Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Budowanie marzeń


Recommended Posts

Myślę i myślę... i nie wiem czy znajde czas, żeby opisywać tu budowę mojego wymarzonego domu, ale jakoś mnie kusi... może po latach miło będzie przeczytać?

 

Na poczatek troche retrospekcji.

O domku marzyłam od dawna, a czerwcu, dokładnie 29 czerwca, udało nam sie wygrać ziemię pod jego budowe na zażartej licytacji. Chcieliśmy budowac zaraz potem, ale wystapiły problemy natury technicznej (brak projektu, a raczej dłuuuugie oczekiwanie na projekt indywidualny) i finansowej (tłumaczyć nie trzeba). Ostatecznie w styczniu 2008 zrezygnowalismy z projektu indywidualnego i wybraliśmy gotowy - Dototka II z pracowni Dom na 5. Dokumenty dotarły do nas w ekspresowym tempie, przekazalismy je do adaptacji - pan zajął się wszelką papierologią (wcześniej nabyliśmy już mapę) no i wczoraj zadzwonił, ze możemy odebrac zgodę na budowę. Dzisiaj odebralismy całą dokumentacje i... jestem w niejakim stresie!!! Damy radę??? Jasne, że damy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 302
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Projekt nieco zmodyfikowaliśmy i dziś właśnie posiedziałam przy komputerze i naniosłam na elewacje te zmiany, które wprowadziliśmy. Nie wiem jeszcze jak dokładnie wyglądać będą ściany ale efekt ogólny prezentuję poniżej.

http://img72.imageshack.us/img72/136/elewacje1modpg1.jpghttp://img444.imageshack.us/img444/6567/elewacje2modov6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej zdjęcie mojej działki posklejane 4 fotek:

 

http://lh3.ggpht.com/amothemo/R-LEEgc2SxI/AAAAAAAACVs/uQVRahHUXTs/s800/dzia%C5%82ka%20panorama.jpg

 

W oddali widać pale wyznaczajace jej granicę, po prawej jeden sąsiad - już zamieszkały, po lewej fundamenty drugiego sąsiada. W centrum stoi najstarsza Inwestorka, czyli moja Mamusia bez której zapewne nie ruszylibyśmy.

 

A na razie sprawy idą niezbyt spiesznie - jutro rozmowa z przyszłym kierownikiem budowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamy już praktycznie ekipę i kierownika budowy, ale niestety chyba nie zaczniemy w połowie kwietnia, jak to sobie ostatnio wykalkulowałam. Chociaż wszystko jest jeszcze możliwe - musimy porozmawiać z wykonawcą czy zechce poczekać nieco z pierwszą częścią zapłaty za robociznę. Może się zgodzi... Oby, bo nie mogę sie doczekać kopania dołu - swoja drogą ciekawe czy można wykopać go wczesniej i niech sobie postoi? Tak bym juz chciała!!! A z drugiej strony może naleje sie do niego deszczówki i będzie trzeba osuszać czy coś?

Powolutku jednak coś się dzieje - dzidsiaj np. sporządziłam umowę z wykonawcą - właściwie posklejałam ją z 3 innych dostępnych na forum. Teraz trzeba zanieść ja do naszego kierownika budowy na konsultacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy po wstępnej rozmowie z wykonawcą - myślę, że sie na nim nie zawiedziemy - dobrze mu z oczu patrzy. Zgodziliśmy sie na cenę 42300 za stan surowy z dachówką. A rozpoczynamy 15 kwietnia - już całkiem niedługo, ale mimo wszystko nie mogę się doczekać.

 

Działa już także nasz kierownik budowy - też myślę, że świetny wybór - poszedł na budowe którą aktualnie zajmuje się nasz wykonawca, i wg. jego słów (wykonawcy) pytał go o wszystko. W tej chwili pracuje nad naszą umową z wykonawcą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...
Wczoraj podpisałam umowę z wykonawcą na stan surowy zadaszony - 40000 zł + 7% VAT. Roboty mają się rozpocząć już 16 kwietnia. A póki co dałam zadatek 1000 zł na bloczki betonowe - 4,69 zł za sztukę, stal podobno juz odłożona dla mnie w hurtowni. Szukamy jakiegoś blaszaka na działkę i zastanawiamy sie nad ogrodzeniem terenu budowy - ciekawa jestem jak to robili inni - godziliście?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Powoli, ale dzieje się... w piątek 18 kwietnia 2008 geodeci wytyczyli nasz dom. Oto i zdjęcia:

od zachodu

http://img259.imageshack.us/img259/3977/dziakawytyczona1edited1je3.jpg

 

i od wschodu

http://img259.imageshack.us/img259/751/dziakawytyczona2tw0.jpg

 

