Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lodówka przy ścianie - czy to dobry pomysł?


bisia

Recommended Posts

W projekcie kuchni mamy lodówkę w kącie (jak na rysunku). Teraz się zastanawiam, czy to dobry pomysł.

Stąd moje pytanie do praktyków: czy takie coś jest wygodne? Jak z otwieraniem lodówki na całą szerokość (choćby po to, żeby wyjąć szufladę czy półki do mycia), jeśli drzwi otwierają się na ścianę? Czy takie rozwiązanie ogranicza wybór lodówki (chcemy mieć wolnostojącą), np jakieś płaskie drzwi? Czy trzeba może zrobić jakąś przerwę od ściany (jaką?)

 

będę wdzięczna za wszelkie uwagi, bo jeszcze mogę zamienić lodówkę z piekarnikiem, ale wolałabym mieć jak narysowane.

 

http://megilas.republika.pl/dom/kuchnia1min.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam na ścianę i musiałam odsunąć, bo nie dało się otwrzyć drzwi na całą szerokość i wyjąć pojemnika na warzywa, półki jakoś przechodziły pod kątem, ale to pudło nie !

Lepiej niech się otwiera u ciebie w kierunku na blat. U mnie był kanał, bo lodówka side by side - otwiera sie w obie strony.

Ostatecznie jest luka ok. 10 cm, ale to tak z biedą wystarcza. To też zależy od lodówki - jakie uchwyty i pojemniki wewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam lukę ok.5-6 cm, starcza bez problemu (ale to zależy też od typu drzwi - tam gdzie robiłam meble wypytali mnie o typ lodówki i sami powiedzieli ile trzeba odsunąć). Miałam mieć z boku listwę maskującą, ale zrezygnowałam, bo źle nie wyląda, a to lodówka wolnostojąca, obudowana z drugiej strony i od góry meblami, więc bałam się tak całkowicie ją obudowywać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u nas jest lodówka otwierana na scianę. odsunieta od niej nieco i jest gites (jest miejsce na stolnicę). Tweraz są lodóki z uchwytami praktycznie niewystającymi, więc nie poobijasz sciany.

Uważam, ze otwieranie lodówki na blat to porażka.

 

Ja bym nie zamieniała lodówki z piekarnikiem, bo w obecnym układzie masz zachowaną podręcznikową kolejność sprzętów i to jest wygodne ;o)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym projekcie tylko otwieranie na okno. W innym wypadku za każdym razem będziesz "zabiegać" drzwi przyciskając się do okna żeby coś wyjąć lub włożyć. Wiem z doświadczenia - baaaardzo niewygodne.

 

Zatem nie rób wystających parapetów, a jeśli już to niech lodówka nie przylega bezpośrednio do ściany: 3-5 cm luzu. Wtedy bez problemów otworzysz drzwi w miarę szeroko.

 

Na pojemniki dolne miałam sposób: jeśli trzeba było wyjąć całkowicie (w miarę rzadko, tylko do mycia) wyjmowałam najpierw jeden, potem przesuwałam drugi na jego miejsce i wychodził bez problemów.

 

Konkretny model lodówki najlepiej przetestuj w sklepie. Sprawdź czy półki się wysuwają przy drzwiach pod kątem prostym (zapewne na ukos).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kup lodówkę która nie ma uchwytów wystających a ma otwieranie np. na dolnej krawędzi drzwi. Wtedy nei bedzie problemu z otworzeniem. Inna sprawa, że drzwi od lodówki czesto "puszczamy" i uderzaja one wtedy o ścianę. U mnie jest małowidoczna biała nalepka na scianie, taka filcowata jakaś abo drzwi sie nie obiły lub nie uszkodziły ściany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie - najlepieej przetestować lodówkę w sklepie i uwaga na ten parapet. Nie dość, że ogranicza otwarcie, to będzie wginał drzwiczki, jak sie otworzy z impetem. Może rozważyć parapet nie wystający, zlicowany ze ścianą.

Aha - czy tam jest kaloryfer pod oknem, bo wtedy moze być dodatkowy kłopot.

Rzeczywiście blatu lepiej nie blokować - nie miałam tu dobrego pomysłu. :oops:

ja też raczej nie zmienialabym usytuowania lodowki. Ta szczelina to żaden klopot - ja tam też stolnicę trzymam. Jak większy taki kącik - ok. 15 cm, to można zrobić wąskie wysokie dzrwiczki - maskownicę i wyorzystać to miejsce na schowek na mop i inne wysokie płaskie rzeczy. Widzialam coś takiego w salonie kuchennym, ale już w mojej starej kuchni nic zmieniać nie będe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję wszystkim za opinie. Zostawię jednak otwieranie na okno, bez wystającego parapetu, bez kaloryfera, a wielkość przerwy ustalę po wyborze lodówki.

Zastanawiałam się nad zrobieniem w przerwie do ściany szafki cargo szer. 15 cm, ale trochę szkoda mi blatu (chcę przesunąc zlew, żeby zwiększyć blat przy kuchence), a po drugie to może kiepsko wyglądać, bo lodówka będzie wolnostojąca, bez zabudowy.

Podoba mi się pomysł z wykorzystaniem wąskiej szpary na mop, można by tez tam zrobic taki wysuwany reling na zapasową ściereczkę do rąk, żeby się ładnie suszyła (bo kaloryfera nie będzie - mam ogrzewanie nadmuchowe). Co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem z relinkiem to b. dobry pomysł. Zawsze mile widziane takie miejsce. Możesz sobie nawet tam wieszać ściereczki. A ja napisałam, że otwieranie na okno bez sensu, tylko, że ty masz 2 okna :) Prostuję. Lodówka musi się tak otwierać by mieć do niej dobry dostęp, więc na ścianę na której nie masz ciągu kuchennego :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...