Komentarze do {przed} dziennika adaptacji :)

[marekmarian]

kurczę, mnie się propozycja Oli wydaje być bardzo sensowna.

Ale pokaż jakieś rzuty, bo nie wiem dlaczego antresola taka mała? i o co chodzi z łazienką

na razie nie mam rzutów tylko moje rysunki dla Was i dla mnie samego , to luźna propozycja telefoniczna. Można ją rozrysować jeśli się zdecyduję...

Martwię sie tylko bo ja w sumie i tak chciałem te fundamenty jakoś dla świętego spokoju zabezpieczyć a nie uciekać od tego Rozmawiałem z budowlańcem który doradzał takie tańsze i częściowe ławy (pod dobrą ziemię).... Ale taki scenariusz glupio realizować jesli nei podnosi sie scian i nei robi stropu. No i gdzies tam na koncu sciezki jest propozycja dla banku ktora zakłądala zabezpieczenie kredytu poprzez okreslona wartosc konkretnie opisanej (parter, pietro) nieruchomości. Nie wiem jak oni to potraktują (pewnie dałoby sie to jakoś przesmażyć)

 

Dlaczego część gościnna miałaby być niemożliwa kiedyś do zaadaptowania na cele powiększającej się rodziny?

 

1. studio byłoby trochę na boku wiec zakładałem mniejszy wypas i niedociąganie tam wszystkich mediów itp, wykorzystywanie tylko latem...

 

2. bo nie będzie części gościnnej chodzi o to że mam kilkoro ważnych dla mnie osób. Dla nich zawsze mój dom będzie stał otworem. Mają rodziny itp.

 

jesli juz to podoba mi sie ta opcja w takim wydaniu:

http://www.archiweb.cz/images/buildings/gallery/picture_1573_1.jpg

http://tgharchitects.com/projects/houses/searanch2/photo1.jpg

http://tgharchitects.com/projects/houses/napa2/photo1.jpg

http://www.berschneider.com/media_upload/habermann03.jpg

jakiegoś lekko dołożonego domku, ciekawej przybudówki... moze nawet czesciowo na dole przerobionej na jadalnię. kurde nei wiem....

[marekmarian]

aha, opcja studio ma tez jeden minus. robi zasłoniety od swiata (sasiedzi, droga) zakątek w ktorym pod nieobecnosc gospodarza dzieciaki lokalne moga robic cuda dojscie jest tylko od lasu i pola. Oczywiscie tam ludzie sa inni niz w miescie a ja moze przesadzam.

[Irma]

moim zdaniem taki sposób myślenia otwiera ogromne możliwości

Jeśli Tobie powiększy się rodzina to część gościnną możesz

a. przeznaczyć na mieszkanie dla siebie, a np. a antresolę na pomieszczenia gościnne

b. dobudować w przyszłości drugą dobudówkę lub luźno położony domek gościnny, zrealizował byś w ten sposób ideę zagrody

c. zbudować pomieszczenia gościnne z zapasem, ale na razie ich nie wykańczać

[marekmarian]

moim zdaniem taki sposób myślenia otwiera ogromne możliwości

Jeśli Tobie powiększy się rodzina to część gościnną możesz

a. przeznaczyć na mieszkanie dla siebie, a np. a antresolę na pomieszczenia gościnne

b. dobudować w przyszłości drugą dobudówkę lub luźno położony domek gościnny, zrealizował byś w ten sposób ideę zagrody

c. zbudować pomieszczenia gościnne z zapasem, ale na razie ich nie wykańczać

 

bardzo intensywnie myślę nad tym. Zwłaszcza, że wszelkie 'wypuszczenia' z budynku wydaja mi sie ciekawsze niz dwa budynki obok siebie (koniecznosc ujednolicenia)

 

Miałam pomysł na początku, że rozrysuję dom sama, a później pójdę do jakiegoś technika budowlanego z uprawnieniami i on mi to przerysuje na projekt budowlany

hahaha

miałam milion projektów, niektóre z perspektywy czasu oceniam jako całkiem fajne, ale nie byłam w stanie podjąć żadnej ostatecznej decyzji

miałem nadzieję, że to będzie prostsze, i że uda mi się szybko ustalić ze samym sobą kluczowe rzeczy a pomoc architekta bedzie oszczędna. Teraz wydaje sie ze powinna byc kluczowa, a mi brak zdecydowania i kontekstu kosztowego

 

Najbardziej podoba mi sie opcja dobudowy Studio (z małym przesmykiem na 'złączu'), które można faktycznie potem ambicjonalnie lub funkcjonalnie rozbudowywać

 

Co mialas na mysli piszac "zmiany priorytetow" ? coś bardzo ogólnego (zawodowego) czy cos konkretnie wobec bryły ?

