geguś 12.03.2008 22:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Marca 2008 Dr. Musiała czytałem już dawno - no cóż, jest on rzeczywiście autorytetem, choć środowisko nie do końc zgadza się z niektórymi jego teoriami czy interpretacjami. To akurat nie mój problem. Co do elektrolizy - ... Mnie nie interesuje elektroliza. Napsałem: A co, jeżeli w przepływowych podgrzewaczach wody grzałki nie posidają izolacji i są zalane dokoła w wodzie? na co T raczyłeś odpowiedzieć: Bzdury waść prawisz. Dalej jesteś tego pewien? Czy to, że czegoś nie wiesz lub nie znasz, to znak że tego nie ma? Masz coś ciekawego do powiedzenia w temacie gołych grzałek? Chętnie zapoznam się z dokładną budową, materiałami zastosowanymi i próbami pomiarowymi. ale powierzchnia elektrod była znacznie mniejsza (pewnie druciki). Dokładnie. No i na koniec: skoro woda jest izolatorem, wsadź dwa przewody do gniazdka, umocuj je w wannie z wodą na przeciwległuch ściankach i wejdź do wody. W/g Twojej interpretacji powinieneś czuć się świetnie. Ja próbował nie będę. Powodzenia - feel good Dalej próbujesz mi wcisnąć kit, że zmiana izolatora/przewodnika nic nie ma do rzeczy. Widać pewne podane tam wartości umknęły Twojej uwadze. Błąd. Elektryk wie dlaczego są podane tam wartości 50 i 100kohm. A stwierdzenie było takie: Taki kran, pomimo tego że uziemiony przez wodę w tej plastikowej rurce co doktor wykazał że jest to bzdurą. Prosto i łopatologicznie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 13.03.2008 07:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Co do elektrolizy - nie spieram się z Tobą, choć nie wiem, czemu Twierdzisz, że Cię nie interesuje.Tak wybiórczo analizujesz pewne zjawiska, podkładając pod nie tylko to, co jest wygodne?Jeśli to prawda z tymi gołymi grzałkami (a wygląda na to, że tak), sedno jest zapewne w materiałach, z których są wykonane.A wracając do nieszczęsnego kranika - nie jest on uziemiony przez wodę, bo woda jest zbyt słabym przewodnikiem. Natomiast nie jest izolatorem - jak twierdziłeś. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pelsona 13.03.2008 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2008 Widać, że młode pokolenie nie pamięta (no bo niby skąd) jak to się za czasów studenckich w akademikach gotowało wodę na herbatę na żyletkach w kloszu łazienkowym a kiełbasę smażyło na dwa widelce. Zagotowanie wody żyletkami to był moment o ile bezpieczniki wytrzymały.pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
danielsq 14.03.2008 19:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 To może z innej beczki czy ktoś widział armatkę wodną do mycia izolatorów na słupach działa tak samo jak ta do gaszenia ognia z tą różnicą że ta do izolatorów puszcza wodę krótkimi seriami natomiast nigdy ciągłym nieprzerywanym strumieniem chyba jasne czemu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 14.03.2008 21:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 To może z innej beczki czy ktoś widział armatkę wodną do mycia izolatorów na słupach działa tak samo jak ta do gaszenia ognia z tą różnicą że ta do izolatorów puszcza wodę krótkimi seriami natomiast nigdy ciągłym nieprzerywanym strumieniem chyba jasne czemu. No , ale odeszliśmy od tematu. Na zasadzie, jeżeli nie bardzo wiem co odpowiedziec w meritum sprawy, to tak pokieruję rozmową , aby mieć coś do powiedzenia. Zaczęło się od peszli kładzionych po podłodze, a zeszło na zjawiska przewodnictwa cieczy !. Panowie woda przewodzi i nie przewodzi, to uczą na każdych zajęciach z fizyki i elektrotechniki. Ale chemik powie troche co innego, fizyk coś doda , a elektryk ich wyśmieje, dyletant coś zmyśli , ale co najciekawsze przeważnie wszyscy mają rację. A kłócą się .....dajmy juz z tym spokój. A pytanie dalej aktualne. Obawy sa niektórych, czy można przewody elektryczne kłaść pod podłogą? Można ?. Przeważnie odpowiedź jest na tak. Jedni kładą nawet gołe i zalewają to betonem i co , to jest dobrze , czy nie ? Inni kładą w peszlach i także ukrywają w wylewce. A jeszcze inni twierdzą , że jeżeli w podłodze , to tylko w rurkach sztywnych , dlaczego ?, nie usłyszałem nigdy dlaczego. Ale na tym forum gdzieś znalazłem, że kładzenie przewodów w podłodze (w wylewce) w peszlach to błąd elektryka. Chyba więcej fantazji i niewiedzy niż wiedzy w tych wywodach. Wróćmy do tematu, bo dosyć ciekawy i aktualny dla budujących domy. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
