Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.


hwafel

Recommended Posts

Mam pytanie:

 

jak długo od położenia deski dębowe mogą reagować odklejeniem od podłoża?

Moje dechy (grubość 22) kładzone były w marcu - oprócz rozwalenia ściany (w zasadzie bardziej murku) na skutek zbyt małych dylatacji, zaobserwowałam, że w dwóch miejscach (na ogólną powierzchnię ok. 75m2) deski sie odkleiły, tzn. w jednym miejscu wzdłuż wewnętrznej ściany (we wnęce w środku domu, a więc deski dosyć krótkie na tym odcinku wyszły - ok. 100 cm) dwie deski odkleiły się na całej długości (puste i chrzęszczą) a jedna w 60-70%. Drugie miejsce to deska też dosyć krótka, ale pod zabudową kuchenną (wystaje tylko kawałek - ok. 20cm), więc zbytnio mi to jak na razie nie przeszkadza - pytanie tylko: czy i jak daleko jeszcze może się to posunąć....

 

Czy jest jakiś czas, który trzeba dać dechom na uleżenie i zareagowanie? BO nie wiem czy mam czekać dalej, czy wzywać wykonawcę od razu na oględziny i składac reklamację....

 

Najlepszy tylko motyw, że jak powiększali mi dylatacje (oczywiście twierdząc dalej, że to nie od dech murek popękał), po pokazaniu im desek odklejonych właśnie w tej wnęce, stwierdzili, że może jeszcze wrócą na swoje miejsce.... dosłownie śmiech na sali... jak coś co jest odklejone może się ponownie przykleić, no chyba, że czegoś nie kumam...

Okres letni jest trudnym czasem dla świeżych podłóg z litego drewna szczególnie w nowych budynkach. W tym czasie drewno chłonie wilgoć z otoczenia, napręża się a jeśli ma możliwość to pęcznieje. W Twoim przypadku deski same nie wrócą na swoje miejsce, jak też same się nie przykleją, natomiast po zmianie mikroklimatu pomieszczeń zmniejszą się naprężenia w całej podłodze i wówczas z innej strony będzie widać błędy wykonawcze. Teraz zgłoś reklamację, naprawiaj póżniej, za dwa trzy miesiące. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie:

 

jak długo od położenia deski dębowe mogą reagować odklejeniem od podłoża?

Moje dechy (grubość 22) kładzone były w marcu - oprócz rozwalenia ściany (w zasadzie bardziej murku) na skutek zbyt małych dylatacji, zaobserwowałam, że w dwóch miejscach (na ogólną powierzchnię ok. 75m2) deski sie odkleiły, tzn. w jednym miejscu wzdłuż wewnętrznej ściany (we wnęce w środku domu, a więc deski dosyć krótkie na tym odcinku wyszły - ok. 100 cm) dwie deski odkleiły się na całej długości (puste i chrzęszczą) a jedna w 60-70%. Drugie miejsce to deska też dosyć krótka, ale pod zabudową kuchenną (wystaje tylko kawałek - ok. 20cm), więc zbytnio mi to jak na razie nie przeszkadza - pytanie tylko: czy i jak daleko jeszcze może się to posunąć....

 

Czy jest jakiś czas, który trzeba dać dechom na uleżenie i zareagowanie? BO nie wiem czy mam czekać dalej, czy wzywać wykonawcę od razu na oględziny i składac reklamację....

 

Najlepszy tylko motyw, że jak powiększali mi dylatacje (oczywiście twierdząc dalej, że to nie od dech murek popękał), po pokazaniu im desek odklejonych właśnie w tej wnęce, stwierdzili, że może jeszcze wrócą na swoje miejsce.... dosłownie śmiech na sali... jak coś co jest odklejone może się ponownie przykleić, no chyba, że czegoś nie kumam...

