GoniaM 02.09.2003 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 terminu przyłączenia do sieci ? Poszukuję kogoś kto zna sprawę od strony teoretycznej a jeszcze lepiej praktycznej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TomekM 02.09.2003 08:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 To co mozesz wyegzekwować masz zawarte w umowie. Ja mam zapis, ze za każdy dzień zwłoki nalezy mi się "ileś tam" odsetek (nie pamiętam dokładnie ile). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 02.09.2003 08:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Mozesz wyegzekwowac ale jak zwykle w energetyce to trwa i trzeba ponaglac sprawe. U mnie termin przekroczyli o ponad pol roku a nastepne pol roku czekalem na wyegekwowanie kar umownych.. D. PS. To pytanie jest na forum "prawo i pieniadze" i tam trzeba bylo je zadac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GoniaM 02.09.2003 09:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 pouczenie przyjmuje z pokorą ale jak już tu zacząłem to pociągnę dalej. Nie mam przy sobie egzemplarza umowy, sprawdzę w domu ale nie przypominam sobie punktu o odsetkach.I od czego te odsetki, od jakiej kwoty? Czy to jest dla nich jakiś bodziec żeby się pospieszyli?[/code] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr31 02.09.2003 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Na twoim miejscu zaczałbym od przechwycenia tzw Taryfy dla danego zakładu energetycznego. Tam zawarte są zapisy ile i komu grozi za nie dotrzymanie terminow. Generalnie powinno byc coś na ten temat w umowie o przyłączenie ale z reguły jest tam punkt że swoich praw nalezy dochodzić w oparciu o przepisy Kodeksu Cywilnego.Dla przykładu podam, iż np. Taryfa dla Gdańska przewiduje wypłetę odszkodowania w gotówce za nie rozpatrzenie reklamacji lub złożonego wniosku w ciagu 14 dni i wynosi to 2,28 z kazdy dzien zwłoki .. Polecam odszukanie lektury pt. "taryfa dla energii elektrycznej" oczywiscie zatwierdzona przez URE (dla danego zakładu energetycznego) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GoniaM 02.09.2003 10:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Ich strona internetowa chwilowo ( mam nadzieję ) nie działa i nie moge dostać się do taryfy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Dave 02.09.2003 10:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Ja mialem procent od oplaty za przylaczenie, chyba 0,1% za kazdy dzien. Przyspieszyc nie mozesz bo jak ? Pojdziesz do sadu ? To pociagnie sie latami... D. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piotr31 02.09.2003 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Jesli chodzi o sąd .. to odradzam .. Proponowałbym raczej drobną łagodną persfazję .. np. częste odwiedziny, telefony .. itp .. to naprawde skutkuje .. hihi .. Jak się już zdecydujesz gniewać na zakład energetyczny to podpowiem że to potrai się zemścić .. i moze się taka sprzeczka nie opylać już na samym początku współpracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
benita72 02.09.2003 14:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 Na sam dźwięk słowa energetyka wpadamy z mężem we wściekłość. NIC, kompletnie nic nie możesz zrobić!!!!! My przerabiamy to już od dawna. To monopoliści. Zapomnij o odsetkach, jakby nie było w umowie. My przerabialiśmy Urząd Kontroli Konsumentów i Konkurencji, Urząd regulacji Energetyki, odwoływanie się do Nadrzędnych jednostek, pisanie w imienie całego miniosiedla, i niestety wszyscy mają to w .......Chcemy w najbliższych miesiącach się wprowadzić, a tu ani alarmu załączyć, ani widoku na przyszłość.... Gdyby ci się udało coś wskórać, daj znać, jestem tym żywo zainteresowana. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.09.2003 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 a ja powalczylem z energetyka za pomoca URE i Urzedu Ochrony Praw Konsumenta i wywalczylem przylacze za normalne pieniadze.warto tylko trzeba dobrze napisac pismo i dac dobra podkladke tym urzedom w postaci dokumentow z energetyki, umow, przepisow na ktore sie powolujesz itd.z drugiej strony trzeba szukac znajomosci albo kogos kto bierze. podobno w polsce tylko ryby nie biora ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 02.09.2003 15:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 dodam jeszcze ze wszelkie sady i komuny pracuja tak samo jak energetyka wiec nie warto tego uzywac - strata czasu a czesto i pieniedzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
benita72 02.09.2003 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2003 W umowie mam zagwarantowane, że ZE ma zrealizować inwestycję do 13.07.2003. W ZE z rozbrajającą szczerością mówią nam, że w tym roku to nie ma co marzyć.. i dziwią się, że budynek już stoi, a niedawno jeszcze go przecież nie było.. URE odpisuje nam, że mógłby pośredniczyć, gdyby umowy ZE nie chciał zawrzeć , ale jak jest, to poradził nam skierować sprawę na drogę sądową i...umył rączki. Przykre to jest, że nie ma na nich rady. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 03.09.2003 10:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Września 2003 My mieliśmy (bo już nie mamy, uff) podobny problem. Umowa przewidywała przyłączenie nas do sieci pod koniec maja tego roku. Ale w tzw. międzyczasie jak ZE załatwiał pozwolenie na budowę w gminie od decyzji ZiZT odwołał się sąsiad. Całą sprawę szlag trafił na jakieś 2 mies. Na moje pytanie dlaczego przez 2 lata (2 lata temu dostaliśmy warunki i odczekaliśmy swoje) nic w ZE nie robili tylko w ostatnim czasie sie za to wzięli pan mi powiedział, że zwykle to trwa 3-4 mies. i że to nie ich wina. Do Urzędu Regulacji Energetyki dzwoniłem i rozmawiałem z rzecznikiem praw odbiorcy czy coś w tym stylu i dokładnie tak jak wyżej Urząd umył rączki. Jeszcze lepsze cyrki były potem. Przez 3 tyg pan wykonawca naszego przyłącza "robił" protokół odbioru, w tym czasie on, jakiś członek komisji odbiorowej byli na urlopie. Protokół, tak mi powiedzieli, mam sobie sam odebrać i sam zanieść do działu umów. Ten sam budynek w ZE. Podobnie po podpisniu umowy sam musiałem się dowiedzieć i umówic na montaż licznika. W papierach dopatrzyli sie braku uprawnień mojego elektryka, który podobno już niejedną robotę tam robił, no ale jak widać musiałem sam te uprawnienia dowieźć. Tak konkretnie chodzi o ZE Warszawa-Teren, rejon Jeziorna.Monopol kwitnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.