Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.


hwafel

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,9k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

"Mądry Polak po szkodzie" to można przy pisać Tobie. Parkieciarzowi, który układał wilgotny parkiet można zarzucić niekompetencje i narażenie Twojej osoby na szkodę.

Średnia wilgotność parkietu przed montażem 11.5% to przeciętne szczeliny ok. 0,5mm na każdej klepce po osiągnięciu właściwej wilgotności w przedziale 8% - 9% .

Parkiet posiadający w czasie montażu wilgotność 8% -9%, w okresie letnim zwiększa swoją wilgotność do około 12%. W tym czasie drewno wchodzi w stan naprężeń. W okresie zimowym wilgotność drewna spadnie do ok 8 % a tym samym spadną naprężenia, podłoga przy tej wilgotności wróci do stanu pierwotnego i będzie bez szczelin.

W Twoim przypadku podłoga w okresie letnim posiada odpowiednią dla tego okresu wilgotność, lecz drewno jest w stanie swobodnym. Po spadku wilgotności drewno naturalnie się skurczy. Tyle teorii. Jak z tego wyjść?

Proponuję doprowadzić drewno do wilgotności w przedziale 8% - 9% , powstałe szczeliny głęboko spenetrować rzadkim środkiem do do wypełniania szczelin, w górnej części wypełnić je starannie mieszając z pyłem drzewnym, po czym całość wykończyć powłoką lakierniczą. W razie wątpliwości pytaj zanim cokolwiek zrobisz. Pozdrawiam.

Chyba cosik nie zrozumiałem? Drewno zamontowane z wilgotnością średnią 11,5%. To odpowiada wilgotności powietrza około 65-%. W tej chwili przy tej kanikule 55% wilgotności powietrza jego wilgotnosć bedzie spadać do 8-9%. Oczywiście skurcz nastąpi w róznym zakresie zależnie od usłojenia deszczułek. Zapewne pogoda się zmieni i przyjdą dni wilgotne-burzowe. Wzrośnie ponownie wilgotność drewna, zmniejszą się szczeliny. Najgorsza jest zima. Wtedy szczeliny będą dużo większe, ponieważ wilgotność nad parkietem osiągnie najprawdopodobniej 25-30%. Wilgotność drewna w trakcie zimy osiągnie 5-7%. Zimą musisz dowilżać pomieszczenia! Średnio o 0,91mm zwężą się deszczułki przy spadku o 5% wilgotności drewna, przy szerokości 70mm. Tak mówi teoria w praktyce decyduje o tym układ słojów. Jedne się zwężają inne robią się cieńsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fredi 07 napisz jak mocujesz parkiety i do czego, że nawet zalane podłogi nie odrywają się. A to wszystko w kontekście tego co piszesz cytuję: "jak mokro to nie ma kleju, betonu co go utrzyma".

Cyklistal jest to oryginalne ostrze z blachy stalowej - ostrzone pod kątem 90o pilnikiem z bardzo drobnym uzębieniu, służące do dawnego cyklinowania podłóg. Obecnie pozostała tylko nazwa "cyklinowanie" dla czynności szlifowania. Pozdrawiam.

 

Cyklistal to nie ostrze cykliny tylko ten specjalnie obrobiony pilnik do jej ostrzenia . Co to jest culaga to już pewnie będziecie wiedzieć. Ja nie jestem jakimś dinozaurem, parkiety zakładam dopiero od 1988r a że mam tatowy cyklistal i cyklinę to i Pawlak miał tatowy sierp. Taka ciekawostka ojciec uczył się zawodu we Wrocławiu od Lwowiaków i według szkoły lwowskiej polskie prawe klepki są lewymi. Cykliny były lwowskie (wrocławskie) i warszawskie. Jaka była różnica?

Panowie parkieciarstwo to stary zawód i pokolenia wypracowały pewne żelazne zasady, kolejne usprawniają pracę. Ja też szlifuję już bezpyłowymi maszynami i używam nowoczesnej chemii ale są prawa tak jak prawo grawitacji i one modzie i gonitwie za zyskiem się nie poddają.

Edytowane przez fredi07
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Mam pytanie do osób zorientowanych w temacie olejowania parkietu. Mam podłogę wyłożoną parkietem przemysłowym merbau, chciałbym ją wykończyć olejem, stąd pytanie: jaki olej wybrać? Fachowiec, który będzie cyklinował i olejował parkiet zapewnia, że położy mi dowolny olej, jaki będę chciał, ale on najczęściej używa produktów Maximus Lios (jednego dnia olej, na drugi dzień jakiś olej wykańczający) i wyczuwam, że to by mi polecał. Natomiast wszyscy pozostali, z którymi rozmawiałem, jak jeden mąż proponowali Bona Carl's 90 i na ten byłem w sumie zdecydowany. I teraz pytanie zasadnicze: który wybrać? Na temat olejów Lios nie ma w internecie zbyt wielu wypowiedzi, częściej pojawia się Bona. Czy któryś z nich jest wyraźnie lepszy? Dłużej się utrzyma, albo lepiej uchroni przed wilgocią? A może któryś wyjątkowo dobrze wygląda na ciemnym drewnie?

