Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.


hwafel

Recommended Posts

Anielica..proszę aby nie było jest to Cytat z Pana jarekkur..

 

Bambus na podłodze przyznaję, że z powodu swojej regularności jest monotonny jakby nie wiele miał do powiedzenia w porównaniu z innymi posadzkami które grają pięknie swoim usłojeniem i mieniącymi się tonacjami koloru.

O gustach się nie dyskutuje.

Bambus jest trawą i to twardą jak również średnio stabilną jezeli mamy na uwadze jej wrażliwość na otaczający acz zmieniający się często w naszej szerokości geograficznej klimat (lato-zima). Jezeli będziesz kupowała bambus to najlepiej w DLH tam tak twierdzi firma wiadomo skąd pochodzi czytaj kto produkował ten parkiet. Do wyklejenia potrzebny jest ktoś kto zna problem wyklejania bambusa. Moja rada zanim kupisz całą partię kup dwie klepki zmierz wilgotność tych klepek -zrobią to sprzedawcy w DLH. Poproś żeby ci pocieli na kawałki o długości 10cm i przyklej te kawałki do odpowiednio przygotowanego podłoża (suchego 2% wilgotności) na odpowiedni klej. Klej i grunt pod klej zaoferować powinni sprzedający. Po wyklejeniu zostaw na kilka dni około 3-4. Następnie spróbuj ty lub ktoś inny uderzając młotkiem oderwać od podłoża. jezeli pod spodem klepki jest tylko klej nie kupuj lub zmień klej. A napewno problem zgłoś. Próbę taką musisz zrobić ponieważ spody bambusa są impregnowane i nikt nie wie czym w wielu przypadkach dochodzi do braku adhezji między klepką a klejem.

Jeżeli jednak na spodzie na całe klepce jest wyrwany fragment podłoża o grubości powyżej 2mm to jest w porządku. Problem w Bambusie polega na używaniu przez wielu, zbyt wielu producentów mało wartościowych klejów (są na bazie rakotwórzcego formaldehydu) mocznikowych. Stąd często się zdarza odklejanie się pojedyńczych lamelek.

 

I dokładnie tak zrób!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Mam pytanie z innej beczki i bardzo proszę pomóżcie jesli możecie. Kilka dni temu parkieciarz układał nam na parterze naszego domku parkiet - jesion kolor. Niestety w jednym z pokoi ułożył kilkanaście samych ciemnych deszczółek koło siebie, w efekcie czego na środku pokoju powstała ciemna "plama" o powierzchni ok. 1 m2. Ten fragment podłogi odróżnia się znacznie od reszty podłogi i wygląda to okropnie :cry: Zwróciłam mu uwagę a on na to, że nie ma problemu :evil: bo jak klej wyschnie to on wytnie kilka ciemnych deszczółek i na ich miejsce włoży jasne i będzie ok. No i tu mam wątpliwość. Przecież te nowe deszczółki będą musiały być ułożone bez felca. Czy taka poprawa tej podłogi ma sens?? Czy nie będa te deszczółki odchodziły po jakimś czasie? Czy może jednak nie potrzebnie się denerwuję i podłoga zachowa swoje wszystkie jak najlepsze właściwości? Co z tym zrobić? Pls pomóżcie bo się nerwowo wykończę. Donia.

 

Hmmm bez jak to nazywasz felca ..bedzie tylko na łaczeniech po obrysie..ja tam bardzo często wrzucam..np po obrysie dookoła..inne gatunki i często i gęsto nie mam mozliwości zastosowania ..na łączeniach..pióra wpustu..niczego zdrożnego ani w tym nie widzę ani tez nic sie z tym nie dzieje..(przy chemii jaka mamy teraz do dyspozycji)dla mnie loozik

 

Ale..żeby nie było nie wiem co to takiego jesion kolor..i nastepne ale..parkieciaż powinien sobie zawsze! zdawać sprawe z tego co robi..wykazał lekka niestaranność..w tym co robi w doborze klepek..narobił sobie sam pracy a Tobie stresów..niepotrzebnie..dla usprawiedliwienia dodam że sam kiedyś też nie zwarzałem na takie rzeczy ale dawno temu..

