Seger 03.10.2011 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Października 2011 Witam, jestem zakochany w klepce dębowej olejowanej. Aktualnie zabieram się za remont mieszkania. Poszukuję sprawdzonego miejsca na terenie mazowieckiego gdzie kupię klepkę dębową w rozsądnych pieniądzach. Ile mniej więcej może kosztować m2 na gotowo? Mam do położenia salon 30 m2. cheers,Seger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 04.10.2011 10:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Witam, jestem zakochany w klepce dębowej olejowanej. Aktualnie zabieram się za remont mieszkania. Poszukuję sprawdzonego miejsca na terenie mazowieckiego gdzie kupię klepkę dębową w rozsądnych pieniądzach. Ile mniej więcej może kosztować m2 na gotowo? Mam do położenia salon 30 m2. cheers, Seger Złap kontakt na priv z naszym forumowym kolego Fredi07 jest z okolic Warszawy. Rzemiocha starej daty znający dzisiejsze materiały i wymogi.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seger 04.10.2011 18:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Października 2011 Parkietkomplex, dzięki bardzo za odzew. w zasadzie problem rozwiązał się sam Znajomi robią również remont i podarują mi za darmoszkę 20 m2 klepki dębowej i 20 m2 klepki z brzozy, wymiary obu 300x60x22. Mam do położenia salon 30 m2. Muszę to teraz jakoś ułożyć, aby połączyć obie klepki w jedność. Docelowo mają być olejowane. Nie chcę "jodełki". Macie jakiś pomysł jak to ułożyć, aby nie było za pstrokato? Jednak dąb się różni, od brzozy. cheers, Seger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 05.10.2011 08:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Października 2011 polozylbym w srodek deba po obrysie brzoze..na zasadzie opaski..dab w jedna strone na okretowke..a brzoze..dookola wzdloz scian..na rogach wyjdzie łaczenie 45stopni fajnie powinno wygladac:)..ale trzebaby znac dokladne wymiary podkoju ..gdzie okna gdzie wejscie etc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
owp 06.10.2011 05:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Z własnego doświadczenia wiem że tylko kilka procent wylewek nadaje się pod deski, część wylewek pod parkiet można jeszcze poprawić (koszt), większość wylewek nadaje się pod podłogi pływające. Bywają też posadzki, które nie nadają się pod żadną podłogę ale to już margines. To mnie trochę zmartwiłeś, bo już przy stanie surowym widzę, że zapowiedzi budowlańców, a końcowy efekt to niebo a ziemia... Chodzi o złe wykonanie (np. nierówne), czy złą jakość samego materiału ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 06.10.2011 10:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 To mnie trochę zmartwiłeś, bo już przy stanie surowym widzę, że zapowiedzi budowlańców, a końcowy efekt to niebo a ziemia... Chodzi o złe wykonanie (np. nierówne), czy złą jakość samego materiału ? Zarówno jedno jak i drugie. Na http://www.parkietkomplex.eu w poradach w temacie "podłoże betonowe pod parkiet" znajdziesz podstawowe informacje dotyczące receptury mieszanki betonowej, techniki wykonania i sposobu pielęgnowania wylewek. Poznaj je i zastosuj lub dopilnuj wykonania a będziesz zadowolony z jakości w pełnym wymiarze. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 06.10.2011 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Z wylewkami ostatnio jest coraz lepiej..mysle ze jakies 75% juz jest zupełnie ok.. dla pocieszenia.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 06.10.2011 12:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Października 2011 Z wylewkami ostatnio jest coraz lepiej..mysle ze jakies 75% juz jest zupełnie ok.. dla pocieszenia.. Zgadzam się, że ogólnie sytuacja się polepsza ale to zależy od regionu gdzie jest łatwiejszy dostęp do dobrego kruszywa, istnieje zdrowa konkurencja i rzeczowe wymogi ze strony parkieciarza czy inwestora. Andrzej, póki co mogę Ci pozazdrościć tak dużego udziału dobrych wylewek. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiwik 07.10.2011 17:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Października 2011 witam, mam prośbę o pomoc, bo trochę poczytałam tego wątku i jednak w głowie mi się miesza. W przedpokoju mamy parkiet 6-letni, mieszany bukowo-olszynowy. Są w nim szpary na kilka mm, są też nierówności w kilku miejscach przy ścianach. Nasz fachowiec mówi, że jakoś to scyklinuje, zaszpachluje, pouzupełnia, ale że na taki parkiet odnawiany nie nadają się lakiery wodne, bo 2-składnikowy lakier chemiczny zdecydowanie lepiej zabezpieczy naprawy, i że wodny w naszej sytuacji równie słabo by się sprawdził jak olej. W wątku są posty o tym, że oleje wodne się mocno rozwinęły, ale też znalazłam porady