STRAJKI, STRAJECZKI.....

[Paty]

kaśka macjiej

 

proponuję jako belfer posprawdzać wszystkie literówki we wszystkich postach,zawsze czas szybciej zleci........

 

min 1800 zł zarabiają nauczyciele w szkole mojej córki - szkoła społeczna i my rada rodziców podejmuje decyzje o pensjach, premiach nagrodach, w szkołach państwowych podobnie - mam kilku w rodzinie i żaden z nich nie narzeka że jego zawód jest ciężki i się męczy ..........

 

prowadząc działalność gospodarczą od 12 lat 10 razy w swoich podatkach i zus-ach zwróciłam pieniądze wydane przez państwo na moja naukę..........

 

widzę że nie masz pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej, ryzyka z nią związanej , o kasie zainwestowanej itd......

 

 

jeżeli nauczyciel nie może sobie poradzić z dziećmi , młodzieżą to moze zbyt mało interesująco prowadzi lekcje i towarzystwo się nudzi.........z własnego doświadczenia wiem że były lekcje takie że makiem zasiał bo prowadzone były tak że każdy się na nich czuł się ważny i był partnerem do dyskusji dla nauczyciela.......bez tekstów że przerwa jest dla niego a nie dla ucznia......

do tego zawodu trzeba mieć powołanie..........niestety to są jednostki.......

 

200 tys. to ja inwestuje a nie zarabiam i przy dobrych wiatrach po opłaceniu pracowników i innych kosztów zarobie z tego może 10 %

 

swoim pracownikom płacę pensję podstawowa i premię od utargu , tak że wierz mi nie siedzą tylko pracują, bo jak im się nie chce to dostają gołą podstawę,a jak przez kilka miesięcy im się nie chce to się z nimi rozstaję

 

ok. wiadomości mieć musi, tu przesadziłam ale chodziło mi o zakres wiedzy między np. lekarzem a nauczycielem

[geguś]

czas najwyższy owiedzić okulistę

 

 

no dokładnie

choć zwykłych literówek Paty nie wytknęłam, a byo ich kilka

Rozumiem, że sprawdzanie błędów w pisowni to Twoja praca. Ale na forum?

 

[mayland]

To powołanie

[geguś]

To powołanie

Pozwoliłem sobie przejżeć kilka wewontków autorskich. I nic. Jakieś kierunkowe to powołanie? Cycuś innego?

 

 

[mayland]

Kasia pisała, że jest nauczycielem więc to już chyba świadczy, ze ma predyspozycje do korekt pisowni no i to eeeee powołanie

 

Pisząc o powołaniu miałam na myśli Jej powołanie a nie moje, choć ja również pedagogikę m.in. kończyłam

[kaśka maciej]

kaśka macjiej

 

proponuję jako belfer posprawdzać wszystkie literówki we wszystkich postach,zawsze czas szybciej zleci........

wytknęłam Ci błędy, nie literówki, które sama też robię.

min 1800 zł zarabiają nauczyciele w szkole mojej córki - szkoła społeczna i my rada rodziców podejmuje decyzje o pensjach, premiach nagrodach, w szkołach państwowych podobnie

rada rodziców to może i może podejmować decyzje w sprawie zarobków ale właśnie w szkołach społecznych, prywatnych itp. W państwowej nie ma takiej możliwości. Wszelkie decyzje płacowe wynikają z uchwał powiatu lub gminy no i oczywiście "widełek" MENowskich.

mam kilku w rodzinie i żaden z nich nie narzeka że jego zawód jest ciężki i się męczy ..........

to super, cieszę się, że są jeszcze tacy nauczyciele

 

prowadząc działalność gospodarczą od 12 lat 10 razy w swoich podatkach i zus-ach zwróciłam pieniądze wydane przez państwo na moja naukę..........

może trudno Ci w to uwierzyć, ale ja też płacę podatki i zus

 

widzę że nie masz pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej, ryzyka z nią związanej , o kasie zainwestowanej itd......

a niby skąd mam mieć??? przecież całe swoje dorosłe życie spędzam na pracy w budżetówce

 

jeżeli nauczyciel nie może sobie poradzić z dziećmi , młodzieżą to moze zbyt mało interesująco prowadzi lekcje i towarzystwo się nudzi........bez tekstów że przerwa jest dla niego a nie dla ucznia......

do tego zawodu trzeba mieć powołanie..........niestety to są jednostki......

problemów z uczniami nie mam, a przerwa jest po to, żeby nauczyciel wiedział kiedy ma skończyć lekcję i iść np na dyżur, a powołanie to trzeba mieć do każdego zawodu.

200 tys. to ja inwestuje a nie zarabiam i przy dobrych wiatrach po opłaceniu pracowników i innych kosztów zarobie z tego może 10 %

nic już nie rozumiem z tego ale co ja mogę wiedzieć o DG??

 

 

ok. wiadomości mieć musi, tu przesadziłam ale chodziło mi o zakres wiedzy między np. lekarzem a nauczycielem

no sama widzisz jak łatwo się można w wyrokach zagalopować, a przed lekarzami to ja czołem biję jak Muzułmanin na modłach, tylko po co wbijasz klina między te dwie grupy

I kończąc tę dyskusję Paty powiedz mi, czy myślisz serio, że całe zło bierze się z budżetówki?? Że zabranie nam "przywilejów" poprawi Waszą sytuację??? Serio pytam, chciałabym wiedzieć, co wg przedsiębiorców poprawiłoby ich sytuację, skoro strajk jest niemożliwy lub nic nie da.