Proszę o podpowiedź

Kamil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy,

 

To pewnie będzie dla większości pytanie laika, ale muszę się upewnić.

 

Znalazłem parkiet, który mi odpowiada - deski 90x15. Parkiet bardzo ładnie się składa, ale niestety przy pomiarze wilgotności wyszło 11-13%

 

Myślałem, żeby kupić, i samemu podsuszyć go na 8-9% - i wtedy układać. Ale parkieciarz mówi tak - "Deski świetnie się składają, znaczy się parkiet nie zwilgotniał przy transporcie, tylko od początku nie miał 9% wilgotności. Podsuszy pan, deski się wypaczą i przestaną się składać. Chce Pan żebym ja to kładł - niech Pan szuka innych desek."

 

No i mam problem. W sklepach mówią oczywiście coś innego...

 

Potrzebuje rady. Czy zgadzacie się, że podsuszanie takiego parkietu to krzywy pomysł, i radzicie szukać desek które będą trzymały 9 +/- 2%? Czy to niejest aż taki kłopot, można parkiet podsuszyć, a mój parkieciarz panikuje?

 

Będę mega wdzięczny za Wasze rady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drodzy,

 

To pewnie będzie dla większości pytanie laika, ale muszę się upewnić.

 

Znalazłem parkiet, który mi odpowiada - deski 90x15. Parkiet bardzo ładnie się składa, ale niestety przy pomiarze wilgotności wyszło 11-13%

 

Myślałem, żeby kupić, i samemu podsuszyć go na 8-9% - i wtedy układać. Ale parkieciarz mówi tak - "Deski świetnie się składają, znaczy się parkiet nie zwilgotniał przy transporcie, tylko od początku nie miał 9% wilgotności. Podsuszy pan, deski się wypaczą i przestaną się składać. Chce Pan żebym ja to kładł - niech Pan szuka innych desek."

 

No i mam problem. W sklepach mówią oczywiście coś innego...

 

Potrzebuje rady. Czy zgadzacie się, że podsuszanie takiego parkietu to krzywy pomysł, i radzicie szukać desek które będą trzymały 9 +/- 2%? Czy to niejest aż taki kłopot, można parkiet podsuszyć, a mój parkieciarz panikuje?

 

Będę mega wdzięczny za Wasze rady.

Co opowiadali w sklepie. Twój parkiet można układać, jeżeli zagwarantujesz sobie 65-70% wilgotności powietrza i 18-20C temperaturę powietrza. Podłoże może mieć w tym przypadku wilgotność 1,8-2,0-CM%. Poza tym parkieciarz ma rację. Podsuszanie zmieni gabaryty drewna. Nieznacznie ale przy układaniu np. jodełki ma to olbrzymie znaczenie. Kto wie czy ten parkiet nie nabrał dodatkowej wilgotności i w tej chwili jest zdeformowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co opowiadali w sklepie. Twój parkiet można układać, jeżeli zagwarantujesz sobie 65-70% wilgotności powietrza i 18-20C temperaturę powietrza. Podłoże może mieć w tym przypadku wilgotność 1,8-2,0-CM%. Poza tym parkieciarz ma rację. Podsuszanie zmieni gabaryty drewna. Nieznacznie ale przy układaniu np. jodełki ma to olbrzymie znaczenie. Kto wie czy ten parkiet nie nabrał dodatkowej wilgotności i w tej chwili jest zdeformowany.

Panowie ,, spece od podłóg" zejdźcie na ziemię. W naszym klimacie wilgotności powietrza skaczą od 10 do 80% i podłoga ma leżeć jak wierny pies. Podłoga ma być dla ludzi bo nikt nie chce żyć dla podłogi. W pałacach podłogi leżą wieki. Majstrowie co je zakładali wiedzieli co to jest cyklistal, culaga i czuli drewno a nie tylko naczytali się książkowych mądrości. Miliony Polaków mieszka w post komunistycznych blokach i ma parkiety. Jarek jak tam jest z naskórkiem na wylewkach? Jakie mają wilgotności mierzone metodą CM?

PS

Jarek gość pisał o desce to co mu ty o problemach z ułożeniem w jodełkę?

