Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Odnośnie kondensaty, to różne są opinie odnośnie ilości wody. Jedni mówią że leci na potęgę, inni że praktycznie skraplanie nie występuje. Nawet nasz kominiarz co był powiedział że wszystko wyparuje i wody praktycznie nie będzie. Może wypowie się ktoś, kto już użytkuje taki sprzęt jak jest w praktyce?

 

Ja będę podłączał odpływ do kratki ściekowej w kotłowni.

 

Jest go ok 5l /8h pracy kotła, a więc wcale nie mało, jest bardzo kwaśny - wrażliwym spala naskórek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 3,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

nie dało by się czegos z niego odzyskać? Mam za sobą pare godzin czytania forum... wszyscy ocieplają, energooszczędzają, odzyskują... a my wylewamy. Dziś na wieczór zostawiam sobie przemyślenia o przydomowej szambogazowni - podobno można...http://biznes.onet.pl/przydomowa-biogazownia,18858,3024457,1,fotoreportaze-detal-galeria... to zrobić samemu. Pole mam zaraz za płotem, wiec te 50kg płodów rolnych bede pozyskiwac podczas wieczornych spacerów ze psem i uzupełniać nocnymi wypadami. Bedzie trzy razy taniej.. niż gaz ziemny. hmm - 20 zł na dobę.. i spacer na świeżym powietrzu. Warto pomysleć. Wracając ten kondensat ponoc palny jest... moze by go do kotła jeszcze raz? CityMatic - sprawdzałeś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając ten kondensat ponoc palny jest... moze by go do kotła jeszcze raz? CityMatic - sprawdzałeś?

 

Chyba raczej jest nie palny....To mi wygląda raczej na kwas - azotowy lub siarkowy

W głownej mierze składa się z wody powstałej podczas spalania danego paliwa. Dodatkowo zawiera inne związki powstałe podczas spalania. Na właściwości chemiczne kondensatu wpływają powstające w procesie spalania tlenki węgla, azotu i siarki, które reagują z wodą tworząc kwasy. Generalnie wszystkie skropliny, także z kotłów gazowych, mają odczyn kwaśny (pH = 3,5-5,5)

To praktycznie wszystko wyjaśnia.

U mnie jest taj jak na foto syfon umywalkowy odprowadza skropliny i wodę z odpowietrznika pompy do kanalizacji

syfon.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te skropliny mają jakiś zapach? Pytam bo u mnie odprowadzenie jest do kratki.

 

Tak, śmierdzą metalem, ale nie wiem czy to związek chemiczny, czy zapach rury wkładu kominowego(nierdzewnej) - szczerze - do kratki bym tego nie puszczał by parowało w mieszkaniu/domu bo nie wygląda to na wodę destylowaną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś był pierwszy dzień nowej ekipy - jak juz wspomniałem poprzednia została wyrzucona po, jak najbardziej słusznej, uwadze kolegi CityMAtic - dzień testowy ekipa zaliczyła na 5. Po pierwsze nie zadawała za dużo pytań, a obecność inwestora nie była niezbedna non stop. Po drugie - o 9 rano zabrakło prądu. Nikt nie przerwał pracy, nie powiedział, że sie nie da i ze przyjdziemy jutro. Zrobiono wzystko co było można bez prądu, bez marudzenia i bez dodatkowych kosztów za utrudnienia ... oczywiście chłopcy zaczeli od rozłożenia tego co złozyli poprzednicy - i zrobili to samo, uzyskując sporo kształtek z odzysku. trzymam kciuki za ciag dalszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

 

dawno tu nie zaglądałem, a szkoda bo niektóre pomysły mnie nawet rozbawiły do łez. Może też dobry humor się do tego przyczynił... :)

Wreszcie energetyka założyła mi licznik dwutaryfowy i grzeję domek Pompą ciepła tylko z 2 taryfy, a nie na prądzie budowlanym(!!!). Zobaczymy jak to wyjdzie w kosztach na moim przypadku.

Na razie mrozów nie ma więc się trochę pogrzeje, podłogi jeszcze zimne i już się wyłącza. ale w domku ciepło. Powiem wam że nie byłem pewien jak będzie z ogrzewaniem ściennym (zrobiłem w pralni i łazience) i jest super. Przy wentylacji mechanicznej (nadal nie ustawionej odpowiednio anemometrem) ręczniki, prysznic i wszystko naprawdę suche. Jedynie w pralni trochę gorzej, ale mam nadzieje że po regulacji i zwiększeniu przewiewu przez pralnię będzie ok. Aha, ważna sprawa - rekuperator ma max wydajność 350m3/h i tak chodził tylko jak była impreza. Poza tym w dzień koło 200m3/h a w nocy 80m3/h. Staram się oszczędnie eksploatować. Czekam na pierwszy rachunek po nowych kosztach.

