Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

kuchenka gazowa pod zabudow?


karola

Recommended Posts

Raczej polecam Amicę.

Miałam płytę gazową do zabudowy (zwykłą) i była w porządku. Niedawno kupiłam płytę gazową z blatem ceramicznym (GC 0402) i piekarnik elektryczny (EB 0302) z wypukłym frontem lustrzanym (chciałam płaski, ale podobno już takich nie produkują). Wygląda rewelacja i działają też super :) . Wybrałam szklane, bo nie chciałam użerać się ze śladami palców i wody na kainerze, ale na płycie ceramicznej gazowej jest niewiele lepiej. Trzeba trochę popracować, żeby zmyć tłuste ślady, no i raczej wycierać do sucha, żeby nie było tzw. mazów. I to omijanie kurków i palników ... :-? Najlepszy pod tym względem byłby "Prometeusz" z krytymi palnikami, ale kosztuje prawie 3 tys. :(

Mastercooka nie polecam. Piekarnik montuje się beznadziejnie w przeciwieństwie do każdego piekarnika Amiki (prosto). Poza tym znajoma miała pod piekarnikiem szufladę i pod wpływem wydostającego się gorącego powietrza zaczęła jej się odklejać okleina z frontu (typ frontu - mydełko). Nie wiem jak się sprawdza Mastercook w użytkowaniu.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wybiore chyba Boscha HEV 2452EU i plyte NPD 615 CEU czy cos takiego. Komplet kosztuje ok. 1750 no i ma sterowanie plyta z piekarnika a na tym mi zalezy. Fakt ze alternatywa dla mnie jest chyba jedynie Amica.

 

Mozna by tez poszalec i kupic drozszy piekarnik "szufladowy" z prowadnicami, ale chyba komplet jest wtedy niepromocyjny i z 3k PLN pewnie kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mastercooka nie polecam [...] znajoma miała pod piekarnikiem szufladę i pod wpływem wydostającego się gorącego powietrza zaczęła jej się odklejać okleina z frontu (typ frontu - mydełko).

 

Potwierdzam - w BRW [studio w W-wie na Towarowej] przyznali się do 2 przypadków odklejania się folii z MDF-u, oba z powodu kuchenki Mastercook [ma słabe chłodzenie obudowy].

Ja wybrałem sprzęt Amica, piekarnik Prestige EB 2602 (ładny i wielofunkcyjny), płyta Prometeusz (oszczędna i łatwa do utrzymania w czystości) i okap teleskopowy OTB 411 (zgrabny). Jak się to sprawuje, będę wiedział za dwa tygodnie, bo mebelków jeszcze nie mam. Na wybór miała wpływ marka Amiki w świecie, no i nadzieja, że serwis pogwarancyjny będzie tańszy niż w przypadku np. Bosch'a... przez 5 lat używałem wolnostojącej kuchenki Amica z elektryczną płytą witroceramiczną i byłem bardzo kontent z tego powodu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponury63

Jak poużywasz tego Prometeusza, to napisz jak się spisuje. Bardzo mnie to ciekawi. Też miałam na niego ochotę, ale powstrzymała mnie cena :( . Poczekam aż stanie się bardziej popularny i trochę stanieje :D . Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie kosztuje 2999,00 PLN :evil:

W Media Markt sprowadzili mi to za 2799,00 :-? Ale na stronie

http://www.handlowecentrum.com.pl/listtow.php?id_kategorii=162 jest już 2699,00, tylko że to Poznań... :(

Na szczęście, wszystko będzie tanieć, więc może Helism doczeka się... i Ty też.. :D

 

Pozdriv

 

 

P.S. Fajna strona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Kuchnię facio montował trzy dni... :evil:

Potem miałem qpę roboty :evil: :evil: :evil:

Płyta jeszcze nie podłączona do gazu, a poza tym ja nie jestem fanatykiem gotowania... to trochę potrwa... ale obiecuję sprawozdania z placu boju z częściami zabitych zwierząt [ach, ci wegetarianie :-? ] i innej materii żarciowej...

 

Acha, dwie ważne rzeczy:

* Prometeusza nie można zabudować w standartowej szafce nad piekarnikiem - ma około 15 cm głębokości i po prostu nie wlezie

* Szafka w której jest zamocowany musi mieć otwory w tylnej ściance i wlot powietrza [kratkę] pod tą szafką; ja w ogóle usunąłem tylną ściankę.

 

ale wygląda ślicznie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to czekam dalej z niecierpliwością.

Z tą szafką pod Prometeusza i piekarnik chyba nie jest tak strasznie trudno. My sami robimy meble kuchenne na wymiar i chyba już wymyśliłam jak można to zrobić. Zwykle pod piekarnikiem zostaje ok 10-12 cm miejsca na jakąś szufladę. Można po prostu tej szuflady nie robić, a od góry zrobić zaślepkę z tego co korpus szafki. W cokole można zrobić 1 lub kilka otworów doprowadzających powietrze i zakryć taką ładną krateczką metalową, albo dać tulejki.

