Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.


hwafel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Aha, dzięki. Może spróbuję z tym 5l Bona Traffic... Ale czy na pewno wystarczy? Czy po pierwszej warstwie będę w stanie ocenić czy na 100% wystarczy na drugą? Jak to się powinno rozkładać? 2,5 l na pierwszą i 2,5 l na drugą, czy może raczej 3 l na pierwszą, 2 l na drugą? I czym malować, żeby warstwy nie były za grube? Wałek filcowy będzie OK?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały zgryz z moją mozaiką która przy remoncie dostała trochę po d.... przy tynkowaniu maszynowym - ale na moje oko - dochodzi do siebie

40 m2 przedpokój i 2 pokoje

teraz zgryz w Krakowie firmy biorą za cyklinowanie z malowaniem i materiał 50-60 zł za metr

mój tato znalazł gościa (w małej mieścinie 120km od Krakowa tam mieszka) fachowca 20 zł za cyklinowanie od metra - jak dla mnie najtrudniejsza robota

 

jeśli bym wybrał opcje drugą to jaki podkład i lakier wybrać (mogę też rozważyć lakiery z wyższej półki)

zastanawiam się jeszcze czy fachowiec będzie uzupełniał braki - więc jeszcze może materiał do mieszania z pyłem żeby powstał kit - jaki można zastosować

jaki chce mieć efekt - jasną mozaikę (no może nie jak brzoza - ale jasną) a) końcowy efekt matowy wersja b) efekt błyszczący

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od wczoraj, godz 19 przesuszam pomieszczenia profesjonalnym osuszaczem. W ciągu nocy wyciągnął z domu kika litrów wody.

Wilgotność względna w dużym pomieszczeniu spadła przez noc z 54% na 44% (pomiar domowym higrometrem).

Po przewietrzeniu domu, w kilka minut wilgotność skacze na 50-52% (w tym czasie higrometr podaje na zewnątrz wilgotnośc ponad 65%)

(

Witam,

 

zbiłem wilgotność względną pomieszczeń do około 40%, wilgotność parkietu spadła ze średniej 13-14% na 10-11%

Wg wykonawcy należy przystąpić do cyklinowania i lakierowania.

Co o tym myslicie? Wg prognoz ma być w mojej okolicy około 30stopni ciepła + wysoka wilgotność.

Robić? I co dalej? Później nie wietrzyć, nie użytkować?

Jak tylko otwieram okna i wietrze, wilgotność w pomiesczeniach skacze na 50%.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

zbiłem wilgotność względną pomieszczeń do około 40%, wilgotność parkietu spadła ze średniej 13-14% na 10-11%

Wg wykonawcy należy przystąpić do cyklinowania i lakierowania.

Co o tym myslicie? Wg prognoz ma być w mojej okolicy około 30stopni ciepła + wysoka wilgotność.

Robić? I co dalej? Później nie wietrzyć, nie użytkować?

Jak tylko otwieram okna i wietrze, wilgotność w pomiesczeniach skacze na 50%.

 

pozdrawiam

 

Poczekaj z cyklinowaniem jeszcze ze dwa tygodnie utrzymując wilgotność w przedziale 40% -50% co pozwoli na równomierny rozkład wilgotności w całej masie deszczułki.

W przeciwnym razie cyklinowana podłoga w póżniejszym czasie delikatnie się odkształci /odkształcenia wypukłe/ co popsuje jej estetykę. Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chłopcy,

wiem że to niedokładnie (mało powiedziane) odpowiedni wątek ale TU na pewno zaglądacie więc sobie pozwolę na małą dygresję ;)

 

robię bramę wjazdową z wypełnieniem z deski elewacyjnej z tatajuby. olejowac czy malować? czym?

Olejować, jest tańsze i łatwiejsze w odświeżaniu, a ponadto lepiej wygląda. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam mały zgryz z moją mozaiką która przy remoncie dostała trochę po d.... przy tynkowaniu maszynowym - ale na moje oko - dochodzi do siebie

40 m2 przedpokój i 2 pokoje

teraz zgryz w Krakowie firmy biorą za cyklinowanie z malowaniem i materiał 50-60 zł za metr

mój tato znalazł gościa (w małej mieścinie 120km od Krakowa tam mieszka) fachowca 20 zł za cyklinowanie od metra - jak dla mnie najtrudniejsza robota

 

jeśli bym wybrał opcje drugą to jaki podkład i lakier wybrać (mogę też rozważyć lakiery z wyższej półki)

zastanawiam się jeszcze czy fachowiec będzie uzupełniał braki - więc jeszcze może materiał do mieszania z pyłem żeby powstał kit - jaki można zastosować

jaki chce mieć efekt - jasną mozaikę (no może nie jak brzoza - ale jasną) a) końcowy efekt matowy wersja b) efekt błyszczący

 

Tańsi fachowcy stosują materiału odpowiednie do swoich możliwości.

