Nowe zycie starego domu (aut. Borowiecka & Borowiecki)

[Borowiecki]

Dom jaki jest - kazdy widzi.

Tak wyglada z boku:

http://farm4.static.flickr.com/3105/2308837958_8551960928.jpg

Tak od tylu:

http://farm4.static.flickr.com/3071/2308752122_af3ab0d6d4.jpg

A tak od frontu:

http://farm3.static.flickr.com/2103/2307877263_3376e38483.jpg

 

Obok domu stoi pomieszczenie gospodarcze, zwane potocznie Oborka. Wyglada tak:

http://farm3.static.flickr.com/2263/2307814035_d5a63586bd.jpg

 

Za 10 dni zaplacimy, co zaplacic nalezy, i staniemy sie wlascicielami tego oto Domu W Srodku Lasu.

Oraz polhektarowej dzialki, polowy stawu i Oborki.

Ale nie jest to bynajmniej happy end.

To dopiero poczatek calej zabawy.

Dom ma mocne strony - ma dobry dach, sciany, mocne stropy, drewniane solidne okna.

Cala reszta jest do zrobienia.

Trzeba wiec zmienic system grzewczy, bo dzis ogrzewane jest tylko pol domu.

Trzeba zbudowac nowe szambo.

Trzeba wymienic instalacje elektryczna, bo czesc przewodow jest jeszcze aluminiowa.

Trzeba dom ocieplic i zrobic mu elewacje.

Trzeba zagospodarowac Oborke, ktora inaczej lada chwila runie.

Trzeba poglebic piwnice, zeby w pelni wykorzystac 100m2 poziomu zero.

Trzeba pozbyc sie czesci scian i przystosowac dom sluzacy 2 osobom na potrzeby dwoch rodzin: dziadkow i mlodej rodziny, ktora planuje sie powiekszyc o 3 dzieci.

 

Niektorzy spytaja wiec: czy nie latwiej (i taniej) byloby wybudowac cos od nowa?

 

Oczywiscie, ze tak.

 

Tylko, ze to nie o to chodzi:)

 

-----------------------------------------------------------------

Bedziemy tu opowiadac o naszych przygodach z remontem starego domu.

Bedziemy publicznie zastanawiac sie jak zrobic dom nowoczesny i przyjazny rodzinie, bez zabijania jego ducha.

No i, co tu kryc, liczymy - jak kazdy tu obecny - na Wasza pomoc, na dobre rady i slowa krytyki.

 

A zatem - zaczynamy!

[Borowiecki]

A to nasz dom w sezonie letnim (zupelnie inne oblicze, prawda?)

http://farm3.static.flickr.com/2325/1847980731_3d93337212.jpg

[krzypko]

Dzień Dobry

Przeczytałem Twój dziennik - piszesz że będziesz pogłębiał piwnice.

Czeka mnie to samo. Masz może jakieś sprawdzone informacje na ten temat - technologia wykonania, materiały itp.

[Borowiecki]

Zaczelismy od gory domu - tak wiec do piwnic jeszcze troche nam zostalo.

Zglebiamy temat poglebiania, wiazace decyzje jeszcze nie zapadly...

[Borowiecki]

Etap pierwszy: ocieplanie

 

Ocieplalismy welna mineralna.

Troche drogi material, ale przez to dom nie stal sie "plastikowy", dalej oddycha.

 

Z perspektywy lutego moge tylko powiedziec, ze to byla dobra decyzja. Ogrzewanie na parterze przez cala zime chodzilo na minimum.