POzdrawiam Cię, Kasia

[kaśka maciej]

czas najwyższy owiedzić okulistę

 

 

no dokładnie

choć zwykłych literówek Paty nie wytknęłam, a byo ich kilka

Rozumiem, że sprawdzanie błędów w pisowni to Twoja praca. Ale na forum?

 

ot takie zboczenie zawodowe,

już więcej nie będę,

obiecuję

[kaśka maciej]

To powołanie

Pozwoliłem sobie przejżeć kilka wewontków autorskich. I nic. Jakieś kierunkowe to powołanie? Cycuś innego?

 

 

 

ach

nie zdradzam się aż tak bardzo

powołanie filologiczne, tyle powiem

[geguś]

już więcej nie będę,

obiecuję

Szkoda . Myślałem, że moje też sprawdzisz. A tu klops.

 

To zostaje nam jeszcze odpowiedzieć na główne pytanie tego wewontku. I będzie finał.

[kaśka maciej]

już więcej nie będę,

obiecuję

Szkoda:(. Myślałem, że moje też sprawdzisz. A tu klops.

 

To zostaje nam jeszcze odpowiedzieć na główne pytanie tego wewontku. I będzie finał.

 

Nie rycz

jak zrobisz błąd to poprawię

[Charlie]

Poland to taki dziwny kraj - idę do urzędu to mam ciąg dalszy socjalizmu a jak idę do pracy w private factory to mam kapitalizm.

 

Hmm - to jaki ustrój mamy ?

[Paulka]

Czyli wszędzie dobrze gdzie nas nie ma

[joan]

Poland to taki dziwny kraj - idę do urzędu to mam ciąg dalszy socjalizmu a jak idę do pracy w private factory to mam kapitalizm.

 

Hmm - to jaki ustrój mamy ?

w "moim" urzędzie jak najbardziej kapitalizm - każdy sobie rzepkę skrobie... lub jak kto woli - kazdy orze jak może...Marks byłby z nas dumny...

[Paty]

ja nigdzie nie napisałam ze "całe zło bierze się z budżetówki"ja tylko pisałam że możecie strajkować i upominać się o podwyżki , że was jako pracowników tego sektora chętnie- niechętnie ale słuchają a co z tymi którzy min na wasze pensje pracują.........widziałaś prywatnego przedsiębiorce strajkującego ..........nie......wszyscy by pękli ze śmiechu i kazali mu zamknąć działalność jak mu nie przynosi dochodu..............budżetówka postraszy, dostanie podwyżki i dalej się stołków trzyma, chociaż narzeka że dalej mało............

 

niestety przy własnej Dg musisz być dobry albo i bardzo dobry żeby przetrwać, pracując u kogoś kto ma DG też musisz być dobry żeby ktoś mógł ci zapłacić musisz pracować na zysk firmy , firma przynosi straty to i ty wylatujesz z pracy

 

a nauczyciel co kiepsko uczy .....straci pracę.......??????????, a urzędnik który miernie wykonuje swoje obowiązki wyleci z roboty ............NIE

[lump praski]

I dlatego jest " Cala para - za Obama ! "

 

Jak mawiali starozytni Polacy.

[hehe]

I dlatego jest " Cala para - za Obama ! "

 

Jak mawiali starozytni Polacy.

 

 

niech zyje krzak!!!!!!

[lump praski]

Osiem lat mamy takiego co nam gada jacy powinnismy byc szczesliwi bo zmniejszyl podatki najbogatszym. Ile dobroci na nas splynelo ! Ale znudzilo sie nam.

[hehe]

Osiem lat mamy takiego co nam gada jacy powinnismy byc szczesliwi bo zmniejszyl podatki najbogatszym. Ile dobroci na nas splynelo ! Ale znudzilo sie nam.

 

Niech kazdy mowi za siebie. Jeszcze raz, niech zyje Krzak.

[lump praski]

A ja mowie i pare lumpow ze mna " Cala para - za Obama" !

[kaśka maciej]

a nauczyciel co kiepsko uczy .....straci pracę.......??????????, a urzędnik który miernie wykonuje swoje obowiązki wyleci z roboty ............NIE

 

a co to znaczy według Ciebie kiepsko uczyć??

albo miernie wykonywać swoje obowiązki??

cała budżetówka podlega ocenie pracy,

jeśli nauczyciel ma 2 razy z rzędu negatywną wylatuje i już

a co do strajków to sama pisałaś, że denerwują Cię te próby strajków

bo strajkiem tego nazwać nie można

a co do podwyżek to pisałam już wyżej ile dostałam w zeszłym roku, w tym na razie cichosza

Paty, no nie widziałam strajkującego przedsiębiorcy, nie wiem też przeciwko czemu ewentualnie miałby strajkować no i jaki to ma związek z budżetówką.

Ja się na tym nie znam, ale chętnie wysłucham jakiejś mądrej odpowiedzi.