Czy opłaca się ustanowić służebność na rzecz ZE

[abromba]

Na prawie się znam, na finansach słabo.

 

ZE chce puscić przez naszą działkę - 0,5 m od płotu- kabel z prądem. Kabel ma być wkopany w rurze, bez złączy, także podobno żadnego ryzyka rycia na działce nie będzie. Najpierw chcieli tę służebność za friko, ale powiedziałam im żeby się opamietali i teraz w ramach rekompensaty proponują mi darmowy rzydział standardowej mocy (czyli ok. 1200 zł zysku)

Problem jest taki, że ta działka jest trzymana "na posag" dla dziecka, więc nie jesteśmy pewni,czy będziemy się tam budować, a jeśli juz, to czy ew. nie wystąpimy o przydział wiekszej mocy.

Zarazem nie wiadomo, ie za ileś lat będzie kosztowac przydział mocy - bo ten realtywnie tanieje.

Po trzecie, co z tego,ze będziemy mieć wirtualny przydział i skrzynkę na działce, skoro i tak muszą potem dokonać czynności przyłaczenia. Możemy zapisać w akcie notarialnym obowiązek przyłaczenia z okreslonym terminem i kary umowne - ale poniewaz to odległy termin, trzebaby jakieś klauzule waloryzacyjne na te kary zapisac no i potem ew. występowac do sądu.

 

Metr działki w tych okolicach chodzi po ok. 140 zł.

ZE chce puścić prad przez naszą działkę, bo droga tuz obok, którą najsensowniej byłoby prąd puścic jest własnością PKP, więc uzgodnienia potrwają a energetykom zalezy na czasie,żeby podłaczyć ludzi na nami, którzy się budują. Tak naprawdę zatem prąd winien iść w drodze.

 

 

Waszym zdaniem warto w taki układ wchodzić? Wartość działki przez służebność spadnie, pytanie o ile wzrośnie w związku z przydziałem mocy. I czy jesteśmy w stanie dopilnowac,że ten kabel położą tak,żeby uniknąć ew. rycia?

Nie chcę utrudniać sąsiadom budowy, ale mam też dosyć bycia dobrą ciotką. Sąsiedzi zresztą się z nami nie kontaktowali - tylko panowie z ZE.

[Trociu]

I czy jesteśmy w stanie dopilnowac,że ten kabel położą tak,żeby uniknąć ew. rycia?

Nie da się połozyć kabla bez rycia w ziemi. Chyba że przepustem przez całą działkę, ale to za drogie, żeby ZE na to poszedł. Więc tak czy tak będa musieli zryć Wam trochę działkę.

[abromba]

Rycie teraz nie jest dla nas problemem, rosną tam chwasty.

Natomiast nie wiem, na ile wiarygodne sa zapewnienia ZE że potem absolutnie rycie nie będzie konieczne - wg nich kabel się po prostu wyciąga z rury osłonowej, a wsadza nowy za pomocą czegoś podonbego do kanalizacyjnej żmijki.

Ale ja z natury widzę ten ułamek procenta niepewneości - jak już będzie ogrodzenie i ogródek to ewentualne rycie będzie bardzo ryzykowne.

[Trociu]

Rycie teraz nie jest dla nas problemem, rosną tam chwasty.

Natomiast nie wiem, na ile wiarygodne sa zapewnienia ZE że potem absolutnie rycie nie będzie konieczne - wg nich kabel się po prostu wyciąga z rury osłonowej, a wsadza nowy za pomocą czegoś podonbego do kanalizacyjnej żmijki.

Ale ja z natury widzę ten ułamek procenta niepewneości - jak już będzie ogrodzenie i ogródek to ewentualne rycie będzie bardzo ryzykowne.

To może spiszcie umowę, że w razie kopania w przyszłości odpowiednia rekompensata będzie podstawą do pozwolenia na przeprowadzenie prac.

[abromba]

Ale będzie na odwrót - służebność prowadzenia mediów zakłąda dostęp w razie napraw, a rekompensata jest po.

Wychodzi na to,że na napisanie projektu dobrej umowy będę musiała z dzień poświęcić. Razy moja stawka godzinowa

Średnio mi się to opłaca.