futrzak 61 14.03.2008 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Witam. Jeszcze drobna dygresja na temat podgrzewaczy przepływowych. Geguś prawdę prawi. Sam dorabiałem sobie grzałkę do podgrzewacza z drutu oporowego bo nie mogłem kupić orginalnej i stąd wiem że jest bezpośrednio zanurzona w wodzie. Jeśli chodzi o instalację, to zrobiłem w peszlach w podłodze. Radziłem się trzech różnych fachowców od wykonywania instalacji elektrycznych i w zasadzie wszyscy poradzili mi to samo. Jedynie na co zwrócili mi uwagę, to żeby peszle dać trochę lepsze (mocniejsze), a nie te najtańsze z hipermarketu, żeby nie było tak łatwo ich przypadkowo uszkodzić. Być moze to błąd , ale jeżeli większość tak robi , to może nie jest to tragedia? Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.03.2008 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Bzdury waść prawisz. Skąd Ty wpadłeś na taki szalony pomysł? Słyszałeś o elektrolizie? Gdyby tak było, jak mówisz, grzałka dość szybko rozpuściłaby się (oczywiście pewnie nie cała) na skutek elektrolizy. To metalowe, co jest grzałką, to jest jej osłona - właściwa grzałka z drutu oporowego jest w środku. Skończmy może jednak tą dyskusję, bo do niczego ona nie prowadzi. O matko, aleś Waść zaszalał. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.03.2008 22:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Kurna, nie miałem wcześniej czasu poczytać, a teraz czytam, czytam i za cholerę nie mogę zrozumieć o co Wam chodzi.Czy woda jest przewodnikiem? Tego uczą w podstawówce, że bywa.Czy woda jest dobrym przewodnikiem? A to zalezy dla kogo i kiedy. Dla tych co potrzebują miliamperów bywa wspaniałym przewodnikiem, dla tych co potrzebują amperów wymaga dużej powierzchni elektrod (jakoś towarzystwo o tym zapomniało w swoich teoriach)a w łazienkach? ano plastikowe rurki i mały ich przekrój powodują... no twórcy teorii zbawienia wszechświata pomyślcie jakie głupoty wypisywaliście. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 14.03.2008 22:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Witam. Jeszcze drobna dygresja na temat podgrzewaczy przepływowych. Geguś prawdę prawi. Sam dorabiałem sobie grzałkę do podgrzewacza z drutu oporowego bo nie mogłem kupić orginalnej i stąd wiem że jest bezpośrednio zanurzona w wodzie. Jeśli chodzi o instalację, to zrobiłem w peszlach w podłodze. Radziłem się trzech różnych fachowców od wykonywania instalacji elektrycznych i w zasadzie wszyscy poradzili mi to samo. Jedynie na co zwrócili mi uwagę, to żeby peszle dać trochę lepsze (mocniejsze), a nie te najtańsze z hipermarketu, żeby nie było tak łatwo ich przypadkowo uszkodzić. Być moze to błąd , ale jeżeli większość tak robi , to może nie jest to tragedia? Pozdrawiam. Co do peszli. jak niby jak można je uszkodzić ? Wiertarką, jażeli bedziemy wiercic np. na 20cm w podłodze ? To i rurki twarde sztywne nic nie dadzą. Jak mozna uszkodzić te peszle i te przewody położone pod podłogą. no chyba, że kładąc tynki i wylewki. Tak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.03.2008 22:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 A pytanie dalej aktualne. Obawy sa niektórych, czy można przewody elektryczne kłaść pod podłogą? Można ?. Przeważnie odpowiedź jest na tak. Jedni kładą nawet gołe i zalewają to betonem i co , to jest dobrze , czy nie ? Inni kładą w peszlach i także ukrywają w wylewce. A jeszcze inni twierdzą , że jeżeli w podłodze , to tylko w rurkach sztywnych , dlaczego ?, nie usłyszałem nigdy dlaczego. Ale na tym forum gdzieś znalazłem, że kładzenie przewodów w podłodze (w wylewce) w peszlach to błąd elektryka. Chyba więcej fantazji i niewiedzy niż wiedzy w tych wywodach. Wróćmy do tematu, bo dosyć ciekawy i aktualny dla budujących domy. pozdrawiam 1. przewody mozna kłaść pod podłogą. 