Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Tam, gdzie śpiewa wiatr - komentarze


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 127
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

:wink:

 

Lilan zainstalowali sobie windę, którą wciągali na poddasze materiał - ona ma dość dużą pomoc (żeby wciągnąć na górę dajmy na to ze 200kg) i spowodowała zwarcie.

 

Takie rzeczy się zdarzają - ale najbardziej wyprowadziło mnie z równowagi to, że nie zadzwonili do nas albo energii - tylko na własną rękę naprawili usiłując zrobić z sąsiadki wariatkę .. jak pojechalismy go O.P.R. to się dziwil..skąd taka afera.. został więc poinformowany, że wszelkie koszty lub kary pieniężne zostaną potrącone z wynagrodenia :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - gratuluję rozpoczęcia drugiej strony komentarzy! :lol:

 

Po drugie - ja właśnie jestem po rozliczeniu z budowlańcami za stan surowy - i dałem radę - więc i Ty dasz radę na 100! % Nie poddawaj się! :D

 

Po trzecie - u mnie z tą wetylacją jest rochę inaczej, bo mam nieużytkowe poddasze, więc daję tam rury spiro, ale efekt na dachu będzie podobny - dziura w membranie, zabezpieczenie taśmą i kominek na blachodachówce. Będzie to robił dekarz - i gwarantuje, że nic nie będzie cieknąć.

 

A robić trzeba! Przecież to wentylacja łazienki, kuchni (z salonem pewnie) i okapu nad kuchenką najprawdopodobniej.

 

Ja w takich sprawach zawsze pytałem się kierownika bodowy... w końcu to on odpowiada za budowę domu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pitu- pitu widzę, że sytuacja na Twojej budowie nie jest wcale śmieszna, ale ostatnim wpisem rozbawiłaś mnie do łez :D. Ta huśtawka nastrojów, to chyba rzecz normalna o tej porze roku, a w połączeniu z nerwówką budowlaną, to tykająca bomba zegarowa :wink:

Słowo daję, że nie wiem w jaki sposób u nas zostanie rozwiązana sprawa wentylacji, ale powiem jak bohaterka "Przeminęło z wiatrem": Pomyślę o tym jutro.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za wsparcie..

 

 

:wink: jest juz znacznie lepiej.. mąż wykurował mnie przy świecach pysznym winem BRUMONT - polecam - pół słodkie z taką delikatną goryczką na końcu..mniam :lol: 8)

 

odliczam dni z kalendarza do końca przyszłego tygodnia..

 

a później hulaj dusza - szukam właśnie czegoś czym mozna pomalować płatwie?? z więźby.. ponieważ stryszek jest mikroskopijnych rozmiarów nie będziemy w ogóle podwieszać stropu na poddaszu..

 

Pozdrawiam..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...
  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...