Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Komentarze do {przed} dziennika adaptacji :)


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 467
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

witam

 

informacje dla 'malmuc'

całość materiału z tej rewitalizacji zrobionej gdzieś przez Czechów >> tutaj do obejrzenia (po zalogowaniu - bez znaków wodnych):

http://www.archiweb.cz/buildings.php?type=36&action=show&id=1332

widać że część nowoczesna została dodana do starszej na jej tyłach i ciekawie zespolona z całością......

fotki stamtąd:

http://img510.imageshack.us/img510/3618/aw22xv4.jpg

 

inna ciekawa rewitalizacja (choć cieżka i chłodna):

http://www.archiweb.cz/buildings.php?action=show&id=574&type=19

 

jest tam (http://www.archiweb.cz) cała sekcja Rewitalizacji domów. Umieszczam ją w w swoim dzienniku dlatego, że sam jestem na etapie dookreślania układu i wyglądu dla rewitalizacji swojego 'dziecka' :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuje za odwiedziny :)

 

to jeszcze nie moje projekty tylko czeskie... :)

ale szukam podobnego kierunku - zachowania tych pionowych słupów tyle że obudowanych w kamieniu kładzionym na płask (podobnie jak się układa cegły, tylko w większej gradacji). Cała drewniana część skonstruowana jest wg zwyczajnej polskiej modły stodołowej czyli pilaster z cegly i miedzy nimi pionowy szalunek z ciemnej deski.

 

Pomyślalem sobie tak: Wszyscy zachwycają się drewnianymi domkami, dworkami, pensjonacikami i chatkami góalskimi, ale w zasadzie niewielu ludzi dostrzega że istniał lub istnieje jakis identyfikowalny choć szarobury styl budownictwa gospodarczego który mógłby bć ciekawą podbudową do architektonicznej rozprawki ale i do siedziby dla życia człowieka...

Czemuż tego nie wykorzystać?,

 

http://img208.imageshack.us/img208/2116/img0850uj3.jpg

to jest znaleziony w internecie przykład na ten "zwyczajny podkarpacki pilastrowy styl stodoły". Ogólnie uważany za 'zwyczajnie brzydki'.

 

Uznałem że przy przekornych, stanowczych decyzjach i samozaparciu (boże chroń mnie od zaślepienia:)) może być ciekawym punktem wyjścia.

Np do tego co widać wyżej a zrobionego przez Czechów (bardzo mi siię tam podoba zastosowany porządek w asymilacji tradycji) Niestety te wielkie okna to wielkie koszty i nie stać mnie na taki rozrzut.

 

Mam tylko problem bo chciałbym dużą werandę od strony widokowej a po Twojej Asiu widze, że do wysokiego budynku nie bardzo pasuje wysuwanie niskich zadaszeń na wiecej niz 2m od sciany....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisałam, pisałam i mi skasowało...

W takim razie tylko się pzrywitam:)

Stodoły są piękne. Ja tez sie nimi fascynowałam na etapie projektu, ale ze wzgledu na rózne kompromisy na jakie musiałam isc niewiele z tego zostało oprócz małych (a w zasadzie braku) okapów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aaaaaajajaj...ślinka mi leci jak patrzę na zdjęcia Twojego Brzydkiego Kaczatka (świetne okreslenie, bomba, że tez na to nie wpadłam u siebie..)..Oj nie jestem ci ja normalna nie :o

Świetny klimat! To miejsce! A budynki trzeba wykorzystac jak najpełniej. To co jest. Jestem absolutnie za tym. Pompa ciepła to może niekoniecznie (ponoc to ma sens przy wiekszej ilości inwestorów, rozłożeniu kosztów itp), ale jak się uprzesz - ja to świetnie zrozumiem ;-)

Nie wszystko jeszcze potrafię sobie wyobrazic po pierwszym Twoim opisie i po pierwszym moim czytaniu...Ale juz mi się podoba i trzymam kciuki!

Projekt będzie Ci ciężko znaleźć gotowy a indywidualny kosztuje... nie dałoby się tego ominąć (nie zawsze kest to konieczne) i podziałać samemu z pomoca zaprzyjaźnionych budowlańców? ...chmmm.... :roll:

Czekam na dalsze ilustrowane opisy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj :) Dziękuję !!!

