Owczar 20.12.2019 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 Wymiana 1/3 powietrza na godzinę. Też podejrzewałem że jest odwrócony obieg, ale kamerą termowizyjną sprawdzałem. Tak jakby było jakieś zwężenie między rozdzielaczem, a pompą ciepła. Muszę pomyśleć jak podłączyć to bezpośrednio. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 20.12.2019 16:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 (edytowane) jeśli chodzi o moje zużycie 1 sezon grzewczy - 5027kWh - z tego za okres 1.10 - 21.12 poszło w sumie 1399kWh to był pierwszy sezon grzewczy, odczyty robiłem co kilka dni, stąd ta dokładność. Do tego tak jak pisałem wcześniej, było dużo palenia w kominku - też efekt nowości... 2 - 4975kWh 3 - 4831kWh 4 - 4291kWh 5 - 4498kWh 6 - 4667kWh 7 - 5466kWh 8 - 5275kWh 9 - 4263kWh 7 i 8 sezon to nie pomyłka, ale doszła jedna osoba dodatkowo i w związku z tym drastycznie zmieniły się nastawy temperaturowe(zużycie CWU zresztą też!) tak, tak to wyglądało historycznie w moim durszlaku Dane zawsze był zliczane w cyklach 1.10.xx - 30.09 następnego roku, CO+CWU Edytowane 20 Grudnia 2019 przez JTKirk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ProStaś 20.12.2019 17:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 Znalazłem to o czym pisałem poprzednio: Czy znalazłem przyczynę tak wysokiej delty? [ATTACH=CONFIG]290331[/ATTACH] To wyjście DZ z parownika. i efekt wyprostowania Wyprostowałem zgięcie i przepływ na rotametrach wzrósł do 15l na każdym co daje ~60l/min. Jak widać rura była w otulinie i pewnie na pierwszy rzut oka nie było nawet widać tego zagięcia. Co do zużycia prądu, to oczywiście, że w pierwszym roku jest wyższe. I to bez dwóch zdań, ale...nie ma takich samych zim, więc nie ma jak dokładnie porównać. Co widać po zużyciu JTKirk. Niech będzie te 20% wyższe, ale nie o 100%. Dla porównania, przy niższych temp. DZ, braku grzania CWU i temp. w domu 18,5C zużywam obecnie ok. 8 kWh/dzień. Dom nie jest wygrzany i z pewnością ma sporo wilgoci technologicznej. Ma też, nad wyraz sprawną, wentylację grawitacyjną. I pompa chodzi niecałe 4 h, a nie 13h na dzień. Od początku grudnia poszło 224 kWh, czyli średnio 11,2 kWh. Dokładając te 6% na każdy stopień wyżej grzania to i tak wychodzi 13,3 kWh/dzień plus powiedzmy nawet te 3 kWh na CWU to razem 16,3 kWh. Jakby to przenieś na cały grudzień wyszłoby 514 kWh a nie 800 kWh jak to wygląda u kolegi. Chyba nie tędy droga... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Garażowiec1719514970 20.12.2019 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 Owczar Trochę nie zrozumiałeś z tym ciepłomierzem . Ciepłomierz powinien być zamontowany na etapie montażu samej PC , jeśli nie było go w wycenie powinieneś sobie zażyczyć . Ciepłomierz jest po to , aby od razy widzieć czy wszystko jest OK z pc/gz/dz , taki bat na inwestora i na instalatora . Druga sprawa że Ciepłomierz bardzo pomaga we właściwym ustawieniu pc , żeby pracowała najefektywniej , przy każdej zmianie przepływu czy innej nastawy , od razu widać czy zmiana jest na ,,+" czy na ,,-" Te delty 5*C to takie raczej przyjete , a w realu okazać się może że na delcie np 7*C pc jest na danej konkretnej instalacji efektywniejsza , u mnie np na grzaniu CWU mam deltę 7 bo sprawność pc lepsza , a na CO mam deltę 3 bo lepsza sprawność niż na delcie 5. . I tak widzisz na swoim przykłądzie , brak ciepłomierza , generuje teraz hasła - mało czynnika- słaby przepływ DZ- coś nie tak z TZR - jakieś niewiarygodne temperatury DZ - ucieczka ciepła z bufora przez dodatkowe obiegi do niego podłączone -itp etc , i miele sie pianę na forum . A popatrz na etapie montażu , spojrzałbyś na ciepłomierz i już byś zauważył że pc nie ma sprawności , można by szybko ustalić ,,winowajcę" i nawet jeśli by to była sprawa pc , mógłbyś bezboleśnie poczekać czy to na drugą czy na doprowadzenie tej do należytego porządku . No z ciekawością czekam na jutrzejszą diagnozę , raczej obstawiam tok rozumowania Jaśka . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 20.12.2019 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 No niestety nikt mi tego nie proponował, a mi nawet przez myśl nie przyszło, że może się przydać. Sprawdzę czy na szybko jestem w stanie gdzieś dostać i po prostu zamontować na stałe. Właśnie dzwonił Pan Jarek. Jutro będą sprawdzać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
