itanium 23.08.2010 11:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 Witam, miałem cyklinowany stary parkiet jesionowy w mieszkaniu w dwóch pokojach i przedpokoju. Po cyklinowaniu parkiet jest równy, natomiast między klepkami uzupełniane były szczeliny i w przedpokoju maja kolor czarny. Czy przyczyną tego jest to, że parkiet przed wejściem ekipy cykliniarskiej miał wytarty lakier? Poniżej fotki:1. http://images45.fotosik.pl/330/9e6a4f276ecbcb64med.jpg2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...af11f172e.html Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.08.2010 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 Witam, miałem cyklinowany stary parkiet jesionowy w mieszkaniu w dwóch pokojach i przedpokoju. Po cyklinowaniu parkiet jest równy, natomiast między klepkami uzupełniane były szczeliny i w przedpokoju maja kolor czarny. Czy przyczyną tego jest to, że parkiet przed wejściem ekipy cykliniarskiej miał wytarty lakier? Poniżej fotki: 1. http://images45.fotosik.pl/330/9e6a4f276ecbcb64med.jpg 2. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...af11f172e.html Pozdrawiam jest to po prostu brud, który znalazł się w szczelinach. Nic z tym nie zrobisz. Typowy obraz starego parkietu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 23.08.2010 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 Witam ... mam pytanie i możliwe że problem !! Wrocław dolnoślaskie dzisiaj w nocy kto tu mieszka to wie że była potworna burza ... Zostawiłem jedno okno w jednym pokoju otwarte na noc i zalało podłoge... Deski były układane już dawno temu bo jakieś 2 miesiace temu. Czekać musiałem na fachowca żeby wycyklinował i polakierował. Deska to merbau . CZy coś mi sie stanie z tą podłogą ?? Czy moge za pare dni cyklinować i kończyć prace ?? Czy bede musiał coś kombinować i wymienić np ten kawałek o ile jest to możliwe ?? Wszystko zależy co rozumiesz przez zalanie. ja jestem z Gdyni i zalanie na dolnym Śląsku kojarzy mi się z katastrofą. Ile było tej wody? Jak dużą powierzchnię zalało? Jak długo stała woda na deskach? Czy przedostała się pod deski i zamoczyła wylewkę? Musisz wykonać pomiary wilgotności desek!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
itanium 23.08.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 jest to po prostu brud, który znalazł się w szczelinach. Nic z tym nie zrobisz. Typowy obraz starego parkietu. Dzięki za odpowiedź. A mi parkieciarz mówił, że to subit wyszedł spod parkietu. Dopiero później zauważyłem, że klepki które wymieniał były klejone na kleju a nie na subicie i z boku były zabrudzone. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkwadrat 23.08.2010 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2010 Wszystko zależy co rozumiesz przez zalanie. ja jestem z Gdyni i zalanie na dolnym Śląsku kojarzy mi się z katastrofą. Ile było tej wody? Jak dużą powierzchnię zalało? Jak długo stała woda na deskach? Czy przedostała się pod deski i zamoczyła wylewkę? Musisz wykonać pomiary wilgotności desek!!!! nie no to raczej było symboliczne ... jesli porownywać do powodzi. Może innaczej opisze ze szczegółami . Okazało sie że ktoś z ekipy zostawił drzwi od salonu nie domkniete ale w pozycji na uchylne. Jak była burza to wiatr uchylił te drzwi i zrobiła sie pozycja na uchylne... Wiadomo ostro padało i naleciało tej wody . Na budowie byłem o godzinie 12-13 po południu . Ślad że było mokro było widać odrazu. Powierzchnia to jakiś maksymalnie 1 metr kwadratowy. Czuć też było odrazu . Nie tyle że mokro było ale wilgotno. Już zapewne zdążyło troche wysnchąć. Narazie na moje laickie oko żadne wybrzyszenia nie powstały. Pytanie czy takie coś to coś z czym podczas cyklinowania sobie parkieciasz sobie poradzi i nie bedzie ostatecznie nic widać. Fachowiec ,cyklinować i lakierować , konczyć cała robote ma przyjsc do mnie czwartek , piątek. p.s. ile było tej wody to nie wiem bo jak mowie przyszedłem to już jej nie było . Parkiet po dotknieciu reką był wiglotny ale już nie mokry w miejscu w któym napadał deszcz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mirela99 24.08.2010 05:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 Mam pytanie może nie konkretnie dot. parkietu, ale o drewno - palisander.Chciałam zrobić schody palisandrowe, jednak ciężko jest dostać materiał. W dlh dostępne są blaty palisandrowe o grubości ... 