 

Przegięciem by było..gdybys tak zareagowała na jedna dwie klepki ale jesli piszesz o powierzchni około metr kwadratowy..to niech wycina i wkłada nie przejmuj sie niczym bedzie ok..(bacz tylko aby je dobrze podkleił te nowe..i zeby nie powtórzył manewru z kolorem)Pozdrawiam

 

P.S na jakim kleju ci to kładzie??? i ile jaki czas parkiet jest ułożony..może powyrywać..z wylewką deszczółki i powstanie lekki proble..niechaj to wyrwie jak najszybciej..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ghost 34 :

bardzo dziekuje za odpowiedz ! ale w sumie to sie troche zalamalam znaczy sie co , raka sobie kupilam na wlasne zyczenie :o ja pierdziu o tym mi nikt nie wspominal a taki ten bambus piekny skubaniutki :evil: i znaczy sie zdecydowanie zadnej folii na podloge pod to nie trzeba klasc?! tak?

ja normalnie chyba oszaleje z tym wszystkim, :roll:

// Anielica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anielica a wszelkie wytyczne do układania pakietu znasz??np..primo wylewka maks 2% wilgotności..masz to na pietrze czy na parterze..??raka hmm no nie ..zalezy czyj to produkt..a tego zdaje sie nie dowiesz ..jakim klejem..było to potraktowane..

 

Po co ci folia??Chcesz odciąć wilgoć(masz jej za duzo skad to wiesz??)

Tego nie robi sie folią pod deszczółki gotowe lite..od tego są odcinacze..

 

Ludzie przecie jak sie budujecie..to czytajcie..dowiadujcie sie przed kupnem nie po..i stosujcie zasadę ograniczonego zaufania do sprzedawców..przecie google i fora bywają nieogranioczonym żródłem wiedzy budowa to nie łańcuszek finansowy..przecie..(przepraszam :oops: )...

 

Jak folia na podłogę???? :o :o :o :o chcesz chadzać na bambusie pokrytym folia nic nie jarze??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ja przepraszam ze tak namieszalam az do krwi wrzenia :oops:

ale jeden taki ....'parkieciarz' to stwierdzil ze ten moj bambus to zaden tam rasowy parkiet ino taki lepszy panel niby jest :roll: i ze np. to spokojnie (???) mozna na foli z pianka ukladac jak te owe rzeczone panele wlasnie ....

wiec stad ja z ta folia wyjechalam .... :( a bambusa to chce na pietrze klasc w tzw.sypialniach i nie mam wilgotno juz w domu bo sie caly czas teraz ogrzewa kominkiem , wczesniej regularnie wietrzone bylo do tej pory chyba wszystko zgodnie ze sztuka szlo . Ino teraz z tym bambusem tak wyszlo

i jak rozjasnilam Ci juz troszke problem moj ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O krew sie ma nie martw wszakże anielicą jestes i działasz kojaco więc nie ma sprawy..:D

Nie układaj na zasadzie posadzki pływajacej w życiu dobrze radze ...litych elementów sie tak nie układa..( dla tego "parkieciarza" to łatwa kasa, a potem przy kłopotach Cie oleje :evil: ) nawet przy pietrze nie widze folii.niby po co przy wygranym mieszkaniu i zakonczonych pracach mokrych??trzymaj sie tego co wkleiłem z klasyka i rzeczoznawcy parkieciarskiego (jarekkur)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy mnie ktos odpowie :cry: i pomoze ?! hop hop jest tu jakas pomocna ... fachowa dlon :wink:

 

Musisz kleic do podłoza. Bambus jest ze wszystkich stron impregnowany dlatego nalezy dokonac prób klejowych. Wycinasz kawałki 9x 5 cm bambusa (4) z róznych desek i kleisz te kawałki klejem poliuretanowo-epoksydowym do podłoża w różnych miejscach . Zostawiasz na 4 dni. nastepnie młotkiem np. około 800G=0,8kg próbujesz uderzając w nie z doś duzą siłą odbic od podłoża. Odskoczą lekko masz problem. Jezeli klej jest na podłozu a na bambusie go brak oznacza to, że klej nie trzyma bambusa. Należy próby powtórzy z innym klejem.

Jezeli na kleju wisi śladowa ilośc podłoża (0,5mm-1,0mm) to wtedy masz do czynienia ze złym podłożem. Należy zbadac podłoże. To musi wykonac doświadczony parkieciarz.

Gdy jednak bambus odskoczy po mocnych uderzeniach z grubą warstwą podłoża (powyzej 2mm grubośc) to jest wszystko ok.- i mozesz kleic.