JTKirk 20.12.2019 19:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 No niestety nikt mi tego nie proponował, a mi nawet przez myśl nie przyszło, że może się przydać. niestety, chyba mało kto sobie z tego zdaje sprawę i jest na tyle świadomy, żeby coś takiego chcieć.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 20.12.2019 20:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 niestety, chyba mało kto sobie z tego zdaje sprawę i jest na tyle świadomy, żeby coś takiego chcieć.... Jeżeli cała instalacja jest robiona " ręcami" a nie "nogami" to takie zabawki niczego nie zmienią ... Ciekawi mnie bardzo co wykaże jutrzejsza wizyta ... Ja ten ciepłomierz wraz z wodomierzem założyłbym na tym całym nawilżaczu i zobaczył ile kosztuje ten komfort... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 20.12.2019 21:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2019 Ile by nie kosztował, to rezygnować z niego nie zamierzam zresztą to nawilżacz ewaporacyjny, więc siłą rzeczy aż tak dużo energii nie pobiera. Nawet bez nagrzewnicy i 16 stopniach w nawiewie daje radę. Zresztą będzie taniej niż nawilżacz wolnostojący w co drugim pokoju... Gdzie maty kosztują 1/5 ceny samego nawilżacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 21.12.2019 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2019 Był Pan Jarek. Dla niego test grzania zbiornika jest wystarczający i nawet nie podłączał ciepłomierza. Pompa pobiera zbyt mało energii na poszczególnych biegach. Niskie ciśnienie było trochę niskie. Po wymianie czynnika górne zaczęło falować. Po upuszczeniu części się poprawiło, ale wydajność nadal słaba. Regulacja na zaworze rozprężnym nic nie zmienia. Pan Jarek podejrzewa zbyt duża ilość oleju lub po prostu wadę sprężarki. DZ także do sprawdzenia. W styczniu zabiorą pompę i zapewnią urządzenie zastępcze. Wedlug badań, które robili COP powinno wyjść średnio 3.8 przy takich warunkach jak grzeje cwu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jasiek71 21.12.2019 13:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2019 Czyli jednak coś" nie teges" ...Ciekawe jaka będzie różnica po podłączeniu innej pompy...? No oczywiście jeszcze może pojawić się" reakcja łańcuchowa" tych wszystkich innych zbiegów okoliczności które teraz powodują iluzję poprawności działania... ( Może też okazać się że po podłączeniu drugiej pompy efekt będzie taki jak teraz i zacznie się szukanie igły w stogu siana...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 21.12.2019 15:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2019 Nawet jeśli przepływ na DZ jest za mały, to przy poprawnym działaniu pompy byłaby wysoka delta... Zbiornik CWU to zwykły bufor zasilany bezpośrednio, więc tutaj czarnej magii nie ma. Muszę kupić sobie ruska pompę i potestowac przepływy przez DZ z pominięciem pompy całkowicie. Tak czy inaczej rozmowa już teraz wyglądała inaczej. No i zastępcze urządzenie na czas serwisu brzmi o wiele lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 02.01.2020 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Zużycie energii za grudzień to 780kWh. Garaż skręcony w zasadzie na minimum, praktycznie nie otwierany.Nawilżacz przez połowę miesiąca wyłączony, ale kiedy temp spadły w okolice zera i wilgotność w domu spadała poniżej 40% to włączyłem go z powrotem.Różnicy w dobowym zużyciu z i bez nawilżacza nie odnotowalem zbytnio - ok 1-2kWh. CWU dobowo obniżone do 40 stopni przez większość czasu i grzanie od 34. Tylko wieczorami do 46. Pompa pracowała średnio 16h na dobę i zużywała ok 25kWh na dobę czyli średnia moc niecałe 1.6kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 02.01.2020 21:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Dużo. Żeby nie powiedzieć bardzo dużo. Ja co prawda garażu stricte nie grzeję, ale w praktyce wręcz przeciwnie ze względu na jeszcze nie ocieploną ścianę od reszty domu. Termometr na ścianie pokazuje 15C, ale dalej pewnie będzie minimum z 10C. Do tego nie oddzielona kotłownia bez progu w drzwiach i ocieplonego stropu. W dodatku reku pokazuje mi, że nawiewa 16-18C. I moja powietrzna pobiera 25-30kW na dobę. Tyle, że mam trochę więcej metrów i moje OZC wyszło 9,6kW. