Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

jaki pies dla "zielonego" czlowieka ?:)


Recommended Posts

.

Kazdy Ci powie ze jak juz raz mial dobermana to pozniej wybor jest oczywisty.

haha no a ja mowie ze kazdy kto mial juz raz sznaucera- nigdy z nich nie zrezygnuje :lol:

ale w koncu to ta sama grupa w FCI :D

 

No i zamiast przemyslanego wyboru wyszło, że każda sroczka swój ogonek chwali :-)

Jeszcze o briardach nikt nie pisał... Tez owczarki, duże, dość łagodne. I tak im fajnie futro powiewa jak idą :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 158
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

.

Kazdy Ci powie ze jak juz raz mial dobermana to pozniej wybor jest oczywisty.

haha no a ja mowie ze kazdy kto mial juz raz sznaucera- nigdy z nich nie zrezygnuje :lol:

ale w koncu to ta sama grupa w FCI :D

 

 

Ha, a ja kiedyś miałam dobka, a teraz mam sznaucera.... Po przeprowadzce może dokupię suce koleżankę - dobermankę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Melduje ze piesek wybrany

Nawet juz zaklepany - ale jeszcze za maly wiec jak dobije odpowiedniego wieku (6 tyg chyba?) to zostanie zabrany do domu.

Casting "wygrała" najpiekniejsza na swiecie (to opinia nowych panstwa :)) suczka rasy Owczarek Niemiecki (długowlosy) :)

 

Ponoc mieli zamiar objechac jeszcze pare hodowli - ale przepadlo, zeswirowali na amen na jej punkcie.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melduje ze piesek wybrany

Nawet juz zaklepany - ale jeszcze za maly wiec jak dobije odpowiedniego wieku (6 tyg chyba?) to zostanie zabrany do domu.

Pies powinien mieć skończone 7 tygodni - wcześniej bym psiaka nie zabierała (prawdziwy hodowca wcześniej też nie wyda) każdy tydzień dla tak małego szkraba jest ważny i jak się zabierze malucha wcześniej od mamy to może nie zdążyć nauczyć się od mamuśki psich manier co może skutkować w późniejszym życiu na przykład problemami w komunikowaniu się z innymi psami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też jak ktoś wcześniej zaproponuje Mastifa Tybetańskiego - ten pies nie ma psiego zapachu i w dodatku jest polecany dla alergików

 

oni nie sa alergikami, a wszedzie gdzie spotkalam sie z opisem rasy mastiff (w tym tybetanski) piszą ze nie jest to rasa dla "poczatkujacego"

 

to jest mój pierwszy pies (suka) i nie miałem żadnych problemów

fotograf to tak jak u nas ile twoja sunia ma? daj jakieś zdjęcie choćby na priva

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pies powinien mieć skończone 7 tygodni - wcześniej bym psiaka nie zabierała (prawdziwy hodowca wcześniej też nie wyda)

 

No, mnie też fachowcy kładli do głowy że po 7-8 tygodniach najlepiej.

 

I gratuluję trafnego wyboru rasy :-) Na pewno będą zadowoleni!

I samo przez się się rozumie, że wybrali tę najpiękniejszą na świecie :-)

Ciekawe, czy będzie psotna :-)

 

A moge miec jedno pytanie, tak z czystej ciekawości? Czy oni kupili tego szczeniaka z uprawnionej hodowli, znaczy rodowodowy? Zastanowiła mnie ta długowłosość psa. Są oczywiście ON-y z dłuższym włosem, ale generalnie wg wzorca długi włos jest wadą. Choc muszę przyznać, że tez lubię dłuższy włos.

 

Zobaczcie, co o protoplaście owczarków niemieckich (Horandzie von Grafrath) pisal jego właściciel:

"Horand ucieleśniał dla entuzjastów rasy spełnienie ich najdroższych marzeń. Był to pies, jak na te czasy, duży (61 cm), o potężnej budowie, pięknych liniach i szlachetnej głowie. Był silny i sprężysty, jak stalowy drut. Jego wspaniałej budowie odpowiadał charakter. Horand był cudowny w posłusznej wierności dla swego pana, był prostolinijny i szczery. Miał naturę gentlemana, połączoną z nieograniczoną pasją życia i pracy. Mimo, że nie przeszedł gruntownej tresury w młodym wieku, był przy boku swego pana uważny na jego najmniejsze skinienie. Pozostawiony sam sobie, stawał się skończonym rozrabiaką i niepoprawnym prowokatorem bójek. Zawsze dobrze usposobiony wobec spokojnych ludzi, nieufny, ale nieulękły wobec obcych, uwielbiał dzieci. Jego błędy w zachowaniu były wadami wychowania, nigdy skłonnościami charakteru. Horand cierpiał po prostu na nadmiar niespożytej energii, był szczęśliwy i wniebowzięty, kiedy ktoś się nim zajął - był wtedy najszczęśliwszym z psów."

