zaba_gonia 06.03.2008 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Mieszkamy juz prawie rok i nadal w "salonie" straszy stary naroznik w obłędne maziaki . Postanowiliśmy więc , że najwyższy to zmienic. Podobaja nam wypoczynki ze skóry, bo sa eleganckie i wydaja się trwałe. Juz nawet wybralismy nowoczesny naroznik ze skóry. Taki jak na fotce, tylko jasny http://www.develde.pl/img/galleries/11762056235643972364.jpg . Właściwie byliśmy zdecydowni..ale... dzisiaj jedna sprzedwczyni odradziła mi stanowczo skórę, twierdząc, ze jak mam się w domu koty, to po roku doprwadzą taki mebel do opłakanaego stanu. Jakie macie doświadczeni a w tym temacie? Czy rzeczywiście każde wbicie pazurka czy zadrapanie jest aż tak bardzo widoczne? Będe wdzięczna za odpowiedzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 06.03.2008 19:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Nie !!! Koty (miałam do tej pory co prawda dwa - jeden po drugim) wcale nie drapią skórzanych mebli, natomiast uwielbiają tapicerkę i zajechaly mi właśnie meble tapicerowane, a skórzana sofa jest praktycznie nietknięta. Kot nawet niezbyt chętnie tam leży, chyba, że jest pled, albo poduszka. Jedyna niewielka rysa powstała, jak pies pogonił kota i ten przebiegł jak szalony po oparciu skórzanej kanapy . Drugą głębszą zrobił pies wilczur, jak spał tam pod naszą nieobecność. Najgłębszą mąż przy majsterkowaniu nożykiem do tapet. Jednak jest bardzo mało widoczne, trzeba wiedzieć gdzie patrzeć i skóra jednak starzeje się bardzo ładnie i nawet te rysy nie rzucają się w oczy. A i tak tapicerowana by tego nie przetrzymała, nie mówiąc o czyszczeniu, skórę myję wilgotną szmatką z lekkim detergentem i następni konserwuję mleczkiem do skór. Co mogę polecić, to ciemniejszą skórę, odmawiałabym Cię od jasnej, choć piękna - bo rysa ma ciemne podłoże i na jasnym licu będzie bardziej widoczna i raczej skóra nie gładka i blyszcząca, tylko lekko matowa - mniej widać ewentualne niedoskonałości. Teraz mam sofę skórzaną rudą, dość błyszczącą - skora chyba podobna jak foto prezentowanego narożnika (i się sprawdza), natomiast do nowego domu kupię narożnik w kolorze czekoladowym, skóra taka groszkowana, lekko matowa, miękka - Italsofa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jola_K 06.03.2008 19:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 u mnie zakup drapakow odwrocil uwage kotow od kanapy ale kazdy kotek to inny charakterek, wiec nie wiem czy u Ciebie przyniesie to oczekiwany skutek powodzenia pzdr i glaski dla kota Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dakota 06.03.2008 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 Mam skórzaną kanapę ze skóry świńskiej, czarną. Nie drapią. Przypadkowe zadrapania łatwo zapastować i nie widać ich. Nie wiem jak byłoby ze skórą bydlęcą, która jest delikatniejsza. Najwięcej zależy jednak od upodobań i determinacji kota, a także systematyczności właściciela przy przycinaniu pazurków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gola99 06.03.2008 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2008 a cóż to za piękny narożnik - aż mi oczy się zaświeciły - napisz czyjej to firmy i gdzie mozna go dostać . Proszę !!!!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 07.03.2008 09:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Dziękujhę wam za odpowiedzi Musze powiedziec, że jetsem zaskoczona Czyli niekoniecznie jets tak jak mówiła pani w skepie??? Czyli co? kupic skórzany?? sama nie wiem.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zaba_gonia 07.03.2008 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 a cóż to za piękny narożnik - aż mi oczy się zaświeciły - napisz czyjej to firmy i gdzie mozna go dostać . Proszę !!!!!!!! poszło na priva:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