Obecnie NIE SEZONUJEMY parkietu. Kupujemy z produkcji i układamy (ważne by był to sprawdzony i solidny producent) Ta deska jest tak w wilgotności eksploatacyjnej i jeśli trzyma wymiar to ja bym kładł. Nie pamiętam jak się przy niej ma szerokość do grubości. To jest klucz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jesli to podloga z faza ukladalbym..wilgotnosc teraz jest wysoka..temperatura nieco wyzsza..ale nie powinno byc wiekszych problemow..jesli to deska bez fazy.. ale 1-3 mm szpary po mroznej i dluzszej zimie beda i koniec..:)jesli beda duze pomieszczenia..z faza ich nie obaczysz..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszych warunkach klimatycznych, w pomieszczeniach mieszkalnych średnia wilgotność drewna na podłogę w trakcie montażu powinna zawierać się w przedziale od 8 % do 9%, z odstępstwami dla klepek gęstszych +1% dla klepek rzadszych - 1%. Pisanie przydatności do montażu drewna o średniej wilgotności 11.5% jest czymś nieodpowiedzialnym, tym bardziej, jeśli piszą przedstawiciele branży parkieciarskiej. Ponadto każdy stolarz powinien rozróżnić wigotność technologiczną, wilgotność montażową i wilgotność eksploatacyjną. Każda z nich ma inną wartość ale wszystkie są od siebie zależne i nie można ich zamieniać. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich użytkowników.

Niedługo zarzynam wykańczanie mieszkania. Na podłodze chciałbym położyć dębowy parkiet - długość 500 mm - łącznie 34 m2. Nie wiem, jakiej grubości parkiet wybrać. Parkieciarz sugeruje 15mm, ponieważ nie trzeba będzie równać do glazury. Doradźcie również jaki użyć klej i lakier. Wiem że chcę lakier matowy. Oby były dobrej jakości, ale nie super drogie. Pozdrawiam i czekam na rady. Z góry wielkie dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli parkiet to polecam grubość 22 mm, niewielka różnica w cenie a znacznie stabilniejsza podłoga.

W opcji naturalnej - jaśniejszej proponuję chemię Loba - Wakol. Klej K 400 lakier Duo Satin lub Duo Ekstramatt - 3 warstwy na podkładzie Prime, opcja super, tylko że droższa. Przy opcji chemicznej - przyciemnionej produkty Uzin - Pallmann. Klej MK 73 lakiery Unibase + 3 x lakier SH - 81 Semigloss, jest to tańsza opcja.

Dobre produkty oferują firmy Bona, Selena, Mureksin.

Jednak najlepsze dla parkieciarza są takie, z którymi miał już kontakt i potrafi je właściwie zastosować.

Systemy klejowe należy wybierać w oparciu o jakość posadzki, pamiętaj o sprawdzeniu jej wilgotności. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszych warunkach klimatycznych, w pomieszczeniach mieszkalnych średnia wilgotność drewna na podłogę w trakcie montażu powinna zawierać się w przedziale od 8 % do 9%, z odstępstwami dla klepek gęstszych +1% dla klepek rzadszych - 1%. Pisanie przydatności do montażu drewna o średniej wilgotności 11.5% jest czymś nieodpowiedzialnym, tym bardziej, jeśli piszą przedstawiciele branży parkieciarskiej. Ponadto każdy stolarz powinien rozróżnić wigotność technologiczną, wilgotność montażową i wilgotność eksploatacyjną. Każda z nich ma inną wartość ale wszystkie są od siebie zależne i nie można ich zamieniać. Pozdrawiam

 

oczywiscie ksiazkowo niby racja ale zacznijmy od tegoz ze na dzien dobry parkiet 15/90 dab powinniśmy odrzucuc..nieprawdaż..facet ma innego rodzaju problem wacha..sie..czy w sklepie nie robia go w konia..podsumowujac za i przeciw..w duzej wilgotnosci ktora jest teraz..parkiet o zawyzonej..wilgotnosci o 1-2% nie jkest zadnym problemem..wilgotnosc jesienia bedzie spadac..powoli a parkiet bedzie juz w znacznym stopniu wtedy dostosowane..wiec dlaczegoz..nie w zimie w zytciu bym nie ulozyl tegoz parkietu..oprocz ksiazek..trzeba jeszcze troszke zdrowego rozsadku pozdrawiam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie ksiazkowo niby racja ale zacznijmy od tegoz ze na dzien dobry parkiet 15/90 dab powinniśmy odrzucuc..nieprawdaż..facet ma innego rodzaju problem wacha..sie..czy w sklepie nie robia go w konia..podsumowujac za i przeciw..w duzej wilgotnosci ktora jest teraz..parkiet o zawyzonej..wilgotnosci o 1-2% nie jkest zadnym problemem..wilgotnosc jesienia bedzie spadac..powoli a parkiet bedzie juz w znacznym stopniu wtedy dostosowane..wiec dlaczegoz..nie w zimie w zytciu bym nie ulozyl tegoz parkietu..oprocz ksiazek..trzeba jeszcze troszke zdrowego rozsadku pozdrawiam. :)

Pomijając książki, a biorąc to na "chłopski rozum" to moim zdaniem nie ma znaczenia kiedy położymy wilgotny parkiet / średnia 11,5%/. Czy to będzie lato czy zima. Taki parkiet prędzej /zimą/ czy póżniej /latem/ wyschnie i będą szczeliny. Szczeliny nie będą zależały od pory roku w jakiej był układany parkiet, tylko od różnicy wilgotności jaką miał a jaką mieć powinien. Myślę, że moje rozumowanie jest zdroworozsądkowe, jeśli nie to wyprowadż mnie z błędu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...