jarekkur 14.05.2009 21:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 mozesz ale wale nie musisz ja go zawsze dolewam..i poprawia on rozlewnosc lakieru wiec dodaj..dluzej lakier wiaze..wiec sie lekko lepiej rozlewa bezpieczniej dla ciebie jak dolejesz latwiej sie polączy... to może ja dodam też swoje trzy grosze. Ponieważ każdy z kolegów ma rację to ja powiem rób z tą buteleczką co chcesz. Wlewaj albo nie wlewaj. Faktem jest że spowalnia schnięcie jak również poprawia rozlewnośc. Ale wlewa nie musisz chociaż możesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 21:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Pan weżmie pod uwage ze on lakieruje pierwszy raz..wiec lekkie ewentualne niedociagnięcia na grubosci warstwy ....w tym argo..mu moze pomoc..a na pewno nie zaszkodzi...co wiecej on nie ma firmy parkieciarskiej więc co z tym zrobi? Wyrzuci na smietnik..wiec jesli nie zaszkodzi a moze lekko pomoc to dlaczego mialby sie zmarnowac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ajk 14.05.2009 21:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 jak dlugo schnie stosowales nc egzotenground?? jakim walkiem lakierowales jaka jego ilosc poszla na jaki metraz??..on normalnie schnie w jakies 45 minut..jak sa niesprzyjajace warunki to maks 2 godz..jaka siatka skonczyles polerowac te buczyne..? nie zatarleś jej aby?? tak nc egzotenground w salonie wyschło dość szybko - ale w małym pokoju po 2h jeszcze widać było ciemniejsze miejsca - może dlatego że tam mniejszy przewiew. Poszło mi około 4l na 40m2 - wałek jak wałek 25cm ;d w sklepie wcisneli mi 2 sztuki to wziąłem ten z krótszymi włóknami, dłuższe przejechałem po papierze ściernym potem pod mocny prysznic i teraz schnie czeka na swoją kolej do lakieru wodnego (mam nadzieję że ich nie pomyliłem ) A polerowałem 100 papierem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ajk 14.05.2009 21:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 to może ja dodam też swoje trzy grosze. Ponieważ każdy z kolegów ma rację to ja powiem rób z tą buteleczką co chcesz. Wlewaj albo nie wlewaj. Faktem jest że spowalnia schnięcie jak również poprawia rozlewnośc. Ale wlewa nie musisz chociaż możesz. No to chyba dorzuce jeszcze jedno pytanie na moje 40m2 powinienem wymieszać 5l czy mogę trochę zostawić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 odmierz 4 litry..i adekwatnie dolej drugi skladnik ja mam plastikowe miarki na make..i dokladnosc duza w tymze..jak je zaraz umyjesz posluza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 14.05.2009 21:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Zostaw litr. A wałek powinneś mieć do wody nie welur tylko taki z dłuższmi włosami. Sorry zaćmienie wyleciała mi nazwa z czego. Wiem jaki ale Jarek, Duchu przypomnijcie. Dobrze jest taki dziewiczy wałek okręcić taśmą samoprzylepną jak jak ją będziesz odkręcać zabierze luźne włókna. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 mikrofaza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ajk 14.05.2009 21:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 odmierz 4 litry..i adekwatnie dolej drugi skladnik ja mam plastikowe miarki na make..i dokladnosc duza w tymze..jak je zaraz umyjesz posluza.. Tak też planowałem - ale "kto pyta nie błądzi" Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 14.05.2009 21:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Pan weżmie pod uwage ze on lakieruje pierwszy raz..wiec lekkie ewentualne niedociagnięcia na grubosci warstwy ....w tym argo..mu moze pomoc..a na pewno nie zaszkodzi...co wiecej on nie ma firmy parkieciarskiej więc co z tym zrobi? Wyrzuci na smietnik..wiec jesli nie zaszkodzi a moze lekko pomoc to dlaczego mialby sie zmarnowac ja to bardziej potraktowałem jako żart nie żartując z wysiłków naszego adepta tej trudnej sztuki. Zbieg okolicznosci w który jeden parkieciarz zaleca drugi odradza to ten trzeci czyli ja powiedziałem, robta co chceta a i tak bedzie dobrze. Bez obrazy oczywiscie. naturalnie jestem zawsze za rozwiazaniami, które ułatwiają. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ajk 14.05.2009 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Zostaw litr. A wałek powinneś mieć do wody nie welur tylko taki z dłuższmi włosami. Sorry zaćmienie wyleciała mi nazwa z czego. Wiem jaki ale Jarek, Duchu przypomnijcie. Dobrze jest taki dziewiczy wałek okręcić taśmą samoprzylepną jak jak ją będziesz odkręcać zabierze luźne włókna. Przez ten parkiet to jescze pedantem zostane przy zmywaniu znalazlem 9 wlosów jak na moje "zasoby" to spory ubytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 14.05.2009 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Dzięki Duchu mikrofaza. Ale doradziliśmy zostaw litr, odmierz cztery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 21:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Zostaw