carringtontomas 07.03.2008 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 a cóż to za piękny narożnik - aż mi oczy się zaświeciły - napisz czyjej to firmy i gdzie mozna go dostać . Proszę !!!!!!!! poszło na priva:) To ja równiez poproszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
anjamen 07.03.2008 12:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 ja mam 2 koty i w poprzednim domu skorzany wypoczynek na gorze i zwykly "pluszowy" na dole. moje koty nie cierpialy skory, natomiast pluszowy po kilku latach byl zajechany na maxa Dodatkowo na pluszowym zostawialy tyle siersci ze w czarnych spodniach lepiej bylo nie siadac. uwazam ze dla posiadaczy kotow lepsza skora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kasiaR 07.03.2008 16:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Jakie macie doświadczeni a w tym temacie? Czy rzeczywiście każde wbicie pazurka czy zadrapanie jest aż tak bardzo widoczne? Będe wdzięczna za odpowiedzi Mamy kota od prawie 2 lat + wypoczynek ze skóry. Nasz kot nieczego nie drapie specjalnie (nie otrzy pazurków na meblach), ma do tego specjalny drapak i tam ostrzy pazurki. ALE jak każdy kot podczas zabaw biega po całym domu odbija sie od ścian i między innymi od wypoczynku też, gania za piłeczka bawi sie nia na sofie , biegajac i odwychajac sie pazurkami o wypoczynek drapie go, zostaja zarysowania . Niepolecm wypoczynków ze skóry JESLI Twój kot również ma zabawowy charakter i lubi biegac po całym domu i meblach wypoczynkowych. Sa to przypadkowe zadrapania , ale przez dwa lata troche sie tego uzbierało. Zadrapań nie widac po zapastowaniu skóry. Uzywamy czerownej pasty do butów - mamy czerwony wypoczynek. Pozapstowaniu wycieramy wypoczynek na mokro i gotowe. Jednak jak z bliska zadrapania widać. pozdrawiam, KasiaR Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zielonooka 07.03.2008 16:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 zalezy jakiego masz kota (koty:)) moj np nie drapie niczego oprocz... krzesel w salonie a konkretnie 1 wybranego krzesla I robi to z pelna zlosliwa premedytacja - bo tylko wtedy gdy czegos CHCE! czemu wybral to krzeslo? czemu nigdy nie skubnal 100 innych rzeczy ktore swietnie sie by nadawaly do drapania ? pozostaje to jego słodka tajemnica inna rzezcz ze obawiam sie ze taka skora przy intensywnym - celowym - drapaniu - nie przezyje :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Miras 07.03.2008 17:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Chyba nie ma co pękać... Jak zniszczą, to braki uzupełnimy skórą kocią Będą ciekawe wstawki i niezła przestroga... (joke - wolę napisać bo zieloni... ) Przekonuje mnie argument o jasnej skórze, która po pewnym czasie może wyglądać jak spękany step, lub cera xx latki bez makijażu. ups... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Darek1719499676 07.03.2008 19:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 j.w koty nie cierpią skóry pewnie dlatego, że wybierają miejsca ciepłe, nagrzane. Naturalna skóra z natury jest zimna. Mamy dwa koty i wypoczynek omijają szerokim łukiem , co do drapania dużo czasu przebywają w ogrodzie i tam znajdują naturalne miejsca do ostrzenia pazurków. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
