Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.


hwafel

Recommended Posts

Witam,

 

miałem cyklinowany stary parkiet jesionowy w mieszkaniu w dwóch pokojach i przedpokoju. Po cyklinowaniu parkiet jest równy, natomiast między klepkami uzupełniane były szczeliny i w przedpokoju maja kolor czarny. Czy przyczyną tego jest to, że parkiet przed wejściem ekipy cykliniarskiej miał wytarty lakier? Poniżej fotki:

1. http://images45.fotosik.pl/330/9e6a4f276ecbcb64med.jpg

2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...af11f172e.html

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Witam,

 

miałem cyklinowany stary parkiet jesionowy w mieszkaniu w dwóch pokojach i przedpokoju. Po cyklinowaniu parkiet jest równy, natomiast między klepkami uzupełniane były szczeliny i w przedpokoju maja kolor czarny. Czy przyczyną tego jest to, że parkiet przed wejściem ekipy cykliniarskiej miał wytarty lakier? Poniżej fotki:

1. http://images45.fotosik.pl/330/9e6a4f276ecbcb64med.jpg

2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...af11f172e.html

 

Pozdrawiam

jest to po prostu brud, który znalazł się w szczelinach. Nic z tym nie zrobisz. Typowy obraz starego parkietu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ... mam pytanie i możliwe że problem !! Wrocław dolnoślaskie dzisiaj w nocy kto tu mieszka to wie że była potworna burza ... Zostawiłem jedno okno w jednym pokoju otwarte na noc i zalało podłoge... Deski były układane już dawno temu bo jakieś 2 miesiace temu. Czekać musiałem na fachowca żeby wycyklinował i polakierował. Deska to merbau . CZy coś mi sie stanie z tą podłogą ?? Czy moge za pare dni cyklinować i kończyć prace ?? Czy bede musiał coś kombinować i wymienić np ten kawałek o ile jest to możliwe ??

 

Wszystko zależy co rozumiesz przez zalanie. ja jestem z Gdyni i zalanie na dolnym Śląsku kojarzy mi się z katastrofą. Ile było tej wody? Jak dużą powierzchnię zalało? Jak długo stała woda na deskach? Czy przedostała się pod deski i zamoczyła wylewkę? Musisz wykonać pomiary wilgotności desek!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest to po prostu brud, który znalazł się w szczelinach. Nic z tym nie zrobisz. Typowy obraz starego parkietu.

 

Dzięki za odpowiedź. A mi parkieciarz mówił, że to subit wyszedł spod parkietu. Dopiero później zauważyłem, że klepki które wymieniał były klejone na kleju a nie na subicie i z boku były zabrudzone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy co rozumiesz przez zalanie. ja jestem z Gdyni i zalanie na dolnym Śląsku kojarzy mi się z katastrofą. Ile było tej wody? Jak dużą powierzchnię zalało? Jak długo stała woda na deskach? Czy przedostała się pod deski i zamoczyła wylewkę? Musisz wykonać pomiary wilgotności desek!!!!

 

nie no to raczej było symboliczne ... jesli porownywać do powodzi. Może innaczej opisze ze szczegółami . Okazało sie że ktoś z ekipy zostawił drzwi od salonu nie domkniete ale w pozycji na uchylne. Jak była burza to wiatr uchylił te drzwi i zrobiła sie pozycja na uchylne... Wiadomo ostro padało i naleciało tej wody . Na budowie byłem o godzinie 12-13 po południu . Ślad że było mokro było widać odrazu. Powierzchnia to jakiś maksymalnie 1 metr kwadratowy. Czuć też było odrazu . Nie tyle że mokro było ale wilgotno. Już zapewne zdążyło troche wysnchąć. Narazie na moje laickie oko żadne wybrzyszenia nie powstały. Pytanie czy takie coś to coś z czym podczas cyklinowania sobie parkieciasz sobie poradzi i nie bedzie ostatecznie nic widać. Fachowiec ,cyklinować i lakierować , konczyć cała robote ma przyjsc do mnie czwartek , piątek.

 

p.s. ile było tej wody to nie wiem bo jak mowie przyszedłem to już jej nie było . Parkiet po dotknieciu reką był wiglotny ale już nie mokry w miejscu w któym napadał deszcz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie może nie konkretnie dot. parkietu, ale o drewno - palisander.