2. Gołe? Błąd. Dlaczego? Bo są: a) usztywnione betonem (w razie pęknięcia - mogą zerwać się żyły) b) w razie naprężeń betonu - ulega uszkodzeniu izolacja 3. W peszlach? Błąd. Dlaczego? a) pooglądaj sobie peszla, nie stanowi on pewnej osłony przed płynami. Posiada mnóstwo dziur i dziureczek (może posiadać) więc płynny beton wplynie do środka i będzie jak wyżej. 4. Rurka sztywna? Tak, bo kiedyś to był jedyny sposób na zapewnienie swobodnego położenia przewodu w rurze i uszczelnienia przed zalaniem betonem. W warunkach przemyslowych były to rury stalowe. Obecnie są rury Arota. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gościk 14.03.2008 23:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 A pytanie dalej aktualne. Obawy sa niektórych, czy można przewody elektryczne kłaść pod podłogą? Można ?. Przeważnie odpowiedź jest na tak. Jedni kładą nawet gołe i zalewają to betonem i co , to jest dobrze , czy nie ? Inni kładą w peszlach i także ukrywają w wylewce. A jeszcze inni twierdzą , że jeżeli w podłodze , to tylko w rurkach sztywnych , dlaczego ?, nie usłyszałem nigdy dlaczego. Ale na tym forum gdzieś znalazłem, że kładzenie przewodów w podłodze (w wylewce) w peszlach to błąd elektryka. Chyba więcej fantazji i niewiedzy niż wiedzy w tych wywodach. Wróćmy do tematu, bo dosyć ciekawy i aktualny dla budujących domy. pozdrawiam 1. przewody mozna kłaść pod podłogą. 2. Gołe? Błąd. Dlaczego? Bo są: a) usztywnione betonem (w razie pęknięcia - mogą zerwać się żyły) b) w razie naprężeń betonu - ulega uszkodzeniu izolacja 3. W peszlach? Błąd. Dlaczego? a) pooglądaj sobie peszla, nie stanowi on pewnej osłony przed płynami. Posiada mnóstwo dziur i dziureczek (może posiadać) więc płynny beton wplynie do środka i będzie jak wyżej. 4. Rurka sztywna? Tak, bo kiedyś to był jedyny sposób na zapewnienie swobodnego położenia przewodu w rurze i uszczelnienia przed zalaniem betonem. W warunkach przemyslowych były to rury stalowe. Obecnie są rury Arota. No właśnie retrofood i tu się mylisz. peszle nie mają żadnych dziurek. Przeważnie się chowa peszle w styropianie. Przewody maja swobodne położenie. Z tym wnikaniem płynu "betonu" do peszli to chyba przegiąłeś W razie naprężeń czego ? chudziaka ? Zapadnie się, to nic nie pomoże.To i rurki popekają. także np. od ogrzewania podłogowego. pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 14.03.2008 23:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2008 Ty nie ucz ojca dzieci robić. Dobranoc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bigbeat 15.03.2008 00:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Dla tych co potrzebują miliamperów bywa wspaniałym przewodnikiem, dla tych co potrzebują amperów wymaga dużej powierzchni elektrod (jakoś towarzystwo o tym zapomniało w swoich teoriach). Ej ej, było o tym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 15.03.2008 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 Dla tych co potrzebują miliamperów bywa wspaniałym przewodnikiem, dla tych co potrzebują amperów wymaga dużej powierzchni elektrod (jakoś towarzystwo o tym zapomniało w swoich teoriach). Ej ej, było o tym jak było, to sory, wycofywuję się Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
futrzak 61 15.03.2008 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Marca 2008 1. przewody mozna kłaść pod podłogą. 2. Gołe? Błąd. Dlaczego? Bo są: a) usztywnione betonem (w razie pęknięcia - mogą zerwać się żyły) b) w razie naprężeń betonu - ulega uszkodzeniu izolacja 3. W peszlach? Błąd. Dlaczego? a) pooglądaj sobie peszla, nie stanowi on pewnej osłony przed płynami. Posiada mnóstwo dziur i dziureczek (może posiadać) więc płynny beton wplynie do środka i będzie jak wyżej. 