adam_cz-wa 24.03.2008 20:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 WITAJCIE dziennik czas zacząć.. Wszystko zaczęło się od pragnienia posiadania naprawdę własnego miejsca na ziemi w którym można byłoby wieść szczęśliwy żywot z żoną i gromadką dzieci:)Po kilku miesiącach poszukiwań i rozpoznania znalazłem niezłą lokalizację i zacząłem przekonywać moją żonkę... 29.06.2006 przed notariuszem dopełniliśmy formalności zakupu działki http://images33.fotosik.pl/224/d92ce8866ec54195.jpgwczesna wiosna http://images32.fotosik.pl/223/05101c3af38509da.jpgwczesne lato Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 24.03.2008 21:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Marca 2008 01.07.2007 pierwsze prace, karczowanie buszu http://images26.fotosik.pl/182/174af9c231fd7437.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 17.04.2008 08:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 Nie chcąc tracić czasu pracowaliśmy także nad projektem naszego wymarzonego.Wszystko szło bardzo gładko, aż byliśmy zdziwieni. Efekt współpracy z projektantem wygląda tak : http://images32.fotosik.pl/219/ced93ecb00780cd6.jpg http://images32.fotosik.pl/219/5e851b6a417bed75.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 17.04.2008 08:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 1.08.2007 pozwolenie na budowę wydane Przyznam szczerze że wbrew obiegowym opinią formalności związane z budową nie są aż tak skomplikowane aby ich nie ogarnąć. Być może wpływ na moją opinie ma fakt iż minęło już trochę czasu i wszystkiego nie pamiętam a także część rzeczy (m.in odrolnienie) załatwiał projektant. Działeczka nie była uzbrojona ( brak wody i prądu) więc poczynione zostały odpowiednie kroki aby wyeliminować ten problem jak najszybciej. Oczywiście proces ten rozłożony jest w czasie (nawet kilka lat). Prąd wg umowy z enionem miał być podłączony max. w terminie 19 miesięcy. Woda to już większy problem ponieważ w celu zmniejszenia kosztów postanowiłem w to wszystko zaangażować przyszłych sąsiadów ( w sumie 5 działek). Ambitnie zobowiązałem się zabrać za formalności nie będąc do końca pewnym co mnie czeka... Problem zaczął sie w momencie kiedy okazało się że moja działka leży na terenie miasta a ich już na terenie sąsiedniej gminy i potrzebne są dwa pozwolenia Termin doprowadzenia wody do działek bliżej nie znany. Zakładam że do czerwca 2009 będzie już po sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 17.04.2008 11:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2008 szukamy ekipy od murów W celu znalezienia odpowiednich ekip zrobiłem lekkie rozeznanie na forum muratora, podpytałem trochę znajomych którzy już coś pobudowali. Na tym etapie potwierdziło się to że w naszym kraju coraz mniej fachowców z prawdziwego zdarzenia i ludzi którym zależy na zleceniach. Możliwe iż jestem zbyt wymagający ale przecież budowa domu to nie jest pikuś. Nie chce mi się rozpisywać zbytnio o nich podam jednak kilka skrajnych przypadków. Pierwszy delikwent ( z ul. Makuszyńskiego- inf. dla ludzi z mojego miasta) przeciągał termin oddania wyceny i na umówionym spotkaniu nie wyszedł do mnie bo spał (był pijany) i podała mi żona. Nawet nie chciało mi się analizować jego oferty. Kolejny ( z Wierzchowiska) był tak zapracowany że przez miesiąc nie udało mu sie zrobić wyceny mimo moich kilku telefonów i dwóch osobistych wizyt. Inny ( z ul. Krakowskiej ) po rzuceniu okiem na mój projekt, stwierdził iż jest to trudna sprawa i byle kto tego zrobić nie będzie potrafił, bo to bo tamto a na koniec zapytał mnie, chyba aby podkreślić swoje zaangażowanie w prace czy chciałbym aby zlecenie to wykonał jak dla siebie?? Zdziwiony i zadumany na tym dylematem pożegnałem się z Panem. Po upływie kilku dni pytam kiedy mogę podjechać po wycenę a on zdziwiony mówi że może podać mi kwotę za całość przez telefon oczywiście kwota lekko mnie wytrąciła ale odpowiedziałem że przemyśle sprawę. Na dowidzenia nie omieszkał dodać abym dał mu szybką odpowiedź bo ma bardzo dużo zleceń i nie może blokować terminu dla mnie... Poszukiwania trwały i lekko zniechęcony postanowiłem skorzystać z polecenia osoby z forum muratora. Mile byłem zaskoczony kiedy okazało się że szef ekipy mieszka 3 bloki dalej, jest normalny i ma dobre podejście do tematu. Po kilku dniach miałem wydrukowaną ofertę wraz z wizytówką i w koszulce (wszystkie do tej pory były pisane odręcznie). Niby szczegół ale w jakiś sposób pokazał mi podejście Pana Janka. Po wnikliwej analizie ofert zdecydowałem się na "wydrukowaną wycenę " Termin uzależniony był od pogody. warianty były dwa: optymistyczny 1.10.2007 ( stan zero do końca roku), pesymistyczny wiosna 2008. