magdazaba 27.02.2009 15:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 A co ze plackami, skwarkami i i innymi smażonymi delicjami? Słyszałam, że na płytach elektrycznych to problem rozgrzać patelnię do tak wysokiej temperatury, aby usmażyć smaczne racuchy? Ja mam dwóch synków łasuchów i dość często produkuję wszelkiego rodzaju racuchy i placki w kuchni, w dość dużych ilościach.A jak już używacie gazu - to ziemnego czy z butli? Ja z konieczności jak zdecydyję się na płytę gazową to muszę mieć gaz z butli, bo o mojej "wiochy" gazu nie podłączyli, a prąd raczej odpada ze względu na koszty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marta1210 27.02.2009 15:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Marta a czy kiedykolwiek gotowałaś na indukcji ???? Porównanie płyty grzewczej z indukcją ma tyle wspólnego ze sobą , co nosorożec z baletem. ale ja nie porownuje plyty grzewczej z indukcja, czytaj ze zrozumieniem, ziabo napisalam tylko, ze mowiono mi, ze na indukcji jest jak na gazie, wylaczasz i jest zimne- nei podgrzewa sie potrawa napisalam, ze mnie to nie przekonalo, ze wybralam plyte grzewcza bo gotuje tak od lat i mi pasuje zreszta tematem watku nei jest: wyzszosc indukcji nad wszystkim innym, tylko: na czym gotujecie, gaz czy prad? odpowiedzialam na pytanie, jeez Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ziaba1719504718 27.02.2009 17:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Lutego 2009 Aaaaaaa Już wiem o sso chodzi Kumam. Wybacz, troszkę się zagalopowałam. Każda z metodyki kuchennej ma swoje wady i zalety. W życiu nie wróciła bym do gazu, chociaż ma niewątpliwą zaletę, iż jak pierdyknie faza, obiad można dokończyć. Z kolei płyta jest ekonomiczniejsza - nie mówiąc o higienie stanowiska pracy. Też ma wadę . Jak wykipi.. to zadyma jak się patrzy . Indukcja straszy przyszłych klientów, że nie będzie latać, dopóki garów przestrasznie drogich się nie nabędzie - a prawda taka, że na polewanych garach z Olkusza śmiga paradnie. No i znów problem z prądem..zdało by się dynamo kręcone czy cóś.. W sumie to napewniejsze jest palenisko. I ugotuje człowiek i piętki wygrzeje a i komarom nie da podejść.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 28.02.2009 13:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Lutego 2009 A co ze plackami, skwarkami i i innymi smażonymi delicjami? Słyszałam, że na płytach elektrycznych to problem rozgrzać patelnię do tak wysokiej temperatury, aby usmażyć smaczne racuchy? Ja mam dwóch synków łasuchów i dość często produkuję wszelkiego rodzaju racuchy i placki w kuchni, w dość dużych ilościach. A jak już używacie gazu - to ziemnego czy z butli? Ja z konieczności jak zdecydyję się na płytę gazową to muszę mieć gaz z butli, bo o mojej "wiochy" gazu nie podłączyli, a prąd raczej odpada ze względu na koszty. Witam!!! Może tu znajdziesz odpowiedzi na pytania o placki,...itp http://forum.muratordom.pl/kuchnia-elektryczna-ceramiczna-porady,t18546.htm ...jakie koszty masz na myśl??? ...jeśli eksploatacyjne to prąd nie jest taki be! Prąd jest droższy niż gaz ale gotowanie na „prądzie”(płyta indukcyjna) jest tańsze niż na „gazie” ...ale o tym już było... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mala_lenka 02.03.2009 07:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Marca 2009 W pierwszym mieszkaniu miałam gaz, w drugim mieszkaniu jest zwykła ceramiczna więc w domu będzie indukcja (no chyba że zdecyduję się na 2+2 czyli 2 palniki zwykłe + 2 indukcyjne żeby nie wymieniać wszystkich garów). Do gazu nie wracam, nawet jeśli gotowanie na nim jest tańsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abco 06.03.2009 22:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Marca 2009 a my w nowym domu mamy płyte elektryczną; do tej pory miałam tylko gaz i szczerze mówiąc- jestem troche przerażona. Spedzam w kuchni mnóstwo czasy i ciagle mam wrażenie, że co na gazie, to na gazie - pomijam kwestie czyszczenia zatłuszczonych palników tudzież szafek... Każdy szanujący sie kucharz używa gazu. Mam nadzieję, że się przyzywczaję. Ale do spiżarni w piwnicy i tak sobie wstawię kuchenkę gazową - tam będzie produkcja przetworów. No i kuchni w salonie nie upapram Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 18.03.2009 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Marca 2009 Miałaś gaz ziemny czy z butli? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abco 19.03.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Marca 2009 Miałaś gaz ziemny czy z butli? nie, no ziemny, ten "normalny" z rury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 23.03.2009 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 No to mnie zmartwiłaś Zastanawialiśmy się nad płytą ponieważ mamy gaz z butli, Mam wrażenie że na ziemnym gotuje się wolniej niż na gazie z butli, a do tego jeszcze jak się wolniej gotuje niż na gazie ziemnym to jakaś masakra jest a nie gotowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abco 23.03.