Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomocy z dachem


Recommended Posts

Witam wszystkich forumowiczow. Od dawna sledze Wasze doswiadczenia, ale teraz mam problem z którym nie wiem jak sobie poradzic. Kupiliśmy dom w stanie surowym zamknietym , ktory stalł już dobrych parę lat. Wykończenie zaczynamy niestety od naprawiania błedow ówczesnych "fachowców" I problem zaczyna sie z poddaszem :( . Bylo ono juz ocieplone i zalozone regipsy, ale mozna sie tam bylo uczyc jak nie powinno wygladac poddasze :) wiec zaczelismy od kompletnej demolki czyli sciagniecia wszystkiego. Wtedy kolejna niespodzianka, po odkryciu wiezby dachowej okazalo sie ze drewno do niej uzyte jest troche za liche...ale to jeszcze nie najgorszy problem. Mamy piekna dachowke karpiowke ale niestety jest zle polozona...dowiedzialam sie wlasnie ze powinna byc zakladka 5-6cm a umnie jest 2,5 do 3 cm. Kolejny problem to folia... jest ale taka sprzed 10 lat i niebardzo jej ufam, tymbardziej ze jak zdjete zostalo ocieplenie i regipsy okazalo sie ze dach przecieka w paru miejscach :( (nie bardzo ale widac pare zacieków na foli). Chcielismy zakladac teraz ocieplenie potem deski(zamiast regipsow) a tu taka wpadka z dachem. Prosze doradzcie mi co zrobic z ta foila chyba ze ktos wymysli cos jeszcze innego? Czy zostawic to stara i obic nowa paroprzepuszczalna od srodka- tylko co sie wtedy bedzie dzialo pomiedzy tymi foliami...czy wyciac stara i zalozyc jedna nowa od srodka-tylko co wtedy z wiezba , szczegolnie ze jest narazona na wode. Byla tez propozycja wyciecia starej foli i zosatwienia troche wiecej przy krokwiach i owiniecia ich. Prosze tylko nie doradzajcie przebicia calego dachu-wiem ze bylo by to najlepsze, ale dach jest ogrrrommny i koszty tego tez :( dlatego szukamy jakiegos kompromisowego rozwiazania. blagam o pomoc..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie jestem doświadczonym inwestorem ale poruszył mnie twój post i postaram ci się doradzić.

Mam dach odeskowany i przykryty dachówką ceramiczną oraz papą. Też miałam przejscia z fachowcami. Był u mnie nawet wiceprezes zwiazku dekarzy tak że mam swoje doświadczenia.

 

Dach może okresowo przeciekać to nie problem. Podwiany śnieg itp.

Problem w tym żeby to wszystko wyschło.

Jeśli nie są to duże ilości wody to tym się nie martw. Bardzo ostrożnie podszedłbym do owijania drewna folią. Na próbę owin kawałek drewna tą folią i obserwuj co się bedzie działo.

My zamierzamy pomieszkać troszkę pod nieocieplonym dachem i obserwujemy co się dzieje. Może zrób tak samo. Mnożenie warstw folii-kosztów to chyba niepotrzebna robota.

Głowa do góry

Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za jakakolwiek porade. Z tym owijaniem folia to chyba faktycznie nienajlepszy pomysl :( przynajmniej dla drewna, ale z wysychaniem tez....bo chcielismy wykonczyc teraz poddasze wiec ocieplic welna i obic deskami a wełna i woda to niefajne połaczenie :( . Z tego co wiem to wełna raczej nie wyschnie tylko straci swoje wlasciwości wiec na nic pożądne ocieplenie :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ciężko doradzić na odległość bo problem jest spory .

Proszę może w pierwszej kolejności zlokalizować przecieki dachu i je usunąć , bo owijanie jeszcze raz folią to usuwanie skutku a nie przyczyny .

Podczas dużego deszczu obserwować , może uda się wykryć nieszczelności .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy naprawde nikt nie mial podobnych problemów?? i mogłby mi cos doradzic :(

O szczelności dachu w większości decyduje folia lub papa leżąca na deskowaniu.

