Za duży dom! Help!

[theodolit]

Szczególnie trzeba sie trzymac za kieszeń

Szczególnie, ajk po wylaniu fundamentów wydaje nam się, że to nie ten projekt, nie ta wielkość , nie ta bajka :)

 

W sumie to chyba ostatni moment na taki przemyślenia - pozniej jeszcze ciezej cos zmienic.

 

Wydaje mi sie ze lepiej (o ile ich cos np tesiowa nie goni) to wstrzymac prace - jeszcze raz rodzinnie sie zastanowic co i jak, obejzec jeszcze raz projekt ... i robic dalej dopiero jak bedą pewni zo to jest to ...

 

ps. a ten pan od histori sfrustrowany pojechał by w stanach historii uczyc - to by zobaczył jak na tej przestrzeni z głów wywiewa ... ehh dlaczego my tacy zapatrzenie w stany jestesmy - kraj jak kazdy inny ...

[Nefer]

 

W sumie to chyba ostatni moment na taki przemyślenia - pozniej jeszcze ciezej cos zmienic.

 

Wydaje mi sie ze lepiej (o ile ich cos np tesiowa nie goni) to wstrzymac prace - jeszcze raz rodzinnie sie zastanowic co i jak, obejzec jeszcze raz projekt ... i robic dalej dopiero jak bedą pewni zo to jest to ...

Lepiej późno niż wcale. A najlepiej - zanim się humus zdejmie :) albo i zanim się załatwi pozwolenie na budowę.

[gawel]

140 m2 to górna racjonalna, według mnie granica powierzchni domu, który nie bedzie ciasny a jednoczesnie bedzie to domna dobre i złe czasy pod wzgledem kosztów eksploatacji. Ostatnio sledziłem wątki związane z kosztami ogrzewania i nasunął mi sie wniosek: ze zadne źródło ogrzewania nie jest tanie nawet drewno . Jedynym sposobem obnizki kosztów ogrzewania jest posiadanie mniejszego domu (takiego do 140 m2) Rachuki i tak trzeba zapłacić bez wzgleduna to czy są za 100 czy 300 m2 dom. I choć wpzeliczeniu na m2 wyjdzie moze korzystniej w tym wiekszym to do zapłaty wyjdzie zdecydowanie mniej w tym mniejszym.

[dr_au]

140 m2 to mały dom. Dom rodziców ma jakieś 270 m2 całkowitej, około 200 użytkowej. Mieszkają tam we dwójkę i jakoś nie wydaje im się za duży.

[Gościk]

140 m2 to mały dom. Dom rodziców ma jakieś 270 m2 całkowitej, około 200 użytkowej. Mieszkają tam we dwójkę i jakoś nie wydaje im się za duży.

Święte słowa: "wydaje się"

[jacekp71]

140 m2 to mały dom. Dom rodziców ma jakieś 270 m2 całkowitej, około 200 użytkowej. Mieszkają tam we dwójkę i jakoś nie wydaje im się za duży.

 

w utrzymaniu tez nie jest za "duży" ?

 

a tak ad rem

wybudowac dom to małe miki,

to kwestia chwilowego posiadana gotowki,

co innego koszty eksploatacji,

[theodolit]

140 m2 to mały dom. Dom rodziców ma jakieś 270 m2 całkowitej, około 200 użytkowej. Mieszkają tam we dwójkę i jakoś nie wydaje im się za duży.

Święte słowa: "wydaje się"

 

Taak jest 'wydaje sie' ale znow dochodzimy to miejsca gdzie wazne jest własne odczucie i kasa Jedni lubią duze inni małe ... jedni lubia małe, a maja duze bo tak wypada ... i trzeba klase pokazac

[Nefer]

a niktórych po prostu na to stać i lubią mieć basen "w okolicy"

[Gościk]

a niktórych po prostu na to stać i lubią mieć basen "w okolicy"

Niektórzy mają nawet basen w "najbliższej okoliicy".

Ale tak, liście lecą, ciągle brudna woda, muchy wpadają i inne ćmy, wstawiony wujek wpadł i prawie się utopił, dzieciakom nie wolno wychodzić wieczorem na "dwór" bo się będą brzechtać, kurcze same klopoty z takim basenem.

[Nefer]

a niktórych po prostu na to stać i lubią mieć basen "w okolicy"

Niektórzy mają nawet basen w "najbliższej okoliicy".