Nasza szklana płyta też jest trochę głębsza (pod spodem) niż zwykłe metalowe, a płaska na wierzchu. Myśleliśmy, że z tym nie wyjdziemy, ale jakoś poszło.

Gaz podłączył mąż sam, a gaziarz tylko przyszedł sprawdzić i podbić :wink: . Jakbym chciała czekać na fachowców to pewnie do tej pory żylibyśmy na odgrzewanych na maszynce daniach gotowych.

Pozdrawiam

Monika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Helism, troche już używałem kuchenki.

1. Jest super oszczędna: podgrzaniu podlega tylko część dokładnie w kole zaznaczonym na płycie - dwa centymetry dalej można położyć rękę bez oparzenia się;

2. Jest wydajna - krótkie podgrzanie wystarczyło do zrobienia szybkiego posiłku - jajecznicy, potrawy zwanej przeze mnie ratatują (melanż wszystkiego co jest w kuchni - unikamy tylko połączeń w rodzaju miód+ogórki kiszone :D ); ciepło spalin gromadzone jest w jednym miejscu i może dogrzewać lub podgrzewać potrawę;

3. Działa jak elektryczna płyta witroceramiczna - kiedy nagrzeje się do określonego poziomu, po prostu się wyłącza, potem włączając się znowu; wydaje przy tym odglosy jak zapalniczka i piecyk gazowy wzięte razem...

4. Jest jedno ale: po ustaniu nagrzewania pola grzejne pozostają ciepłe, i niestety słychać odgłos jakby silniczka [aż do zniknięcia napisu H - gorące - przy konkretnym polu]; ten odgłos jest denerwujący - ma dość wysoką częstotliwość; poziom tego hałasu jest podobny do hałasu wydawanego przez pracujący okap... tu jestem zły, bo w instrukcji nie ma słowa o poziomie hałasu!!! Myślę, że jest to wentylator chłodzący płytę, będę interweniował w Amice :evil:

 

Co do zabudowy - teraz bym zmienił tę zabudowę, rezygnując z szuflady pod piekarnikiem; tuleje byłyby ładne, ale gdy korespondowałyby z nimi jakieś inne okrągłe detale w kuchni....

Po prostu mam teraz dwie osie symetrii w kuchni... mądry ponury po szkodzie... :cry:

Gazownicy byli bardzo w porządku, tylko do dzisiaj niosą fakturę.... :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponury, a nie przeszkadza Ci, ze masz tylko 3 palniki (bo to czwarte pole trudno uznac za pelnowartosciowy palnik). My dlugo bilismy sie z myslami czy wesprzec polska mysl techniczna i kupic Prometeusza i w koncu przewazyl argument, ze, o ile dobrze szukalismy, to zadna z wiodacych firm nie ma czegos takiego w ofercie (implicite: gdyby to bylo dobre, toby inni to skopiowali), ze 3 palniki to malo i poszlismy kupic 5-palnikowego Neffa do zabudowy, w dodatku za podobne pieniadze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponury

Cieszę się razem z Tobą z uruchomienia kuchenki :D . Ciekawa jestem, czy istnieje w Prometeuszu jakaś regulacja intensywności grzania (bo trudno to nazwać wielkością płomienia :wink: ). No i czy długo się toto nagrzewa... Dołączam się też do pytań Doki. Jak Ci się nasuną jeszcze jakieś przemyślenia na ten temat, to też się nimi podziel.

Ja już się przyzwyczaiłam do mojej ceramiczno-gazowej płyty. Dobrze się czyści płynem do szyb.

Ale jak widzę nie ma idealnych rozwiązań - każde ma jakieś wady :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Helism, Doki

 

-nagrzewa się szybciutko - ustawia się najpierw poziom 9. [najwyższy] aby uaktywnić zapalarkę - odgłos jest w rodzaju zapalniczki oraz diesla, a potem jest lekkie buch! zapalonego gazu; potem ustawia się poziom nagrzewania, i w sumie żeby nie tracić energii, można kuchenkę nieomal zaraz [po 3-5 minutach] wyłączać - zakumulowane ciepło działa tak jak w płycie elektrycznej [co mi się w nich najbardziej podobało]; ale na razie robiłem tylko szybkie dania;

 

-3 palniki przy moim "doświadczeniu" kulinarnym to akurat; oglądałem takie 5-cio i 7-mio palnikowe [niektóre z palnikiem owalnym lub specjalnym pod rybę], ale chyba musiałbym otworzyć działalność gospodarczą "obiady domowe and catering" żeby w pełni to wykorzystać;

 

-bardzo podobał mi sie model Gorenje, pełna kuchnia do zabudowy, w MM 3200 zł i w pełni do odliczenia, ale zadecydowała łatwość czyszczenia - w tamtej ruszty są przykrecone do płyty i ciężko byłoby je czyścić;

 

-czyszczę środkiem Vitro-Clen [w Makro 20 zł za 2 opakowania], tak samo jak poprzednią płytę elektryczną;

 

-rzeczywiście chyba tylko jeszcze jeden producent robi płyty o podobnym działaniu, ale to miło być awangardą :wink:

 

-dopiero eksperymentuję i o doświadczeniach jeszcze napiszę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 months później...

lepiej późno niż wcale.... dopisuję cd.

