Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Bezsensowna budowa zapory. Ratuj Dunajec!


bigbas

Recommended Posts

Przepraszam że zaśmiecam nieco forum ale próbuję zrobić coś dobrego dla nas wszystkich i nagłośnić problem.

 

Witam serdecznie jeżeli choć w minimalnym stopniu zależy ci na pięknie naszego kraju oraz ochronie naturalnego środowiska- naszego największego skarbu, pomóż nam i sobie, oraz swoim dzieciom. składając jedynie swój podpis pod naszą petycją z linku : http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=2973

Proszę pamiętaj o potwierdzeniu, wtedy twój głos będzie ważny.

Jednocześnie proszę o przesłanie dalej tej wiadomości,ew linku, zależy nam na zebraniu jak największej liczby podpisów.

Poniżej okolice planowanej inwestycji oraz fotografia podobnego obiektu.

Z wyrazami szacunku Paweł Zontek członek

Klubu Przyjaciele Dunajca.

 

http://bigbas.fotosik.pl/albumy/389697.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 164
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jeszcze się nie spotkałem z sytuacją, gdzie ktoś budowałby zaporę bez BARDZO dogłębnej analizy skutków na teraz i na przyszłość.

Gospodarka wodna to nie jest zabawa w błocie!

Straciliśmy wiele lasów i teraz już nie ma "co' trzymać tych wód opadowych. Po każdym dużym deszczu robią się duże spustoszenia, a przy rzekach górskich, to spadnie gdzie indziej a katastrofa wyskakuje też gdzie indziej.

Jeżeli ma powstać tama, to chyba dobrze. To sporo wody dla niemałego terenu. To bezpieczeństwo dla również dużego obszaru.

Potrafi być też ładne.

Jeziorko też jest ładne. Tak jak i rzeka.

Adam M.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakiś "nawiedzony" idiota, który nie zauważa, że większe szkody lokalnej florze i faunie wyrządzają ścieki, śmieci i pseudo wędkarze, którzy wyławiają z rzeki wszystko, co jest dłuższe od 20 cm. Nota bene sam mieszkam blisko Dunajca i wiem o czym piszę. Dzięki zaporze w Czorsztynie, którą wybudowano wbrew warszawskim ekologom nie zostaliśmy zalani w 97 roku i później, a region zyskał na jeszcze jednej atrakcji turystycznej - co widać szczególnie w lecie. Co do autora postu: Człowieku rusz się z tej zapyziałej Wa-wy, pojeździej po świecie - polecam szczególnie Szwajcarię i zobacz jak oni poprzecinali rzeczki zaporami wykorzystując je do produkcji prądu oraz w lecie do promocji turystyki wodnej. Jak chcesz skansen - to zrób go sobie u siebie!

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jakiś "nawiedzony" idiota, który nie zauważa, że większe szkody lokalnej florze i faunie wyrządzają ścieki, śmieci i pseudo wędkarze, którzy wyławiają z rzeki wszystko, co jest dłuższe od 20 cm. Nota bene sam mieszkam blisko Dunajca i wiem o czym piszę. Dzięki zaporze w Czorsztynie, którą wybudowano wbrew warszawskim ekologom nie zostaliśmy zalani w 97 roku i później, a region zyskał na jeszcze jednej atrakcji turystycznej - co widać szczególnie w lecie. Co do autora postu: Człowieku rusz się z tej zapyziałej Wa-wy, pojeździej po świecie - polecam szczególnie Szwajcarię i zobacz jak oni poprzecinali rzeczki zaporami wykorzystując je do produkcji prądu oraz w lecie do promocji turystyki wodnej. Jak chcesz skansen - to zrób go sobie u siebie!

 

Pozdr.