Ważna jest wilgotnośc podłoża badanego CM- wynosi maks. 2%. Próby klejowe wykonujemy na podłożu o wilgotności maksimum 2%.

Bambus powinien miec wilgotnośc w zakresie 7-8%. Na stronie http://www.parpo.pl leży bambus z wypełnionymi fugami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm bez jak to nazywasz felca ..bedzie tylko na łaczeniech po obrysie..ja tam bardzo często wrzucam..np po obrysie dookoła..inne gatunki i często i gęsto nie mam mozliwości zastosowania ..na łączeniach..pióra wpustu..niczego zdrożnego ani w tym nie widzę ani tez nic sie z tym nie dzieje..(przy chemii jaka mamy teraz do dyspozycji)dla mnie loozik

 

Ale..żeby nie było nie wiem co to takiego jesion kolor..i nastepne ale..parkieciaż powinien sobie zawsze! zdawać sprawe z tego co robi..wykazał lekka niestaranność..w tym co robi w doborze klepek..narobił sobie sam pracy a Tobie stresów..niepotrzebnie..dla usprawiedliwienia dodam że sam kiedyś też nie zwarzałem na takie rzeczy ale dawno temu..

 

Przegięciem by było..gdybys tak zareagowała na jedna dwie klepki ale jesli piszesz o powierzchni około metr kwadratowy..to niech wycina i wkłada nie przejmuj sie niczym bedzie ok..(bacz tylko aby je dobrze podkleił te nowe..i zeby nie powtórzył manewru z kolorem)Pozdrawiam

 

P.S na jakim kleju ci to kładzie??? i ile jaki czas parkiet jest ułożony..może powyrywać..z wylewką deszczółki i powstanie lekki proble..niechaj to wyrwie jak najszybciej..

 

Dzięki za szybka odpowiedź.

Odpowiadam po kolei:

jesion kolor - tak to się nazywało w zakładzie , w którym kupowaliśmy parkiet (Drewex). To po prostu zwykły jesion (nie biłay) - czyli trochę białego, trochę brązu.

Parkiet położony w sobotę (08/11) na kleju KERAKOLL L38. Mówisz, że może być problem z oderwaniem tego?

 

ps. "lekka niestaranność" to baaaardzo delikatnie powiedziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie z innej beczki i bardzo proszę pomóżcie jesli możecie. Kilka dni temu parkieciarz układał nam na parterze naszego domku parkiet - jesion kolor. Niestety w jednym z pokoi ułożył kilkanaście samych ciemnych deszczółek koło siebie, w efekcie czego na środku pokoju powstała ciemna "plama" o powierzchni ok. 1 m2. Ten fragment podłogi odróżnia się znacznie od reszty podłogi i wygląda to okropnie :cry: Zwróciłam mu uwagę a on na to, że nie ma problemu :evil: bo jak klej wyschnie to on wytnie kilka ciemnych deszczółek i na ich miejsce włoży jasne i będzie ok. No i tu mam wątpliwość. Przecież te nowe deszczółki będą musiały być ułożone bez felca. Czy taka poprawa tej podłogi ma sens?? Czy nie będa te deszczółki odchodziły po jakimś czasie? Czy może jednak nie potrzebnie się denerwuję i podłoga zachowa swoje wszystkie jak najlepsze właściwości? Co z tym zrobić? Pls pomóżcie bo się nerwowo wykończę. Donia.

 

Jest to żaden problem. Takie sytuacje zdarzaja się parkieciarzom również tym najlepszym. Ważne aby to usunąc bez śladu.

 

Gośc ma rację powinien wyciąc te wszystkie ciemne deszczułki które stworzyły plakat na podłodze i wstawic nowe. I to natychmiast. Ułożone było 8.11, więc prawdopodobnie klej jeszcze nie zwiazał do końca a wiec łatwo odejdzie. Później może uszkodzic podłoże i będzie musiał szpachlowac a to wymaga czasu. Te ułożone później deszczułki będą również wymagały aklimatyzacji. Jaką wilgotnośc ma drewno. Zmierzcie kilka deszczułek.

 

Dziac się nic nie powinno. Warunek, że podłoze jest sprawdzone to znaczy suche maksimum 2% wilgotności pomiar Cm-ka, stabilne, bez twardzieli, bez piaszczenia się, równe i dał odpowiednią ilośc kleju około 1,3kg/m2.