 

niestety... projekt do pozwolenia a pozwolenie do kredytu (druga transza - produkcyjna). Oczywiście jak z kilkoma rzeczam iw życiu, mogę i tu tkwić w neiświadomości a można to pewnie zrobić inaczej.... WSZELKIE RADY MILE WIDZIANE (po to też tu jestem, "mało wiem, dużo chcę")

 

pompa ciepła to takie marzenie "o niezapieprzaniu" :) jak się mieszka w bardzo wąskim gronie to się czuje ten ciężar codziennego zimowego hajcowania :) co innego jak dzieciaki i mąż odciążą..... :)

 

jeśli chodzi o opisy to kluczowy jest pomysł z fotki powyżej, tej gdzie ścianę tworzą pionowe białe pilastry... U mnie to będzie kamień, a tam gdzie ciemne drewno - u mnie pionowe ciemne deski...., W tym niższym pięterkowym pasie ściany będą też okienka ale bardziej klasyczne i w większosci od pd-wch (bo podobno od północy się nie powinno dawać dużo okien, pomijam fakt że tam mam dość blisko sąsiadów, nie chcę by sie czuli na talerzu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o kredyt i pozwolenie - a musi byc pozwolenie? nie wystarczy zgłoszenie, gdbys nie rozbudowywał bryły.......aaaaa - nie wystarczy (sama sobie odpowiem :roll: ) bo Ty zmieniasz sposób użytkowania (bud. gosp. na mieszkalne), musisz mieć pozwolenie, tak? Ja juz troche odbiegłam od pierwszych papierkowych etapów (fuj fuj paskudztwo) no i też przepisy się zmieniaja.. Moj bank np nie chciał projektu, chciał tylko kosztorys. Najpierw sie przymierzałam do kredytu rolniczego.....to dopiero były schody :o W czasie prób załatwiania zrobilismy tyle (za pieniądze ze sprzedazy domu w miescie), że skrajnie wkurzeni wzięliśmy (bez łaski) zwykły kredyt hipoteczny na podobnych warukach i do tego rozłozony na więcej lat.

 

No czuje sie ten ciężar (hajcowania), czuje..U nas panie dzieci duże, w miescie pozostawały.. :wink: :D

Ale wszystko zalezy od podejścia - po pierwsze trzeba byc żeby palić - ja jestem (nadzoruję ekipe, planuję, wymyslam, jeżdże do hurtowni, kupuje via internet jak nie materiały budowalne to meble itp) Więc i palic mogę i czynię to z duża przyjemnością! Już drugą zimę 8) To przyjemność atawistyczna dorzucic do paleniska kiedy chłodno i poczuć że się "samemu zrobiło ciepełko"..

 

Ale idea pompy ciepła mi się podoba w ogóle.

No i czasem nie chce sie dorzucać ale i tak trzeba :wink: To wtedy jest to ćwiczeniem charakteru......... 8) :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj :)

Nie wiem czy to ma związek z przekształceniem budynku z gospodarczego na mieszkalny, ale już na pewnoe z podniesieniem... Teoretycznie mógłbym to sobie pominąć bo budynek poza posadzeniem na działce budowlanej jest formalnie goły. Jest tylko na mapie jako prostokąt. Niemniej różnie to bywa...

Faktem jest że jestem trochę lamerem w tym temacie i robię to co mi móią żebym zrobił. A móią mi to w zasadzie ludzie z lokalnego "samopomocowego" klanu znajomych (np facet od ekspertyzy ma kolegę w tej samej branzy i jest ich tam dwóch, ten drugi robi też nadzór albo kierownika budowy i tak wzajemnei się uzupełniają... Teraz mam z tym problem bo są skolei zaprzyjaźnieni z kimś kto mnie nie lubi i w finale odbierają ode mnie jeden telefon na 4 ;) Na szczęście znalazłem jakoeś 60 km dalej kogoś od ekspertyzy i ten ktos mi to zrobi. Jest trochę problemów...

 

Nie wiem tak na pewno czy samo przekształcenie wystarczy. Problem leży w fundamentach i scianach. Ja nie wiem czy wytrzymają, bez ekspertyzy tego sie nei dowiem, a nawet potem musi na to zerknac ktos kto bedzie na pietrze lokował planowane scianki (czyli pewnie architekt)

 

Dlatego też kilka postó wcześniej zaznaczyłem że pomimo dowiaduję sie coraz więcej to i tak nadal mam wrazenie "życia w formalnych ciemnościach" :) W sumei sam sobie jestem winien, nie mam nikogo zaprzyjaźnionego komu można by zaufać :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt - myśmy mieli zaprzyjaźnionego inzyniera budowlańca (nadal mamy :wink: ) i bardzo nam duzo pomógł. tez nie tak że całkiem darmo, nie az tak dobry znajomy :D (brał po 100 zł) za zwizytowanie naszej budowy) ale zaufany. I dzięki niemu bardzo wiele sensownych rzeczy zostało zrobiony i bardzo wiele (co może równie ważne) bezsensownych nie zrobionych.

kogos takiego jak bys znalazł - to by było to.

Bo architektom (nie uogólniam!!) nie zawsze mozna wierzyć... szczegolnie jak zacznie jakąs nietypową budowę/remont wg projektu..szczególnie w kwestiach konstrukcyjno-technicznych....

