Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Na czym gotujecie ? Gaz czy prąd?


prystelka

Recommended Posts

hehe ja tyż prundem... :D tylko ze ja mam male mieszkanie i kuchnia jest prawie w pokoju więć gazem sie nie chciałam przytruwać, płyte mam zwykła beko z najtańszych jakie były (około 900zł) na początku ciężko mi było się przestawić ale teraz to już kompletnie nie wyobrażam sobie powrotu do gazowej. poza tym ktos napisał ze nie osadza sie tłusty film na meblach to prawda.polecam na prund :lol:

aaa też nie mam 3ciej fazy...i działa jak by była..tylko ciiii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 months później...
  • Odpowiedzi 103
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Jedno jest pewne:

GAZ - z butli bo z sieci nie będzie

 

JEŚLI ktoś G O T U J E przez duże G, czyli dla przyjaciół, rodziny i często dla siebie to Indukcja czy Ceramika to pomyłka. Świetny gładki Design i nic więcej.

Nie podflambirujesz mięska ani deseru, nie usmażysz nic na Woku... Jest mnóstwo mnóstwo potraw wymagających zwyczajnie PŁOMIENIA.

 

+ taniej

+ szybciej

+ można smażyć i gotować

+ przy braku prądu masz herbatkę

- butla zajmuje jedną szafkę!

- dla wielu palniki są mniej estetyczne

- gorzej się czyści

- większy, tłusty syf na szafkach

 

Jeśli ktoś nie lubi robić sobie restauracji z domu i jada na mieście - Ceramika OK;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wcześniej w wynajmowanym domy używałam płyty ceramicznej - w swoim mieszkanku mamy gaz. Niestety za dużo kłopotu Spółdzielnia robi z podłączeniem prądu (tym bardziej że ciepła woda idzie przez piecyk gazowy).

Bardzo żałuje że nie możemy mieć prądu tylko gaz.

Prąd jest estetyczniejszy, wygodniejszy a przede wszystkim bezpieczniejszy. Można szybko zmyć zanieczyszczenia, ogólnie łatwiej utrzymać porządek w kuchni.

W nowym domu planujemy tylko i wyłącznie prąd.

 

Moim zdaniem gaz jedynie z przymusu!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

woland - przyznaję Ci rację - nie mam w domu restauracji - gotuję (ale przez małe g) na płycie elektrycznej codziennie tylko dla mojej małej rodziny - nie flamcośtam mięsa ani deseru, bo nie wiem co to takiego :o :oops:

 

Jak mam ochotę na coś restauracyjnego to idę do restauracji - ja mam frajdę a restaurator zarobek (a szef kuchni robotę) 8)

 

Nie wrócę do kuchenki gazowej, bo mi śmierdzi (nie mówię o jedzeniu, ale o oparach spalanego gazu). Może to kwestia zwichrowanej psychiki po zatruciu gazem ulatniającym się z Junkersa (dziecięciem kilkuletnim byłam wtedy, ale trauma chyba mi została), ale po prostu to czuję i mi przeszkadza. A jeżeli przez przypadek zanim zapali się płomień nastąpi ulotnienie się minimalnej nawet ilości gazu wpadam w panikę.

 

Jeżeli chodzi o czas gotowania, o którym piszecie to nie bardzo się zgadzam. Na początku rzeczywiście trzeba trochę poczekać zanim postawione na płycie elektrycznej naczynie się nagrzeje, ale pod koniec można "palnik" spokojnie wyłączyć, a jest on jeszcze jakiś czas ciepły i większość potraw może sobie spokojnie "dojść".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam , też rezygnuje z gazu w kuchni . Tylko płyta elektryczna indukcyjna . Pozdrawiam

a ja pół na pół, bo lubie prąd ze wzgledu na czystość, ale.... chińszczyzna z woka mi sie marzy :roll: więc bedzie gaz z ceramiką :wink:

 

po za tym w naszym lesie nie chcę się uzalezniać od jednego z mediów :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sa kuchenki pol na pol gazowo - indukcyjne? Bo by mnie interesowaly?

dzieki

 

mnie też interesowały, ale niestety nie znalazłam na jednej płycie gazy z indukacją. Można kupić dwie płyty 2 palnikowe boscha, niesetyty niezbyt korzystnie cenowo to wychodzi :-?

ew. w sklepach wysyłkowych w UE (anglia, belgia) mają gaz z indukcją na jednej, ale jakoś nie mam odwagi na taki zakup. :-?

 

w polsce dostępne tylko gaz ze zwykłą ceramiczną (amica, gorenie) :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ew. w sklepach wysyłkowych w UE (anglia, belgia) mają gaz z indukcją na jednej, ale jakoś nie mam odwagi na taki zakup. :-?

 

w polsce dostępne tylko gaz ze zwykłą ceramiczną (amica, gorenie) :cry:

 

To d... bedzie gaz w takim razie :/ 2+2 palniki rozwazalam, ale ta cena...

szukam wysylkowych z Anglii, ciekawe ile to kosztuje?

Kurcze szukam gas induction stove i znalezc nie moge.. czy koszt jest zaporowy? Bo jesli w 3 tys by sie udalo zamknac... to kto wie :)

 

Napiecie chyba powinno byc to samo, a podlaczenie do gazu - chyba tylko srednica sie moze roznic?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne:

GAZ - z butli bo z sieci nie będzie

 

JEŚLI ktoś G O T U J E przez duże G, czyli dla przyjaciół, rodziny i często dla siebie to Indukcja czy Ceramika to pomyłka. Świetny gładki Design i nic więcej.

Nie podflambirujesz mięska ani deseru, nie usmażysz nic na Woku... Jest mnóstwo mnóstwo potraw wymagających zwyczajnie PŁOMIENIA.

Ale możesz sobie dokupić małe ręczne palniczki, którymi to równie dobrze zrobisz (co prawda woka na nich nie ustawisz).

Np takie:

http://www.amazon.de/Tchibo-Gourmet-Brenner-mit-Kindersicherung/dp/B000XZKKZ2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja całe życie z gazem, a od miesiąca płyta na 2 palniki indukcyjne i 2 elektryczne. Na indukcji gotuje się wszystko bardzo szybko i wygodnie. Elektryczne wzięłam świadomie, żeby móc korzystać z patelni, które miałam wcześniej i woka. Ogólnie jestem zadowolona no i to czyszczenie gazówki już mnie nie straszy po nocach :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie będzie gaz z butli bo ziemnego nie mam.

Chociaż bardzo podobają mi się w kuchni płyty indukcyjne. Ciekawi mnie czy przy kuchence elektrycznej dużo większe są koszty jej eksploatacji niż kuchenki gazowej, zakładając przeciętne użytkowanie przez czteroosobową rodzinę tzn. obiadek codziennie i jakie ściasto od czasu do czasu.

Dawno temu miałam gazową z piek.el. W nowo zakupionym mieszkaniu gazu nie było, kupiłam płytę ceramiczną na sensorach.Też obawiałam się rachunków za prąd. Wzrosły, ale odpadły rachunki za gaz. Kiedy je zbilansowałam wyszło podobnie,nie płaciłam więcej. W domu,który będzie się budował gaz będzie, ale kuchenki gaz.z pewnością nie. Obiady gotuję codziennie, ciasto od czasu do czasu dla 4 osób :) Trzeba się nauczyć gotować ekonomicznie, no i koniecznie garnki z grubym dnem. W nowym domu może indukcyjna... :roll: jescze się nie zastanawiałam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...