Zastanawiam się dlaczego właściwe wytyczenie - te małe słupki z zamotana biała folią są ogrodzone tymi płotkami w odległości 1,5 m? Jutro zapewne się dowiem, bo ma wjechać koparka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

W końcu doczekałam się swojej cudownej dziury w ziemi.

 

Tak to było 22 kwietnia 2008 r.:

http://img187.imageshack.us/img187/7458/22kwietrv1.jpg

http://img187.imageshack.us/img187/7458/22kwietrv1.245cf514e7.jpg

 

Miałam wrażenie, że ogladam mój własny Wielki Mały Kanion

 

http://img253.imageshack.us/img253/126/22kwietnwi3.jpg

http://img253.imageshack.us/img253/126/22kwietnwi3.7c44264b0f.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po czym prace sie nieco wstrzymały, troche zaszalowali i koniec. Chyba za cięzko było im bez prądu...

http://img169.imageshack.us/img169/7796/28kwietvw4.jpg

http://img169.imageshack.us/img169/7796/28kwietvw4.b59e98d12f.jpg

 

W sobotę wkroczył elektyk i podłączył nam prąd. Zainkasował 450 zł (wytargowałam 50 ale i tak mam wrażenie, że cos za dużo wziął - ale może sie mylę...) za podłączenie do sąsiada (dziękujemy Sąsiedzie!), licznik i jakieś pierdółki, bo kabel pożyczyliśmy. Wcześniej mówił, że z kablem będzie jakies 700-800 a bez klabla połowę mniej, a potem nagle wystrzelił z 500 zł. Ciekawa jestem ile płacili inni... W każdym razie skrzynka działa.

 

http://img169.imageshack.us/img169/1760/28kwietelekim1.jpg

http://img169.imageshack.us/img169/1760/28kwietelekim1.67d09ff640.jpg

 

W poniedziałek dowieziono blaszak (650 zł), jak dzis sie dowiedziałam przy okazji montowania wyciagnęli jeden z płotków wyznaczajacych granice domku... wrrr. No ale juz przynajmniej jest gdzie składować różne różności.

http://img169.imageshack.us/img169/9649/28kwietgarazwp1.jpg

http://img169.imageshack.us/img169/9649/28kwietgarazwp1.62964b5758.jpg

 

No i zakupiłam równiez 2 kłódki :) za 12,60 zł z rabatem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu dnia dzisiejszego szalowanie wyglada juz jak powinno

http://img253.imageshack.us/img253/3083/29kwietniagj6.jpg

http://img253.imageshack.us/img253/3083/29kwietniagj6.cfd7353be2.jpg

 

Za to stal, która miała dojechać na budowę w jednym prostym kawałku dojechała podobno tak skręcona, że szef jej nie przyjął. zamówiłam wiec w innej hurtowni i ma byc jutro.

 

Nie moge sie doczekać tej ławy fundamentowej. Sąsiad z naprzeciwa niedawno zaczął i juz muruja mu ściany - cos pieknego!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks później...

Dochodzą mnie sygnały, że skoro nie piszę to nic się u mnie na działce nie dzieje, więc spieszę donieść, że TAM-TARA-TAM ... fundamenty już mam!!! Fotorelacje zamieszczę jutro, bo dziś jakoś późno się zrobiło i w dodatku oprogramowanie nie chce współpracować.

 

Przy okazji, jeszcze raz serdeczne podziękowania Siostro i Szwagrze za pożyczkę, gdyby nie Wy, dopiero byśmy zaczynali, a tak już kilka razy przemierzyłam swoje fundamenty.

 

No i chylę czoła przed Mamą, to dzięki niej ruszamy pełną parą. Mam nadzieję, że święta grudniowe 2008 spędzimy już pod naszym wspólnym nowym dachem - mocno w to wierzę!