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupili w normalnej hodowli, suczka ma papiery itp.

Wiem ze kasa nie stanowła zadnego problemu i chodziło im o zdrowego psa po zdrowych rodzicach etc. i to było priorytet a nie ze pare zł taniej.

Wiem ze hodowle znalezli w internecie - nie znam nazwy - ale psy z tej hodowli sa normalnie wystawiane na wystawach psow rasowych - krajowych i miedzynarodowych i nawet odnosza tam jakies sukcesy (typu najlepszy reproduktor)

Tak wiec chyba (?) długowłose owczarki sa normalnie zarejestrowane jako rasa (odmiana rasy?)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupili w normalnej hodowli, suczka ma papiery itp.

[...] Tak wiec chyba (?) długowłose owczarki sa normalnie zarejestrowane jako rasa (odmiana rasy?)

 

No to mnie uspokoiłaś :-)

 

Wiesz, co do tej długowłosowatości to cały czas są dyskusje, ale ja teraz nie jestem w temacie. Odmiany raczej nie ma żadnej, jest jeden wzorzec ON-a obowiązujący wg Związku Kynologicznego i już. Generalnie długi, kosmaty włos jest niepożądany wg wzorca, ale to jest wszystko oceniane w zależności od "stopnia nasilenia", zreszta ocenia się też wiele innych cech (w tym psychikę!).

Ale jeśli hodowla porządna, wystawiają i to z sukcesami itp. to na pewno wszystko jest w porządku. Tak z ciekawości pytałam.

Bałam się, że jakiś pseudohodowca głupot nagadał. Nie masz pojęcia jakie głupoty potrafią pleść że niby to dlaczego pies nie ma rodowodu itp...

 

Ja szczerze polecam zapisanie się z psem za kilka miesięcy na szkolenie, a może nawet wcześniej do psiego przedszkola (zerknij na wątek "szkolenie", tam parę osób jest na tym etapie :-)). ON-y lubią robić coś z właścicielem, szkolenie to dla nich nie jest nauka, to świetna zabawa i radocha bo są cały czas z panem, coś się dzieje. A że są bardzo pojętne i posłuszne, to i dla właściciela to wielka przyjemność.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie na tym kompletnie nie znam ale nawet na tej stronie sa podane informacje o udziale danych psów w wystawach - krajowe CAC i miedzynarodowe CACIB (nie wiem co znacza te skróty :))

 

dostali tez całe "drzewo genealogiczne" suczki - chyba do 3 pokolenia wstecz :)

plus na stronie i w rozmowie bezposredniej byla b. wyrazna informacja ze absolutnie nie sprzedaja psow na łancuch, do kojca, do budy i "innych warunkow mogacych zaszkodzic zdrowiu fizycznemu lub/i psychicznemu psa"

 

Hodowla nie byla "z polecenia" - bo niestety nikt kto by mogl jakas polecic sie nie znalazl - znalezli ja w necie ale wrazenie po wizycie bylo b. dobre i przynajmniej na pierwszy rzut oka wyglada ze wszystko jest w porzadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie na tym kompletnie nie znam ale nawet na tej stronie sa podane informacje o udziale danych psów w wystawach - krajowe CAC i miedzynarodowe CACIB (nie wiem co znacza te skróty :))

 

to by oznaczało, że nasz związek kynologiczny uznał w końcu ONki długowłose jako pełnoprawną rasę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O ile jestem na bieżąco to FCI a co za tym idzie Związek Kynologiczny w Polsce nadal nie uznaje długowłosych ON - wzorzec mówi jasno o włosie :wink:

Jeśli psiak jest po długowłosych rodzicach to pewnie jest to rodowód innej polskiej organizacji kynologicznej - Polskiego Klubu Psa Rasowego.

No chyba, że jakiś ,,owczarkarz" mnie tu oświeci zaraz jakimiś najnowszymi informacjami :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AT bo jest tak jak piszesz :D Wczoraj sprawdziłam i nic się nie zmieniło :( a szkoda bo ON-ki długowłose to piękne psy i nie są tak jeszcze spaczone jak ONki krótkowłose - chodzi mi o budowę ciała.

Może w końcu nasz ZK uzna je tak jak na świecie uznano Szwajcarskiego Białego Owczarka (odłam ONka).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sie na tym kompletnie nie znam ale nawet na tej stronie sa podane informacje o udziale danych psów w wystawach - krajowe CAC i miedzynarodowe CACIB (nie wiem co znacza te skróty :))

 

To są certyfikaty na chamipiona i interchamipona.