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 a nie chcesz elektrycznej? Butla będzie chyba trochę kłopotliwa - wyciągnąć z szafki,zawieźć do napełnienia, wrócić, targać toto do domu (a lekkie nie jest), znów włazić podszafkę i montować butlę.... No bo przecież na wierzchu stać nie będzie jako ozdoba Zastanów sie dobrze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 23.03.2009 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 No właśnie w opcji była płyta elektryczna, ale zaczyna mnie przerażać to że może się gotować wolniej niż na gazie ziemnym ...Zdarza mi się coś ugotować od czasu do czasu, Jakoś trudno mi przekonać maoją drugą Połowę do płyty /głównie ze względu na wyższe koszty rachunków/ a jak jeszcze dojdzie dłuższe gotowanie to zostaje tylko gaz, chociaż ze względu na wymianę tych butli to wolałbym prąd.Byłbym wdzięczny gdybyś napisała jak długo zajmuje ci ugotowanie przeciętnego obiadu, np. ziemniaków /od zimnej wody do ugotowania/ i mniej więcej ile KW prądu zużywasz do ugotowania jednego obiadu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
abco 23.03.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 Byłbym wdzięczny gdybyś napisała jak długo zajmuje ci ugotowanie przeciętnego obiadu, np. ziemniaków /od zimnej wody do ugotowania/ i mniej więcej ile KW prądu zużywasz do ugotowania jednego obiadu. Niestety jeszcze tego nie mogę napisac, bo przeprowadzać się bedziemy na dniach Do tej pory było to gotowanie okazyjne,a nie "pełnowymiarowe". Większość moich znajomych przerzuciła się jednak na płyty elektryczne, czego głownym powodem był zdecydowanie mniejszy syf w kuchni. Gaz ma niestety to do siebie, że jest tłusty i na meblach zbiera się to coś. Generalnie ponoć garnki też z zewnątrz trudniej spalić na płycie elektrycznej, niz na gazie Spytaj kogoś, kto może przeliczał koszty gotowania- ja niestety tego nie robiłam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kazik76 23.03.2009 19:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Marca 2009 laspalmasZ 25 postów wcześniej podałem linki do ciekawych artykułów na temat kuchni gazowych.Dodam że to „niekomercyjna publikacja dla celów bezpieczeństwa i zdrowia publicznego” może zainteresuje Twoją drugą Połowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
laspalmas 03.04.2009 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Kwietnia 2009 Przeczytałem je, są bardzo ciekawe. Niestety raczej nigdzie nikt nie stwierdza jednoznacznie że zużywa np. 2, 3 czy 4 kw na ugotowanie czegośtam.Wg. moich obliczeń przeciętny obiad powinien się zmieścić w 3 kw, /3 palniki, ziemniaki, jakieś mięcho i zagotować mrożone warzywka/, ale to teoria a jak jest w praktyce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
6slay 05.04.2009 22:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Kwietnia 2009 Hej, Miałem gaz, miałem ceramiczną. Ale indukcyjna jest najlepsza.http://www.agdexpert.pl/plyty-elektryczne-z-wlasnym-sterowaniem/siemens-eh-777501e Te wszystkie pierdoły faktycznie działają i są użyteczne. Garnki i patelnie kupujemy te Ikei - są w sumie tanie. Mała bezwładność garów, łatwość czysczenia, płyta jest gorąca ale umiarkowanie i tylko dlatego, że nagrzała się od garnka/patelni. Polecam.s Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 03.05.2009 20:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2009 Czy ktoś z użytkujących wcześniej kuchenki gazowe, kto przestawił sie na indukcję oszacował faktyczne koszty gotowania na prądzie, w stosunku do wcześniejszej metody? Byłabym wdzięczna za informacje " w złotówkach", a nie " ilościowe typu "trochę drożej, ale czyściej" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
maniowka 04.05.2009 14:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 u mnie również będzie gaz:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
phans 04.05.2009 18:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Byłabym wdzięczna za informacje " w złotówkach", a nie " ilościowe typu "trochę drożej, ale czyściej" Liczyłem w wątku http://forum.muratordom.pl/ile-kosztuje-gotowanie-na-kuchence-elektrycznej,t152966.htm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dżordż5 04.05.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Byłabym wdzięczna za informacje " w złotówkach", a nie " ilościowe typu "trochę drożej, ale czyściej" Ciekawe jak wyobrazasz sobie takie wyliczenie - chyba trzeba by zamontować osobny licznik do kuchenki lub co najmniej przez tydzień dokładnie zapisywać długośc pracy kuchenki, na jakim polu się gotowało i jak mocno się grzało. Uważam, że takie wyliczenie o jakie prosisz jest niemożliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
artmag 04.05.2009 19:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Maja 2009 Pytałam o oszacowane koszty- czyli jeśli ktoś np od dwóch miesięcy gotuje na indukcji, a wcześniej gotował na gazie, to ma porównanie kosztów- ile więcej wydał na prąd , ile zaoszczędził na gazie. Zakładając , że gotuje mniej więcej tyle samo, dla swojej rodziny. Nie chodziło mi o to by X napisał,że oszczędził 32,17zł, a Y dopłacił 15,78zł. Byłam pewna, że u mnie skończy się na gazie, a teraz małż się waha co do indukcji. A ja szukam dobrych argumentów. phansWielkie dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.