Ale tak, liście lecą, ciągle brudna woda, muchy wpadają i inne ćmy, wstawiony wujek wpadł i prawie się utopił, dzieciakom nie wolno wychodzić wieczorem na "dwór" bo się będą brzechtać, kurcze same klopoty z takim basenem.

 

Mój sąsiad ma w piwnicy - muszę spytać jak z tymi muchami :) Ale jak się kto nawali to rzeczywiście - drzwi trzeba zamykać

[Gościk]

a niktórych po prostu na to stać i lubią mieć basen "w okolicy"

Niektórzy mają nawet basen w "najbliższej okoliicy".

Ale tak, liście lecą, ciągle brudna woda, muchy wpadają i inne ćmy, wstawiony wujek wpadł i prawie się utopił, dzieciakom nie wolno wychodzić wieczorem na "dwór" bo się będą brzechtać, kurcze same klopoty z takim basenem.

 

Mój sąsiad ma w piwnicy - muszę spytać jak z tymi muchami :) Ale jak się kto nawali to rzeczywiście - drzwi trzeba zamykać

Napisałem "w najbliższej okolicy", chodziło mi " pod sobą" . I specjalnie chyba szczęśliwi nie są.

[aglig]

Witam

 

Dziękuję bardzo za wasze wszystkie wpisy!

 

Czytam je uważnie i wnikliwie.

Gorzej z odpisaniem, bo wciąż dręczą mnie rozterki i nie umiem

tak naprawdę zebrać myśli.

 

Wiele Waszych opini pokrywa sie z moimi odczuciami, że może

budować dalej, a czas zweryfikuje te metraże=nadmetraże.

Widzę, że temat ten przerabiło Wielu i Wiele z Was u siebie,

czyli moja sytuacja wydaje się nie aż tak odosobniona i jakby mi lżej.

Jednak spanikowałem do tego stopnia, że straciłem chęci do działania,

czyli do budowy zwłaszcza.

Wasze porady będą dla mnie bardzo cenne, ale muszę zwalczyć

tę panikę....

 

Jeśli mogę to proszę o dalsze wnioski...

Pozdrawiam D.

Facet ty sie po prostu boisz budowania i szukasz na szybko powodu zeby nie budować nie wiem jakie powody zmusiły cię wogóle do budowania ( pewnie zona ), ale ty nie chcesz się budować. Jeśli 140 m2 to dla ciebie za dużo to może warto kupić mieszkanie 60 - 80 m2 na dwie osoby starczy jeśli nie planujecie powiększenia rodziny ( bo z twoich postów wynika że i tu nie ma planów przyszłościowych). Dom buduje się z jakąś myślą a ty po prostu nie wiesz czego chcesz. Może warto sobie odpowiedzieć najpierw na pytanie po co chce budować ten dom dla kogo a poźniej zaczynać budowę. Warto określić swoje potrzeby i na tej podstawie określić ilość i wielkość pomieszczeń. Cztery sypialnie dla dwojga to rzeczywiście przesada.

[Ana27]

W trakcie budowy ( a konkretnie w trakcie murowania scian) rowniez myslelismy, ze dom 185 (z garazem i kotlownia) to za duzo dla 2 osob....ale teraz jak juz powoli zaczelismy urzadzac dom...szafy wnekowe, scianki regipsowe itp. to te 185 wcale nie jest az tak duzo

 

 

Moim zdaniem 140m2 nie jest wcale za duzo...moze np. warto przemyslec np. polaczenie jakis 2 pokoi na górze albo z jednego zrob np. pralnie (jesli projekt tego nie przewiduje). moze wklej link do projektu wtedy bedzie mozna powiedziec cos wiecej .

 

 

 

jeśli nie planujecie powiększenia rodziny ( bo z twoich postów wynika że i tu nie ma planów przyszłościowych). .

 

w poscie Damian* wyraznie napisal ze cyt. "dzieci wciąż brak" a nie ze nie planuja miec dzieci !!! ....wiec wcale nie wynika z tego, ze nie maja planow przyszlosciowych (terazniejszych) ...

 

Pozdrawiam

[TK30]

To ja mam odwrotnie

Ostatnio z narzeczonym zastanawialiśmy się czy projekt który wybraliśmy nie ma za małego metrażu (143m2 użytkowe bez garażu )

Dodam że jak na razie jesteśmy tylko dwoje, no i jeszcze dwa psy

 

Moim zdaniem 140m nie jest wcale za duże

[Gość ZW]

Witam

 

Fundamenty zalane. Podmurówka gotowa.