 

Reklamacja. Bez rzeczoznawcy się nie obejdzie. Czas spowoduje, że na większej powierzchni będą chrzęścić. Drewno reaguje (pracuje) całe swoje życie. Nadchodzi zima zaczną się kurczyć i następne elementy posadzki będą się odspajać od podłoża. W tej chwili deski poprzez ruch na wylewce spowodowały naruszenie wierzchniej jej warstwy. Może być również tak, że klej trzyma się drewna a nie trzyma się wylewki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Panowie no już nie wiem co z nimi robić - może jestem perfekcjonistą a może oni nie są tak dobrzy jak mówią.

 

 

Oto problem:

położyłem jesion finish parkietu - 16mm 6 mm warstwy użytkowej - na ogrzewaniu podłogowym i posadzce z miksokreta- raczej dobrze zrobionej

i

czy przy pukaniu w parkiet - mogą występować "głuche" miejsca - zakładam to tam parkiet nie przylega do podłoża - raczej tylko przy ścianach?

czy można to naprawić?

 

czy "procedury" kładzenia parkietu przewidują np to ze w rogu wystaje on do góry (rozumiem ze to wina posadzki - ale czy nie należało by tego skuć podczas kładzenia - jakie są ogonie przyjęte praktyki- w sensie wykonawca powinien o ty pomyśleć czy olać i zrobić jak leci?)

 

czy dylatacje od ścian rzędu 20 mm to jest OK (chcemy listwę 18mm i co teraz?)

 

 

Parkiet był kładziony na klej elastyczny Loby no i dodatkowo dałem się namówić na polakierowanie dodatkowej warstwy WS 2 K duo - wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem - ale tutaj moim zdaniem wystąpiły wady wykonania - polegające na :

 

smugach - zdjęcie

http://img534.imageshack.us/img534/9987/0908201025423926222.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

dość dużej ilości paprochów, nie mowie o 2-10 na pokój - mowie o tym, że nie można wykonać kroku aby nie mieć uczucia ze coś tam wadzi

oto przykładowe zdjęcia:

http://img710.imageshack.us/img710/6308/0908201025434393751.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

http://img214.imageshack.us/img214/3863/p11006444522001.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

czy takie połączenie z terakotą jest Ok czy za dużo wymagam:

UWAGA - zdjęcie wykonane w dość sporym zbliżeniu

 

http://img832.imageshack.us/img832/2149/p11006474614990.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

Sprawę konsultował z Duchem- dzięki za wyjaśnienia i

 

Zgłosiłem - wszystko do wykonawcy - po kilku tygodniach udało się im pojawić i dokonać "napraw" - (odkurzenie, zmycie, matowienie siatką, odkurzanie, mycie - ponowne lakierowanie.

Ale wczoraj jak oglądałem podłogę jeszcze mokrą wydawano mi się ze tych paprochów wcale mniej nie ma - co więcej na części z Dousie - jest ich 10.000 razy więcej.

 

postaram się dać zdjęcia dzisiaj

 

tymczasem proszę o poradę - czy to ja mam problemy z jakością czy oni są lipa? Ewentualnie co z tym zrobić

 

Widok w pozycji stojącej lub siedzącej. Korek powinien być przeszliwowany lub lekko wystający korek ścina się elegancko i równo nożem do tapet. Wszystko co znajduje się na lakierze i to w takiej ilości nie powinno mieć miejsca. Parkiet moze mieć głuche miejsca byle nie były to całe elementy albo fragmenty posadzki, a przede wszystkim wolne od kleju lub związania z wylewką nie ruszały się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie:

 

jak długo od położenia deski dębowe mogą reagować odklejeniem od podłoża?

Moje dechy (grubość 22) kładzone były w marcu - oprócz rozwalenia ściany (w zasadzie bardziej murku) na skutek zbyt małych dylatacji, zaobserwowałam, że w dwóch miejscach (na ogólną powierzchnię ok. 75m2) deski sie odkleiły, tzn. w jednym miejscu wzdłuż wewnętrznej ściany (we wnęce w środku domu, a więc deski dosyć krótkie na tym odcinku wyszły - ok. 100 cm) dwie deski odkleiły się na całej długości (puste i chrzęszczą) a jedna w 60-70%. Drugie miejsce to deska też dosyć krótka, ale pod zabudową kuchenną (wystaje tylko kawałek - ok. 20cm), więc zbytnio mi to jak na razie nie przeszkadza - pytanie tylko: czy i jak daleko jeszcze może się to posunąć....