3 cm. Z tego co wiem, to schody powinny mieć conajmniej 4 cm. Czy coś może się stać z nimi ? Czy ten jeden cm to taka różnica ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 24.08.2010 11:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 witam wszystkich, Pisze do Was z prośbą o radę co do układania parkietu. Mamy zakupione klepki parkietowe pod ten wzór parkietu http://i44.photobucket.com/albums/f36/wnuczek99/parkietEU.jpg Klepka ma rozmiar 300x60x19 a kostka bedzie 60 x 60 Do jednego pomieszczenia bedzie to jesion + kostka mahoń Do drugiego czereśnia + czarny dąb Pytanie na jaki klej powinno się taki wzór z takiego parkietu układać? Może jakieś konkretne nazwy towaru?? I czym potem to lakierować? Kolejny problem jest taki że do łazienki został zakupiony Teak 400-900 x 90x19 Pytanie na co to kleić i czym potem zaolejowac? Za wszelkie sugestie bede bardzo wdzieczny... Identyczny wzór mam u siebie w salonie. Tylko dąb z mahoniem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 24.08.2010 19:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 nie no to raczej było symboliczne ... jesli porownywać do powodzi. Może innaczej opisze ze szczegółami . Okazało sie że ktoś z ekipy zostawił drzwi od salonu nie domkniete ale w pozycji na uchylne. Jak była burza to wiatr uchylił te drzwi i zrobiła sie pozycja na uchylne... Wiadomo ostro padało i naleciało tej wody . Na budowie byłem o godzinie 12-13 po południu . Ślad że było mokro było widać odrazu. Powierzchnia to jakiś maksymalnie 1 metr kwadratowy. Czuć też było odrazu . Nie tyle że mokro było ale wilgotno. Już zapewne zdążyło troche wysnchąć. Narazie na moje laickie oko żadne wybrzyszenia nie powstały. Pytanie czy takie coś to coś z czym podczas cyklinowania sobie parkieciasz sobie poradzi i nie bedzie ostatecznie nic widać. Fachowiec ,cyklinować i lakierować , konczyć cała robote ma przyjsc do mnie czwartek , piątek. p.s. ile było tej wody to nie wiem bo jak mowie przyszedłem to już jej nie było . Parkiet po dotknieciu reką był wiglotny ale już nie mokry w miejscu w któym napadał deszcz. Drewno nie reaguje w sposób widoczny natychmiast. Im drewno spokojniejsze merbau do takich należy, zareaguje później i spokojniej niż np. buk czy jesion. Jednak należy zmierzyć wilgotność parkietu. Poproś parkeciarza aby wziął ze sobą przyrząd do pomiaru wilgotności drewna. Jeżeli to fachowiec to taki przyrząd ma na pewno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romapoz 24.08.2010 19:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2010 MOże dziwne mam pytanie, ale czy deski dębowe mogą na tyle pracowac i mieć taką przy tym siłę, że murek z cegieł (wokół którego były położone na podłodze deski) popękał??Z tego co widzę, deski nie stykały się całą długością ze scianą (bo zdecydowanie jest jeszcze dosyć spora szpara między ścianą a deskami), ale zaledwie końce tych desek.... (dokładnie czubki)... NIe wiem czy jest to zrozumiałe - jutro ewentualnie postaram się wkleić zdjęcia.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
romapoz 25.08.2010 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 MOże dziwne mam pytanie, ale czy deski dębowe mogą na tyle pracowac i mieć taką przy tym siłę, że murek z cegieł (wokół którego były położone na podłodze deski) popękał?? Z tego co widzę, deski nie stykały się całą długością ze scianą (bo zdecydowanie jest jeszcze dosyć spora szpara między ścianą a deskami), ale zaledwie końce tych desek.... (dokładnie czubki)... NIe wiem czy jest to zrozumiałe - jutro ewentualnie postaram się wkleić zdjęcia.... Załączam zdjęcia tego feralnego popękania - pękło jednego wieczora. Ścianka z cegieł, a pękło wzdłuż stropu i pionowo. Czy według was - moge tym faktem - moim zdaniem z powodu zbyt małej dylatacji pozostawionej przy ścianie - obciążyć wykonawcę? Popękania na zewnatrz ścianki: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3794.jpg Od środka: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3790.jpg http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3791.jpg Zbliżenie: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3788.