Zapytaj fachowca na jakich lakierach dotychczas robił, bo zna je najlepiej, w przeciwnym razie będzie się uczył u Ciebie.

Czy stać Cię na koszty jego nauki????????????? i czy zda egzamin??????????????

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

zbiłem wilgotność względną pomieszczeń do około 40%, wilgotność parkietu spadła ze średniej 13-14% na 10-11%

Wg wykonawcy należy przystąpić do cyklinowania i lakierowania.

Co o tym myslicie? Wg prognoz ma być w mojej okolicy około 30stopni ciepła + wysoka wilgotność.

Robić? I co dalej? Później nie wietrzyć, nie użytkować?

Jak tylko otwieram okna i wietrze, wilgotność w pomiesczeniach skacze na 50%.

 

pozdrawiam

 

Czekać! Opukaj swoją podłogę w poszukiwaniu głuchych miejsc. Podejrzewam u Ciebie zbytnią wilgotnosc w podkład\ie cementowym. Grubosć 6-7cm a pobrano próbkę z 3cm. Próbka musi być z samego dołu przy folii jeżeli jest. Wilgotność drewna pochodzi z wylewki. Otrzymana wilgotnośc 10-11% jest wilgotnością powierzchniową drewna. Musiałbyś zmierzyć również z dołu klepki. Podejrzewam również, że Twoja wylewka jest wadliwa i posiada cienką skorupę twardzieli co często myli parkieciarzy. Myślą, że mają do czynienia z twardym mocnym podkładem a w efekcie kleją do warstewki o grubości 0,3mm a pod nią już tylko słaby, labilny podkład. Mówią mi o tym odkryte przez Ciebie miejsca z odklejonym parkietem. Po szlifowaniu i lakierowaniu będzie gorzej, jeżeli jest to o czym myślę. Jeżeli będzie to lakier wodny tym gorzej. Równiez niektóre lakiery syntetyczne mają wpływ na anizotropię drewna. W każdym razie ja bym czekał dalej! Możesz powiedzieć parkieciarzowi o tych wątpliwościach. Naprawdę jest niewielu parkieciarzy, którzy potrafią mierzyć CM-ką, którzy potrafią przygotować podłoże pod drewno. Na innych wątkach mnoży się od kłopotów. Osobiście co chwilę mam telefony i jestem wzywany do szkód lub problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tańsi fachowcy stosują materiału odpowiednie do swoich możliwości.

Zapytaj fachowca na jakich lakierach dotychczas robił, bo zna je najlepiej, w przeciwnym razie będzie się uczył u Ciebie.

Czy stać Cię na koszty jego nauki????????????? i czy zda egzamin??????????????

Pozdrawiam.

 

myślałem że jak fachman wycyklinuje to później ja sam pomaluje - może wyjdzie tak - co chcesz zrobić dobrze zrób to sam - ile bedzie kosztował lakier (cała chemia kapon podkład i lakier końcowy - końcowy pół mat jakiś twardszy z wyższej półki) na te 40m2 - ogólnie zastanawiam się czy gra jest warta świeczki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że jak fachman wycyklinuje to później ja sam pomaluje - może wyjdzie tak - co chcesz zrobić dobrze zrób to sam - ile bedzie kosztował lakier (cała chemia kapon podkład i lakier końcowy - końcowy pół mat jakiś twardszy z wyższej półki) na te 40m2 - ogólnie zastanawiam się czy gra jest warta świeczki

Mankamenty optyczne przy pracy wykonanej własnoręcznie są mniej dotkliwe niż te same w wykonaniu firmy, natomiast trwałość czy wygląd zależny będzie od rodzaju zastosowanego lakieru.

Kapon jako podkład narzuca opcję tańszą z niższej półki, dającą zadowolenie od strony finansowej, z optyką już jest gorzej.

Lakiery z wyższej półki wymagają pewnej wiedzy z zakresu ich aplikacj i wprawnej ręki, wówczas uzyskujemy efekt adekwatny do klasy i ceny tegoż lakieru.

