pam 09.02.2009 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Lutego 2009 masz na priv w piatek dojda nowe Możesz podesłac jeszcze raz link do tej strony, bo gdzieś straciłem i nie moge znaleźć. Z góry dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ricardo1 16.02.2009 07:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 Witajcie. Ponad 2 miesiące temu został u nas położony parkiet jesionowy (deszczółki dł. 50cm). Z panem, który układał nam tą podłogę pożegnaliśmy się (padliśmy ofiarą kolejnego polecanego super fachowca, który okazał się partaczem i do tego nieuczciwym). Ale zostawmy to. W tym tygodniu ma przyjść ekipa do skończenia pracy (cyklinowanie, lakierowanie itp). Wczoraj sprzątając podłogę zauważyliśmy, że w niektórych miejscach deszczółki wydają "pusty dźwięk" - brzmi to tak jak by w tych miejscach brakowało kleju (???). Domyślam się, ze nie można tego tak zostawić, obawiam się, że za jakiś czas te klepki po prostu odpadną. Pytanie - co z tym można zrobić? Oczywiście zapytamy o to też parkieciarzy, którzy do nas przyjdą ale wolałabym mieć jeszcze opinię naszych forumowych specjalistów Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 16.02.2009 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2009 po pierwssze głuche klepki nie sa wada po warunkiem wszakże, że na około 60% sa przyklejone do podłoża i nie "klawiszują" czyli uginają sie pod naciskiem..po drugie..da sie to naprawić jesli sie uginaja ale zależy od skali..sa kleje naprawcze piankowe..nawierca sie małe otwory w klepkach i wstrzykuje kilka -kilkanascie kropel..pod deszczółki..czekamy az klej "urośnie" (reaguje z wilgocią) ..utwardzi się. Otworek czyścimy i szpachlujemy, bądź woskujemy ja to robię strzykawka i igłą ..otwory wiercimy wiertłem o średnicy nie większej niż 3-y..pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ricardo1 17.02.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Lutego 2009 dzięki ghost za szybką odpowiedźNasi parkieciarze mają wziąć ze sobą ten klej naprawczy i w razie potrzeby wstrzyknąć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek Jurecki 13.03.2009 20:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 w czerwcu klepka debowa 22 mm polozona na kleju UZIN parter dwuskladnikowym a pietro na MK73 ?Uzin , byla po miesiacu cylkinowana ii szpachlowana Silo Pur flexem i po tym przejechana papierem i tak sobie czeka na lakierowanie ,w miedzyczasie nie bylo zadnych wilgotnych robot bo glazury zakonczylem w maju , przez trzy miesiace bylo cacy a od listopada zaczely sie pojawiac szparki i to w wersji jodelka na parterze i okretowka na pietrze , ciekawe bo nawet w lipcu i sierpniu dbalem coby dom mial odpowiednia temperature i nawet dogrzewalem , ale fachowiec mowil gdy go poinformowalem ze to nic takiego ??????? , ze jak skoncza malarze to on wroci i jeszcze raz wypelni/zaszpachluje SiloPurem ..natomiast zaczynam sie mocno zastanawiac czy pozwolic malarzom po zagruntowaniu klasc obie ostaeczne warstwy farby Beckersa Scotte7 czy moze jedna czy moze tylko gruntowane sciany zostawic i malowac dwie ostaeczne werstwy po polakierowaniu podlogi ....mysle o smierdziuchu UNO Berger Seidle ...czy chemia z lakieru nie przebarwi scian gdy beda juz ostecznie pomalowane przed lakierowaniem UNO ?????? prosze o rade fachowcow forumowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 13.03.2009 22:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2009 nie przebarwi.