Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Polskie Pompy Ciepła - Ecopower


v460

Recommended Posts

100 metrów odwiertów dla dziewiątki? Nie odważyłbym się tyle zastosować...

Toż to dla siódemki za mało.....

Jakie masz temperatury dolnego po dwóch godzinach pracy?

 

Firma podobno chce specjalizować się przede wszystkim w odwiertach i szczycą się wysokimi uzyskami energii z gruntu przy niewielkiej ilości metrów odwiertów. To tyle z marketingu stosowanego ;)

 

Co do praktyki to trudno oszacować czy tyle metrów wystarcza, bo budynek jest jeszcze niezasiedlony, od zewn. nieocieplony i mostków terminczych od cholery (np. brak podbitki, parapetów itp.) pozatykałem te bardziej "wiejące", ale efekt jest dalece odbiegający od ideału.

Przy takich warunkach i dużych mrozach najniższa temperatura na dolnym źródle przy o wiele dłuższej pracy niż 2 godziny wynosiła około We -2,5 Wy -5,5 (w pewnym momencie -2,8/-6,1) niżej nie zeszło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

(...)Teraz mają do tych pomp jakiś inny sterownik ale na moim można tylko raz dziennie przejść z komfortowej na ekonomiczną i z ekonomicznej na komfortową. (...)Pzdr

Na moim można co najmniej przechodzić 2 razy dziennie, nie sprawdzałem czy więcej, tyle widzę na ekranie a nie próbowałem scrollować bo tyle mi wystarczy.

Mam też coś takiego jak program taryfowy, ale z tego co mi wytłumaczył serwisant to dotyczy on tylko grzania zbiornika CWU i ewentualnie bufora jeżeli jest zrobiony. Na razie nie wnikałem ile w tym prawdy bo temat chwilowo mnie nie interesuje (jestem na taryfie budowlanej :().

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Jako, że to moje pierwsze wypociny na forumie liczę na litość w kwetyi sensowności wypowiedzi.

Zacne Panie - tudzież Waćpanowie- nawreszcie mogę rzec, iż będzie trzy dni jak posiadam pompę Ecopower oraz całą masę

wątpliwości co do celowości posiadania takowej. W pierwszym poście było pytanie "Czy polskie pompy ciepla sa cos warte?"

W moim przypadku polska pompa była warta kupę forsy, a teraz przyjszła chwila prawdy, czy warto było...

Na dzień dobry chciałbym podziękować szanownemu gremium piszących o pompach ciepła na forumach.

Pomogło mi to w uodpornieniu się na znaczące spojrzenia i potakiwanie głowami wszystkich większych niedowiarków

niż ja i autorytatywne wypowiedzi (naturalnie krytyczne) pozostałej części lokalnej populacji, która nie posiada wątpliwości na temat

sensowności stosowania urządzeń grzewczych innych niż wytwarzających spaliny. Jak już wspomniałem pompe posiadam od paru

chwil, wię dopiero się jej uczę, a już wzbogaciłem się o masę nowych rozterek. Na dzień dobry wraz z pompą zapodałem dwa urządzenia

pomiarowe, coby się nimi chełpić: na zasilaniu licznik energii elektrycznej, a po stronie instalacji ciepłomierz. System ogrzewania to ściany

z niewielką ilością podłogi. Po trzech dobach stopniowo podniosłem temp. max. czynnika grzewczego do 25C. Przy tych parametrach mogę

powiedzieć, że boli patrzeć jak zasuwa licznik prądu - za to serce rośnie jak obliczę COP. Niestety wraz z podnoszeniem temperatury

wody w instalacji jakoś ta wartość leci i dzisiaj ma już tylko 4,8 ( a pewnie jeszcze nieźle spadnie). Bardziej martwi mnie jednakowoż coś innego:

1. przy pompie Ecopower C9 przepływ górnego źródła nie chce być większy niż ok. 1,1m3/h, mimo, iż wg wszelkich znaków na ziemi i niebie

opory instalacji nie powinny być większe niż ok. 1 m.

2. Dolne źródło (poziome 600m fi 40 + kolektor od rozdzielacza 2x40m fi 50) po 3 dniach pracy już nie daje ~5/1C tylko ~3/-1,5C - czy to normalne dla wilgotnej gliny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety wraz z podnoszeniem temperatury

wody w instalacji jakoś ta wartość leci i dzisiaj ma już tylko 4,8 ( a pewnie jeszcze nieźle spadnie). Bardziej martwi mnie jednakowoż coś innego:

1. przy pompie Ecopower C9 przepływ górnego źródła nie chce być większy niż ok. 1,1m3/h, mimo, iż wg wszelkich znaków na ziemi i niebie

opory instalacji nie powinny być większe niż ok. 1 m.

2. Dolne źródło (poziome 600m fi 40 + kolektor od rozdzielacza 2x40m fi 50) po 3 dniach pracy już nie daje ~5/1C tylko ~3/-1,5C - czy to normalne dla wilgotnej gliny?

Gratuluję niezłego COP :).

Nie wiem z czego wnioskujesz, że opory GZ są równe 1m? Piszesz, że masz ciepłomierz. Jeżeli nie jest to model z ultradźwiękowy, to na samym ciepłomierzy masz opory ~1m, a gdzie pozostałe elementy : wymiennik płytowy PCi, zawory, kolana, filtry, rozdzielacze podłogówka ?

Wynik DZ +3/-1,5 st. C to także nic niepokojącego - bardzo dobry wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki HenoK za słowa otuchy. Powalczyłem sobie dzisiaj trochę z instalacją i Ufff....