 

* w eksploatacji wylazło, że 3 palniki to jednak za mało; na szczęście nas też jest mało, ale większym rodzinom zdecydowanie odradzam; w dodatku ten najmniejszy [12,5 cm] jest umiejscowiony bardzo blisko średniego [16 cm] - gary z trudem wchodzą tam obok siebie

 

* jest spora różnica pomiędzy mocą grzejną palników [odpowiednio 2,4; 1,4 i 0,8 kW] - ten największy to szatan, trzeba sporego wyczucia, by nie zbierać kipielin co jakiś czas, potrawy na tych mniejszych nie zawsze zdążają za tym mutantem

 

* pole odkładcze jest za małe [ma tylko 13 cm szerokości] żeby móc postawić tam jakieś naczynie [przy garnku korzystającym z pola największego]

 

* płyta nagrzewa się dość mocno, niemal cała - to co pisałem poprzednio dotyczyło szybkich dań i podgrzewania; na pewno nie można powiedzieć, że nie jesteśmy narażeni na poparzenia, zwłaszcza okolica pola odkładczego ma wysoką temperaturę

 

* odgłos wentylatora chłodzącego płytę jest zagłuszany przez pracujący okap, ale tylko dlatego, że jest wygłuszony przez zabudowę kuchenną; nie jest specjalnie przenikliwy, ale nie jest też niczym przyjemnym; po wyłączeniu okapu dźwięk jest słyszalny, ale tylko w obrębie kuchni, po uchyleniu szuflady staje się denerwujący i głośny

 

* czyszczenie tej kuchni nie jest najłatwiejsze - płyta nagrzewa się o wiele mocniej niż elektryczna, i dużo trudniej doprowadzić ją do błysku; na szczęście pedanteria to nie moje hobby i ta wątpliwa przyjemność czeka na mnie kilka razy w tygodniu

 

* potwierdzam zalety: automatyka gotowania, duży zakres - od 1 do 9 - mocy grzejnej, estetyka, sensorowe sterowanie, blokada przypadkowego włączenia, niemożliwość zdmuchnięcia płomienia gazowego

 

* gdzieś była mowa, że płyta nie ma wymaganych atestów - nie chce mi się w to wierzyć, ale nie sprawdzałem

 

 

Gdybym miał to zrobić jeszcze raz, podprowadziłbym siłę za podobne pieniądze [można odliczyć] i zainstalował płytę elektryczną.

 

W wersji katalogowej istnieje płyta z czarnymi listwami - jedną wąską u dołu i szeroką przy kratkach na górze; my kupiliśmy wersję z aluminiowymi listwami - brudzą się trochę bardziej, ale w którymś sklepie widzieliśmy kuchenkę - fabrycznie nową - ze sporymi uszkodzeniami tej czarnej powłoki [co było powodem przeceny o bodaj 20 %].

 

tu informacje handlowe

http://www.amica.com.pl/nowosci.htm#

http://www.maximedia.pl/zabudowa_gazowe/amica_gpc_600_s.php

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuuups!

zdaje się, że się trochę pospieszyłam, i już zamówiłam tę nieszczęsną płytę! Dzięki za tak ważne informacje, jutro biegnę do sklepu i zrezygnuję, jeszcze mogę na szczęście wszystko odkręcić. a dla zainteresowanych - tego dowiedziałam się w sklepie - gdy zabraknie w domu prądu, prometeusz też nie zadziała, pomimo że jest gazowy, płyta jest w pełni elektroniczna..., tak więc - żegnaj prometeuszu! :cry:

pozdrawiam

m.s.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...
Mój Prometeusz zepsuł się po 2 tygodniach użytkowania. Serwis Amici czytał dopiero u mnie instrukcję obsługi !!! Po wymianie płytki i złączek (" bo to stary typ" ?) działa. Natomiast schodzi farba z metalowej obwódki - po półrocznym użytkowaniu. Gotuję głównie wodę na herbatę oraz obiady w soboty i niedziele. Wygląda to ohydnie ( zwłaszcza w kuchence za prawie 3 tysiące ) Dzwoniłem do serwisu i co się okazuje: Amica chętnie wymieni szpetne obwódki, ale za tę czynność trzeba zapłacić, i tylko pod warunkiem, że sam przywiozę kuchenkę do Wronek. Niewiarygodne, ale prawdziwe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...