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 18.04.2008 17:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Kwietnia 2008 22.10.2007 Pogoda drugi rok z rzędu okazała się łaskawa dla inwestorów. Bez zbędnej celebracji zaczęło się... http://images34.fotosik.pl/220/ac4e47dc5ee6d65b.jpg http://images28.fotosik.pl/197/84bf7ec66ea1a08e.jpg kilka dni później do pracy zabrali się geodecihttp://images34.fotosik.pl/223/c714789b3dd03cb2.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 19.04.2008 19:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Kwietnia 2008 Korzystając z pogody ruszyły prace ziemne http://images25.fotosik.pl/197/f2294b43b0cc1269.jpg Zaczęły się także poważne wydatki : bloczki betonowe, stal... choć to dopiero przedsmak tego co mnie czeka i jest to jakiś znikomy % całości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 20.04.2008 13:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Kwietnia 2008 fundamenty i piwnica http://images29.fotosik.pl/198/cd969b74f39329c3.jpg http://images34.fotosik.pl/224/4b568f94d854e784.jpg Zaczyna mi się podobać coraz bardziej i oczyma wyobraźni wybiegam coraz dalej w przyszłość.Majster zaczyna zaskakiwać mnie zamówieniami (plastyfikatory, izolacja) z dnia na dzień co oczywiście u niedoświadczonego inwestora (jakim jestem niewątpliwie) rodzi problemy i dodatkowe koszty. Mam nadzieje że to przejściowe i po mojej uwadze w tym temacie więcej się nie powtórzy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 25.04.2008 20:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2008 Jak wszyscy z Was zapewne zdążyli się przekonać budowa w pojedynkę to koszmar, dlatego warto mieć osobę zaufaną i chętną do bezinteresownej pomocy.Na szczęście ja także mam takiego człowieka od misji specjalnych i jest nim mój FATHER. http://images26.fotosik.pl/200/96ddc57871a1a7d6.jpgnakładem jego pracy powstało takie "rękodzieło". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 27.04.2008 20:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Kwietnia 2008 Z perspektywy czasu żałuję że nie wylałem podłogi na całym parterze i w piwnicy. Szef ekipy powiedział że można to zrobić odrazu ale musi być hydraulika itd Teraz jak już mury pociągnęli i zalali strop to podobno już betonu z gruszki nie można wylać bo nie ma jak ( a może da się przez otwory okienne?) http://images30.fotosik.pl/202/bc5b8a81956db575.jpg inspekcja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 29.04.2008 20:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2008 materiały budowlane Mając w pamięci chorą sytuacje z roku 2007 pod względem cen i dostępności materiałów budowlanych postanowiłem zabrać się za sprawy nieco wcześniej. Na pierwszy ogień co było dla mnie oczywiste zabrałem się za zakup materiałów na ścianę ( porotherm30). Jakież było moje zdziwienie kiedy się okazało że nie tak łatwo kupić po rozsądnej cenie ów materiał w grudniu. Owszem na allegro jest dużo ofert, nawet do odbioru w fabryce pod Częstochową, cóż z tego jak transport we własnym zakresie. Niby żaden problem znaleść firmę i jej zlecić przewóz, a jednak...Mało która lokalna firma była zainteresowana taka krótką trasą ( ok 15 km), ceny były niezbyt rozsądne, kolejki przed fabryką gdzie czas oczekiwania na załadowanie jednego samochodu wynosił kilka godzin co przy kilku kursach rodziło zniechęcenie wśród potencjalnych zleceniobiorców. Grudzień minął a ja wciąż bylem bez pustaków i moja cierpliwość dobiegła końca i zamówiłem w składzie budowlanym oczywiście przepłacając. Plus jednak był taki że dostawy na budowę docierały na żądanie po kilka palet. Drugim planowanym zakupem miał być styropian do ocieplenia budynku. Szukałem, porównywałem i znalazłem w