 

Dobrze godocie gazdo .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Polsce jest tak jak nic się nie robi, to ludzie narzekają, że wszędzie robią tylko nie u nas, jak coś robią to pseudo ekolodzy wtrącają się że niszczymy środowisko i cierpi na tym cały kraj, lub lokalna społeczność gdyż blokują strategiczne inwestycje. To lepiej niech co roku woda robi spustoszenie w pewnych rejonach polski przez co cierpią ludzie, dróg tez nie budujmy bo szkoda pięknych terenów dziwie się jeszcze że domy można budować. Ekolodzy to banda oszołomów którzy zamiast zabrać się za to co powinni czyli za prawdziwą ekologie wtrącają nosa tam gdzie czują wielkie pieniądze bo wiedzą że można coś z tego uszczypnąć dla siebie. Jak jesteście takimi ekologami i zależy wam na naszym kraju i nie tylko na naszym to dlaczego nic nie robicie żeby polskie lasy były czystsze energia elektryczna i gaz tańszy wtedy zamiast na wsiach i nie tylko palić w piecach śmieci ludzie ogrzewali by domy gazem i prądem. A przez te wasze śmieszne protesty cierpimy my wszyscy!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W papierowych torbach zakupy nosi i ze szkła pije....

Oponami nie pali i butelek PET nie używa....

 

Tylko jak on tę CocaColę kupuje? :o

Luzem?! :o :o :o

Adam M.

 

torby papierowe to największy przekręt ekologiczny ........... poparte 8 letnim doświadczeniem zawodowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

on pisał o nowym przedsięwzięciu,

 

Zapora wraz z niewielką elektrownią wodną zostanie zbudowana na rzece Dunajec w Łącku na Sądecczyźnie (woj. małopolskie). Władze gminy liczą, że przedsięwzięcie prywatnego inwestora zwiększy atrakcyjność turystyczną okolicy.

 

Jak poinformował PAP we wtorek wójt Łącka Franciszek Młynarczyk, samorząd wydając zgodę na inwestycję postawił inwestorowi warunki. Najważniejszym z nich było, aby przy okazji budowy tamy na Dunajcu powstał most służący lokalnej społeczności.

 

"Spiętrzenie wody i powstanie mini zalewu o powierzchni około 2 hektarów pozwoli też na uruchomienie strzeżonego kąpieliska, które zwiększy atrakcyjność turystyczną gminy" - ocenił Młynarczyk.

 

Inwestycja na Dunajcu ma już zgodę Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Krakowie. Teraz łąccy radni muszą zmienić pod nią miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, co powinno nastąpić do jesieni tego roku. Budowa zapory powinna ruszyć na wiosnę przyszłego roku.

 

Zdaniem wójta, zapora ma spełniać wszystkie wymagania wspólnego systemu obszarów objętych ochroną przyrody Natura 2000, który obejmuje całą gminę Łącko; jej głównym zadaniem będzie produkcja czystej energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam mam przyjemność uczestniczyć w wielu dyskusjach na innych forach jednak nigdy nie spotkałem się z tak miłym i kulturalnym przyjęciem jak tu. Mimo wszystko wydaje mi się że wasza postawa jest podyktowana nieznajomością tematu lub mocnym wpływem lobbystycznych grup budowlanych. Jednocześnie zapewniam że nie wywodzę się z żadnej z ekstremistycznych grup proekologicznych. Moją ,dla wielu mogłoby wydawać się wadą jest to że oprócz wychowania dzieci, pracy zawodowej, oraz wielu zajęć związanych z wykańczaniem nowo przebudowanego domu posiadam pewne zainteresowania hobbystyczne jakimi są narciarstwo, żeglarstwo, akwarystyka morska oraz wędkarstwo. Przy okazji tzw. moczenia kija, nieuniknionym jest bezpośredni kontakt z otaczającą przyrodą. Do pewnego czasu bawiło mnie tylko chwytanie ryb i ich uwalnianie (nie jestem zwolennikiem rybiego mięsa). Po osiągnięciu pewnego pułapu świadomości , wyostrzeniu zmysłów na nasze otoczenie dostrzegłem jak gwałtownie postępuje jego degradacja. Zdaję sobie sprawę że pewnych zmian nie da się uniknąć bo jest to związane z postępem cywilizacji ale bardzo rażą mnie pewne nielogiczne i nie ekonomiczne posunięcia zamaskowane pod obietnicami np. uzyskania ekologicznej energii. Proszę zwróćcie uwagę jak olbrzymie nakłady finansowe są obecnie uruchomione w zachodniej europie właśnie na renaturalizację środowiska (co jest kosztowniejsze) w tym wyprostowanych betonowych rzek, które w chwili obecnej stanowią zagrożenie bo nie spełniają roli hamulca powstrzymującego wodę powodziową. Przykłady można by mnożyć. Na powstaniu ww. MEW skorzystają jedynie samorządowcy forsujący na siłę (ogólnie wiadomo z jakich pobudek) te inwestycje oraz ich wykonawcy gdyż uzyskana wartość energii jest niewspółmiernie niska do kosztów jakie poniesiemy na budowę, utrzymanie tych obiektów i ew. późniejsze ich usuwanie, ale co tam niech się martwią nasi potomni!! Nam również zwisa piękno naszego kraju i rodzima turystyka. my pojedziemy na wakacje na zachód na renaturalizowane tereny.