 

Odnośnie kondensatu, bo rozważałem piec gazowy:

Dotychczas nie ma w Polsce przepisów dotyczących gospodarki kondensatem z grzewczych kotłów kondensacyjnych. Nie ma też problemu, jeśli mamy do czynienia z kotłami o mocy do kilkudziesięciu kilowatów. Kondensat ma odczyn kwaśny ok. 3,5 pH i może być wylewany wprost do kanalizacji, gdzie łączy się ze znacznie większą ilością ścieków o odczynie zasadowym. Dochodzi do tzw, reakcji zobojętniania, po której obie grupy substancji osłabiają swoje agresywne właściwości. Kocioł kondensacyjny na gaz ziemny wysokometanowy (GZ50) wytwarza ok. 1 litra kondensatu na godzinę, gdy pracuje z mocą 10 kW, lub inaczej, każdy kW mocy wytwarza 0,1 litra kondensatu na godzinę. Przy większych mocach kotłów konieczna jest neutralizacja kondensatu w podziemnych urządzeniach podobnych do przydomowych oczyszczalni ścieków. Jeśli ścieki odprowadzane są do przydomowej oczyszczalni ścieków, można zastosować neutralizator wypełniony granulatem, zawierającym związku wapnia, który instaluje się na przewodzie odprowadzającym skropliny z kotła.

 

Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co....u Nas spadł śnieg.

 

kolorki fajne... co to jest pod sufitem (wykończenie sciany na połaczeniu z sufitem). Sztukateria? listwa? wygląda ładnie i dyskretnie. Co prawda u mnie ten moment pewnie za pół roku lub póxniej...ale pomysły kolekcjonuję juz teraz.

 

Ja zakończyłem tynki i powoli wyprowadzam kozę z domu. hydraulicy się bawią rurkami - wyszedł temat cyrkulacji - czy wystarczy rura obiegowa w posadzce i podejście jedną rurką ciepłej wody do kranu, czy też podejść obiegiem cyrkulacji pod sam kran? W przyszłym tygodniu chyba wylewki - prognoza pogody wciąż obiecująca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolorki fajne... co to jest pod sufitem (wykończenie sciany na połaczeniu z sufitem). Sztukateria? listwa? wygląda ładnie i dyskretnie. Co prawda u mnie ten moment pewnie za pół roku lub póxniej...ale pomysły kolekcjonuję juz teraz.

 

Właśnie chodzi, że nic...to 3cm pasek biały z sufitu - zawsze tak malowałem i wszystkim się podoba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... czy wystarczy rura obiegowa w posadzce i podejście jedną rurką ciepłej wody do kranu, czy też podejść obiegiem cyrkulacji pod sam kran? W przyszłym tygodniu chyba wylewki - prognoza pogody wciąż obiecująca...

 

Ja podchodziłem pod sam kran.... zawsze może się przydać - rurką o wymiar niżej. 20 pod 25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z podejscia pod sam kran. Z jednej strony strony czytałem fora i jakies poradniki - większość schematów jest takich jak mój hydraulik chciał, czyli cyrkulacja w podłodze, podejście pod kran dwoma rurami - ciepła i zimna. Dziś wysłuchałem wyjasnień, że wg mojej koncepcji jest dość duże ryzyko zapowietrzania sie układu co bęzie powodować zatrzymanie pompki cyrkulacyjnej i konieczność interwencji... nie wiem. Rurka do kranu jest chyba fi 16... policzyłem. W metrze takiej rury jest 200ml wody czyli szklanka. Jeśli się w obliczeniach nie pomyliłem...przezyję. Zwłaszcza, że np pod prysznicem temat szklanki wody jest nie do unikniecia - tyle mieści sie w wężu do słychawki lub rurce do deszczownicy. Ciekawe jak inni podeszli do tego?

 

teraz walcze z tym by sie dawalo regulować podłogówkę całkowicie oddzielnie od grzejników - a jednoczesnie by to jakoś współgrało. Będą pomieszceznia gdzie bedzie i grzejnik i podłogówka. Chce mieć możliwość włączania podłogówki ręcznie np wiosną bez uruchamiania grzejników - taki mały komfort dla stóp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrezygnowałem z podejscia pod sam kran. Z jednej strony strony czytałem fora i jakies poradniki - większość schematów jest takich jak mój hydraulik chciał, czyli cyrkulacja w podłodze, podejście pod kran dwoma rurami - ciepła i zimna. Dziś wysłuchałem wyjasnień, że wg mojej koncepcji jest dość duże ryzyko zapowietrzania sie układu co bęzie powodować zatrzymanie pompki cyrkulacyjnej i konieczność interwencji... nie wiem. Rurka do kranu jest chyba fi 16... policzyłem. W metrze takiej rury jest 200ml wody czyli szklanka. Jeśli się w obliczeniach nie pomyliłem...przezyję. Zwłaszcza, że np pod prysznicem temat szklanki wody jest nie do unikniecia - tyle mieści sie w wężu do słychawki lub rurce do deszczownicy. Ciekawe jak inni podeszli do tego?

 

Ja u siebie też zrobiłem "pod kran". Działa rewelacyjnie. Trzeba brać pod uwagę wszystkie aspekty rozwiązania, koszta itp. i to co komu indywidualnie odpowiada itd. Pewnie że w rurce jest niby tylko szklanka wody, lecz w rurce prysznicowej jest druga szklanka i przy obiektywnym spojrzeniu, na początku woda ciepła najpierw wytraca ciepło ogrzewając bezwładność cieplną rurki (przy metalu kosmiczna ilość, przy miedzi spora,, przy pexalu mało i przy plastiku jeszcze mniej) więc robi się minimum 0,5-0,6 litra. Dla jednych dużo, dla drugich mało.