 

Czy jest jakiś czas, który trzeba dać dechom na uleżenie i zareagowanie? BO nie wiem czy mam czekać dalej, czy wzywać wykonawcę od razu na oględziny i składac reklamację....

 

Najlepszy tylko motyw, że jak powiększali mi dylatacje (oczywiście twierdząc dalej, że to nie od dech murek popękał), po pokazaniu im desek odklejonych właśnie w tej wnęce, stwierdzili, że może jeszcze wrócą na swoje miejsce.... dosłownie śmiech na sali... jak coś co jest odklejone może się ponownie przykleić, no chyba, że czegoś nie kumam...

 

 

 

Aby zobrazować mój problem, zarzucę was zdjęciami.

W każdym bądź razie, w przyszłym tygodniu odwiedzę wykonawcę i z pewnością złożę reklamację.

 

 

Najpierw widok na całość (problem zaczyna się po lewej stronie):

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/calosc1.jpg

 

Zbliżenie lewej strony (deska się na tyle uniosła, że korek jest oderwany):

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/widok1.jpg

 

Makro korka:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/makro1.jpg

 

Cała wnęka, od której wszystko się zaczęło - wydaje mi się, że główną przyczyną też była zbyt mała dylatacja, bo ta pierwsza deska cała się podniosła od strony ściany:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/wneka1.jpg

 

Zbliżenie najbardziej odklejonej deski - popękał lakier na łączeniu - fazie:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/najlizsza1.jpg

 

 

NO i drugie miejsce - pod zabudową kuchenną - na razie wydaje mi się, że dotyczy tylko jednej deski - tej, która wyraźnie oddzieliła się na końcu od dłuższej - czy to może się powiększyć????:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/podszafka1.jpg

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/makroszafki1.jpg

 

 

Czy cokolwiek więcej można powiedzieć patrząc na te zdjęcia?

W jaki sposób mam argumentować moją reklamację i czego żądać??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam problem z położonym parkietem. Po lakierowaniu okazało się żże na paru deskach jest mnóstwo jasnych przebarwień. Oprócz tego niektóre deski wyglądają jakby popękały. Zamówiłam usługę z materiałem. I co teraz mam zrobić, a raczej co powinien zrobić wykonawca. Najgorsze jest to że to podłoga w salonie. Proszę, o radę fachowców

http://img266.imageshack.us/img266/4529/012ocb.jpg

http://img545.imageshack.us/img545/2807/015z.jpg

http://img545.imageshack.us/i/015z.jpg/

Edytowane przez Moniaq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby zobrazować mój problem, zarzucę was zdjęciami.

W każdym bądź razie, w przyszłym tygodniu odwiedzę wykonawcę i z pewnością złożę reklamację.

 

 

Najpierw widok na całość (problem zaczyna się po lewej stronie):

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/calosc1.jpg

 

Zbliżenie lewej strony (deska się na tyle uniosła, że korek jest oderwany):

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/widok1.jpg

 

Makro korka:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/makro1.jpg

 

Cała wnęka, od której wszystko się zaczęło - wydaje mi się, że główną przyczyną też była zbyt mała dylatacja, bo ta pierwsza deska cała się podniosła od strony ściany:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/wneka1.jpg

 

Zbliżenie najbardziej odklejonej deski - popękał lakier na łączeniu - fazie:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/najlizsza1.jpg

 

 

NO i drugie miejsce - pod zabudową kuchenną - na razie wydaje mi się, że dotyczy tylko jednej deski - tej, która wyraźnie oddzieliła się na końcu od dłuższej - czy to może się powiększyć????:

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/podszafka1.jpg

http://i995.photobucket.com/albums/af72/romapoz/makroszafki1.jpg

 

 

Czy cokolwiek więcej można powiedzieć patrząc na te zdjęcia?