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek Jurecki 14.03.2009 10:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 dziekuje za odpowiedz malujemy wiec ... ktory z wodnych lakierow , nie zwracajac uwagi na cene , zapewni taka trwalosc na np "jezdzace fotele" jak UNo Berg.Seidla ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 14.03.2009 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2009 Myśmy lakierowali podłogę z desek modrzewiowych lakierem akrylowym Bona Traffic półmat.Kupiliśmy go w sklepie internetowym u Bortnowskiego. Podobno jest nie do zdarcia. http://www.taniparkiet.pl/product_info.php?products_id=1422 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 15.03.2009 08:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2009 dziekuje za odpowiedz malujemy wiec ... ktory z wodnych lakierow , nie zwracajac uwagi na cene , zapewni taka trwalosc na np "jezdzace fotele" jak UNo Berg.Seidla ? jak śmierdziuch no to uno ..woda to ich 2kpu..bdb lakier sloneczko traffic to kiedys był bardzo dobry ale od dwóch lat jakoś mu juz nie ufam.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ulkaszpulka 16.03.2009 12:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 A macie jakiś sposób na stary parkiet z wielkimi szczelinami? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 16.03.2009 13:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Podobno nie do zdarcia sa wszystkie lakiery kogo by nie zapytac.Napewno żaden z tych podobno... nie wytrzyma jeżdżenia fotelami na kółkach po posadzce. Szczególnie kółkami nie odpowiednimi. Odpowiednie kółka są dwukolorowe. Odpowiednie kółka mają częśc jezdną jest szarą lub beżową.Porządny lakier powinien miec odpornosc na ścieranie wg. testu Taber-Abraser około 12-18mg/m2 przy 1000 obrotów i papierze ściernym 100 a twardośc wg. Buchholza 100 lub przekładając na ołówek kreślarski 8H.Niestety nie wiele lakierów ma takie parametry. Większośc producentów unika podania konkretnych cyfr i zastępuje je sloganami reklamowymi np. twardy jak diament lub 60% szkła a także ekstremalnie odporny na ścieranie.Lakier rozpuszczalnikowy na wysuszony parkiet nie bardzo jet wskazany, ponieważ blokuje dopływ wilgoci do drewna. Nalezałoby poczekac aż klepki się znowu poszerzą na tyle, że znikną szczeliny. Nastąpi to dopiero latem. Dziwi mnie, że drewno zaczęło schnąc podczas prac mokrych w domu. Wygląda na to, że drewno było zbyt wilgotne podczas montażu lub przez dogrzewanie stworzyłeś niekorzystny suchy klimat w domu, szczególnie na poziomie posadzki. Po skończeniu wszystkich prac malarsko-cekolowo-kafelkarskich pozostaw drewno przez miesiąc w powietrzu o 70% wilgoci i temperaturze 18C. Obserwuj. Obstukaj czy nie masz głuchych (większe fragmenty) miejsc pod parkietem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 16.03.2009 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 No to może podaj jakie konkretnie lakiery mają odpowiednią twardość, czy wytrzymałość czy co tam jeszcze. Tzn. czym byś malował jakbyś malował u siebie w domu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 16.03.2009 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 No to może podaj jakie konkretnie lakiery mają odpowiednią twardość, czy wytrzymałość czy co tam jeszcze. Tzn. czym byś malował jakbyś malował u siebie w domu. Ja nie tylko lakieruję u siebie ale często u ludzi. Trudno jednak ludzi przekonac do lakierów ekologicznych, czyli dyspersji żywic poliuretanowych rozpuszczonych w wodzie zamiast rozpuszczalnikach. Krótko mówiąc nie ma lakierów, które wytrzymają szorowanie butami z zapiaszczonymi zelówkami, czy jeżdżenie twardym kółkiem po drewnie lub przesuwanie krzesła bez filców po powierzchni lakierowanej. Generalna zasada to utrzymanie czystej wolnej od piasku i twardych drobin powierzchni. Każdy lakier ulegnie piaskowi, który potrafi szlifowac metal. Rzecz w tym aby zużycie lakieru nastąpiło jak najpóźniej. W Niemczech wymagany średni okres trwałości lakieru w mieszkaniu to 12,5 roku. Takim lakierem jest RL 202 2K firmy Tover 14mg/m2. Podobny lecz nieco mniej odporny na ścieranie 18mg/m2 jest TP100 tej samej firmy. Nie spotkałem jak na razie lakieru o lepszych parametrach. Jak na razie mam tylko z jednym klientem kontakt, który zaprasza mnie - przy okazji zakupu środków pielęgnacyjnych - aby się pochwalic stanem swojej podłogi wykonanej przeze mnie przed 8-laty. Oczywiscie dbają o nią zgodnie ze wskazówkami, które ode mnie otrzymali. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 16.03.2009 17:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 No bo ogólnie panuje pogląd, że dobry lakier to taki rozpuszczalnikowy, a woda to kaszana. I tak też byłem nastawiony nasłuchawszy się tych opinii. Nawet zaprzyjaźnieni sprzedawcy farb tak mi mówią. Nie wiem jak mogę się dać przekonać do wodnych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 16.03.2009 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Szczerze to nie mam już siły na powtarzanie tego wszystkiego co w różnych wątkach tutaj na forum w sprawie lakierów napisałem.Ukaże się również mój artykuł w dwumiesięczniku Podłogi i Ściany teraz w Marcu. Byc może już wyszedł.Powiem krótko. Sprzedawcy są od sprzedawania i najczęściej są to ludzie w tym celu tam postawieni. Jeżeli mają jakieś dane na ten temat to od tych parkieciarzy i cykliniarzy którzy przede wszystkim kupują swój lakier capon i domalux w Castoramie lub OBI. Niestety oni też rozdziawiają buzię jak im wymienia się na wdechu z 10 profesjonalnych firm od lakierów na podłogi.Samochody są lakierowane lakierami wodorozcieńczalnymi od 20 lat a ostatnie 10 lat lakiery te zaczęły osiąagac parametry lakierów rozpuszczalnikowych a nawet je wyprzedzając. Dzieje się tak ponieważ Świat odchodzi od rozpuszczalników i wszystkich toksycznych szkodliwych substanc ji. Przestano poszukiwa chemicznych komponentów do lakierów i klejów syntetycznych, bo się to nie opłacało przy spadku produkcji. Pieniądze przeszły na lakiery wodorozcieńczalne i one stają się coraz trwalsze, coraz mocniejsze i odpornijsze od rozpuszczalnikowych. Rok 1998; 2001;2004;2007 to lata w których lakiery rozpuszczalnikowe musiały ograniczyc lotne związki organiczne do 600g/kg a w roku 2010 do 450g/kg. Wszystko co było w tych lakierach korzystne dla ich trwałości ze względów zdrowotnych zostało wycofane. Lakiery rozpuszczalnikowe są out.Żaden producent o nie się nie stara poza jednym sprzedac w krajach o niskim stopniu uświadomienia jak największą ilośc. W Polsce pomagają zjawisku tzw. cykliniarze i tzw. parkieciarze. Lakiery rozpuszczalnikowe jak na razie mają jedynie 100% nieprzepuszczalnośc wody. Lakiery wodorozcieńczalne 75%.Dane z testów wykazują, że lakiery syntetyczne mają ścieralnośc od 26mg/m2 do 36mg/m2. W porównaniu z wodorozcieńczalnymi w zakresie 12mg/m2 do 28mg/m2. Im niższa cyfra tym lakier bardziej odporny na ścieranie. lakiery te są bardziej elastyczne od rozpuszczalnikowych i to jest ich zaleta przy tzw. pracy drewna podczas zmian klimatycznych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 16.03.2009 18:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Podpisuję się pod opinią kolegów parkieciarzy. Gdzieś padło ,, Proszę polecić lakier, którego byś użył u siebie w domu. Ja akurat dom buduję i w takim małym pokoju położyłem właśnie taki lakier. Salon chcę mieć trochę ciemniejszy więc położę olej. Zamieszczam zdjęcia:http://img10.imageshack.us/gal.php?g=parkietgab.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jurek Jurecki 16.03.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Podobno nie do zdarcia sa wszystkie lakiery kogo by nie zapytac. Napewno żaden z tych podobno... nie wytrzyma jeżdżenia fotelami na kółkach po posadzce. Szczególnie kółkami nie odpowiednimi. Odpowiednie kółka są dwukolorowe. Odpowiednie kółka mają częśc jezdną jest szarą lub beżową. Porządny lakier powinien miec odpornosc na ścieranie wg. testu Taber-Abraser około 12-18mg/m2 przy 1000 obrotów i papierze ściernym 100 a twardośc wg. Buchholza 100 lub przekładając na ołówek kreślarski 8H. Niestety nie wiele lakierów ma takie parametry. Większośc producentów unika podania konkretnych cyfr i zastępuje je sloganami reklamowymi np. twardy jak diament lub 60% szkła a także ekstremalnie odporny na ścieranie. Lakier rozpuszczalnikowy na wysuszony parkiet nie bardzo jet wskazany, ponieważ blokuje dopływ wilgoci do drewna. Nalezałoby poczekac aż klepki się znowu poszerzą na tyle, że znikną szczeliny. Nastąpi to dopiero