I...panika w głowie: dom powinien być mniejszy!!!

 

...

Czy istnieje jakieś rozwiązanie w takiej sytuacji?

Myślałem np. o zabudowaniu na poddaszu płytami

przestrzeni pod skosami. Ale może są lepsze rozwiązania?

 

Jeśli dom ma być mniejszy to po co zabudowywać poddasze ?

 

Zabudujesz otówr schodów płytami, schodów nie zrobisz i masz dom "mniejszy".

 

pozdrawiam

[adanielak1]

gianti napisał:

nie, nie przyszło nam to do głowy, bowiem założenie zostało to samo, rozłożysty dom, sprawiający wrażenie parterowego, z głównymi funkcjami w parterze, na poddaszu tylko dodatkowe pomieszczenia, rzadziej użytkowane. - no chyba że dzieci będą chciały kiedyś zająć poddasze - ale wówczas 60m i tak starczy. bryła domu ma pozostać ta sama.

 

a jaki macie dach dwuspadowy, wymiary domu?

Ja mam podobny problem, dom z założenia parterówa 178,8m. kw. z garażem, ale poddasze ogromne, więc może chociaż strych?

http://www.extradom.pl/grafiki/3500/big695.jpg

Na takie tam różne szpergały, kartony, choinkę (sztuczna, bo syn alergik). Po rozmowie z architektem, bo projekt bedziemy zmieniać nieco (min. doprojektowywać piwnicę na paliwo stałe), padł pomysł, by podnieść ściankę kolankową 25-50cm. i może zmienić kąt nachylenia połaci do 30*, w projekcie 22*, to uzyskamy sporą, dodatkową przestrzeń. Na razie nie potrzebną, ale w przyszłości...I mam se taki dylemacik...co zrobić. Nie bardzo wiem gdzie upchnąć schody na ten strych, składane spoko, ale coś wygodniejszego?

http://www.extradom.pl/grafiki/3500/parter_big.gif

Jutro mam spotkanie z architektem zobaczymy co zaproponuje, a może szanowne grono coś rzuci od siebie, nie ma jak spraktykowane forum!

[adanielak1]

Do Damiana*

Tak na pocieszenie, my wybór projektu zaczynaliśmy wpisując od120-140m. kw. z poddaszem użytkowym, dachem dwuspadowym, potem było od 140,następnie od 150 i widzisz jak skończyliśmy: parter 178,8m.kw. . Zawsze sie okazywało, że czegoś za mało, albo brak miejsca na pralnie, albo za mała kuchnia, albo brak na dole łazienki lub sypialni rozsądnej wielkości, bo 9-10m. kw. to pokój komputerowy może być . Dom przeważnie buduje się jeden na całe życie i musi być wygodny i miej tam wszystko, by potem nie kręcić nosem . Powodzenia!! (sobie też życzę, bo mimo wszystko budowa mnie troche przeraża, mimo, że zaczynam dopiero maj- czerwiec brrr!!)

[pierwek]

padł pomysł, by podnieść ściankę kolankową 25-50cm. i może zmienić kąt nachylenia połaci do 30*, w projekcie 22*, to uzyskamy sporą, dodatkową przestrzeń. Na razie nie potrzebną, ale w przyszłości...

 

hehe jak ja to "lubię" - podnoszenie ściany kolankowej to już jakaś nowa świecka tradycja.

 

Architekt projektuje ładny dom a inwestor na dzień dobry podnosi ścianę kolankową minimum o pół metra (albo i o metr) i zmienia łabędzia w brzydkie kaczątko - odwrotnie jak w bajce.

[czandra]

hehe jak ja to "lubię" - podnoszenie ściany kolankowej to już jakaś nowa świecka tradycja.

 

Architekt projektuje ładny dom a inwestor na dzień dobry podnosi ścianę kolankową minimum o pół metra (albo i o metr) i zmienia łabędzia w brzydkie kaczątko - odwrotnie jak w bajce.

 

Pewnie dlatego tak się dzieje, bo architekt kieruje się względami estetycznymi, a inwestor praktycznymi. Te rzeczy nie zawsze idą w parze.

[pluszku]

W Polsce pokutuje zasada: buduje taki dom aby "mnie" on sie podobał od srodka.

A jak wyglada z zewnatrz ? - kogo to obchodzi.

Dlatego mamy budowlany misz-masz gdzie obok parterowek sa dworki i domki goralskie.