W jaki sposób mam argumentować moją reklamację i czego żądać??[/quote

Drewno pęcznieje praktycznie tylko w szerokości i deski, parkiet w cegłę (wzór okrętowy) powoduje, że tafla drewna na podłodze pracuje tylko na dwie ściany prostopadłe do kierunku układania. Takie wybory niosą zawsze ryzyko bo klimat mamy jaki mamy, skoki wilgotności od 20 do 80%.

Podstawówka trwa... no teraz tylko 6 lat ale nawet czy tą wiedzę można zawrzeć w jednym poście? A w układaniu podłóg 50 lat doświadczenia ojca i ponad 20 lat mojego ? O tym, ze podłoga leży jak wierny pies decyduje tysiące czynników.

Moja rada to określić co się chce i zlecać doświadczonej, dbającej o markę firmie całość prac wraz z ich materiałami. Jak dali wszystko to za wszystko odpowiadają. Proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Drewno pęcznieje praktycznie tylko w szerokości i deski, parkiet w cegłę (wzór okrętowy) powoduje, że tafla drewna na podłodze pracuje tylko na dwie ściany prostopadłe do kierunku układania. Takie wybory niosą zawsze ryzyko bo klimat mamy jaki mamy, skoki wilgotności od 20 do 80%.

Podstawówka trwa... no teraz tylko 6 lat ale nawet czy tą wiedzę można zawrzeć w jednym poście? A w układaniu podłóg 50 lat doświadczenia ojca i ponad 20 lat mojego ? O tym, ze podłoga leży jak wierny pies decyduje tysiące czynników.

Moja rada to określić co się chce i zlecać doświadczonej, dbającej o markę firmie całość prac wraz z ich materiałami. Jak dali wszystko to za wszystko odpowiadają. Proste.

 

 

TYlko w tym sęk, że robota była zlecona jednej z lepszych "teoretycznie" firm z regionu Wielkopolski, chwalącej się naprawdę wieloma realizacjami.

I niestety jestem bardzo zawiedziona.... gdy z dnia na dzięń odkrywam coraz więcej niepokojących mnie miejsc w mojej podłodze....

Mam już jakąś fobie, bo każdego dnia wracając z pracy obstukuję wszystkie dechy....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś mi pomoże, z zapytaniem czy parkiet przemysłowy z drzewa Sucupira muszę kłaść na kleju dwuskładnikowym i czy jest coś tańszego od Bony, a jakościowo również dobre?

Dla przemysłówki lepszy będzie klej syntetyczny (żywica). Kleje poliuretanowe dwuskładnikowe przywędrowały do nas wraz z deskami egzotycznymi i są na tyle mocne, że utrzymują wielkogabarytowe dechy przed ,,śmigłowaniem" . Obecnie moda na dechy spowodowała, że produkują je już krajowi producenci z rodzimych gatunków drewna (dąb, jesion itp). Wszystkie parkiety powyżej 50cm długości należy kleić na klejach poliuretanowych.

Część parkieciarzy kleje poliuretanowe i deski z egzotyków zaszufladkowała sobie egzotyk= poliuretan. Patyczki z egzotyka kleić będą na dwuskładnik a dębową dechę na syntetyk bo to krajowe. Dla przemysłówki lepsza jest gruba warstwa syntetyku, pod parkietem dość długi czas jest plastyczna, przy niedokładnościach normalnych dla przemysłówki to sklinowana tafla podłogi podczas chodzenia wbija się w żywiczny plastik i patyczki dolegają do kleju całą powierzchnią i nie ma klawiszowania a było tu już parę postów, że paluszki przemysłówki na dwuskładniku końcami uginają się.

(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TYlko w tym sęk, że robota była zlecona jednej z lepszych "teoretycznie" firm z regionu Wielkopolski, chwalącej się naprawdę wieloma realizacjami.