Opory instalacji mam policzone przez wykonawcę i najdłuzsza pętla w teoryji posiada prawie metr słupa wody oporów przy projektowanym przepływie (coś 95 kg/h na tą petlę - cała instalacja ok. 900 kg/h). Zapodałem bypas z węża ogrodowego w układzie: PC - filtr siatkowy 1" - ciepłomierz - PC. Ciepłomierz ultradźwiękowy Qn 6m3/h - opory przy tym przepływie wg mnie do pominęcia. I co? :bash::mad: @!#%%^(&*^T%##$@$!*_. Przepływ poniżej kubika na godzinę. Pomiar spadku ciśnienia na wężu ogrodowym: ok. 0,1 bara. Pomiar mocy PC przy pracującej samej pompce obiegowej c.o.: ok. 100 W. Nooooo.... to cza sie odezwać do Pana Ecopowera. Pan Jarek radzi jak zaglądnąć pod maskę PC (może pompka obiegowa jednak nie jest nastawiona na trzeci bieg, a na drugi?). Zaglądam i oczom nie wierzę: nawet Pan Jarek nie miał racji - bieg nie jest na środku - jest trzeci....... nie, zaraz, w tą stronę to jest przecież bieg pierwszy! Dawaj na trójkę - przepływ poszedł wgórę na 1,3 m3/h. Powiedzcie czy to możliwe żeby przy tym przepływie wymiennik miał kilka metrów oporu? Po całym dniu główkowania i grzebania w instalacji na to mi wychodzi. Acha. Po zmianie biegu w pompce gz i podniesieniu temp. grzania do 28C dz. zjechała do -1,5C/2,5C, a COP... no cóż zbliżył się do czwórki. Pożywiom - uwidim. Czy ma ktoś dane jak się zachowuje temp. w poziomym dz na początku eksploatacji?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dz wkopane było w październiku. Pętle w wykopach o szerokości 1,2 m na głębokości ponad 2 m, a miejscami ponad 2,5. Grunt spoisty, ni to glina, ni to less cholera wie.... Na pewno nie piasek, ani skała. Wykopy do tej pory "rysują" - tzn. Matka Natura pokazuje gdzie było kopane (osiadanie). Na samym początku dawało 6C, po 30 min 5C, po jednym dniu 4-5C, a teraz (czwarta doba) po 3 godzinach pracy 2,5-3, a na powrocie z pompy -1,5. Moc gz w granicach 10 kW.

Dz pracuje dopiero 4 dni, czas żeby się opanowało i nie obniżało temp. w takim tempie, bo braknie mi włosów na czerepie:eek:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedzcie czy to możliwe żeby przy tym przepływie wymiennik miał kilka metrów oporu?

Przepływ masz dobry jak na 9kW, wymiennik może dawać spory opór w mojej pompie 8kW to 117hPa, czyli 1.2m słupa wody po ciepłej stronie, do tego obliczenia z rzeczywistością też nie muszą się w 100% zgadzać. Temperatury dz też są ok jak na tą porę roku. Ziemia daje 2.5 stopnia, więc trudno od niej wymagać pod koniec stycznia więcej. Czy bieg obiegówki dz też masz ustawiony na 3-kę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompa dz jest na 3 biegu, na dodatek jest tam pompa cokolwiek mocniejsza(gz: UPS 25-70 / dz: UPS 25/80). Dz dopełniam systematycznie wodą, bo jeszcze się odpowietrza. Próbowałem "przegonić" pojedyncze pętle, ale podejrzewam, iż trza se dać na zwolnienie i poczekać trochę, aż się stopniowo przegoni i ustabilizuje. Taka niecierpliwa natura... no ale po trzecim pyfku przy takim towarzyswie forumowym zaczynam byc kontenty :D. Wszak za cztery dnióweczki grzania chałupki 115 m2 wyszło zaledwie pół seteczki (PLN).... A tak nawiasem, to może trza było grzać bezpośrednio zamiast wewalić tyle ankoholu w dz:lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacząłem się wymądrzać, to mnie pokarało..... :(

Wczoraj nie wytrzymałem i pojechałem na budowę popatrzeć jak pięknie pracuje nowy nabytek. Powinny być efekty, bo podniosłem ograniczenie wody grzewczej do 28C. I rzeczywiście w domu 17-20 C :D - przyda się regulacja obwodów :yes: Wchodzę do garażu, pompa akurat ma postój. No to extra.

Spoglądam na licznik prądków... i tu mnie zmroziło. Za 27 godzin zużycie 60 kWh !!!!!!!!!!!!!!!. Znaczy pompowało non stop i dopiero co się zatrzymało. A miało być tak pięknie. Na zewnątrz w okolicach zera, a tu taki rachuneczek. Załączyłem pompę: a potaż ty jak potrafisz pracować skoro się rozpędziłaś!

COP 3,8. No to coraz lepiej. Niby nie ma tragedii, ale serduszko zaczyna pikać..... . Tłumaczę to sobie tak ( coby się pocieszyć): jak nagrzałeś cały budynek o 5C w ciągu jednej doby, a wszystkie mury masz z silikatki to czego się spodziewałeś???? Średni COP za te 27 h wyszedł 4,0 - to przecież nie tak źle.

Powiedzcie, że jutro będzie lepiej bo się popłaczę :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba trochę za wcześnie na prezentację. Na razie moja budowa to wielki poligon doświadczalny. Wyniki mogłyby spowodować niezły chaos w muzgu u furiata, który spróbowałby je analizaować :). Codziennie mam inne ustawienia, a brakuje jeszcze wentylacji, sufitów gk, nie wspominając o takich drobiazgach jak schody, podłogi, drzwi czy choćby najbardziej niezbędne przed przeprowadzką parapety:cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...