słój 5 litrowy pycha te wisienki ...wszystkie produkty uboczne wywalam do smieci, czy to sa wisnienki, poziomki, maliny . Wracajac do tematu to stosuje wysokiej klasy wodki. Wypijamy literka i butelke wykorzystujemy jako opakowanie do barwionego trunku. Zawsze uzywam mrozonej wodki do zalania mrozonych owocow(tutaj maliny). http://img296.imageshack.us/img296/4705/zzzxw3.jpg http://img132.imageshack.us/img132/2505/zzzzuc8.jpg ... z 1,4 litra wodki otrzymamy 0,9 do 1 litra trunku. Zawsze tylko owoce organiczne, 1,5 paczki (okolo 500 g). http://img213.imageshack.us/img213/2544/zzzzzws5.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AXENTY 17.03.2008 06:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Po moim dziadku została mi buteleczka 0,5l esencji orzechowej. Ma już z 60 lat (esencja, nie dziadek, bo ten umarł w 1967 roku ). Na 0,5l wódki dodaję jakieś 10 kropli tej esencji. Niebo w gębie! Kłopot w tym, że jak wykończę tę buteleczkę, to nie mam pojęcia, jak zrobić następną. Poza tym jeśli trzeba czekać na efekt 50 lat, to ja nie dożyję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JANINKI-AMORKI82 17.03.2008 06:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Po moim dziadku została mi buteleczka 0,5l esencji orzechowej. Ma już z 60 lat (esencja, nie dziadek, bo ten umarł w 1967 roku ). Na 0,5l wódki dodaję jakieś 10 kropli tej esencji. Niebo w gębie! Kłopot w tym, że jak wykończę tę buteleczkę, to nie mam pojęcia, jak zrobić następną. Poza tym jeśli trzeba czekać na efekt 50 lat, to ja nie dożyję moi rodzice robią nalewkę ze spirytusu z orzecha (włoskiego, jeszcze w zielonych łupinach) - na wszelkie dolegliwości żołądkowe - jak nic innego nie pomaga - orzech pomoże! (zawsze - natychmiastowo - wyjdzie albo z jednej albo z drugiej strony hihi ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
joan 17.03.2008 09:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 Mam dwa sprawdzone sposoby na spirytus "smakowy". Niebezpieczeństwo tkwi w umiarze konsumpcji bo jest smaczny i wydaje sie być słaby. 1. Obrane owoce pigwy zalewa sie spirytusem i zasypuje cukrem. Proporcje są dowolne. : przrzrzrzrzepyszszszszszne... mam. popijam. polecam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
szanujacy sie henio 18.03.2008 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2008 .....co dobre szybko sie konczy. http://img259.imageshack.us/img259/2975/zxon5.jpg http://img291.imageshack.us/img291/4947/zx1ek9.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 16.07.2008 19:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2008 Wielokrotnie sprawdzony sposób, kto posmakował, prosił o przepis LIMONIADA 4 limonki 0,5 l spirytusu 0,5 kg cukru 1,5 l wody Iimonki ( muszą być ciemnozielone !!! ) dokładnie umyć. Cienko obrać zieloną skórkę i wrzucić ją do słoja. Wycisnąć sok do słoja, resztę wyrzucić. Spirytus też wlać do słoja. Słój zakręcić, odstawić na 2 tygodnie. Co jakiś czas słojem potrząsać, jeszcze nie próbować . Po 2 tygodniach zagotować wodę z cukrem, ostudzić, połączyć z odcedzoną zawartością słoja. Przelać do butelek i cieszyć się produktem. SMACZNEGO!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.07.2008 08:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 czarne jagody + cukier + spirytus. Strasznie mętne więc trzeba cedzic miliard razy dlatego sam tego nie robię ale znajomi mają znajomych którzy mają dostęp do takich nalewek więc sprowadzają bezpośrednio żonie... bo ja to lubię czystą mrożoną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.07.2008 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 jeszcze coś, własnie znalazłem w necie coś czego chętnie spróbuję i chyba nawet się zmotywuję do samodzielnego przygotowania ale to na chłodne wieczory: Krupnik Składniki:20 dag miodu;0,5 l spirytusu 96-procentowego;2 goździki;Kawałek cynamonu (3 cm);Suszona skórka z 1/2 cytryny;1/4 laski wanilii;1 ziarno ziela angielskiego. Miód i przyprawy zalać 2 szklankami wody i kilkakrotnie zagotować. Następnie postawić z dala od ognia i ostrożnie wlać spirytus. Wymieszać i podgrzewać na małym ogniu, pod przykryciem, aż do zagotowania. Przecedzić i podawać na zimno lub na gorąco. Do każdej porcji krupniku podawanego na gorąco włożyć kawałek twardej czekolady i odrobinę masła. tylko ja chyba bez czekolady i masła... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 17.07.2008 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 czarne jagody + cukier + spirytus. Strasznie mętne więc trzeba cedzic miliard razy dlatego sam tego nie robię ale znajomi mają znajomych którzy mają dostęp do takich nalewek więc sprowadzają bezpośrednio żonie... bo ja to lubię czystą mrożoną Zapytaj, proszę, o proporcje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dandi3 17.07.2008 15:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lipca 2008 nie wiem czy będę w stanie Ci pomóc bo to ponoć jakaś tajemnicza ingrediencja nadaje zapachu i klarowności i oni trzymaja przepis pod kluczem. Mogę co najwyżej wysłać Ci co nieco do degustacji... Chcesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.