I niestety jestem bardzo zawiedziona.... gdy z dnia na dzięń odkrywam coraz więcej niepokojących mnie miejsc w mojej podłodze....

Mam już jakąś fobie, bo każdego dnia wracając z pracy obstukuję wszystkie dechy....

I dla tego po ponad 20 latach w zawodzie dech sobie nie położyłem. W salonie mam dębowy parkiet 60x300x22 przyprawiony mahoniem a w pokoiku biały jesion z dębem. W sypialniach na górze położę sękatego, drobnego dęba.

Tylko kiedy te sypialnie? Cytując Laskowika ,, Dzieci już na swoim są. Żona pies i pusty dom...." Ale jak na swoim są to i wnuki będą. Trzeba kończyć górę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

prosze o opinie - czy o jest wada wykonania czy materiału:

 

http://img20.imageshack.us/img20/9089/wadyparkiet36757273.jpg

 

te wtrącenia na powierzchni parkietu maja postać małych "kraterów" - nie są to jakieś drobinki typu kamyczek czy coś.

Wykonawca mówi ze lakier - przedstawiciel Loby, że źle zrobiono.

 

i masz tu babo placek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jestem na etapie wykańczania domu w projekcie Wierzba I . Aktualnie stoję przed dylematem zakupu chemii do położenia parkietu jesionowego . Planuję położenie parkietu

o długości klepki od 70-90 cm - wzór okrętowy. Proszę o pomoc w doborze chemii tj

- grunt do wylewki betonowej,

- klej do desek jesionowych w podanej długości ( podobno ma znaczenie),

- podkład pod lakier,

- lakier w półmacie ,

- środek do szpachlowania podłogi .

Wykonawca w cenie usługi proponuje mi podkład capon , lakier domalux , klej wakol.

Co Państwo proponujecie z tak zwanej półki średnio cenowej lub wyższej - sprawdzonej już w praktyce .

Dziękuję za porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jestem na etapie wykańczania domu w projekcie Wierzba I . Aktualnie stoję przed dylematem zakupu chemii do położenia parkietu jesionowego . Planuję położenie parkietu

o długości klepki od 70-90 cm - wzór okrętowy. Proszę o pomoc w doborze chemii tj

- grunt do wylewki betonowej,

- klej do desek jesionowych w podanej długości ( podobno ma znaczenie),

- podkład pod lakier,

- lakier w półmacie ,

- środek do szpachlowania podłogi .

Wykonawca w cenie usługi proponuje mi podkład capon , lakier domalux , klej wakol.

Co Państwo proponujecie z tak zwanej półki średnio cenowej lub wyższej - sprawdzonej już w praktyce .

Dziękuję za porady.

 

proponuję przede wszystkim zająć się dokładnym sprawdzeniem podłoża, włącznie z sumiennym oi profesjonalnym pomiarem wilgotności, chłonności itp. Podobnie drewna. Najtrudniejsze i najbardziej wymagające jest podłoże. Reszta to już tylko umiejętności.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

Jestem na etapie wykańczania domu w projekcie Wierzba I . Aktualnie stoję przed dylematem zakupu chemii do położenia parkietu jesionowego . Planuję położenie parkietu

o długości klepki od 70-90 cm - wzór okrętowy. Proszę o pomoc w doborze chemii tj

- grunt do wylewki betonowej,

- klej do desek jesionowych w podanej długości ( podobno ma znaczenie),

- podkład pod lakier,

- lakier w półmacie ,

- środek do szpachlowania podłogi .

Wykonawca w cenie usługi proponuje mi podkład capon , lakier domalux , klej wakol.

Co Państwo proponujecie z tak zwanej półki średnio cenowej lub wyższej - sprawdzonej już w praktyce .

Dziękuję za porady.

