Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

W naszym kosciele parafialnym chrzciny są w jedną niedzielę miesiąca, na sumie. Parafia bardzo duża, o charakterze wiejskim, w kościele ciasno nawet w zwykłą niedzielę. Nawet pięć chrztów może być na jedenj mszy. Tak mieliśmy przy pierwszym dziecku.

Na dodatek parking w remoncie, nie ma gdzie zostawić auta.

 

Jako alternatywę mogę wybrać spokojne chrzciny, w dowolny dzień tygodnia, z mszą tylko dla rodziny u braciszków w kościele przyzakonnym, w centrum Krakowa. Braciszkowie idą bardzo na rękę, nawet z ulicy można dziecko ochrzcić.

 

Czy mogę mieć nieprzyjemności z tego powodu, że nie ochrzciłam dziecka w parafii?

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/
Udostępnij na innych stronach

To zależy od parafialnego proboszcza...

Dziecko ochrzcić można w każdym kościele, tylko jak się proboszcz obrazi, że mu kasa kolo nosa przeszła, to może robić "trudności" przy pierwszej komunii albo w ogóle przy byle okazji. Niektórzy proboszczowie to bardzo drażliwy gatunek...

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2331919
Udostępnij na innych stronach

To zależy od parafialnego proboszcza...

Dziecko ochrzcić można w każdym kościele, tylko jak się proboszcz obrazi, że mu kasa kolo nosa przeszła, to może robić "trudności" przy pierwszej komunii albo w ogóle przy byle okazji. Niektórzy proboszczowie to bardzo drażliwy gatunek...

Od chrzcin do komunii to się może proboszcz ze dwa razy zmienić. Ja bym machnęła ręką na taką parafię w której nie można ochrzcić dziecka w dowolnym momencie bo się dużą kasę tanim sumptem czyli hurtowo organizuje. Tylko bym porozmawiała z proboszczem otwarcie, albo przystaje na Wasze warunki albo idziecie "do braciszków" hi hi hi.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2332454
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to wyglada aktualnie, ale kilka lat temu na chcrzest w innej parafii potrzebna była zgoda z parafii macierzystej. Miałem taka sytuacje w obrebie jednego miasta. Proboszcz sie zgodzil, ale troche pomarudził. Ew. mozna zapłacić odstępne ;) i to zapewne złamie opor kazdego szefa na plebanii.
Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2333239
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to wyglada aktualnie, ale kilka lat temu na chcrzest w innej parafii potrzebna była zgoda z parafii macierzystej. Miałem taka sytuacje w obrebie jednego miasta. Proboszcz sie zgodzil, ale troche pomarudził. Ew. mozna zapłacić odstępne ;) i to zapewne złamie opor kazdego szefa na plebanii.

 

ja się zbuntowałam i żadnego faceta w sukience o zgodę prosićć nie mam zamiaru a tym bardziej za tę zgodę płacić (raz to zrobiłam i mea culpa mea maxima culpa).

I Cztery owieczki w parafii mniej... 8)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2333251
Udostępnij na innych stronach

U mnie to bardzo moim rodzicom zależało na chrzcie mojej córki, a człowiek był jeszcze młody i spolegliwy. Ksiądz się nie zgodził, bo powiedział, że to bez sensu, bo my nie mamy ślubu kościelnego i nie wychowamy dziecka w wierze katolickiej. I tu całkowicie się z nim zgodziłam. Znaleźli innego, co się zgodził (ciekawe dlaczego :D ).

Stare czasy. Na szczęście teraz mamy odwagę żyć tak jak chcemy a nie tak jak większość.

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2333363
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, jak to wyglada aktualnie, ale kilka lat temu na chcrzest w innej parafii potrzebna była zgoda z parafii macierzystej. Miałem taka sytuacje w obrebie jednego miasta. Proboszcz sie zgodzil, ale troche pomarudził. Ew. mozna zapłacić odstępne ;) i to zapewne złamie opor kazdego szefa na plebanii.

 

ja się zbuntowałam i żadnego faceta w sukience o zgodę prosićć nie mam zamiaru a tym bardziej za tę zgodę płacić (raz to zrobiłam i mea culpa mea maxima culpa).

I Cztery owieczki w parafii mniej... 8)

 

Ja też nie płaciłem. Przekonywujacy byłem ;)

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2333577
Udostępnij na innych stronach

...nie zgodził, bo powiedział, że to bez sensu, bo my nie mamy ślubu kościelnego i nie wychowamy dziecka w wierze katolickiej. I tu całkowicie się z nim zgodziłam. Znaleźli innego, co się zgodził (ciekawe dlaczego :D ).

Pewnie dlatego, że ten pierwszy formalnie nie miał prawa odmówić bez względu na status rodziców (w kwestii ślubu kościelnego).

Odnośnik do komentarza
https://forum.murator.pl/topic/97522-chrzciny-w-parafii-czy-w-innym-ko%C5%9Bciele/#findComment-2334304
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...