Anetka13 28.12.2009 11:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 u mnie się nie kurzy, moze ze względu na ogrzewanie konwekcyjne i odpowiednie nawilżenie powietrza. Moja koleżanka ma podłogówkę na całym parterze i strasznie dużo kurzu. Ale pewnie to zależy od wielu czynników Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Misiu2345 28.12.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 U mnie w domu też się nie kurzy ale musze zwracać uwagę na odpowiednią wilgotność powietrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 28.12.2009 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 u mnie się nie kurzy, moze ze względu na ogrzewanie konwekcyjne i odpowiednie nawilżenie powietrza. Moja koleżanka ma podłogówkę na całym parterze i strasznie dużo kurzu. Ale pewnie to zależy od wielu czynników Może zapomniała o sprzątaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiakulka 28.12.2009 21:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2009 u mnie w planach wszędzie w części dziennej podłogówka. salon około40m2 i drzwi tarasowe 270, witryna 270(prawie do samej podłogi) i witryna 180( również prawie do podłogi) na podłodze gres, kominek ofcourse no i jeszcze reku. nie brałam pod uwagę grzejników wiszących w dziennym, odradzono mi również kanałowe jako raczej mało wydajne i upierdliwe w czyszczeniu. po obliczeniach zapotrzebowania na kw wychodzi że podłogówka ma starczyć, a kominek ma dopieszczać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mk CocaYna 29.12.2009 08:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Warto jednak rozważyć ogrzewanie ścienne, prawda Cieszynianko? Estetyka rewelacja, cały system ukryty pod tynkiem, oscylacja kurzu zapewne znikoma w porównaniu z tradycyjnymi grzejnikami, no i można położyć deski na podłogę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 29.12.2009 10:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 Warto jednak rozważyć ogrzewanie ścienne, prawda Cieszynianko? Estetyka rewelacja, cały system ukryty pod tynkiem, oscylacja kurzu zapewne znikoma w porównaniu z tradycyjnymi grzejnikami, no i można położyć deski na podłogę... To prawda, żednych elementów grzejnych nie widać, tak jak przy podłogówce. Szczerze mówiąc myślałam sobie, że przy ściennym grzejąca ściana będzie taka cieplutka i będę do niej przytulać plecy jak wrócę do domu zmarznięta, a ona wcale taka cieplutka nie jest, po prostu nie jest zimna jak inne. Krążącego kurzu nie zauważyłam. Podobnie przy podłogówce, podczas wykończeniówki było go wszędzie pełno, ale nigdzie nie fruwał, tylko leżał sobie spokojnie na podłodze czekając na eksterminację. Ps. Forumowicze pisali, że nie ma przeciwskazań co do drewna na ogrzewaniu podłogowym, wiele osób tak ma i wszystko działa jak należy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiakulka 29.12.2009 10:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 bardzo dużo dobrego słyszałam o ogrzewaniu ściennym (optymalny rozkład temp.) tylko tak sie zastanawiam jak z doświadczeniem instalatorów w montowaniu tegoż. ale trochę obok- grzejniki ścienne ozdobne - nie wiem jak z ich wydajnością, ale niektóre wyglądają super, myślę że spokojnie można podkreślać nimi styl wnętrza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 29.12.2009 10:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 bardzo dużo dobrego słyszałam o ogrzewaniu ściennym (optymalny rozkład temp.) tylko tak sie zastanawiam jak z doświadczeniem instalatorów w montowaniu tegoż. ale trochę obok- grzejniki ścienne ozdobne - nie wiem jak z ich wydajnością, ale niektóre wyglądają super, myślę że spokojnie można podkreślać nimi styl wnętrza. Są różni instalatorzy. Znam jednego, który założył je u siebie w roku 1975 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
misiakulka 29.12.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 wow cieszynianka, ja Cie chyba nie będę lubiła za to że znasz takich ludzi, a ja nie . do mojej mamy przyszedł pan który instaluje piece, żeby przed sezonem przepatrzył piec gazowy, no i taki znawca włożył termopare(czy coś takiego) nie tam gdzie potrza i oznajmił że piec za stary i zły. przez 2miechy paliłyśmy w węglowym, aż wymieniali liczniki gazowe i zajrzeli na naszą prośbę do tego złego pieca. pan się uśmiechnął przełożył co trzeba, zainkasował coś tam i piec już dobry. no to tacy fachoffcy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 29.12.2009 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Grudnia 2009 wow cieszynianka, ja Cie chyba nie będę lubiła za to że znasz takich ludzi, a ja nie . do mojej mamy przyszedł pan który instaluje piece, żeby przed sezonem przepatrzył piec gazowy, no i taki znawca włożył termopare(czy coś takiego) nie tam gdzie potrza i oznajmił że piec za stary i zły. przez 2miechy paliłyśmy w węglowym, aż wymieniali liczniki gazowe i zajrzeli na naszą prośbę do tego złego pieca. pan się uśmiechnął przełożył co trzeba, zainkasował coś tam i piec już dobry. no to tacy fachoffcy. Właśnie w tym tkwi szkopuł. Jeden cały czas podąża do przodu i jest na bieżąco z postępem, a drugi zatrzymuje się na pewnym etapie rozwoju zawodowego i tak pozostaje Życzę Ci fachowców tego pierwszego gatunku Namiary na tego hydraulika mogę Ci dać, jeśli tylko chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.