el-ka 07.03.2008 20:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Zielonooka ! Mój robi to samo, też jedno krzesło tapicerowane, wygląda już żałośnie, samie nici, jeszcze sie bestia złośliwie patrzy! U szwagierki, u której mój kot był przez rok zajechał kompletnie pluszowy wypoczynek, u nas oszczędza skórę - oprócz biegania, ale tak sobie myślę, że jak będzie miał "fazę', to w domku wezmę go za frak i wywale na dwór i oczywicie żadnej piłeczki w salonie. Teraz nie mam wyjścia, bo jeszcze mieszkamy w bloku - byle do maja! (dosłownie). Myślę, że ryski na skórze są lepsze niz dziury i strzępy w tapicerce materiałowej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ewa7506 07.03.2008 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Ja na 100% nie zdecyduje się na nic skórzanego. Mam dwie diablice- kocice w domu i krzesła z eko-skóry po 2 latach wyglądają tragicznie. Jak koty wariują to zapominaja, że nie lubią skóry W dodatku są okropnie złośliwe i jak nie dostaną odpowiedniego jedzonka to drapią krzeselka aż furczy Najlepsze na koty są mebelki zamszowe lub pseudo- zamszowe. Nie widać podrapań i sierść się nie przyczepia. Mam takie kanapy i są niezniszczalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 07.03.2008 22:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Marca 2008 Nasz kot też upodobał sobie meble tapicerowane do ostrzenia pazurków, mimo, iż ma specjalną drapaczkę. Podobnie było ze skórzanym narożnikiem w naszym poprzednim mieszkaniu. Ci, którzy nie mają takich problemów ze swoimi pupilami to szczęściarze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana27 08.03.2008 09:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 oj...widze, ze nie tylko ja mam taki problem .....my co prawda dopiero zabieramy sie za urzadzanie domu ale juz teraz pojawil sie problem jaki wybrac wypoczynek Nasza kotka jest nieobliczalna .....w obecnym mieszkaniu mamy tapicerowane meble , ktore wygladaja tragicznie .... tyl kanapy caly poszarpany od kocich pazurkow, o fotelach juz nie wspomne .....mamy (tzn kot ma) drapak ale i tak uczepila sie mebli i drapak prawie nieuzywany ... Nie dosc ze mamy problem z wyborem wypoczynku to jeszcze zastanawiamy sie jak nasza kotka przezyje przeprowadzke ...od zawsze mieszkala z nami w 3 pokojach i chcac zaczerpnac powietrza wychodzila na balkon i teraz po prawie 9 latach wszystko sie zmieni....to chyba bedzie dla nie wstrząs .... az boje sie o tym pomyslec ....jak raz zabralam ja na trawke ( w kolo domu) to myslalam ,ze dostanie ataku serca ...syczala, warczala ....nawet na mnie. Pozniej przez prawie tydzien "nieodzywala" sie do nas .... Napiszcie prosze jak wasze dachowce/rasowce poradzily sobie z przeprowadzka...... a moze nie bylo wiekszego problemu ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cebullka 08.03.2008 11:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Ja myśałam że meble ze skóry (u mnie eko-skóry) to będzie strzał w 10 przy zwierzakach łatwo je umyć, usunąć sierść-niestety moje koty na mojej eko-sofie ostrzą sobie pazury - może nie jakos specjalnie namiętnie ale jednak oparcia pokryte są dzurkami. Ale to eko-skóra i jest baaarrdzo delikatna, nawet wybicie się kota na parapet pozostawia ślady!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
czandra 08.03.2008 12:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 Napiszcie prosze jak wasze dachowce/rasowce poradzily sobie z przeprowadzka...... a moze nie bylo wiekszego problemu ? Po kilku dniach wszystko wróci do normy. Nie ma się czego obawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mohag 08.03.2008 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Marca 2008 U mnie dwa skorzane krzesla z 6-sciu to obraz nedzy i rozpaczy kociamber zalatwil w dwa miesiace lezac zawsze odpychal sie o oparcie i narobil takich szram i dziurek ze szok ... jak juz zniszczyl to przestalo go to miejsce interesowac i juz nigdy nie spal na tych krzeslach Najlepiej sprawuje sie zwykla materialowa kanapa z takiego ala krotkiego pluszu... ale moj kociamber sie prawie nie leni. Za to dywany dostaja za swoje, bo on jest z tych drapiacych poziomo hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.