Chciałam zrobić schody palisandrowe, jednak ciężko jest dostać materiał. W dlh dostępne są blaty palisandrowe o grubości ... 3 cm. Z tego co wiem, to schody powinny mieć conajmniej 4 cm. Czy coś może się stać z nimi ? Czy ten jeden cm to taka różnica ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,

 

Pisze do Was z prośbą o radę co do układania parkietu.

 

Mamy zakupione klepki parkietowe pod ten wzór parkietu

http://i44.photobucket.com/albums/f36/wnuczek99/parkietEU.jpg

 

Klepka ma rozmiar 300x60x19 a kostka bedzie 60 x 60

 

Do jednego pomieszczenia bedzie to jesion + kostka mahoń

Do drugiego czereśnia + czarny dąb

 

Pytanie na jaki klej powinno się taki wzór z takiego parkietu układać? Może jakieś konkretne nazwy towaru?? I czym potem to lakierować?

 

Kolejny problem jest taki że do łazienki został zakupiony Teak 400-900 x 90x19

 

Pytanie na co to kleić i czym potem zaolejowac?

 

 

Za wszelkie sugestie bede bardzo wdzieczny...

 

Identyczny wzór mam u siebie w salonie. Tylko dąb z mahoniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no to raczej było symboliczne ... jesli porownywać do powodzi. Może innaczej opisze ze szczegółami . Okazało sie że ktoś z ekipy zostawił drzwi od salonu nie domkniete ale w pozycji na uchylne. Jak była burza to wiatr uchylił te drzwi i zrobiła sie pozycja na uchylne... Wiadomo ostro padało i naleciało tej wody . Na budowie byłem o godzinie 12-13 po południu . Ślad że było mokro było widać odrazu. Powierzchnia to jakiś maksymalnie 1 metr kwadratowy. Czuć też było odrazu . Nie tyle że mokro było ale wilgotno. Już zapewne zdążyło troche wysnchąć. Narazie na moje laickie oko żadne wybrzyszenia nie powstały. Pytanie czy takie coś to coś z czym podczas cyklinowania sobie parkieciasz sobie poradzi i nie bedzie ostatecznie nic widać. Fachowiec ,cyklinować i lakierować , konczyć cała robote ma przyjsc do mnie czwartek , piątek.

 

p.s. ile było tej wody to nie wiem bo jak mowie przyszedłem to już jej nie było . Parkiet po dotknieciu reką był wiglotny ale już nie mokry w miejscu w któym napadał deszcz.

 

Drewno nie reaguje w sposób widoczny natychmiast. Im drewno spokojniejsze merbau do takich należy, zareaguje później i spokojniej niż np. buk czy jesion. Jednak należy zmierzyć wilgotność parkietu. Poproś parkeciarza aby wziął ze sobą przyrząd do pomiaru wilgotności drewna. Jeżeli to fachowiec to taki przyrząd ma na pewno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOże dziwne mam pytanie, ale czy deski dębowe mogą na tyle pracowac i mieć taką przy tym siłę, że murek z cegieł (wokół którego były położone na podłodze deski) popękał??

Z tego co widzę, deski nie stykały się całą długością ze scianą (bo zdecydowanie jest jeszcze dosyć spora szpara między ścianą a deskami), ale zaledwie końce tych desek.... (dokładnie czubki)... NIe wiem czy jest to zrozumiałe - jutro ewentualnie postaram się wkleić zdjęcia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MOże dziwne mam pytanie, ale czy deski dębowe mogą na tyle pracowac i mieć taką przy tym siłę, że murek z cegieł (wokół którego były położone na podłodze deski) popękał??

Z tego co widzę, deski nie stykały się całą długością ze scianą (bo zdecydowanie jest jeszcze dosyć spora szpara między ścianą a deskami), ale zaledwie końce tych desek.... (dokładnie czubki)... NIe wiem czy jest to zrozumiałe - jutro ewentualnie postaram się wkleić zdjęcia....

 

 

Załączam zdjęcia tego feralnego popękania - pękło jednego wieczora.