latem. Dziwi mnie, że drewno zaczęło schnąc podczas prac mokrych w domu. Wygląda na to, że drewno było zbyt wilgotne podczas montażu lub przez dogrzewanie stworzyłeś niekorzystny suchy klimat w domu, szczególnie na poziomie posadzki. Po skończeniu wszystkich prac malarsko-cekolowo-kafelkarskich pozostaw drewno przez miesiąc w powietrzu o 70% wilgoci i temperaturze 18C. Obserwuj. Obstukaj czy nie masz głuchych (większe fragmenty) miejsc pod parkietem. wlasnie chyba tak , prac mokrych nie bylo w miedzyczasie , dopiero teraz od 2 tygodni jest malowanie scian , ale nie widze zeby klaepki poszerzaly sie , po prostu zbyt wysuszylem powietrze w domu .. parkieciarze maja byc u mnie za 3 tygodnie , zmniejsze ogzrwanie w miedzyczasie na 18 st C i bede obserwowal tak czy inaczej za 3 tygodnie wyszpachluja jeszcze raz o poloza lakier , obstukam jutro caly parkiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 16.03.2009 19:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Szczerze to nie mam już siły na powtarzanie tego wszystkiego co w różnych wątkach tutaj na forum w sprawie lakierów napisałem. Ukaże się również mój artykuł w dwumiesięczniku Podłogi i Ściany teraz w Marcu. Byc może już wyszedł. Powiem krótko. Sprzedawcy są od sprzedawania i najczęściej są to ludzie w tym celu tam postawieni. Jeżeli mają jakieś dane na ten temat to od tych parkieciarzy i cykliniarzy którzy przede wszystkim kupują swój lakier capon i domalux w Castoramie lub OBI. Niestety oni też rozdziawiają buzię jak im wymienia się na wdechu z 10 profesjonalnych firm od lakierów na podłogi. Samochody są lakierowane lakierami wodorozcieńczalnymi od 20 lat a ostatnie 10 lat lakiery te zaczęły osiąagac parametry lakierów rozpuszczalnikowych a nawet je wyprzedzając. Dzieje się tak ponieważ Świat odchodzi od rozpuszczalników i wszystkich toksycznych szkodliwych substanc ji. Przestano poszukiwa chemicznych komponentów do lakierów i klejów syntetycznych, bo się to nie opłacało przy spadku produkcji. Pieniądze przeszły na lakiery wodorozcieńczalne i one stają się coraz trwalsze, coraz mocniejsze i odpornijsze od rozpuszczalnikowych. Rok 1998; 2001;2004;2007 to lata w których lakiery rozpuszczalnikowe musiały ograniczyc lotne związki organiczne do 600g/kg a w roku 2010 do 450g/kg. Wszystko co było w tych lakierach korzystne dla ich trwałości ze względów zdrowotnych zostało wycofane. Lakiery rozpuszczalnikowe są out. Żaden producent o nie się nie stara poza jednym sprzedac w krajach o niskim stopniu uświadomienia jak największą ilośc. W Polsce pomagają zjawisku tzw. cykliniarze i tzw. parkieciarze. Lakiery rozpuszczalnikowe jak na razie mają jedynie 100% nieprzepuszczalnośc wody. Lakiery wodorozcieńczalne 75%. Dane z testów wykazują, że lakiery syntetyczne mają ścieralnośc od 26mg/m2 do 36mg/m2. W porównaniu z wodorozcieńczalnymi w zakresie 12mg/m2 do 28mg/m2. Im niższa cyfra tym lakier bardziej odporny na ścieranie. lakiery te są bardziej elastyczne od rozpuszczalnikowych i to jest ich zaleta przy tzw. pracy drewna podczas zmian klimatycznych. Święte słowa....święte.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pam 16.03.2009 21:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 Czyli podsumowując jednak wodny. A teraz konkrety. Czy jest różnica w wytrzymałości pomiędzy połyskiem a matem i innymi, a jak nie ma, to np jaki konkretnie kupować na parkiet dąb, jawor i czereśnia, - efekt satyna. Jeżeli jest taka opcja to aby ładnie wyciągał słoje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 16.03.2009 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2009 to juz akurat kwestia lakieru podkladowego raczej niz nawierzchniowego..ja stosuje exotic fondo 2skl poliurtetan..wyciaga pieknie słoje..na to woda dwa razy..i mioodzio co do wytrzymałości matu lub połysku nie zawracaj sobie tym pióra..nie ma dla ciebie to żadnego znaczenia..daj sobie satynke jeśli sobie życzysz i sie niczym nie przejmuj.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.