Polecam znaleźć sensownego (z polecenia) kierownika budow. Co by się nie wykończyc nerwowo chocby. I nie żałować na niego kasy - to się naprawde zwraca!! I materialnie i niematerialnie. I najlepiej żeby był miejscowy bo zna (i ma :wink: ) układy w starostwie itp.... (gdzie wiele krwi mozna sobie napsuć a po co..)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, dokładnie. tak duże okna to kilka tysięcy za jedno, a i ogrzewanie domu z takimi szklanymi ścianami to spore koszty. Zresztą pasują do nowoczesnego domu w mieście bardziej niż na głębokiej wsi, takiego który realizuje mariaż z naturalnymi produktami i po trosze z tradycją tamtego budownictwa....

 

Planuję jeśli już to jedno takie większe przeszklenie na parterze, właśnie na południowo wschodnim narożniku. Raczej otwierane niż przesuwne, może jako drzwi tarasowe, z szybą do dołu....

Waham się przed tak daleko idącą nowoczesnością, w sumie też podobają mi się zwyczajne drewniane drzwiczki na balkon z małymi szybkami... co sądzicie ?

 

Determinującym :) dla tego budynku jest orientacja na płd-wchód (tam w oddali rozpościerają się pagórki). Idealnie pasują mi do tego pomysły z dwóch fotek poniżej

 

Narożnik Piętra:

http://img212.imageshack.us/img212/3551/deeppath35nq4.jpg

http://img409.imageshack.us/img409/4959/deeppath31vo8.jpg

Ta kompilacja :) to planowany południowy narożnik Piętra (sypialnia + kominek + gabinet). Dobrze oddaje orientację budynku oraz proporcje wnętrza w rogu piętra (wykończenie będzie mniej nowoczesne)

Za prawą linią okien, planuję wmontować balkon wycięty w dachu stodoły.

 

Narożnik Parteru

http://img186.imageshack.us/img186/7237/wbc001331azb4.jpg

http://img168.imageshack.us/img168/8822/wba020171ajd3.jpg

Dużo czytelniejsze :) przykłady planowanych proporcji szkła i ścian dla narożnika Parteru. Widać tu również usytuowanie kominka z prawej i werandy z lewej od rogu budynku.

 

Ogólnie południowo wschodnia ściana jest wg mnie kluczowa dla całości. Bierze na siebie rano wschód słońca i trzyma je przez cały dzień. Dlatego chcę tam postawić zadaszoną werandę, tak by słońce wpadało przez okna tylko zimą (bo nisko chodzi) a w lecie nie sięgało do wnętrz, zostając na kamieniach i okapach dachu na piętrze....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witaj

bardzo mocno polecam ich Galerię na http://www.locatiarchitects.comjest tam dużo mniej wypasionych wnętrz i łanych zestawień drewna do ścian (przecierek). Oczywiście trzeba wziąć dużą poprawkę i nałożyć sobie filterek, jako że dają tam jakość rezydencji (te techniki impregnacji drewna, samo drewno, tadelak, muszą kosztować sporo...)

 

W komentarzach w najbliższym czasie dam kilka fotek z prośbą o oceny sugestie, krytyki niektórych motywów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważną rzeczą jest otoczenie. Irma ma za oknem piękny las i bardzo go zazdroszczę. sam będę w tym roku sadził dookoła brzozy, i z pomocą znajomej leśniczki będę urządzał ogród, jakąś małą młakę... wszystko otoczę nskimi kamieniami naprzemian z drewnianym płotem..

 

Gagatko

Zanim zdecydowałaś sie na wiór rozmawiałaś z kimś kto go mial już więcej niż kilka lat ? to dość rzadkie pokrycie wiec i trudno o doświadczenia. Potencjalny Kierownik Budowy odradzał mi to tak samo jak gont... Niemniej mam upartą naturę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano sporo sie naczytałam na ten temat (spotkałam także negatywne opinie ale nie wierzę w cos na czego temat mozna uslyszec SAME POZYTYWY..) :wink:

Rozmawiałam też sporo z naszymi wykonawcami-dachowcami (można też poczytac na www o tym pokryciu, no ale zawsze mozna też uznac że jest to tendencyjne bo to zwykle teksty na stronach wykonawców... :roll: ) - ten mój gośc z Suwałk zajmuje sie tym "po ojcu" który robił to samo. Technika nie jest nowa rzecz jasna a wręcz przeciwnie - to stara tradycja wschodnia (Polska, Ukraina).

Są firmy, które kładąc "taniej i szybciej" (i jeszcze sa wolni "od zaraz" :-? ) psują opinię tej technice - kładą po pięć warstw i to w ogole nie jest to - ale "smrodek" wokół tematu zostaje..

 

Słowem - wiem tyle.

Nie znam niestety nikogo, kto uzytkowałby taki dach kilka lat (ja użytkuję drugi rok... :wink: ), to pokrycie w ostatnich latach sie spopularyzowało na fali "powrotu do natury", przenosin za miasto (no bo taki dach w mieście to pomyłka) i budowy "ekologicznych" domów.

 

Zobaczymy więc za pare lat.

 

...A pionierom zawsze było trudno :roll: (nawet "wtórnym" pionierom :wink: )

Ale za to cena z czasem na pewno wrośnie 8) 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...