 

Jedynie co może się dziac to w momencie łódkowania deszczułek te bez pióra wykażą troche wyższe krawędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys z powodu jedenj klepki musiałem u jednego chiruga 18m/kw zrywać ponieważ sie nie zgodził na wymiane..jednej klepki..w srodku pokoju cytat "jak kupuje mercedesa to z pełna blacha nie wstawkami" tłumaczenie że tak w tym przypadku wcale nie jest nic nie dało ja pierdziu mysłałem ze mu trzasne drzwiami przed nosem..ale wytrzymałem i zgryzłem temat do konca no ale on był wybitny..

 

Zona jego płakała po katach bo 4 lata..non stop fachowców od wszystkiego zmieniał wszystko mu sie zawsze nie podobało..masakra..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kiedys z powodu jedenj klepki musiałem u jednego chiruga 18m/kw zrywać ponieważ sie nie zgodził na wymiane..jednej klepki..w srodku pokoju cytat "jak kupuje mercedesa to z pełna blacha nie wstawkami" tłumaczenie że tak w tym przypadku wcale nie jest nic nie dało ja pierdziu mysłałem ze mu trzasne drzwiami przed nosem..ale wytrzymałem i zgryzłem temat do konca no ale on był wybitny..

 

Zona jego płakała po katach bo 4 lata..non stop fachowców od wszystkiego zmieniał wszystko mu sie zawsze nie podobało..masakra..

 

Kto łazi po mercedesie!?

Ghost34 przykre ale postapiłeś źle. Mercedesy nawet te z tamtego okresu nie należały do pojazdów bez usterek. Ja bym poszedł do sądu. Miałby się...za wszystko by płcił! Dzisiaj pewnie wie Pan co się robi w takiej sytuacji!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam! jestem tuż przed cyklinowaniem parkietu. Mąż zrobi to sam, ma wprawę, natomiast nie wiemy nic o aktualnie dobrych lakierach. Ostatnio malowaliśmy parkiet jakieś 15 lat wstecz. Całkowićie poddam się opini fachowców-radżcie, czym pomalować.

 

Lakiery wodorozcieńczalne poliuretanowe jedno lub dwuskładnikowe.

polecam dostępne lakiery Firmy Berger-Seidle w Castoramie.

Musicie wiedziec jakimi jesteście użytkownikami podłóg. Czy chodzicie w całodziennym obuwiu w domu czy w kapciach.

Jeżeli jesteście ludźmi statecznymi , spokojnymi bez przychówku bez piesków itp. możecie użyc lakierów poliurretanowo-akrylowych również wodorozcieńczalnych jednoskładnikowych. Na przykład w sypialni.

Lakierów szukac również w firmach czy sklepach z akcesoriami do podłóg drewnanych. Tam znajdziecie takie firmy jak: Loba, Deva, Bona, w/w Berger-Seidle, Eukula, Irsa, Zweihorn, Harzlack, Pallman itp. Są to lakiery drogie i bardzo drogie. Ale jedyne do stosowania na posadzki drewniane. Przy odpowiedniej konserwacji i pielęgnacji wytrzymują wiele lat 10-15. przy trzech warstwach lakieru nawierzchniowego. Lakiery syntetyczne które od wielu lat są odchudzane -czytaj eliminowanie toksycznych środków- straciły swoje atuty

lakierów trwałych i twardych i odpornych na ścieranie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to i ja mam pytanie :) Parkiet mam olejowany pallmanem magic oil i na to był kładziony magic oil care. Miejscami już widać że parkiet przeschnął a miejscami się jeszcze świeci od magic care. W każdym bądź razie nadszedł już czas żeby ponownie zaolejować podłogę i czym najlepiej teraz zmyć ten magic oil care żeby móc położyć olej? :roll: Samo zmycie wystarczy czy przed ponownym olejowaniem należałoby dodatkowo lekko zmatowić podłogę? (czego wolałabym uniknąć :-?)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mydłem z pallmana zmyc zaolejować powtórnie..care soap czy jakos tak sie to nazywa..zwróc sie do tego Parkieciarza który ci to wykonał na pewno powie co i jak ( nawiasem mówiąc powinien ci zostawić instrukcje pielegnacji i mmycia..wraz z nazwami srodków do wykonania tych zabiegów przynajmniej ja tak czynię)..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...