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 25.08.2010 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2010 tak się dzieje, gdy układaniem podłóg drewnianych zajmują się przypadkowi ludzie. Dylatacje wokół posadzki nierówne i do tego zabrudzone. Drewno w trakcie pęcznienia napotyka na bariery, które nie pozwalają na swobodne przesuwanie się parkietu. Podłoże za wilgotne. Pewnie parkiet odklejony przynajmniej miejscami. Reklamacja!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mkwadrat 26.08.2010 07:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Drewno nie reaguje w sposób widoczny natychmiast. Im drewno spokojniejsze merbau do takich należy, zareaguje później i spokojniej niż np. buk czy jesion. Jednak należy zmierzyć wilgotność parkietu. Poproś parkeciarza aby wziął ze sobą przyrząd do pomiaru wilgotności drewna. Jeżeli to fachowiec to taki przyrząd ma na pewno. Witam dzieki za odpowiedź Był fachowiec u mnie. Zmierzył wilgotność w tym miejscu ... Wyszło 14.8. W innych miejscach wyszło 11.6 i 11.4 w paru miejscach zrobił i mniej wiecej tyle wychodziło. Wiem że minimum to musi być poniżej 12. Jednak wyszedł inny problem jak sie dobrze przypatrzyliśmy to w salonie w 3 miejscach(licząc z tym zalanym) parkiet lekko wyłudkował. Gość mówi że to jest bardzo mała zmiana.I rzeczywiscie bo nawet sam nie zauważyłem do tej pory tego. W każdym razie sam na to zwrócił uwagę. Oprócz tego parkiet podszedł w niektórych miejscach bardzo blisko ściany tam gdzie były kliny. Nawet gdzie niegdzie jest już przy ścianie. Fachowiec zapewnia mnie że to wszystko jest w normie i ,że on to wszystko zrobi. Jednak powiedział mi że może być tak że ( lakier bede miał lakierowany nie woskowany) po zimie na nastepne lato moze sie podłoga lekko rozejść . Byłem u nich salonie i pokazywał mi jak to wygląda. Nawet na moje laickie oko jakoś strasznie to nie wygląda. Nie wiem tez czy to prawda że zapobiec temu w jakimś stopniu można nawilżając , nawilżaczem powietrze? Moim rodzice też mają parkiet tyle że z dębu. Przekonywali mnie że jak myśle że po położeniu parkietu bede sie nim cieszył w takiej formie jak na jakieś wizytówce czy pokazówce to że sie myle i żeby zapomniał... p.s. aha na samym początku gosc z salonu zmierzył wilgotność i powiedział że jest super. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
masllak 26.08.2010 09:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Patrząc na ten przykład i na wyrzuconą kasę w błoto nerwy co możemy wymagać przed położeniem podłogi drewnianej co potencjalny wykonawca powinien sporządzić? Wiem że swego czasu na forum była o tym mowa ale nie mogę znaleźć . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 26.08.2010 10:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Ma ktoś ułożoną podłogę na legarach?Jakie warstwy ułożyć?1. folia czarna2. podkładka pod legar (pianka, guma, czy co się daje)3. Między legary wełna4. ponownie folia czarna ???5. decha na pióro wpust. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomaszek79 26.08.2010 12:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Dobrze polecano. Ja jeszcze dodam że takie same lakiery (o tej samej formule chemicznej) sprzedają firmy Deva - Transit i Novol - Supramal 220. Który z nich wybierzesz zależy od ciebie - Transit jest najtańszy więc polecam ten. Wszystkie te lakiery, dwuskładnikowe lakiery poliuretanowe na bazie wody, charakteryzują się wysoką twardością, bardzo dobrą elastycznością i najmniej spośród wszystkich rodzajów lakierów zmieniają kolor drewna. Dla Twoich celów nadają się idealnie (polecam mat - podłoga wygląda jak zaolejowana). Witam Ja poleciłbym jeszcze lakiery z firmy Italprojekt, handlują oni produktami włoskiego producenta Lechner. Lakiery bardzo dobrej jakości, profesjonalna chemia dla parkieciarzy. Mają wielu zwolenników w śród grona parkieciarzy poparte bardzo dobrymi opiniami. Zachęcam do zapoznania się z oferta tej firmy. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 26.08.2010 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Patrząc na ten przykład i na wyrzuconą kasę w błoto nerwy co możemy wymagać przed położeniem podłogi drewnianej co potencjalny wykonawca powinien sporządzić? Wiem że swego czasu na forum była o tym mowa ale nie mogę znaleźć . Przed położeniem podłogi w interesie zarówno inwestora jak i wykonawcy jest sporządzenie pisemnej umowy, która określa rodzaj usługi zgodny z oczekiwaniami zamawiającego wykonanej zgodnie ze sztuką budowlaną. Zamawiający zobowiązuje się do zapłaty po wykonaniu usługi zgodnie z zawartą umową, natomiast wykonujący daje pisemną gwarancję na wykonaną usługę. Gwarancja zawiera pakiet informacji dotyczących eksploatacji w tym konserwacji podłogi, który jest zobowiązaniem jej użytkownika. Moim zdaniem z Twoim zakresie to wszystko. To wykonawca powinien dbać o dokumentację techniczną robót przechowywaną przez okres gwarancyjny. Powyższa dokumentacja nie załatwi tematu ewentualnej reklamacji w całości, natomiast może pomóc w ustaleniu przyczyny powstałego problemu. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 26.08.2010 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Załączam zdjęcia tego feralnego popękania - pękło jednego wieczora. Ścianka z cegieł, a pękło wzdłuż stropu i pionowo. Czy według was - moge tym faktem - moim zdaniem z powodu zbyt małej dylatacji pozostawionej przy ścianie - obciążyć wykonawcę? Popękania na zewnatrz ścianki: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3794.jpg Od środka: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3790.jpg http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3791.jpg Zbliżenie: http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/IMG_3788.jpg Drewno pracuje praktycznie tylko w szerokości (widać to zresztą na fotkach, jest dyletacja na sztorcach a szerokością siedzą w ścianie) Pęczniejącego drewna nic nie zatrzyma. Nie ma kleju, podłoża, które by zatrzymały pęcznienie drewna przy wzroście wilgotności. Skałę rozsadzi a co tam ściankę z cegły. Jak drewno ..idzie" i nie ma już miejsca to najczęściej wybrzusza się na podłodze ( tu nieraz plusem jest słabszy klej bo wylewka ocaleje a nie, że wstanie z betonem) Z opowiadań ojca był przypadek, że parkiet zburzył dom. Gość w piwnicy robił sobie salkę treningową i na mokre wylewki położono mu bukowy parkiet jeszcze na subicie (taki dawny lepik do parkietu). Parkiet poszedł w górę, to facet ułożył na nim deski i zaklinował stemplami do sufitu, napalił w piecu co by schło. Nie wyschło, podniosło stropy z tregrami i całą chałupą.. Drewno na podłogę kładzie się setki lat bo nie ma milszej podłogi ale drewno ma swoją naturę i coraz mniej parkieciarzy co ją znają i rozumieją.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 26.08.2010 20:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2010 Ma ktoś ułożoną podłogę na legarach? Jakie warstwy ułożyć? 1. folia czarna 2. podkładka pod legar (pianka, guma, czy co się daje) 3. Między legary wełna 4. ponownie folia czarna ??? 5. decha na pióro wpust. Jeśli podłoga jest na stropie to jest OK. Natomiast na gruncie powinna być konkretna hydroizolacja plus wentylacja wnętrza konstrukcji podłogi. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 27.08.2010 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2010 (edytowane) Jeśli podłoga jest na stropie to jest OK. Natomiast na gruncie powinna być konkretna hydroizolacja plus wentylacja wnętrza konstrukcji podłogi. Pozdrawiam A jeśli nas piętrze to bez folii bo dól się będzie kisił. A tą drugą folię przy niepodpiwniczonym parterze to daj lepiej pod legary. Edytowane 31 Sierpnia 2010 przez fredi07 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MarynaM 28.08.2010 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2010 Należy ustalić konkretną przyczynę po czym przystąpić do naprawy. Sprawdź wilgotność klepek i ewentualnie ściany na poziomie parkietu. Biorąc pod uwagę dość powszechną niekompetencję w obsłudze CM-ki.... jak również meandry pomiarów elektronicznych.... oraz swobodę w cechowaniu sprzętu pomiarowego.... pozostaje mi tylko prosić o namiary na kompetentną firmę z Warszawy. PozdrawiaM ps. Zakładając, że wilgoć przedostaje się pionem elektrycznym (np. podcieka tamtędy z dachu) - dla przypomnienia Foto Jakie pomiary należałoby wykonać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.