Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Grzejniki pod oknami dachowymi?


Gość uszek

Recommended Posts

Gość uszek
Producent okien dachowych napisał w instrukcji montażu, że powinno się pod oknami dachowymi instalować grzejniki. W tej chwili jestem na etapie rozprowadzania centralnego ogrzewania i mam problem, bo akurat nie bardzo mi pasuje by grzejnik był umieszczony pod oknem. Czy może być on w innym miejscu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez umieszczonego pod oknem grzejnika okno może być nie tylko zaparowane ale wręcz może z niego opadać skroplona para wodna. Nie jest to przyjemne. Mniejsza będzie także "przepustowość" światła słonecznego. Ponadto zawilgocone okno ma skróconą żywotność. Nie jestem także pewny czy w takiej sytuacji nie utracisz uprawnień gwarancyjnych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(..)Ponadto zawilgocone okno ma skróconą żywotność. Nie jestem także pewny czy w takiej sytuacji nie utracisz uprawnień gwarancyjnych.

przecietne okno jest tak samo wykonczone od wewnatrz jak i od zewnatrz. Dlaczego krople wody od srodka maja powodowac utrate gwarancji jesli z drugiej strony okno jest poddawane deszczom, sniegom, mrozowi i upalom i to nie powoduje utraty gwarancji?

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tom Soyer- nie zapominaj, że okno od góry jest całe pokryte warstwą blachy. Ponadto ciągły przepływ wiatru osusza części naddachowe.

Co do cyrkulacji to tylko częściowo masz rację. Jeśli będzie ona nieprawidłowa to wilgoć będzie nie tylko na szybach ale i w ścianach.

Słyszałeś o "punkcie rosy" ? Proszę oto definicja encyklopedyczna Temperatura punktu rosy, temperatura, w jakiej para wodna zawarta w powietrzu osiąga (przy przemianie izobarycznej) stan przesycenia, czego znakiem jest pojawienie się kropelek wody. ......

Woda skropli się tam gdzie jest najzimnie. A z pewnością zgodzisz się, że szyba będzie zimniejsza od prawidłowo ocieplonej ściany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wowka

cyrkulacja czy dobra czy zla nie zmieni wilgotnosci powietrza. jesli pomieszczenie jest prawidlowo wentylowane (went ma o wiele wiekszy wplyw na zaparowywanie okien niz cyrkulacja) to okno bedzie zaparowane tylko czasowo (np podczas kapieli w lazience lub gotowania w kuchni). A juz na pewno nie powinno to prowadzic do utraty gwarancji na okno. Sytuacja, kiedy wilgotne sa sciany jest nienormalna i nawet uzywanie grzejnikow pod oknami tego nie zmieni.

Podajesz definicje temperatury punktu rosy a nie wiesz jak ona "dziala". Na roszenie ma wplyw temperatura (scislej roznica temperatur), cisnienie i ilosc pary wodnej w powietrzu. Sam sobie odpowiedz jaki wplyw na te parametry ma przestawienie grzejnika. oczywiscie w przypadku okna parowanie bedzie zachodzic latwiej ze wzgledu na wieksza roznice temperatur.

Jesli umieszczenie grzejnika pod oknem ma zmniejszyc roznice temperatur to oczywiscie bedzie mialo to tez wplyw na parowanie okna - wg mnie przy dobrze dobranym grzejniku roznica jest niewielka. Poza tym pozostaja jeszcze dwa parametry wplywajace na roszenie a na ktore grzejnik nie ma wielkiego wplywu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mieszkam na poddaszu, w którym są wyłącznie okna dachowe. Poddasze jest ogrzewane prądem (zgroza!), ale po jednym grzejniku w pomieszczeniu. W zimie występuje b. duży problem ze skraplaniem się pary wodnej. Po prostu leje się z okna po ścianie. Ustawienie grzejnika pod oknem usunęło ten problem, ale niestety nie mogę pod każdym oknem ustawić grzejnika :( . Najbardziej intensywne skraplanie występuje w łazience (nie dziwne, nie). Tam niestety okno uległo destrukcji (pojawił się czarny nalot, czyli że pleśń jakaś).