Ścianka z cegieł, a pękło wzdłuż stropu i pionowo.

Czy według was - moge tym faktem - moim zdaniem z powodu zbyt małej dylatacji pozostawionej przy ścianie - obciążyć wykonawcę?

 

Popękania na zewnatrz ścianki:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3794.jpg

 

Od środka:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3790.jpg

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3791.jpg

 

Zbliżenie:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3788.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak się dzieje, gdy układaniem podłóg drewnianych zajmują się przypadkowi ludzie. Dylatacje wokół posadzki nierówne i do tego zabrudzone. Drewno w trakcie pęcznienia napotyka na bariery, które nie pozwalają na swobodne przesuwanie się parkietu. Podłoże za wilgotne. Pewnie parkiet odklejony przynajmniej miejscami. Reklamacja!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drewno nie reaguje w sposób widoczny natychmiast. Im drewno spokojniejsze merbau do takich należy, zareaguje później i spokojniej niż np. buk czy jesion. Jednak należy zmierzyć wilgotność parkietu. Poproś parkeciarza aby wziął ze sobą przyrząd do pomiaru wilgotności drewna. Jeżeli to fachowiec to taki przyrząd ma na pewno.

 

Witam dzieki za odpowiedź

 

Był fachowiec u mnie. Zmierzył wilgotność w tym miejscu ... Wyszło 14.8. W innych miejscach wyszło 11.6 i 11.4 w paru miejscach zrobił i mniej wiecej tyle wychodziło. Wiem że minimum to musi być poniżej 12. Jednak wyszedł inny problem jak sie dobrze przypatrzyliśmy to w salonie w 3 miejscach(licząc z tym zalanym) parkiet lekko wyłudkował. Gość mówi że to jest bardzo mała zmiana.I rzeczywiscie bo nawet sam nie zauważyłem do tej pory tego. W każdym razie sam na to zwrócił uwagę. Oprócz tego parkiet podszedł w niektórych miejscach bardzo blisko ściany tam gdzie były kliny. Nawet gdzie niegdzie jest już przy ścianie. Fachowiec zapewnia mnie że to wszystko jest w normie i ,że on to wszystko zrobi. Jednak powiedział mi że może być tak że ( lakier bede miał lakierowany nie woskowany) po zimie na nastepne lato moze sie podłoga lekko rozejść . Byłem u nich salonie i pokazywał mi jak to wygląda. Nawet na moje laickie oko jakoś strasznie to nie wygląda. Nie wiem tez czy to prawda że zapobiec temu w jakimś stopniu można nawilżając , nawilżaczem powietrze? Moim rodzice też mają parkiet tyle że z dębu. Przekonywali mnie że jak myśle że po położeniu parkietu bede sie nim cieszył w takiej formie jak na jakieś wizytówce czy pokazówce to że sie myle i żeby zapomniał...

 

p.s. aha na samym początku gosc z salonu zmierzył wilgotność i powiedział że jest super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze polecano. Ja jeszcze dodam że takie same lakiery (o tej samej formule chemicznej) sprzedają firmy Deva - Transit i Novol - Supramal 220. Który z nich wybierzesz zależy od ciebie - Transit jest najtańszy więc polecam ten.

 

Wszystkie te lakiery, dwuskładnikowe lakiery poliuretanowe na bazie wody, charakteryzują się wysoką twardością, bardzo dobrą elastycznością i najmniej spośród wszystkich rodzajów lakierów zmieniają kolor drewna. Dla Twoich celów nadają się idealnie (polecam mat - podłoga wygląda jak zaolejowana).

 

Witam

 

Ja poleciłbym jeszcze lakiery z firmy Italprojekt, handlują oni produktami włoskiego producenta Lechner. Lakiery bardzo dobrej jakości, profesjonalna chemia dla parkieciarzy. Mają wielu zwolenników w śród grona parkieciarzy poparte bardzo dobrymi opiniami. Zachęcam do zapoznania się z oferta tej firmy.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na ten przykład i na wyrzuconą kasę w błoto nerwy co możemy wymagać przed położeniem podłogi drewnianej co potencjalny wykonawca powinien sporządzić? Wiem że swego czasu na forum była o tym mowa ale nie mogę znaleźć .