Uszczelnianie dachu od środka to nieporozumienie.

Jeżeli są przecieki w konkretnych miejscach, to mozna się pokusić o zdjęcie dachowek w danym miejscu i naprawe tej folii.

Gdybyście nie zdejmowali tego ocieplenia, o przeciekach dowiedzielibyście się za 10 lat :wink:

 

 

Śmiem twierdzić, że z papą nie byłoby problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Dach może okresowo przeciekać to nie problem...

 

Przeciekający dach to bardzo poważny problem!

Dach nie może przeciekać!!!!

Dach ma chronić budynek przed opadami atmosferycznymi.

Wracając do meritum rozumiem, że dach jest pokryty w tzw. "koronkę" i najprawdopodobniej został źle rozmierzony. Nie kwalifikuje to jednak pokrycia do przełożenia. Za szczelność dachu odpowiada krycie wstępne. Drobne przecieki dość łatwo zlokalizować i usunąć o ile są związane z mechanicznym uszkodzeniem folii. Służą do tego specjalne taśmy. Naprawę można wykonać zarówno z zewnątrz jak i od wewnątrz. Najprawdopodobniej jest źle wykonana obróbka folii przy kominach (kominy powinny być obrobione tak jak okno połaciowe. Folie z tamtych czasów były niskoparoprzepuszczalne należy zatem zadbać o pozostawienie szczeliny wentylacyjnej pomiędzy izolacją cieplną a folią ~3 cm oraz zapewnić wlot powietrza przy okapie i wylot w kalenicy. W przypadku gdyby jednak okazało się, że folia pozostawała dłuższy czas bez pokrycia i uległa degradacji to niestety cały dach jest do przełożenia. Konstrukcję więźby należy zaimpregnować a słabsze elementy wzmocnić. Sprawdzić czy aby gąsiory nie były montowane na zaprawę, jeżeli tak to należy je zdemontować zastosować łaty na wspornikach, specjalne taśmy i ponownie zamontować gąsiory. Prace te należy zlecić doświadczonej firmie dekarskiej. W przypadku większych problemów należy wykonać ekspertyzę i dochodzić roszczeń na drodze sądowej od osoby sprzedającej ten bubel. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju Wilhelmi zanim skomentujesz czyjś post przeczytaj go ze zrozumieniem

 

twój "wlot powietrza przy okapie i wylot w kalenicy" to jakiś cudowny?

Czy jak podwieje tam śnieg to nie pojawi się woda?

I twój dach nie będzie przeciekał?

 

Pozdrawiam

 

Nie będzie przeciekał!!

Są do tego specjalne szczotki i taśmy,jest to tak oczywiste że nawet jak ktoś nie napisze to wiadomo że musi być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za opinie. Te przecieki oczywiscie sa kolo komina, ale te wiem ze napewno beda naprawiane, ale bardziej martwia mnie te na polaci dachu. Tz tam jest folia i to co widzialam po duzym deszczu z wiatrem to mokra folie od strony dachowki. I wlasnie tu sie boje czy mozna zaufac tej foli , czy za jakis czas tego typu przecieki beda dostawaly sie do srodka.?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzeju Wilhelmi zanim skomentujesz czyjś post przeczytaj go ze zrozumieniem

twój "wlot powietrza przy okapie i wylot w kalenicy" to jakiś cudowny?

Czy jak podwieje tam śnieg to nie pojawi się woda?

I twój dach nie będzie przeciekał?

Pozdrawiam

 

Z tych wypowiedzi wynika, że nie rozumiesz co to jest dach. Dach to nie tylko pokrycie, które z reguły jest nieszczelne! Za szczelność dachu odpowiada krycie wstępne ale ile razy to można powtarzać! W moim przekonaniu to Ty nie czytasz ze zrozumieniem lub nie wiesz o czym piszesz. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...