Bezdomna 04.03.2008 16:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Czy ktoś ma ma gres w salonie nie mając przy tym podłogówki? Czy "Ciągnie" zimno od podłogi? Gres wydaje mi sie w naszym przypadku najbardziej praktyczny, ale boje się, że będzie zimny. Planuje na nim położyć dywan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
atix 04.03.2008 19:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 Moja siostrzenica ma gres w całym mieszkaniu bez podłogówki. Po miesiącu mieli jej dość, grube skarpety, kapcie i tak zimno było. Jak u nich jesteśmy to marzną nam nogi okropnie. Hmmm zlikwidowali parkiet i jak twierdzą już nigdy kafle / gres nie wyjdzie poza łazienkę i kuchnię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 04.03.2008 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 To zależy czy jesteście bardzo ciepłolubni i czy marzną Wam nogi. Wielu ludzi mieszka bez podłogówki, ja jednak zdecydowanie jestem zmarźlakiem i u mnie podłogówka wodna po gresem będzie.Natomiast w Twoim przypadku można w newralgicznych miescach, gdzie dużo się przesiaduje położyć pod gres matę elektryczną grzewczą (tania, cienka, łatwa w montażu)i w razie potrzeby włączać ją nawet na niezbyt wysoką temperaturę, żeby lekko podgrzać ten gres. Myślę, że będzie to potrzebne w okresie pogodowym tzw. "przejściowym" i w największe mrozy.Znajomi tak mają właśnie i włączają sporadycznie, ale jednak się przydaje (pani domu włącza ją np. przy myciu podlogi - szybciej wysycha) oraz jak jest jakieś poczucie zimna i z tego co mówili, to właśnie częściej w jesieni niż w zimie.Koszt chyba nie jest taki duży, później już tego nie położysz bez kucia płytek, ale rozwiąże Twoje wątpliwości. Eksploatacja, jeśli to tylko dogrzewanie okazjonalne też nie będzie droga.Elektryczne podgrzewanie podłogi jest niekiedy uważane za niezdrowe, ale tylko wtedy, gdy jest rozgrzewane do nadmiernej temperatury (unosi kurz i puchną niektórym nogi), ale używane niskotemperaturowo i nie stale na pewno nie szkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
julienx 04.03.2008 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 ooo nieee brrrr... zimno latem, zimno zimą... zawsze zimno a od stóp to już okropnie... nie zdecydowałabym sie na taki zabieg... to juz lepiej parkiet - tez latwy w utrzymywaniu czystości.. nawet lepszy niz dywan Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zebra 04.03.2008 21:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 mam w mieszkaniu terakotęłatwa w utrzymaniu czystości i to sobie chwalęale zimno - fakt.. dlatego w domku będzie podłogówka jak na gres położysz dywan - to traci dla mnie sens - bo łatwe w utrzymaniu czystości już nie jest;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekp71 04.03.2008 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Marca 2008 mase ludzi ma gresy w salonach / duzych pokojach - podlogowka to jednak standard, ale w relatywnie nowych domach, starsze jej nie maja, nie mowiac o mieszkaniach ....no i rzecz jasna mam niemile odczucia - brrrr, zimno pod nogami, Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cebullka 05.03.2008 06:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 A mi z moimi kaflami, gresami czy jak to zwał (bez podłogówki) dobrze i chwalę dzień w którym sie zdecydowałam (mam duże psy i od czasu o czasu szczeniaka) nie mdleje jak cos sie wyleje, Ktos wejdzie w butach na szpilce itdnajbardziej uciążliwe jest to w łazience zwłaszcza po wyjściu z wanny brrrr i tam chętnie bym takie ogrzewanie widziała. Po reszcie domu chodze w kapciuchach bez specjalnych dogrzewaczy (np. wełniane skarpety)zauważyłam że jak w domu jest ciepło ( u mnie około 20 stopni) to podłoga robi się po swojemu ciepła (tj. nie wyczuwam istotnej różnicy temperatur)pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.03.2008 06:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Ja należę do grona posiadaczy gresu bez podłogówki, tylko w łazienkach jest zrobiona. Stało się tak dlatego, że najpierw miało być drewno na podłogach, więc posadzki zostały wykończone bez podłogówki a potem mi się odmieniło jak zaczęłam analizować nasz przyszły tryb życia i wyszło mi, że jak będzie drewno to wykończę się nerwowo, bo w krótkim czasie podłoga będzie mocno porysowana. Zatem na prawie całym parterze jest gres, jeszcze nie mieszkaliśmy tej zimy, ale codziennie tam jesteśmy bo sami wykańczamy dom i pomimo utrzymywania dość niskiej temperatury - 15-16 stopni, nie odczuwam w jakiś przykry sposób tych podłóg a przecież po domu nie chodzę w kozakach. Zobaczymy następnej zimy, jak już na całego będziemy mieszkać, ale mam nadzieję (bo co innego mi pozostaje ), że nie będzie tak źle, jak niektórzy straszą. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 05.03.2008 06:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Ja tak samo jak Basiaw nie planowałam najpierw gresu, więc i nie mam podłogówki. Chcę natomiast dywan. Lubie dywany i są łatwiejsze w utrzymaniu niż wykładzina dywanowa, można je na lato zdjąć. Pomyślałam jednak, że w moim niedużym (26 mkw) salonie, jak położę parkiet, to i tak musi byc gres przed wyjściem na balkon i przed kominkiem, w kuchni częściowo otwartej też. Wyjście jest na jednej scianie salonu, kominek na drugiej, a kuchnia na trzeciej - nie bardzo widze tę składankę i na tym jeszcze dywan. do tego przedpokój w gresie - tam przecież sie nie przesiaduje, a w gabinecie wykładzina podłogowa.Myślałam o gresie, bo latem przy otwartym balkonie zwijam dywan i nie przejmuję sie brykającymi tam i z powrotem dziećmi i psem. W łazience pomyśle o macie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.03.