Jeśli chcesz taniej to rób sam, jeśli lepiej to zleć to firmie. O kosztach z czasem zapomnisz, nienajlepszy wygląd nie pozwoli na szybkie zapomnienie. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

myślałem że jak fachman wycyklinuje to później ja sam pomaluje - może wyjdzie tak - co chcesz zrobić dobrze zrób to sam - ile bedzie kosztował lakier (cała chemia kapon podkład i lakier końcowy - końcowy pół mat jakiś twardszy z wyższej półki) na te 40m2 - ogólnie zastanawiam się czy gra jest warta świeczki

 

Najważniejszy i bezwzględny warunek to użyskanie nieskazitelnej czystości podłogi. Z tym domorośli lakiernicy mają najtrudniej, jak okazuje się po lakierowaniu.

Odkurzacz to zbyt mało. Umiejętność odkurzania to już sztuka. A kilkakrotne odkurzenie powierzchni to często wydaje się zbędne. Cykliniarze wiedząc, że zleceniodawca sam będzie lakierował nie przykładają się do końca. Warto aby cykliniarz przygotował podłogę do lakierowania np. nałożył po odkurzeniu lakier podkładowy blachą (szpachlą) lakierniczą. Po tej czynności powinieneś w ciągu godziny przystąpić do lakierowania. Powinieneś kupic zestaw lakierów szybkoschnących i nie wymagających matowienia przed następną warstwą. Jak widzisz gra jest nie warta świeczki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czekać! Opukaj swoją podłogę w poszukiwaniu głuchych miejsc. Podejrzewam u Ciebie zbytnią wilgotnosc w podkład\ie cementowym. Grubosć 6-7cm a pobrano próbkę z 3cm. Próbka musi być z samego dołu przy folii jeżeli jest. Wilgotność drewna pochodzi z wylewki. Otrzymana wilgotnośc 10-11% jest wilgotnością powierzchniową drewna. Musiałbyś zmierzyć również z dołu klepki. Podejrzewam również, że Twoja wylewka jest wadliwa i posiada cienką skorupę twardzieli co często myli parkieciarzy. Myślą, że mają do czynienia z twardym mocnym podkładem a w efekcie kleją do warstewki o grubości 0,3mm a pod nią już tylko słaby, labilny podkład. Mówią mi o tym odkryte przez Ciebie miejsca z odklejonym parkietem. Po szlifowaniu i lakierowaniu będzie gorzej, jeżeli jest to o czym myślę. J

 

Co zatem moze sie dziac, jesli wylewka jest labilna i polakieruję to podkładem "chemicznym" a później 3 warstwy lakieru wodnego (wszystko SLC)?

Jakoś nie mogę zaakceptować myśli, ze parkiet nabrał wilgoci od spodu.

Posadzki z miksokreta były robione dokładnie 9 mies przed parkietem, do półsuchej mieszanki dodawane było włókno, przez 2-3 dni po wylaniu podłogi były zwilżane, po około 1,5 mies od wylania nastal sezon grzewczy i budynek był ogrzewany do temp wewn. około 21stopni C. Były zrobione dylatacje z pianki przy ścianach, dylatacje pomiędzy pomieszczeniami (również z tejże pianki).

 

Zamierzam sprawdzić wilgotność posadzki pod klepkami które odeszły od betonu i wilgotność tych klepek od spodu.

Zobaczymy czy to coś wyjaśni.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co zatem moze sie dziac, jesli wylewka jest labilna i polakieruję to podkładem "chemicznym" a później 3 warstwy lakieru wodnego (wszystko SLC)?

Jakoś nie mogę zaakceptować myśli, ze parkiet nabrał wilgoci od spodu.

Posadzki z miksokreta były robione dokładnie 9 mies przed parkietem, do półsuchej mieszanki dodawane było włókno, przez 2-3 dni po wylaniu podłogi były zwilżane, po około 1,5 mies od wylania nastal sezon grzewczy i budynek był ogrzewany do temp wewn. około 21stopni C. Były zrobione dylatacje z pianki przy ścianach, dylatacje pomiędzy pomieszczeniami (również z tejże pianki).

 

Zamierzam sprawdzić wilgotność posadzki pod klepkami które odeszły od betonu i wilgotność tych klepek od spodu.

Zobaczymy czy to coś wyjaśni.