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 02.01.2020 21:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Moje ozc to 5.6kW, więc różnica sporo. Przy czym ozc liczone dla 20cm grafitu.. Biorąc pod uwagę temperatury DZ to jest kosmos. Mam wrażenie, że przy -2 pompa pracuje prawie cały czas i to na 2-3 biegu żeby utrzymać te 21.5 stopnia. U mnie garaż zaizolowany ale lekko grzeję, więc wychodzi na to samo. Czekam z niecierpliwością na serwis... Roczne zapotrzebowanie na ciepło bez CWU to 8000kWh - przy COP 4 to 2000kWh energii elektrycznej. W takim tempie to przebije to 2 krotnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
agb 02.01.2020 21:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Stycznia 2020 Moje OZC liczone dla 21C, a grzeję średnio w tych pomieszczeniach 22,5C. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 10.01.2020 15:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 (edytowane) Wracając do tematu. Choć jeszcze pompa do mnie nie wróciła. Ale obiecałem, że napisze jak sprawa się skończyła. Na początek szybki powrót do tematu sterownika. Tak, diagnozowałem sam usterkę z Panem Jarkiem na telefonie, ale fakt jest taki, że się na to zgodziłem. Sterownik wariował podczas rozruchu, ale finalnie zaczął działać i w chwili odjazdu ekipy pompa działała. Wiedząc że mają daleką drogę nie nalegałem na osobisty serwis. Jedyny minus, że usterka została pozostawiona bez głębszej analizy. I to jest jedyna rzecz, która może się nie podobać z punktu widzenia klienta. Pan Jarek stanął na wysokości zadania, 4 stycznia przywiózł pompę zastępczą i zabrał moją na diagnozę. Niestety w wyniku pewnych okoliczności ostatecznie dom ogrzewany jest grzałką 6kW. Ale to już inna historia, niezależna od PPC i ode mnie. Niemniej jednak po pomiarach wyszły niedomagania pompy w górnym zakresie temperatur, które cięzko było logicznie wytłumaczyć poza problemem sprężarki. PPC uznało reklamację i postanowiło wymienić sprężarkę, a starą reklamować u Panasonica. Wyniki pomiarów przed serwisem: 20 °C - COP = 7 25 °C - COP = 6,1 30 °C - COP = 5,3 35 °C - COP = 4,4 40 °C - COP = 4 Srednia moc cieplna pompy ciepła obliczona z powyższych pomiarów -7,6kW Jak widać nie jest to taka tragedia jak podejrzewaliśmy. Ale biorąc pod uwagę słabsze COP dla wyższych temperatur (pomiary przy grzaniu CWU), potwierdziły się obawy, że coś jest nie tak. Pomimo niedużej odchyłki od deklarowanych parametrów, PPC uznało reklamację. Ale podczas wymiany sprężarki znaleziono coś czego nikt nawet nie podejrzewał. Pompa obiegowa DZ wyglądała tak: Wymiennik też został zanieczyszczony (nie mam zdjęć). Chemiczne czyszczenie doprowadziło wszystko do stanu początkowego. W międzyczasie dokonany wymiany sprężarki. Wyniki pomiarów po serwisie: 20 °C - COP = bd 25 °C - COP = 6,3 30 °C - COP = 5,65 35 °C - COP = 5,17 40 °C - COP = 4,46 45 °C - COP = 3,88 Jak widać jest lepiej - szczególnie w górnym zakresie temperatur. Wszystko wskazuje na problem wymiennika, w którym czynnik nie mógł odparować w 100% i prawdopodobnie dochodziło do spieniania oleju, który obniżał sprawność układu. Sprężarka będzie jeszcze testowana co da ostateczną odpowiedź. Reasumując. Aż ciężko uwierzyć w to co widać na zdjęciach. Ekipa od DZ przyznała się, że uzyla wody ze studni na budowie - bo wydawała się czysta. Nikt mnie nie pytał, a ja byłem w 100% pewien, że przywożą na budowę gotowy roztwór GZ zalewałem sam wodą destylowaną i na DZ też bym nie załował, bo to żaden wydatek. Aczkolwiek taki osad z 400l wody to naprawdę kosmos w tak krótkim czasie. Studnia sąsiada miala sporo gorszą wodę, ale tam mangan był przekroczony kilkadziesiąt razy, tak samo żelazo. Widoczne na zdjęciu osad to prawdopodobnie konglomerat wapnia, manganu i żelaza. Swojej wody nie badałem nigdy... Dzisiaj ekipa od DZ wypłukała DZ i zalała je nowym glikolem z wodą z osmozy. Rury wyglądają w porządku. W żadnym innym miejscu nie było takiego osadu, tylko lekki luźny. W drodze jest już ciepłomierz ultradziwekowy landis+gyr UH50. Będzie zamontowany na powrocie. Do tego 2 trójniki do GZ - CO i CWU. Przepływy