by do starszych, odnawianych parkietów stosować chemiczne. Dlatego chciałam prosić o wyjaśnienie, czy rzeczywiście wodny olej gorzej się sprawdzi? Czy są może lakiery wodne, które zabezpieczą parkiet przy odpowiedniej aplikacji? Albo może jest szansa, by parkiet po wyrównaniu i uzupełnieniu szpar skutecznie potraktować olejem? (nie ukrywam, że najchętniej dałabym wszędzie olej, ale jeśli ma się nie sprawdzić praktycznie, to może być lakier - ale znów, raczej wodny niż chemiczny) będę wdzięczna za pomoc Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 08.10.2011 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 (edytowane) Gość chyba proponuje fuszerkę...ponieważ jesli ma sie parkiet po odnowieniu trzymać na lakierze to coś jest nie tak chyba ze w jakimś duzym zakresie..dajmy na to 30-40% nie trzyma sie podłoża klawiszuje góra dół etc..wtedy te miejsca sie przeklada..(jesli to położone na subicie to okresowo najpewniej tak jest)..co do mniejszej skali ruszajacych sie klepek..sa kleje naprawcze poliuretanowe..mozna to skutecznie podkleic bez sciagania i przekladania parkietu....nie rozumiem jak mozna proponowac odnowienie parkietu bez naprawy..elemetnow klawiszujących -ruchomych..i probować to załatwiać..lakierem rozpuszczalnikowym..????.. A co do lakierów samych w sobie..hmmm to tez moim zdaniem lekka bzdura jesli parkiet sie mocno rusza..to gość sie boi zapewne ze lakier wodny sie ponaciaga na szczelinach..ot i wszystko..a lakiery rozpuszczalnikowe..takie które nie kleja bocznie poszczególnych klepek - deszczółek..nie maja tego rodzaju problemow..zapewne o to tutaj chodzie ale jesli koles ma wziasc to zrobic tak aby sie to trzymało na lakierze i szpachli ( a uchowaj boże caponie)..to na dzien dobry dla mnie lipa..pewnie to jeden z tych co biora 30-40zł za m/kw z lakierem i szpachla? (ja nie wiem czemu w semantyce potocznej przyjeło sie chemiczne -wodne..oba rodzaje sa de facto chemo -utwardzalne..to sa wszystko lakiery chemiczna na boga żywego).. P.S Jesli prawidłowo wykona odnowienie nie ma ŻADNYCH POWTARZAM ŻADNYCH PRZECIWSKAZAN DO JAKIEGOKOLWIEK SPOSOBU ZABEZPIECZENIA TAKIEJ POSADZKI DREWNIANEJ..CZY TO OLEJOWEJ CZY LAKIEROWEJ CZY HYBRYDOWEJ .... HOWGH! (moga być problemy z kolorantami -szczególnie jasnymi..jesli było to potraktowane..chemosilem..ale to już inna bajka..) Edytowane 8 Października 2011 przez ghost34 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wiwik 08.10.2011 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Października 2011 ghost34 wielkie dzięki za pomoc! :) dobrze wiedzieć, że nie trzeba chemoutwardzalnych (pisałam chemiczne i wodne bo tak krócej parkiet ruszać to się nie rusza, "tylko" spore ma szpary w niektórych miejscach i kilka klepek jakby wgłębionych pod kątem (chyba że to się właśnei nazywa klawiszowanie?). W każdym razie głównym problemem są te szpary. Wpróbuję się dokładniej w takim razie wywiedzieć, w jaki sposób planuje ratować tę podłogę, i jeszcze skonsultować się z innymi parkieciarzami na żywo. Pan jest z polecenia i u znajomych podobno naprawdę ładnie odnowił podłogę ... aż chyba się przejdę jednak i sprawdzę a, koloranty raczej (?) nie były nakładane. W ogóle jest poważne podejrzenie, że parkiety nie zostały niczym zabezpieczone, tylko położone ot, tak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bialymis 09.10.2011 08:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Witam, wczoraj pękło mi akwarium, gdy mnie nie było w domu. W podłogę drewnianą( podłoga jest dosyć stara, nie wiem z jakiego drewna) i dywan wylało się ok. 20-30l. Myślę, że woda stała maksymalnie 2-3h. Z związku z tym mam kilka pytań: 1. Jaki jest najskuteczniejszy domowy sposób na osuszanie takiej podłogi? Ja zastosowałem farelkę i wiatrak, na samą klępkę to pomogło, gorzej ze szczelinami pomiędzy. Tam dalej wygląda jakby była wilgotna. Zrobiłem lekki nawiert w miejscu najbardziej zalanym i wyszło, że sama klepka jest sucha, tylko właśnie między szczelinami jest wilgoć. Dopiero dziś, po nocy, miejsce nawiertu zrobiło się wilgotne.Klepka chyba jest z dobrego drewna bo nic nie wybrzusza, ani nic się nie deformuje.2. Czy jeśli mimo wszystko przez szczeliny woda dostała się pod klepkę to jest możliwość samoistnego wyparowania?Boję się, że powstanie grzyb, a pomieszczenie w którym nastąpiło zalanie jest głownym pomieszczeniem, w którym śpie, jem itd.3. Cały czas jest wietrzone, wiatrak chodzi non stop.Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 09.10.2011 14:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Proszę ogrzewać pomieszczenie i wietrzyć. Nie nagrzewać bezpośrednio podłogi, ponieważ może to wpłynąć na jej uszkodzenie.Jakie będą skutki to trudno obecnie powiedzieć. Czas i konsekwencja w spokojnym suszeniu jest tu najlepszym rozwiązaniem. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 09.10.2011 18:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Pomocy, nie wiem, na co się zdecydować. Szukam duoparkietu, ok. 11mm.Dąbex? Quick Parkquet (chemia Boprem/ Bonipur)? Parador (Sika)? fertigparket (tec)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 09.10.2011 19:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Pomocy, nie wiem, na co się zdecydować. Szukam duoparkietu, ok. 11mm. Dąbex? Quick Parkquet (chemia Boprem/ Bonipur)? Parador (Sika)? fertigparket (tec)? Proponuję zacząć od znalezienia dobrego fachowca. On to oceni jakość podkładu, dobierze system klejowy a ponadto mając doświadczenie i rozeznanie na rynku znajdzie Ci dobry produkt w dobrej cenie. Twój wybór powinien ograniczyć się do wyglądu podłogi będącej elementem zakładanej aranżacji wnętrza, resztę pozostaw fachowcom, którzy dobiorą produkt do Twoich potrzeb i uwarunkowań technicznych. Być może nie zaakceptujesz mojej porady ale moim zdaniem jest ona rzeczowa i ogólnej ocenie opłacalna. Natomiast jeśli zależy Ci tylko na cenie to proponuję allegro. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 09.10.2011 19:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 Problem w tym, że kiedy ostatnim razem zdałam się na fachowca z wielką renomą (Wrocław), po dwóch latach lakieru na podłodze nie było, bo został zdarty do zera (kapciami, nie mamy zwyczaju chodzenia w butach). Nie jestem fachowcem, zdałam się na rekomendacje z for (w tym muratora) - i dobrze na tym nie wyszłam. No ale cóż, zaufałam, że dobierze odpowiednią chemię do mojej podłogi. Nieważne, było, minęło. Wybrałam sobie dąb - exclusive/ select. Wyceny, z chemią itd., dostałam od ręki, fachowcy nie robili wywiadu nt. moich warunków. Powiedzmy, że obracamy się w podobnej półce cenowej. Dąbex jest i dostępny w castoramie (tylko kto ma mi to położyć?), i w salonach z parkietami. Różnica w cenie spora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 09.10.2011 20:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 (edytowane) Problem w tym, że kiedy ostatnim razem zdałam się na fachowca z wielką renomą (Wrocław), po dwóch latach lakieru na podłodze nie było, bo został zdarty do zera (kapciami, nie mamy zwyczaju chodzenia w butach). Nie jestem fachowcem, zdałam się na rekomendacje z for (w tym muratora) - i dobrze na tym nie wyszłam. No ale cóż, zaufałam, że dobierze odpowiednią chemię do mojej podłogi. Nieważne, było, minęło. Wybrałam sobie dąb - exclusive/ select. Wyceny, z chemią itd., dostałam od ręki, fachowcy nie robili wywiadu nt. moich warunków. Powiedzmy, że obracamy się w podobnej półce cenowej. Dąbex jest i dostępny w castoramie (tylko kto ma mi to położyć?), i w salonach z parkietami. Różnica w cenie spora Dąbex jest dobrą firmą, sam korzystam z ich produktów. Jednak z każdej nawet najlepszej produkcji wychodzą lepsze i gorsze produkty, gdzie one trafiają?????? Polecenia fachowców z branży podłogowej dotyczą oceny wizualnej wykonanej pracy i stąd mają charakter ograniczony. O solidnośći wykonania można przekonać się po kilku latach. Proponuję znależć firmę wykonującą prace w oparciu o zawartą umowę i dającą kilkuletnią gwarancję na wykonaną usługę. We Wrocławiu funkcjonują dwie profesjonalne firmy P. Henryka Wichłacza oraz P. Łukasza Kenio. Kontakt z nimi znajdziesz na stronie Stowarzyszenia Parkieciarze Polscy. http://www.parkieciarzepolscy.com.pl/ Polecam. Edytowane 9 Października 2011 przez Parkiet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Madeleine 09.10.2011 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 dzięki A reszta stowarzyszonych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Parkiet 09.10.2011 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Października 2011 dzięki A reszta stowarzyszonych? Polecam tych których znam osobiście niczego nie ujmując innym. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Seger 10.10.2011 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Października 2011 (edytowane) jutro będzie zrywana z mieszkania znajomych obiecana mi klepka. Została przyklejona jakieś 15 lat temu, jak to oni wspominają na "smołę"? W każdym razie coś czarnego. Czym to najlepiej wyczyścić, aby móc ją przykleić na nowo? Chciałbym tę czynność wykonać sam - czyszczenie - aby uniknąć kosztów. Jak to układać, jest jakiś system? Chodzi mi oczywiście o ułożenie na czas przeczekania klepki na parkieciarza. cheers,Seger Edytowane 10 Października 2011 przez Seger Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.