[Irma]

miałam na myśli oczekiwania wobec domu, chęć wkładu w jakość okolicznej architektury

Może bardziej skup się na zaspokojeniu swoich potrzeb i zmieszczeniu się w kosztorysie...Może wystarczy, ze dom będzie po prostu ładny. Tak fajnie pisałeś o domu na samym początku. O tym co CI się podoba, co byś chciał, a poźniej był zwrot o 180st. i nagle wszystko zaczęło się komplikować...

[marekmarian]

dziękuję. Coś w tym jest. Pewnie ambicje twórcze.

 

Chciałbym to już mieć za sobą i mieszkać nawet w pustakowych surowych scianach

Tak jak (chyba Ty) pisalas, szkoda kazdej chwili tutaj a nie tam.

[Irma]

jeśli to Ci w czymś pomoże jestem za wersją "light"

[marekmarian]

jeśli to Ci w czymś pomoże jestem za wersją "light"

pomoże na pewno. Liczę sie mocno z Twoim doświadczeniem i praktycznym spojrzeniem (druga taka osoba z moich ulubionych - już wymiękła )

 

problemem jest brak miejsca na gabinet ale to przemysle jeszcze.

Opja Full jest ryzykowna finansowo, ale może sie udać i ma juz poukładane klocki we wnętrzach.....

Nic, przemysle to rozmieszczenie w light.

Wersja light zakłada, że nie bedzie nic 'za kominem' czyli tam gdzie miala byc duza kuchnio-jadalnia. To powoduje, że kuchnio-jadalnia wedruje na swoje pierwotne miejsce w pd-wch narozniku, zabierajac jedyne wolne miejsce pod Gabinet (przez to, ze to jest normalne miejsce pracy, to tam jednak troche miejsca trzeba, i spokoju, i widoków:)).

 

Antresoli nie lubie ze wzgledow akustycznych i tego, ze jej termika jest uzalezniona od calej kubatury (ale i to pewnie daje sie rozwiazac.

[Irma]

co to znaczy, że nie będzie nic za kominem?

[marekmarian]

co to znaczy, że nie będzie nic za kominem?

 

tam w wersji Full jest kuchnio-jadalnia. Powstaje z zaanektowania pierwszej czesci drewnianej stodoły. Żeby to zrobic trzeba tam podniesc lub zrobic nowe fundamenty (sa nizej o okolo 80cm i maja jakies 110 cm i takie są do tych dwoch pierwszych słupów stodoły). Nad Kuchnią mial byc na pietrze gabinet .

 

Komin o ktorym mowa jest jakby centralnym masztem calego ciagu dwóch budynków. dlatego uzywam terminologii za nim i przed nim (patrzę od północy, od strony wejscia do budynku, wtedy kuchnia-jadalnia jest za kominem/salonem)

http://img397.imageshack.us/img397/6716/rzutyvc0.gif

tutaj to możesz zobaczyc. w scianie salonu (komink) jest głowny komin. jest on jednoczesnie w srodku calej długosci zabudowy. Za nim patrzac od wejscia miala byc w ostatnim scenariuszu Kuchnia-Jadalnia a na pietrze moze Gabinet. Bez tego pomieszczenia na piętrze z wersji 65/35 zrobi sie nam 50/50

[Irma]

a w wersji laight nie będzie wogóle tego kawałka budynku?

tego nie rozumiem...czy na kominie zakończy się cały dom?

Jesli tak to ile metrów kwadratowych zostaje Ci na dole?

[marekmarian]

tak. dokladnie. choc nie jest to konieczne. po prostu wersja light jest najbardziej minimalna ale glownie chodzi o rezygnacje ze stropu i dociazania fundamentow oraz rezygnacje z podnoszenia scian kolankowych.... teraz jak sie zastanawiam to troche bez sensu bo i tak dociaze fundamenty dociepleniem dachu i antresola a sciany i tak musze w 50% rozebrac i zbudowac od nowa /inne przeszklenia/ Na dodatek i tak bede chcial przynajmniej zachowawczo podlac te lawy pod fundamentami /sen spokojny ale i chce by dom mial uczciwa wartosc rynkowa i nie byl bublem/

 

Murowany budynek ma 7,6x10,9 i tyle miala by wersja light bez tego co za kominem /7,6x3,8m/ Oczywiscie wersja light nie ma zwiazku z dlugoscia tak bardzo jak z odciazeniem fundamentow.