 

Ja mogę powiedzieć z użytkowania że przy podejściach pod kran i pod baterię prysznicową komfort nie z tej ziemi. Całe życie lałem wodę i czekałem na ciepłą teraz mam od razu i mnie nie denerwuje że wylewam czystą wodę do kanalizacji.

 

Zastanawiam się czy nie założyć termostatycznych zaworów mieszających, bo jak wygrzewam zbiornik raz na 2 tyg. do 65 stopni (bakterie Legionella) to można trochę się prawie poparzyć... Pomyślę o tym jeszcze. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rurek nie zmienię... bede liczyć te szklanki i rozcieńczać kanalizację. Trudno. Ale przecież pod prysznicem nawet "pod baterię" nie zmienia faktu, że w rurce metalowej pozostaje szklanka wody - chyba, że pociagniesz pod samo sitko.

 

to wygrzewanie zbiornika to jakis automat robi czy ręcznie wajcha zgodnie z kalendarzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to wygrzewanie zbiornika to jakis automat robi czy ręcznie wajcha zgodnie z kalendarzem?

 

Pewnie automat ;) ale niestety jest to najmniej skuteczny sposób , a najbardziej uciążliwy i niebezpieczny dla człowieka - chodzi mi wysoką temperaturę powyżej 60*C i mogący powodować uszkodzenia - no cóż coś za coś.

 

Ale wyczytałem że z ustawą z 5.12.2008 "O zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi" taką dezynfekcje wykonuje się raz na kwartał

Edytowane przez CityMatic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rurek nie zmienię... bede liczyć te szklanki i rozcieńczać kanalizację. Trudno. Ale przecież pod prysznicem nawet "pod baterię" nie zmienia faktu, że w rurce metalowej pozostaje szklanka wody - chyba, że pociagniesz pod samo sitko.

 

to wygrzewanie zbiornika to jakis automat robi czy ręcznie wajcha zgodnie z kalendarzem?

 

Wiem że nie zmienisz. Nie ma nawet takiej potrzeby ;) Ręce i tak pewnie będziesz mył w takiej bo nie będzie Ci się chcialo wylewać wody a i tak po krótkiej chwili spłuczesz już na pewno ciepłą wodą. Przyjmijmy że tylko w wannie i pod prysznicem zrobi Ci różnicę i w stosunku do "pod kran" to bedzie tylko około 0,25l, to jak się 4 osoby wykąpią i zużyjesz max 2l. wody więcej dziennie x 365 dni, to da raptem 730 l. Co by nie było (teoretycznie) czekasz raptem 1-2 s. dłużej na ciepłą wodę i wydasz ok. 5 zł rocznie więcej na wodę. Ja bym to pominął. Zrobiłem pod kran, ale może przesadziłem. ...też już rurek nie zmienię ;)

 

W wygrzewaniem jest kicha :( Prawo mówi raz na kwartał, informacje medyczne (które znalazłem) że przy najgorszych warunkach wodnych, co 2 tygodnie. Zaczne wygrzewać raz na miesiąc, tylko że nie mam czym sterować. Muszę jakiś zegar miesięczny kupić, bo pamiętać o tym nie zamierzam, a producent pompy przewidział to delikatnie mówiąc idiotycznie. Mało że mam na stałe ustawione że zacznie o godzinie 2:00, czyli do 6:00 rano w II taryfie nie zdążę; to jeszcze co tydzień w każdą niedziele. Po co mi przy energooszczędnym systemie ogrzewania co tydzień wydawać kasę na nadgorliwość i grzanie wody bezpośrednio grzałką 3 x drożej...

 

Widzieliście jakiś zegar elektroniczny, miesięczny lub roczny ???

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sobie zrobie to komputerkiem... ale to taka moja mania. Moze nie do końca sie znam na scianach, murach itp - ale w domu bedzie komputerek taki do wszystkiego za 400 zł. Skontroluje dostep do Netu, włączy lub wyłaczy rózne urzadzenia, a ponieważ kabelek mam nawet przy lodówce to z czasem może nauczy sie piwo zamawiać....

 

poczytałem troche o Legionelli - namnaża sie w niskich temperaturach oraz lubi rury z tworzywa sztucznego. zastanawiam sie, czy nie popełniłem błędu zmieniając rury miedziane na pexa. Czy jesli zmienie decyzje i zamiast gazu bdee palić pelletem to pexy nie są za słabe? grzeje sie wyższą temperatura... nie rozpuszczą się?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy jeśli zmienię decyzje i zamiast gazu będę palić pelletem to pexy nie są za słabe? grzeje sie wyższą temperatura... nie rozpuszczą się?

 

Nie rozpuszczą się co najwyżej mogą się pokrzywić, mają duży współczynnik rozszerzalności w wysokich temperaturach, więc trzeba na prostych długich odcinkach stosować kompensację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...