 

Pilni śledze też wątek kredytowy. Wprawdzie nie wiele jeszcze wydałam - na razie zapłaciłam za bloczki fundamentowe (4,49 szt.) a druga hurtownia jakoś mnie nie ponagla do płacenia, ale już widzę, że niedługo potrzebny będzie dobry kredyt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo późnej pory nie oparłam sie, by wstawić pierwsze zaległe zdjęcia...

 

1 maja mój synek zakopał słoiczek z pamiątkowymi wpisami i obrysami rączek moich dzieciaczków w narożniku przyszłego salonu. Jak się okazało, to był ostatni moment, bo nastepnego dnia ławy zostały zalane, więc poniżej zdjęcie, na którym Kubuś wskazuje, gdzie zakopał rzeczony słoiczek.

http://img513.imageshack.us/img513/6484/img1081ry0.jpg

 

No i fragment zalanych ław z 2 maja:

http://img513.imageshack.us/img513/6712/img1082cx6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A 9 maja, po licznych telefonicznych uzgodnieniach z hurtownią, przywieziono pierwsza partie bloczków fundamentowych. Wykonawca nie był zadowolony bo chciał, by zrzucono je do dołu, ale niestety przyjechał nieodpowiedni samochód.

http://img185.imageshack.us/img185/6639/img1097wd5.jpg

 

 

A tak wyglądały nasze ławy fundamentowe tego dnia:

http://img297.imageshack.us/img297/7553/img1090bg0.jpg

 

Nie mogliśmy wyciągnąc dzieciaków z wieeelkiej góry piachu wygrzebanej z naszego dołu. Zabawe miały przednią.

http://img254.imageshack.us/img254/5329/img1101ml8.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bloczki stały sobie przez weekend, w poniedziałek - 12 maja - dostarczono nowe i tym razem złożono je zgodnie z życzeniem wykonawcy pomiędzy fragmentami ławy fundamentowej. Ale robota nie ruszyła ani na krok - nieco zmartwiona obfotografowałam to co było i czekałam na rozwój sytuacji.

http://img223.imageshack.us/img223/1867/img1104sd0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 maja przy okazji smutnego wydarzenia rodzinnego odwiedziłam dawno nie widziane strony powojennego dzieciństwa mojej mamy. Poniżej konie pasące się przy łące należącej niegdyś do mojego dziadka.

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SDHZAUiLyMI/AAAAAAAACuY/HG7rb1fyuqQ/s400/IMG_1142_edited-1.jpg

 

A tutaj dom, w którym kiedyś mieszkała moja mama:

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SDHZGUiLyNI/AAAAAAAACug/s23GFiCzZSg/s400/IMG_1144_edited-2.jpg

 

W końcu zajechaliśmy też na działkę, a tam ucieszył moje serce "ruch w interesie":

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SDHZVEiLyPI/AAAAAAAACuw/SXwSvE-tHCw/s400/IMG_1154_edited-1.jpg

 

Na zdjęciu 100% mojej ekipy:

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SDHZNEiLyOI/AAAAAAAACuo/Q3MUFl2Bkdo/s400/IMG_1150_edited-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 maja było jeszcze lepiej. Fundamentów przybywało, a ekipa pracowała do późna. Dzieci strasznie sie cieszyły, że mogły zejść po desce w dół i pobiegać po "domu".

Tutaj maluchy stoja pod przysżłymi schodami w przedpokoju:

http://lh3.ggpht.com/amothemo/SDHhQkiLyQI/AAAAAAAACvU/9s0kjC_P9Qo/s400/IMG_1157_edited-1.jpg

 

a tu biegają po "korytarzu":

http://lh6.ggpht.com/amothemo/SDHhWUiLyRI/AAAAAAAACvc/WqSclD4gEoQ/s400/IMG_1158_edited-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 maja zarysy budynku były już wyrażnie widoczne. Martwi mnie tylko niewielki rozmiar powierzchni pomieszczeń, ale wg. osób, które już mają ściany, to normalne, że początkowo odnosi się takie wrażenie.

Nie obudowana pozostała jeszcze ława pod przyszłym pokojem dziennym.

 

http://lh5.ggpht.com/amothemo/SDHkUEiLySI/AAAAAAAACwA/-ZmUCSsDkyw/s800/panorama_edited-1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...