 

Przed położeniem podłogi w interesie zarówno inwestora jak i wykonawcy jest sporządzenie pisemnej umowy, która określa rodzaj usługi zgodny z oczekiwaniami zamawiającego wykonanej zgodnie ze sztuką budowlaną. Zamawiający zobowiązuje się do zapłaty po wykonaniu usługi zgodnie z zawartą umową, natomiast wykonujący daje pisemną gwarancję na wykonaną usługę.

Gwarancja zawiera pakiet informacji dotyczących eksploatacji w tym konserwacji podłogi, który jest zobowiązaniem jej użytkownika.

Moim zdaniem z Twoim zakresie to wszystko.

To wykonawca powinien dbać o dokumentację techniczną robót przechowywaną przez okres gwarancyjny.

Powyższa dokumentacja nie załatwi tematu ewentualnej reklamacji w całości, natomiast może pomóc w ustaleniu przyczyny powstałego problemu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Załączam zdjęcia tego feralnego popękania - pękło jednego wieczora.

Ścianka z cegieł, a pękło wzdłuż stropu i pionowo.

Czy według was - moge tym faktem - moim zdaniem z powodu zbyt małej dylatacji pozostawionej przy ścianie - obciążyć wykonawcę?

 

Popękania na zewnatrz ścianki:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3794.jpg

 

Od środka:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3790.jpg

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3791.jpg

 

Zbliżenie:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3788.jpg

Drewno pracuje praktycznie tylko w szerokości (widać to zresztą na fotkach, jest dyletacja na sztorcach a szerokością siedzą w ścianie) Pęczniejącego drewna nic nie zatrzyma. Nie ma kleju, podłoża, które by zatrzymały pęcznienie drewna przy wzroście wilgotności. Skałę rozsadzi a co tam ściankę z cegły. Jak drewno ..idzie" i nie ma już miejsca to najczęściej wybrzusza się na podłodze ( tu nieraz plusem jest słabszy klej bo wylewka ocaleje a nie, że wstanie z betonem) Z opowiadań ojca był przypadek, że parkiet zburzył dom. Gość w piwnicy robił sobie salkę treningową i na mokre wylewki położono mu bukowy parkiet jeszcze na subicie (taki dawny lepik do parkietu). Parkiet poszedł w górę, to facet ułożył na nim deski i zaklinował stemplami do sufitu, napalił w piecu co by schło. Nie wyschło, podniosło stropy z tregrami i całą chałupą..

Drewno na podłogę kładzie się setki lat bo nie ma milszej podłogi ale drewno ma swoją naturę i coraz mniej parkieciarzy co ją znają i rozumieją....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma ktoś ułożoną podłogę na legarach?

Jakie warstwy ułożyć?

1. folia czarna

2. podkładka pod legar (pianka, guma, czy co się daje)

3. Między legary wełna

4. ponownie folia czarna ???

5. decha na pióro wpust.

Jeśli podłoga jest na stropie to jest OK. Natomiast na gruncie powinna być konkretna hydroizolacja plus wentylacja wnętrza konstrukcji podłogi. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli podłoga jest na stropie to jest OK. Natomiast na gruncie powinna być konkretna hydroizolacja plus wentylacja wnętrza konstrukcji podłogi. Pozdrawiam

 

A jeśli nas piętrze to bez folii bo dól się będzie kisił. A tą drugą folię przy niepodpiwniczonym parterze to daj lepiej pod legary.

Edytowane przez fredi07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Należy ustalić konkretną przyczynę po czym przystąpić do naprawy.

Sprawdź wilgotność klepek i ewentualnie ściany na poziomie parkietu.

 

 

Biorąc pod uwagę dość powszechną niekompetencję w obsłudze CM-ki....

jak również meandry pomiarów elektronicznych....

oraz swobodę w cechowaniu sprzętu pomiarowego....

pozostaje mi tylko prosić o namiary na kompetentną firmę z Warszawy.

 

PozdrawiaM

 

ps.

Zakładając, że wilgoć przedostaje się pionem elektrycznym (np. podcieka tamtędy z dachu)

- dla przypomnienia Foto

Jakie pomiary należałoby wykonać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...