4. Rurka sztywna? Tak, bo kiedyś to był jedyny sposób na zapewnienie swobodnego położenia przewodu w rurze i uszczelnienia przed zalaniem betonem. W warunkach przemyslowych były to rury stalowe. Obecnie są rury Arota. Kurcze... Guru od elektryki stwierdził, że spaprałem robotę .No ale peszle leżą na chudziaku (dokładnie na izolacji z papy), na to pójdzie styropian, później folia, a dopiero na folię beton z miksokreta (półsuchy), to może nie jest tak źle? ... Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 17.03.2008 09:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 a) pooglądaj sobie peszla, nie stanowi on pewnej osłony przed płynami. Posiada mnóstwo dziur i dziureczek (może posiadać) więc płynny beton wplynie do środka i będzie jak wyżej. A gdzie Ty widziałeś dziurkowane peszle? No i co do nich wpłynie jak leżą w pierwszej warstwie styropianu, na to idzie druga warstwa, potem folia a potem półsucha mieszanka z miksokreta??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 17.03.2008 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 a) pooglądaj sobie peszla, nie stanowi on pewnej osłony przed płynami. Posiada mnóstwo dziur i dziureczek (może posiadać) więc płynny beton wplynie do środka i będzie jak wyżej. A gdzie Ty widziałeś dziurkowane peszle? No i co do nich wpłynie jak leżą w pierwszej warstwie styropianu, na to idzie druga warstwa, potem folia a potem półsucha mieszanka z miksokreta??? widziałem ich do ch... i jeszcze ciut ciut. Zależy jaki producent. i w jakich latach. Napisałem przecież (może posiadać) a jak leżą w pierwszej warstwie styropianu to lubi do nich wpływac woda jak nam dzieci (żona, teściowa, pies Azorek* niepotrzebne skreślić) zaleją chałupę z okazji jakiejś imprezy. poza tym nigdzie nie napisałem, że to przestanie działać zaraz na drugi dzień. Może pracować rok dziesięć i sto. Kto to wie? Ale po to by mieć pewność a nie czekać na niepewne robi się tak jak powinno być. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mako5 17.03.2008 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2008 a jak leżą w pierwszej warstwie styropianu to lubi do nich wpływac woda jak nam dzieci (żona, teściowa, pies Azorek* niepotrzebne skreślić) zaleją chałupę z okazji jakiejś imprezy. Aż tak zaleją aby tam woda pływała? To ile setek litrów by musiało wsiąknąć w podłogę aby przejść przez folię i osiągnąć poziom zagrażający kablom? No i ile lat by musiały się te kable moczyć? Sądzę że nawet całkowite zalanie podłogi przez pękniętą rurę nie ma szans na spowodowanie awarii. Sam piszesz że taka awaria kabla nie zdarza się natychmiast po pojawieniu się wilgoci a nie zakładam że będziesz dom regularnie zalewać aby wiele lat tam wilgoć utrzymać. Z takim podejściem to trzeba by się jeszcze na parę możliwych (aczkolwiek mało prawdopodobnych) kataklizmów przygotować. Czy rury arota wytrzymają porządne trzęsienie ziemi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szef23 23.08.2009 12:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Chcialbym przeciagnac kilka kabli od sprzetu audioBruzd w scianie nie chce juz ciąć bo wszystko otynkowane a w listwach wyjdzie sporo metrow wiecej Wpadlem na pomysl zeby ulozyc je w linii prostej pod pianka paneli http://www.arbiton.com/strony/1/i/230.php Czy cos takiego jest dopuszczalne ?? Czy moze odznaczac sie to na panelach ?? Kabel to 1,5mm Panele Krono original Dab antyczny AC4 8mmhttp://www.kronooriginal.pl/go.live.php/PL-H5/produkty/P14354/retro.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robertsz 23.08.2009 12:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2009 Chcialbym przeciagnac kilka kabli od sprzetu audio...Czy cos takiego jest dopuszczalne ?? Czy moze odznaczac sie to na panelach ?? AUDIO - TAK, dopuszczalne. NIE, nie będzie śladu na panelach, musisz tylko ułożyć płasko (bez skręcenia kabla w jego osi). EDIT: Najlepiej kable ułóż wzdłuż ścian wokół pomieszczenia i pamiętaj, że nie jesteś skazany na kable Audio w grubych izolacjach. Możesz też rozsunąć na 1,5mm krawędzie pianki i tam ułożyć kable w takiej "niby bruździe". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.