Ctrl+Alt+Del, czyli KOMPUTERY i problemy z nimi

[txk]

Czy Ci ludzie nie słyszeli o texu?

 

Nawet ja o czymś takim nie słyszałem

[jprzedworski]

Chcesz prawników uczyć TeX'a ?? Dooobre.

Każdy pracuje na tym, co ma.

Poza tym, nie jest to tekst pisany od zera. każdy ma jakieś materiały w Wordzie, trzeba to połączyć, zmodyfikować.

[JoShi]

Chcesz prawników uczyć TeX'a ?? Dooobre.

Każdy pracuje na tym, co ma.

Poza tym, nie jest to tekst pisany od zera. każdy ma jakieś materiały w Wordzie, trzeba to połączyć, zmodyfikować.

No i to się właśnie świetnie robi w TeXu, nawet jak ci przynoszą materiały w wordzie. I tak musisz formatowac i tak. No ale co kto lubi.

[jprzedworski]

Kiedy, tak na prawdę, samo formatowanie, dzięki stylom, nie jest już takie straszne. Zaznaczam tekst, klikam styl ustalony przeze mnie i jest. Fakt - ileś stron trzeba przelecieć, ale to już tylko klikanie

Największy problem w panującej różnorodności. Z tych stron trzeba wydedukować, jak to powinno wyglądać i dobrać style WSPÓLNE dla całości. Jak tekst ma różne zagnieżdżone paragrafy, zagnieżdżone tak, jak to w danym momencie było wygodne, to tydzień z głowy - aby utrzymać sens i osiągnąć jednorodność. To trzeba zrobić, niezależnie czy Word, czy TeX. W dodatku tekst prawniczy.

Gdyby zaczęto od konspektu i stylów, byłaby to bajka, bo w taki szablon można wepchnąć wszystko.

Niestety większość traktuje Worda jak nieco lepszą maszynę do pisania i, poza literami, korzysta najwyżej z Tab i Enter

A tak przy okazji, TeXa znam też z widzenia, niestety. Tworzenie tego typu prac, to nie jest mój job, ale wszystko się czasem trafia. Kiedyś trafiło mi się składanie nut do wydawnictwa (dwa tomiki) i musiałem nauczyć się programu Finale. W dodatku praca była po nocy w pomieszczeniu o temperaturze bliskiej punktu zamarzania, bo muzyk, dla którego to robiłem, nie płacił czynszu i wyłączyli mu ogrzewanie. Mnie, na szczęście, zapłacił.

[JoShi]

A tak przy okazji, TeXa znam też z widzenia, niestety.

To pewnie dlatego zachwycasz się tak możliwościami Worda

[19501719500414]

mam problem

kupiłem laptopa Asuss z procesorem Athlon dwurdzeniowym i nie mogę zainstalować liveboxaas195as19,

po zainstalowaniu programu z płyty, maszyna nie widzi adaptera WiFi,

livebox jest zainstalowany na drugim komputerze,

ach i ten laptop ma badziewny system operacyjny Windows Vista -dno

[jprzedworski]

A tak przy okazji, TeXa znam też z widzenia, niestety.

To pewnie dlatego zachwycasz się tak możliwościami Worda

Wiesz co, ja w tym zawodzie siedzę już tyle lat, że nie zachwycam się tym, czym nie powinienem. To ty się zachwycasz TeXem, podczas gdy w moim przypadku realia są takie, że nie mam nawet o nim co myśleć.

Po pierwsze, to jest praca jednorazowa - nie opłaca mi się wciągać w to. Na co dzień mam inną robotę. Niby jestem elektronikiem od teletransmisji - czyli sieci. A w pracy robię wszystko od wbijania gwoździ i wiązania kabli, przez administrowanie siecią po opiekę nad portalem urzędu i pracownikami, którzy mają kłopoty z aplikacjami. Siłą rzeczy nie dam rady być specjalistą w konkretnej dziedzinie, bo na sen by czasu zabrakło.

Po drugie praca jest "w trakcie". Nawet jak coś obrobię, to kilka razy będzie wracać do autorów, którzy mają Worda. Jak mają zobaczyć efekty i kontynuować pracę? Mam im to przerabiać w tę i w tamtą?

Po trzecie, wszystko jest pilne. Sam nie mam czasu się uczyć nowego programu (patrz wyżej).

Nierealne.

[jprzedworski]

mam problem

kupiłem laptopa Asuss z procesorem Athlon dwurdzeniowym i nie mogę zainstalować liveboxaas195as19,

po zainstalowaniu programu z płyty, maszyna nie widzi adaptera WiFi,

livebox jest zainstalowany na drugim komputerze,

ach i ten laptop ma badziewny system operacyjny Windows Vista -dno

Może tu coś jest:

http://www.microsoft.com/poland/oem/oem/instr_neostrada.aspx

[JoShi]

A tak przy okazji, TeXa znam też z widzenia, niestety.

To pewnie dlatego zachwycasz się tak możliwościami Worda

Wiesz co, ja w tym zawodzie siedzę już tyle lat, że nie zachwycam się tym, czym nie powinienem.

Ach... Przepraszam. Zapomniałam, że jestem laikiem. I do kogo ja fikam?

[jprzedworski]

Ach... Przepraszam. Zapomniałam, że jestem laikiem. I do kogo ja fikam?

Pociesz się, że ja też. Kiedyś myślałem, że jestem fachowcem, ale mi przeszło. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!!

[19501719500414]

jprzedworski, dzięki,

udało się

[jprzedworski]

To się cieszę. Bo, szczerze mówiąc, jeszcze nigdy nie instalowałem Neostrady, a livebox'a na oczy nie widziałem. Nie było okazji.

[romka]

szukam pomocy:

wyświetla mi się strona muratora ,allegro,google ipt.,coś mnie tknęło i chyba pomieszałam coś w narzędziach-opcje internetowe i nie mogę wejść na stronę nasza klasa,chodź przedtem mogłam

gdzie może być błąd?

oprogramowanie wind.xp,

ostatnie uaktualnienie explorera wgrałam,później usunęłam bo też miałam kłopot ze stronami

pozdro

[ponury63]

i dobrze, bo w aktualizacji IE były błędy

http://www.idg.pl/news/134394.html

 

 

a nasza-klasa.pl się zatyka niemal stale

[jprzedworski]

Spokojnie, raczej nie ma błędu. Ten serwer stał się taki modny, że wszyscy mają problemy. Zatkał się. Na różnych forach ludzie pytają, dlaczego nie mogą się tam dostać, no to inni też sprawdzają i kółko się zamyka.

Inne strony chodzą?

[jprzedworski]

Coś na wesoło. Jakie ludzie mają pomysły po Sylwestrze - powiedziałbym, że na tym forum też parę podobnych z budownictwa by się znalazło.

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=34&w=73904038

[jprzedworski]

po prostu http://www.naszaklasa.pl się dokumentnie zatkało

obecnie wyświetla dwa słowa "strona zablokowana"

Mnie działa, choć marnie http://nasza-klasa.pl/

Który jest właściwy? Może ktoś się podszywał i zablokowali?

[ponury63]

o faktycznie

tak to jest z pamięci wpisywać

 

może próba sprzedaży domeny ?

zaraz wyedytuję powyżej

dzięki

[romka]

pogotowie ratunkowe już nie jest potrzebne,nie wiem czy dlatego ,że różne ptaszki odchaczałam i zaznaczałam,czy poprostu tak mnie przyblokowało????

dzięki

pozdro

[19501719500414]

ja to chyba gupi jestem,

coś jest w systemie, że nie mogę się zalogować do poczty w onecie,

ponury i inni poradżcie