 

jak siade do komputera /1h/ zrobie rysunki bo tak nic z tego nie mozna zrozumiec:)

[Irma]

wychodzi jakieś 70m2 powierzchni na dole w wersji light + antresola + studio

a teraz metry pomnóż przez 2,5 tysia(co najmniej) i zobacz czy wystarczy Ci kasy

na 70m2 zmieści się salon z kuchnią jakieś 45m2 +12m2 gabinet+10m2 komunikacja+3m2 wc

jeśli gabinet zrobisz otwartynp. dzrzwi rozsuwane to masz całkiem pokażną pzrestzreń otwartą prawie w całości do dachu.

moim zdaniem to wystarczy, ale pewnie brakuje mi rozmachu

[marekmarian]

hm.....

no przyznam ze nie liczylem pl/m2 tylko za konkretne prace. Inna sprawa ze chcialem sam popracowac tam gdzie moj poziom manualny sie sprawdzi /chcialem kupic maszynke do obrobki drewna/. wrecz licze na to, potrzebuje odpoczac przy czyms takim. chcialem sie temu poswiecac po kilka godzin dziennie.

 

mysle ze nie brakuje Ci rozmachu, moze raczej mi brakuje rozsadku.

 

Aha. zamierzalem wprowadzic sie do ocieplonego i oszklonego SSZ z instalcjami /wodkan, elektr/. tak zeby w ciagu ok 2 lat konczyc sobie wnetrza lub zmienic priorytety

[Irma]

stan surowy zamknięty z instalacjami, tynkami i wylewkami kosztował mnie około 1900zł m2

[marekmarian]

stan surowy zamknięty z instalacjami, tynkami i wylewkami kosztował mnie około 1900zł m2

 

dużo (w mojej historii) Liczyłem na jakies 1500.

- Trochę oszczędzę przez istniejące fundamenty (ale dojdą podlania ław).

- Niestety posadzki i tak częściowo trzeba 'ruszyc' pod rury.

- Mam w stropie trochę drutu+dwa teowniki,

- chcę wykorzystac pustak ize ścian (nawet po rozbiórce).

- Mam też kolo 25m3 tarcicy w tym więźbę a przynajmniej podobną wymiarowo tarcicę pasującą do szerkości połaci dachowych. Reszta to deski (mozna je przerobic częściowo na dranicę).

- Mam dociągniętą wodę, a prąd jest w skrzynce 20m dalej i kabel w ziemi dochodzi do mnie. Kanalizacja sie robi.

Tyle mam. Niewiele jednak.

Jesli chodzi o wnętrza i tynki to chce je miec raczej w 30-40%. Reszta to deskowania. Skandynawsko jesli sie da. Czyli nawet surowe proste drewno. Podobnie tarasy. Z prostej szarej deski bez kolorków i drogich bambusików Ale to kiedyś.

Tyle oszczędzania mi przychodzi do głowy.

Aha. Mam pomocnika-dwóch z młodzieży. Rozpytuję też o jakąś ekipę budowlańców lub cieśli z Ukrainy (warunki legalnego zatrudnienia są lepsze tylko renomę mająfatalną) Mam też niedrogiego stolarza w okolicy. No i dość tanie drewno w dostępie - dość niedrogi tartak w okolicy (masowy, solidny).. Niestety w hurtowniach budowlanych nie jest wcale tak tanio. Im dalej tym taniej.

 

i już jestem, porobię sobie (i Wam) rysunki.

[Irma]

jak dla mnie wersja light, tylko zmieniłabym bieg schodów i gabinet zrobilabym otwarty, coś takiego jak to

http://www.muratordom.pl/zdjecia/antresola_zaj.jpg

http://www.urzadzamy.pl/zdjecia/miedzy_niebem_ziemia_1d.jpg

[marekmarian]

jak dla mnie wersja light, tylko zmieniłabym bieg schodów i gabinet zrobilabym otwarty, coś takiego jak to

 

jak juz wrzucilem posta i zerkalem na nieszczęsne ortografy to w sumie pomyślałem ze odwrotnie będzie wygodniej i pewnie mi to zostanie wskazane rzeczywiscie, gdyby to puscic w druga strone wskoczymy albo do sypialni albo do gabinetu.

 

Powiesz mi dlaczego wolisz light? czy przez wzglad na koszty czy cos innego?

[Irma]

http://www.urzadzamy.pl/zdjecia/miedzy_niebem_ziemia_2d.jpg

http://www.archeconstruction.fr/upload/visuel-POEL-FOCUS-sous-la-mezzanine-fcb.JPG

[Irma]

przez wzgląd na koszty

przez otwarcie sufitu

przez bardzo fajny gabinet z widokami

przez dostosowanie powierzchni do ilości mieszkańców i potrzeb

przez racjonalność przebudowy