 

pozdrawiam

jeżeli zamierzasz sprawdzić wilgotnosć podkładu pod klepkami to tylko przyrządem DNS 812 lub 815 możesz także wago-suszarką. Dla wago suszarki jak równiez dla pomiaru CM musisz wykuć szybko po około 100 gramów wylewki z samego dołu przy folii (styropianie). Włożyć do woreczka foliowego i w tym woreczku rozdrobnić w specjalnej szalce a następnie odsypać kamyki pozostałą zaś część odważyć 50gramów i wsypać do butli wraz z kulkami i ampułką karbidu. \Zamknać butlę i ruchem okrężnym dalej rozdrabniać przez 2min. następnie odstawić na 5 minut, znowu kręcić energicznie butlą 1 minutę i odstawić na 3 minuty. Po tym czasie pokręcić 10 sek. i odczytać wynik. Pobieranie próbki wykonujesz w rękawicach gumowych. BNutla musi być aklimatyzowana tj. powinna po przyniesieniu do domu postać w miejscu nie nasłonecznionym około 20 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze jedno pilne pytanie odnośnie lakierowania mozaiki (dąb, klon, jawor, śliwa).

 

Ostatecznie stanęło na lakierze Pall-X 98 i podkładzie Pall-X 325. Po położeniu pierwszej warstwy podkładu (właśnie skończyli kłaść) zostało go całkiem sporo (poszło około 3 litry, czyli książkowo - zostały 2 litry). Spec chce mi położyć za 2 godzinki drugą warstwę podkładu (te pozostałe 2 litry) mówiąc, że na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Na to miałyby iść jeszcze 2 warstwy lakieru.

Z drugiej strony w karcie technicznej piszą, że nakłada się 1 warstwę podkładu... co zrobić? Nakładać drugą warstwę podkładu (skoro i tak zostało tego podkładu)?

Z góry wielkie dzięki za szybką odpowiedź...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli zamierzasz sprawdzić wilgotnosć podkładu pod klepkami to tylko przyrządem DNS 812 lub 815 możesz także wago-suszarką. Dla wago suszarki jak równiez dla pomiaru CM musisz wykuć szybko po około 100 gramów wylewki z samego dołu przy folii (styropianie). Włożyć do woreczka foliowego i w tym woreczku rozdrobnić w specjalnej szalce a następnie odsypać kamyki pozostałą zaś część odważyć 50gramów i wsypać do butli wraz z kulkami i ampułką karbidu. \Zamknać butlę i ruchem okrężnym dalej rozdrabniać przez 2min. następnie odstawić na 5 minut, znowu kręcić energicznie butlą 1 minutę i odstawić na 3 minuty. Po tym czasie pokręcić 10 sek. i odczytać wynik. Pobieranie próbki wykonujesz w rękawicach gumowych. BNutla musi być aklimatyzowana tj. powinna po przyniesieniu do domu postać w miejscu nie nasłonecznionym około 20 minut.

 

Bardzo dziekuje za radę. Niestety musałbym wezwać techników niezaleznych zeby wykonac taki wzorcowy pomiar. Moja ekipa jest uprzedzona do ewentualnosci bardziej wysublimowanych pomiarow. Wg nich ich pomiar CM-ka byl dobry a wilgoc pochodzi w powietrza. Zmierzylismy powierzchownie raz jeszcze parkiet - wyniki od 9,8 do 12 % wilgotnosci , czasem klepka przy klepce.

Panowie zaczeli z duzego "C" na wejsciu probujac zamknac mi paszcze gadkami o normach i o tym, co to oni na budowach widzieli i ze nie powinno sie opukiwac tak detalicznie podlogi bo zawsze cos gdzies sie nie doklei...

Dzis punktowo zostal wstrzykniety klej pod poszczegolne klepki (w miejscach gdzie głucho dudnily), miejscowo po kilka klepek odrywano i wklejano od nowa.

W jednym miejscu u podnoza schodow na pietro duze klepki odeszly tworzac małą gorke. Przy odklejaniu okazalo sie, ze pod spodem posadzka pekla dwoma nieregularnymi bruzdami, odrywajac klej. W czesci posadzka odeszla z duzym kawalkiem posadzki (grubosci circa 1 cm). Niestety nie sposob wydedukowac skad akurat taki ksztalt i kierunek pekniecia. Pojawil sie on dopiero po przyklejeniu posadzki, wczesniej go nie bylo.

Chyba powinienem zaczac pytac w watku o posadzkach z miksokreta.... ech :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...