Swoim egoistycznym postem pragnąłem choć w minimalnym stopniu, na ile potrafię, przyczynić się do tego aby moje dzieci i ew w przyszłości wnuki miały szanse nacieszyć się krajobrazem niektórych zakątków naszej pięknej ojczyzny.

 

Pozdrawiam, niezłomny Paweł Zontek

 

Ps. dla niezorientowanych poniżej tekst petycji.

 

 

 

W oparciu o doniesienie Polskiej Agencji Prasowej z dnia 5 lutego 2008 roku, na temat planów budowy Małej Elektrowni Wodnej (MEW) na Dunajcu, Klub Przyjaciół Dunajca stanowczo protestuje przeciwko nieodwracalnemu zniszczeniu najpiękniejszej górskiej rzeki naszego kraju !

Planowane inwestycje budowy MEW stoją w sprzeczności z Ramową Dyrektywą Wodną, uchwaloną w 2000 roku przez Parlament i Radę Unii Europejskiej oraz z ogólnymi tendencjami renaturalizacji rzek i potoków, skutecznie realizowanymi na terenie Państw tej wspólnoty.

Budowle i instalacje, związane z pozyskiwaniem energii elektrycznej, spowodują zmniejszenie atrakcyjności krajobrazowych tego regionu, jak i swobodnego uprawiania rekreacji.

Nastąpią nieodwracalne zmiany:

- w wędrówkach tarłowych ryb;

- w składzie ichtiofauny;

- w termice wody.

 

Ponadto wystąpi:

- zamulanie dna i gromadzenie nieczystości;

- zatrzymanie naturalnego przepływu rumoszu skalnego;

- ograniczenie spławności;

- zwiększone niebezpieczeństwo tworzenia się zatorów lodowych;

- utrata walorów krajobrazowych.

 

Korzyści płynące z pozyskiwania energii elektrycznej, pochodzących z MEW, będą niewspółmierne do strat , jakie poniesie przyroda i korzystający z niej ludzie. Rzeka Dunajec to bezcenny skarb, a sięganie po to narodowe dziedzictwo celem osiągnięcia finansowych korzyści, jest zwykłym barbarzyństwem !

 

Klub Przyjaciół Dunajca,

przy ZO PZW Nowy Sącz

 

 

Dodatkowo, chciałbym zwrócić uwagę, że w/w teren, środkowego Dunajca, został zgłoszony na listę obszarów chronionych "Natura 2000 " oraz to, że rzeka Dunajec przyciąga każdego roku niezliczone rzesze wędkarzy i innych turystów, gdzie przy zabudowie przemysłowej, oznaczać będzie finansowy upadek dla ludzi żyjących w tym regionie z turystyki.

 

 

W imieniu Klubu Przyjaciół Dunajca, bardzo proszę Pana Marszałka, o interwencję i zablokowanie planowania takich szkodliwych dla środowiska inwestycji i z góry dziękuję za pozytywne ustosunkowanie się do tej sprawy.

 

http://www.przyjacieledunajca.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popieram protest,

ta inwestycja ne ma na celu działań antypowodziowych, lecz jest jedynie pseudopomysłem jakiegoś silnie wpływowego inwestora.

Jaka może być moc takiej elektrowni? 0.1 - 0.5 MW? Nawet finansowo to się nigdy nie zwróci, nie mówiąc już o nieodwracalnych stratach środowiskowych.

 

Dajcie temat do CBA - powinni tę sprawę zbadać, bo jest bardzo śmierdząca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...