Tak, więc z autopsji wiem, że pod oknami dachowymi muszą być grzejniki.

 

Dodam, że mikrowentylacja okien tu nie pomaga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oboje macie rację

punkt rosy to taka temp. przy określonej wilgotności i ciśnieniu w którym następuje wykroplenie wody. to fakt

ale ucieczka ciepła jest procesem dynamicznym i przez ściany ocieplone u=0.3 ucieka go mniej niż przez okno ( jakiekolwiek) u=1.1

dlatego też temperatura przegrody jaką jest okno jest niższa niż ścian

taki modelowy przykład: zakładam że wentylacja jest ok.

mając np: 20 st w pomieszczeniu ściany mają około 17 a okna nawet 13

a te 13 to już może być poniżej punktu rosy i dlatego grzejniki ustawia się pod oknami aby okna podgrzać powyżej temp punktu rosy.

a faktycznie zawilgocone okna skraca jego żywotność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście zgadzam się z tym, że wilgoć w ścianach jest sytuacją nieprawidłową. Pisałem o tym już w poprzednim poscie.

Piszesz, że Na roszenie ma wplyw temperatura (scislej roznica temperatur), cisnienie i ilosc pary wodnej w powietrzu. co ilości pary wodnej to ten temat juz omówiliśmy i jesteśmy w tym zgodni. Co za dużo to niezdrowo :wink:

A co do temperatury.... to przecież większość grzejników jest konwekcyjnych "wyrzucających ocieplone powietrze w górę" . Grzejniki promiennikowe także ocieplaja przede wszystkim to co znajduje się najbliżej. Więc odpowiedz sobie na pytanie czy nie warto ocieplić zimnej z natury szyby....

 

I jeszcze jedno. Każdy z wiodących producentów okien połaciowych (wiem, bo przeglądałem ich oferty szukając okien dla siebie) poleca właśnie takie usytuowanie grzejników. Czy nie zastanowiło Ciebie dlaczego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie mieszkam na poddaszu, w którym są wyłącznie okna dachowe. Poddasze jest ogrzewane prądem (zgroza!), ale po jednym grzejniku w pomieszczeniu. W zimie występuje b. duży problem ze skraplaniem się pary wodnej. Po prostu leje się z okna po ścianie. Ustawienie grzejnika pod oknem usunęło ten problem, ale niestety nie mogę pod każdym oknem ustawić grzejnika :( . Najbardziej intensywne skraplanie występuje w łazience (nie dziwne, nie). Tam niestety okno uległo destrukcji (pojawił się czarny nalot, czyli że pleśń jakaś). Tak, więc z autopsji wiem, że pod oknami dachowymi muszą być grzejniki. Dodam, że mikrowentylacja okien tu nie pomaga.

podejrzewam ze przez to tylko ze grzejniki sa pod oknami problem sie tylko "utajnil". czy sadzisz ze wilgotnosc powietrza w pomieszczeniach twojego poddasza jest prawidlowa? czy sadzisz ze ustawienie grzejnika pod oknem rozwiazalo twoj problem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok ok ok

zgadzam sie ze usytuowanie grzejnika pod oknem jest najbardziej optymalne, nie tylko na poddaszu i nie tylko przy oknach polaciowych.

 

co jednak ma zrobic ten, ktory nie moze miec grzejnikow pod (kazdym) oknem polaciowym? nie ogrzewac aby nie rosily sie okna?

 

a co w przypadku kiedy okna polaciowe zaczynaja sie na murlacie a koncza na kalenicy a na poddaszu jest jedynie podlogowka? - widzialem takie mieszkanko, bez zaparowanych okien zima :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...