W gabarytach parkietu ważny jest stosunek grubości do szerokości. Parkiety powyżej 50cm długości klei się na mocnych klejach poliuretanowych. Klej Wakol znam tylko syntetyczny i jest dobrym klejem. Czy mają też poliuretan? Nie wiem. Capon i domalux lata swojej świetności miały za Gierka. Wrogowi bym ich obecnie nie polecił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Propozycja jaką otrzymałem:

- kleje

Klej poliuretan 2 skł. MAPEI ULTRABOND 2K lub Ansercoll PUR 2K , Maximus PU501

lakiery:

konfiguracja 1

fuga Deva Resiplas

lak. podkład. Deva Egzofond

lak. nawierzchniowy. Deva Quick A+B

konfiguracja 2

lakier nawierzchniowy: Etura – bez podkładu gruntującego

fuga : Fugenkitt Losung

konfiguracja 3

fuga Deva Resiplas

lak. podkład. Bona Prime classic

lak. nawierzchniowy. Bona Traffic - chyba najdroższa konfiguracja.

Proszę fachowców o opinię.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam położony parkiet dwa dni temu. Góra - jodełka, dół - cegiełka, na żywioł. U góry dylatacja tylko obwodowa, a na dole również dylatacje co 12 klepek. Klepka standardowa, dł 30cm, sz 6cm. Mam pytanie, czy aby na pewno te szpary znikną? Mąż mnie zabije, bo uparałm się na cegiełkę i co będzie jak szpary zostaną?

Załóżmy, że znikną w ciągu 10 dni, ale czy później, po cyklinowaniu i lakierowaniu kiedyś się nie pojawią po zmianie wilgotności powietrza?? :o

Edytowane przez Zakrzów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość zakupić litą deskę Ipoowod C/D dąb grubość 15 mm szerokość 12 mm długość mix 400-2000 , po odlieczeniu podatku jakieś 110 zł za metr. Czy wg speców dobra cena, czy spotkaliście się z tą deską? Jak średnio wychodzi koszt ułożenia takiej deski proszę o radę i pomoc Dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość zakupić litą deskę Ipoowod C/D dąb grubość 15 mm szerokość 12 mm długość mix 400-2000 , po odlieczeniu podatku jakieś 110 zł za metr. Czy wg speców dobra cena, czy spotkaliście się z tą deską? Jak średnio wychodzi koszt ułożenia takiej deski proszę o radę i pomoc Dziękuję

 

cena za ułożenie deski gotowej na suchym, mocnym i stabilnym podłożu wraz z klejem 70zł/m2. podłoże musi być suche jak pieprz nie więcej niż 1,1DNS%. Drewno musi mieć 8-9% wilgotności. W mieszkaniu musi panować temperatura 18-22C i 45 -65% wilgotności wzglednej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam położony parkiet dwa dni temu. Góra - jodełka, dół - cegiełka, na żywioł. U góry dylatacja tylko obwodowa, a na dole również dylatacje co 12 klepek. Klepka standardowa, dł 30cm, sz 6cm. Mam pytanie, czy aby na pewno te szpary znikną? Mąż mnie zabije, bo uparałm się na cegiełkę i co będzie jak szpary zostaną?

Załóżmy, że znikną w ciągu 10 dni, ale czy później, po cyklinowaniu i lakierowaniu kiedyś się nie pojawią po zmianie wilgotności powietrza?? :o

 

Szeliny mają prawo zawsze się pokazywać i pokazują się najczęściej w sezonie grzewczym gdy w mieszkaniu jest sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam,

mam położony parkiet dwa dni temu. Góra - jodełka, dół - cegiełka, na żywioł. U góry dylatacja tylko obwodowa, a na dole również dylatacje co 12 klepek. Klepka standardowa, dł 30cm, sz 6cm. Mam pytanie, czy aby na pewno te szpary znikną? Mąż mnie zabije, bo uparałm się na cegiełkę i co będzie jak szpary zostaną?

Załóżmy, że znikną w ciągu 10 dni, ale czy później, po cyklinowaniu i lakierowaniu kiedyś się nie pojawią po zmianie wilgotności powietrza?? :o

Nie znikną. Jak szerokie masz te dylatacje? Ponad 20 lat w zawodzie i pierwsze słyszę żeby ktoś stosował dylatacje co 72 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...