litr. A wałek powinneś mieć do wody nie welur tylko taki z dłuższmi włosami. Sorry zaćmienie wyleciała mi nazwa z czego. Wiem jaki ale Jarek, Duchu przypomnijcie. Dobrze jest taki dziewiczy wałek okręcić taśmą samoprzylepną jak jak ją będziesz odkręcać zabierze luźne włókna. Przez ten parkiet to jescze pedantem zostane przy zmywaniu znalazlem 9 wlosów jak na moje "zasoby" to spory ubytek tak to juz jest staaary ze parkieciarze musz 44 razy lepiej wysprzatac podloge pod lakier niz standardowo robia to Panie..i to zadna dla nich obraza zapewniam..tak to juz jest oby zadna tego nie przeczytala ratuje blacha ale blacha..hmm robie ale wole naprawde porzadnie mooich nauczyc odkurzac w jedna strone do siebie..regularnie czyscic szczotke..i odkurzacz..i karze moim zawsze 3x ..obojetnie czy trzeba czy na ma byc i koniec..jak przejade reka i mam pylek jada dalej nie ma przepros..tradycyjnie oni musza mnie kochac Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 14.05.2009 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 Blachą niech nie próbuje, podkład już położył teraz niech kładzie warstwy a one muszą dostać swoje min 1l na 10 m2. Ja podziwiam aika za tą jodełkię i odkrycie prawych i lewych klepek. Buczyna to może nie najlepszy wybór ale jak zakupi Higromet i będzie pilnował wlgotności żeby nie skakała to i mu poleży a twardsza od dębu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ghost34 14.05.2009 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2009 ja pisalem o moich w zyciu nie polecam mu blachy heheh Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
.ajk 15.05.2009 06:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Blachą niech nie próbuje, podkład już położył teraz niech kładzie warstwy a one muszą dostać swoje min 1l na 10 m2. Ja podziwiam aika za tą jodełkię i odkrycie prawych i lewych klepek. Buczyna to może nie najlepszy wybór ale jak zakupi Higromet i będzie pilnował wlgotności żeby nie skakała to i mu poleży a twardsza od dębu. Blachą nie będę robił - ze ścierką i wałkiem czuję się pewniej Buczynę kupiłem zanim trafiłem na Wasze wątki ale pewnie jakbym je najpierw przeczytał to zostałbym przy panelach a higrometr już kupiłem - jak będzie z pilnowaniem wilgotności okaże się gdy się wreszcie wprowadzę i trochę pomieszkam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jarekkur 15.05.2009 14:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Blachą niech nie próbuje, podkład już położył teraz niech kładzie warstwy a one muszą dostać swoje min 1l na 10 m2. Ja podziwiam aika za tą jodełkię i odkrycie prawych i lewych klepek. Buczyna to może nie najlepszy wybór ale jak zakupi Higromet i będzie pilnował wlgotności żeby nie skakała to i mu poleży a twardsza od dębu. Blachą nie będę robił - ze ścierką i wałkiem czuję się pewniej Buczynę kupiłem zanim trafiłem na Wasze wątki ale pewnie jakbym je najpierw przeczytał to zostałbym przy panelach a higrometr już kupiłem - jak będzie z pilnowaniem wilgotności okaże się gdy się wreszcie wprowadzę i trochę pomieszkam. Jak już będziesz mierzył wilgotnośc to na poziomie parkietu nie na wysokości 1,60 czy wyżej. Poza tym przyda ci się również termometr! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filippo 15.05.2009 18:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Mam w parkiet wkomponowane co jakiś czas pojedyncze płytki gresu. Wokół gresu położony jest korek. Zauważyłem, że gdzieniegdzie korek jest jakby lepiej zabezpieczony lakierem. Czy jakimś domowym sposobem można dodatkowo zabezpieczyć ten korek wkoło płytek?I jeszcze jedna kwestia, jakby w trakcie użytkowania powstała jakaś niewielka szczelina pomiedzy tym korkiem a gresem to czym to wypełnić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
fredi07 15.05.2009 21:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2009 Lakier to trzeba położyć jakimś małym pędzelkiem dodatkowo. Zwróć się do firmy która ci to kładła o te parę ml lakieru. Korek ciągnie. Efentualne szparki zlikwidujesz akrylem (kitem) w kolorze podłogi. Do korka to chyba najlepiej weź dąb. Pistolet do wyciskania i mokra szmatka. Wciskasz w szparę a nadmiar ścierasz mokrą szmatką.[/b] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Filippo 16.05.2009 09:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2009 Lakier to trzeba położyć jakimś małym pędzelkiem dodatkowo. Zwróć się do firmy która ci to kładła o te parę ml lakieru. Korek ciągnie. Efentualne szparki zlikwidujesz akrylem (kitem) w kolorze podłogi. Do korka to chyba najlepiej weź dąb. Pistolet do wyciskania i mokra szmatka. Wciskasz w szparę a nadmiar ścierasz mokrą szmatką.[/b] Po lakierowaniu zostało trochę lakieru wodnego Berger Aqua-Seal 2KPU czyli rozumiem, że mogę nim spokojnie dodatkowo polakierować korek wkoło płytek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.