będą optymalizowane pod kątem COP. Myślę, że sporo jeszcze można ugrać. Niestety podział wykonania DZ, GZ i CO kończy się tak, że inwestor musi sam kalibrować cały układ... Dla CWU plan jest taki, by grzać wolniej bez mieszania wody w zbiorniku (są specjalne komory które na to pozwalają). Robiłem test, podczas które przy małym przepływie wygląda to naprawde obiecująco. Przez większość cyklu temperatura w dolnej części zbiornika zmieniła się zaledwie o stopień, kiedy na górze była już docelowa. Ale to już inna historia i trzeba to przemyśleć. A tutaj mój awaryjny ogrzewacz 2/6kW do grzania CO i CWU: Co ciekawe, w 3 dni zuzyl srednio 80kwh na dobę. Ale przez pierwszą musiał opracować straty wychłodzonego o 2 stopnie domu, a potem CWU od 20 do 50 stopni. Więc nie jest tak źle. Termostat pokojowy działa. 20 lat, grzałki zmienione na nowe. Gwoli podsumowania i sprostowania, bo niektórzy interpretuja ze DZ wykonywala firma Ecopower. Otoz tak jak pisalem wczesniej - DZ robil kto inny, kotlownie robil kto inny, sama pompe instalowala pompa Ecopower. Przez niefortunny zbieg okolicznosci i zalanie DZ woda ze studni wyszlo jakoby pompa byla problemem. Jak juz wyzej zostalo wyjasnione, zakamienienie wymiennika bylo przyczyna problemu. Od zeszlego roku mam cieplomierz i sprawnosc pompy zostala potwierdzona wieloma probami. Dluzszy czas prowadzilem takze statystyki. Nawet przy ogrzewaniu sciennym gdzie temp zasilania jest wyzsza o jakies 5 stopni niz na podlogowce, SCOP dla samego grzania wychodzi okolo 4,2. Dla CWU grzane od 39 do 48 około 3. Mowa rzecz jasna o SCOP, a nie COP. Biorac pod uwage prostote urzadzenia i cenę, uważam, że to naprawdę spoko wynik. Edytowane 19 Stycznia 2021 przez Owczar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mpalys 10.01.2020 19:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Na taki numer z rozcieńczaniem glikolu wodą ze studni to chyba mało kto by wpadł....Masakra Wygląda na to że PC polskiej produkcji raczej winna nie jest Ciekawy jestem w jaki sposób wymienili ci ten glikol w odwiertach DZ. Napisz parę słów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 10.01.2020 22:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Wygląda na to, że tak. Ale ani Panu Jarkowi ani mi nawet przez myśl nie przeszło że w DZ mogą być takie cyrki. Gdyby jeszcze delta była za mała, a wszystko w normie prawdę mówiąc. Ekipa od odwiertów powiedziała, że może z 5 razy używali wody demineralizowanej. Zwykle wodociągi lub studnia ale takie coś widzą pierwszy raz. Fakt, woda na pierwszy rzut oka wyglądała bardzo dobrze. Niejedna ekipa piła herbatę mimo ostrzeżeń. Przy napełnianiu nie mogłem być, bo bym zwrócił uwagę. Prawdopodobnie cały osad, który miał się wytrącić już się wytrącił. Miałem w bańce zlany glikol z sprzed 2 tygodni gdy rozrzedzalem jedna pętle by uzyskać lepsze przepływy. W 20l bańce na dnie zero osadu. Wypchnęli glikol woda z wodociągów do zbiornika, a potem wodą wodociągowa płukali każda pętle po 45 min pompa o wydatku 170l/min. W wodzie było trochę osadu i zrobiła się mętna.Potem zalali nowym roztworem i tak pompowali łącznie z 3h. Glikol w beczce przy pompie już był klarowny i widać że nic nie podrywał. Także akcja raczej skuteczna. Prawdopodobnie nawet gdyby został stary, to już i tak wszystko co miało się wytrącić, to się wytrąciło. Sprawdzałem wymiennik do chłodzenia pasywnego i nie widać w nim było osadu. Ale 9n chodził może z 2 tygodnie. Niestety, jak się nie stoi non stop przy wykonawcach to wychodzą takie kwiatki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 12.05.2020 15:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Maja 2020 Mam pytanko do osób, które używają RS232 w swoich pompach. Jakie parametry komunikacji używacie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Owczar 13.05.2020 17:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Maja 2020 Dla potomnych: 9600 8 N 1 Ale trzeba pamiętac o ustawieniu slave ID z menu Konfiguracja - Menu serwisowe. Potem ogranicza nas tylko wyobraźnia W końcu nie ogranicza mnie harmonogram taryf w sterowniku itd. Mogę podbić CWU o dowolną temperaturę nie czekając na koniec histerezy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.