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Pomyślałam jednak, że w moim niedużym (26 mkw) salonie, jak położę parkiet, to i tak musi byc gres przed wyjściem na balkon i przed kominkiem, w kuchni częściowo otwartej też. Wyjście jest na jednej scianie salonu, kominek na drugiej, a kuchnia na trzeciej - nie bardzo widze tę składankę i na tym jeszcze dywan. . Widzę, że przerobiłaś dokładnie to samo co ja:-) Najpierw - żadnego gresu! Potem, po zastanowieniu, wniosek, że jednak przy kominku musi być inna podłoga,a co z wyjściem do ogrodu, przecież będzie mi rodzinka na chwilę z ogródka wpadać i z piachem na butach lecieć do kuchni czy toalety (bo juz ja to widzę, jak lecą wokół domu do głównego wejścia...). Potem, co z wykuszem, w którym będzie jadalnia, tam też drewno może ucierpieć przy codziennym korzystaniu... no i w końcu dotarło do mnie, że jak chcę mieć spokój i nie stać się niewolnikiem podłogi, to tylko gres. Udało nam się znaleźć taki gres, który naprawdę nam się spodobał, jest taki sam w salonie i korytarzach na parterze i tworzy ładną przestrzeń. Jeśli rzeczywiście będzie ciągnęło od podłogi, to przed wypoczynkiem rzuci się dywanik i będzie dobrze. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 05.03.2008 09:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Masz jakieś zdjęcia? Ja na razie ten gres pewnie odpuszczę, bo mi kasy nie starczyło i wykładzinę tanią rzucę na razie, ale tak o tym gresie myślę teraz, bo już nie raz przejechałam się na myśleniu ala Scarlett "pomyślę o tym jutro" (w ten to sposób np nie mam w salonie podłogówki ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 05.03.2008 09:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Zdjęcia mam, ale zamieszczanie na tym forum jest dość uciążliwe:-( Jak chcesz, to na priv mogę podesłać. Napisz do mnie i podaj adres mailowy, to podeślę co mam. Trochę zdjęć mam też w galerii na innym forum, może przez ten link da się tam zajrzeć:http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,basia_11.html tyle, że te zdjęcia są z różnych okresów budowy a podłoga na zdjęciach uwieczniona po myciu, więc błyszcząca a naprawdę to jest matowy gres. pozdrawiamBasia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bezdomna 05.03.2008 20:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Marca 2008 Dziękuje za zdjęcia. Dziś szukając drzwi wewnętrznych zobaczyłam gres imitujący podłogę drewnianą. Ciemnobrązowe płytki ułożone jak deska - bardzo mi sie spodobało. Cena już mniej (ok 60 zł), ale może zaoszczędzę i za rok, dwa położę coś takiego... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 06.03.2008 07:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Dziękuje za zdjęcia. Dziś szukając drzwi wewnętrznych zobaczyłam gres imitujący podłogę drewnianą. Ciemnobrązowe płytki ułożone jak deska - bardzo mi sie spodobało. Cena już mniej (ok 60 zł), ale może zaoszczędzę i za rok, dwa położę coś takiego... Zaglądałaś do sklepów internetowych? Tam na ogół jest taniej, czasem nawet sporo. Ja prawie całą glazurę i gres kupiłam w http://www.eplytki.pl , w porownaniu do cen jakie mówiono mi w lokalnym składzie to różnice były naprawdę duże. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Puchatka 27.02.2009 07:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Bardzo dziękuję mojej poprzedniczce za podanie strony z płytkami, ceny są naprawde super. Basiu a jak z dostawą? nie było kłopotów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Basiaw 27.02.2009 08:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Bardzo dziękuję mojej poprzedniczce za podanie strony z płytkami, ceny są naprawde super. Basiu a jak z dostawą? nie było kłopotów? Nie miałam żadnych problemów z kupowanymi w tym sklepie płytkami. Kupowałam w trzech podejściach, do poszczególnych pomieszczeń i za każdym razem płytki przyjeżdżały bardzo dobrze zapakowane i bez żadnych uszkodzeń. Wysyłają je firmą PKS. A co do głównego tematu wątku, czyli ciepło czy zimno bez podłogówki na gresie, to już mogę coś powiedzieć, bo powoli kończy się zima, pierwsza dla nas w nowym domu. W różnych momentach błogosławię pomysł z gresem na parterze domu, ileż mi to stresów oszczędza, ciągle jeszcze się urządzamy, wnosi się do domu różne rzeczy, było nawet tak, że przez miesiąc musiałam ścierpieć w salonie drewno na werandę Ponieważ wszyscy chodzimy w kapciach, to zupełnie nie czujemy dyskomfortu takiej właśnie podłogi, poza tym część podłogi nagrzewa się od kozy, która jest naszym podstawowym ogrzewaniem i pali się w systemie ciągłym. Żeby było śmieszniej, to nawet jak byśmy mieli podłogówkę na parterze to i tak pożytek z niej byłby śladowy, bo ogrzewanie gazowe przez cała zimę włączaliśmy ledwie kilka razy, koza utrzymuje nam temperaturę 22 stopnie na parterze i 19 stopni na piętrze co jest dla nas optymalne. Mimo podłogówki w łazience to ponieważ piec nie pracuje, to i tak jak ktoś chce, to przed kąpielą podgrzewa ja sobie grzejnikiem ściennym elektrycznym. pozdrawiam Basia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.