Może znajomi złapią bakcyla wystawowego?

Myśmy karierę wystawową skończyli po pierwszej wystawie, tak z dziesięć lat temu. Sory, ale ja się na taki cyrk nie nadawałam. Może teraz cos się zmieniło?

Wtedy przy owczarkach niemieckich nie wystarczało, że pies jest ładny. Musiał byc dobrze zaprezentowany i przygotowany do wystawy.

Dobre przygotowanie psa do wystawy to kawal ciężkiej roboty, a mnie się jakos nie chciało. Poza tym podczas samego wystawiania jak osoba idaca z psem jest wewnatrz ringu (czasem to sa specjalnie wynajęte osoby), to druga latała naokoło i wołała psa, piszczała zabawką, żeby pies okazał zainteresowanie (dzięki temu miał odpowiednia postawę, uszy, wzrok skupiony). Teoretycznie to było zabronione, ale w praktyce... Dawno nie byłam na owczarkowej wystawie, ciekawe czy nadal tak jest.

Ale za to jestem konsekwentna, ponieważ mój pies nie ma uprawnień hodowlanych nie zgadzam się na krycie (mielismy kilka propozycji "matrymonialnych" :-), niektórym nie przeszkadza, że nie ma papierów - mnie owszem, zasady są zasady).

Ot, się rozpisałam znowu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli sunia jest po krótkowłosych rodzicach to będzie miała rodowód FCI, tyle że z wpisem niehodowlany i na wystawach ZK nie można jej wystawiać,tzn. można, ale i tak zostanie zdyskwalifikowana, za wadę jaką jest długi włos. Zawsze jednak można ją zarejestrować w PKPR albo ZOND i tam uzyskać uprawnienia. Gdzie lepiej nie pytajcie, bo nie bardzo się interesowałam, ja na swojego owczarka jeszcze będę musiała poczekać. Poczytałam tak pobieżnie kiedyś z ciekawości, ale bardziej w temat się nie zagłębiałam.

 

 

Owczarki wystawia się cały czas tak samo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy akurat ich sunia ma uprawnienia hodowlane

chyba jakis ambicji wystawowych nie maja ale nie wiem :)

 

Nie, nie, to nie tak :-)

Każdy "legalny" szczeniak (czyli po rodzicach z uprawnieniami hodowlanymi i z oficjalnego miotu) dostaje matrykę. Na podstawie metryki "wyrabiany" jest rodowód. Każdy szczeniak z metryką ma prawo do rodowodu, nawet jesli ma wady. Rodowód jest potwierdzeniem pochodzenia (stąd podanie rodziców do trzeciego pokolenia wstecz, zazwyczaj łacznie z uzyskanymi tytułami - certyfikatami, szkoleniami - i wynikami przeswietleń na dysplazję).

I takiego pieska rodowodowego mozna wystawiać - bądź dla własnej przyjemności, bądź w innych celach (otrzymanie uprawnien hodowlanych, podniesienie prestizu hodowli).

 

Same uprawnienia hodowlane to inna historia - potrzebne są jeśli chce się pieska oficjalnie rozmnażać (poza ocenami z wystaw są dodatkowe wymagania, przy sukach ON przegląd hodowlany z testami psychicznymi i przeswietlenie na dysplazję A lub B).

 

Są ludzie, dla których udział w wystawach jest swietną zabawą samą w sobie, mozliwością pracy z psem, pochwaleniem się nim i oficjalnym potwierdzeniem jego niewątpliwej piekności :-) I to wcale nie musi byc kwestia ambicji, co dobrej zabawy. Jeśli ktos to lubi, to dlaczego nie?

Mnie akurat to nie pociągało, wolałam szkolenie.

 

Zielonooka, jeśli orientujesz sie w sprawach kocich, to wystawa psów wygląda inaczej trochę. Kot musi byc cały dzień na miejscu, z psem sie przychodzi tylko na krótki "pokaz", wczesniej wiadomo orientacyjnie o jakiej godzinie. Po ocenie zostają tylko te psy, które zakwalifikowały się do dalszej konkurencji, typu najladniejszy w grupie, BIS (Best in Show). Albo biorą udział np. w wystawianiu par czy grup hodowlanych. Ale wiekszość psów po ocenie jest wolna.

 

Ja na wystawy nie chodzę, to co Gabryjella pisze, że z długim włosem marne szanse, to pewnie ma rację. Pytanie tylko, który włos jest juz za długi.

Ale zawsze można się przejść z pieskiem do Związku jak jest ktos z sekcji ON-a, pokazac, podpytać. Nie tylko o wystawy, w końcu to fachowcy :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...