tym samym składzie w którym dokonałem zakupu porotherma oczywiście również nieco przepłaciłem gdyz tydzień przed moim zamówieniem cena poszła w górę.... Dachówka ceramiczna wydatek jeden z większych zostanie zakupiona na dwa tygodnie przed montażem ale na szczęście cena gwarantowana z marca. Reansumując wątek to jestem zły na siebie że nie wziałem się za te sprawy jeszcze wcześniej, ale traktuje to trochę jako cenne doświadczenie na przyszłość. http://images32.fotosik.pl/235/95c8b4d0b2835861.jpg tak wyglądają porothermy w akcji które mnie tak udręczyły Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 03.05.2008 08:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Maja 2008 trudne decyzje Domek rośnie a wraz z nim oczywiście proporcjonalnie przybywa dylematów- jakie ogrzewanie?- czy warto mieć rekuperator?- jaka przydomowa oczyszczalnia ścieków? Jeśli ktoś z czytających ma jakieś doświadczenia chętnie poznam opinie na ww tematy. http://images33.fotosik.pl/235/05bb4ac32dd3f055.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 08.05.2008 07:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 Sytuacja na budowie zmienia się z dnia na dzień. Ekipa która pracuje na mojej budowie jest zorganizowana i zdyscyplinowana, mimo iż szef nie zawsze jest obecny. Każdy wie co ma robić i nigdy nie zauważyłem a jestem często na działce aby ktoś stał i nic nie robił. http://images27.fotosik.pl/201/d9d9afa4b0f609a1.jpgmoja śliczna żonka z synem Kacperkiem i strop typu akerman. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anett i Artur 08.05.2008 15:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2008 Pozdrowienia dla ciebie i żonki Widze że budujecie szybko i ładnie; Garaż z szeroookim wjazdem i "lekki strop", Ja troche się pozabezpieczałem i podstawiłem belke nad wjazdem filarem i kazałem zrobić dwie bele w samym garażu bo wydawało mi się że to zbyt duża powierzchnia nie podparta no i wylałem strop 14 cm betonem B20 - jakoś taki przezrony jestem, pozdrawiam czekam na więcej fotek !! P.S. W tym tempie prześcigniecie mnie w cuglach ))) i na święta się wprowadzicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 09.05.2008 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Maja 2008 dziękuję za życzliwe słowa ale z komentarzami zapraszam do działu " komentarze" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 14.05.2008 20:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Maja 2008 więźba dachowa M A S A K R A Zamówienie zostało zrobione 3 tygodnie przed terminem ale jak to na budowie bywa wkradł się tygodniowy poślizg i zamiast przed długim majowym weekendem dotarło po. Co gorsza trzeba było to wszystko samemu rozładować ręcznie... czy wy tez tak mieliście?? Na moje szczęście udało mi się namówić dwóch kolegów do pomocy bo roboty było co nie miara i pewnie sam rozładowywałbym to z 10 h. Później z odsieczą przybył jeszcze mój Father ze znajomym słusznej postury i daliśmy rade. Oczywiście więźba była ułożona na odczepnego ale już nikt nie miał ochoty ani siły tego poprawiać. I to może bym jeszcze zniósł ale najgorsze było dopiero przede mną, mianowicie IMPREGNACJA. Tak tak impregnacja której nie zleciłem w tartaku bo wg opinii mojego "doradcy" oszukują i zanurzają na chwile tylko w barwniku itd a jak sobie zrobię sam to będzie dużo taniej i będę miał pewność dobrego zabezpieczenia przed robactwem. http://images32.fotosik.pl/252/56f4c46b2c606225.jpg ...belki poleżały sobie 4 dni i stwierdziłem że już im wystarczy i w poniedziałek z samego rana biorę się do impregnacji. Jakież było moje zdziwienie kiedy dojeżdżając do budowy zobaczyłem ekipę cieśli czekającą na mnie W celu obniżenia kosztów dogadałem się z "doradcą" że kupuje za jego pośrednictwem drewno i dachówkę wraz z montażem, dlatego do końca nie byłem pewny kiedy wejdą cieśle bo kończyli jego budowy. Nie było opcji abym im kazał przyjść za kilka dni więc umówiliśmy się że oni zaczną swoją robotę a ja będę impregnował w tym czasie a co nie zdążę to skończę na dachu...c.d.n. http://images26.fotosik.pl/213/c05493f14b768c4e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 16.05.2008 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2008 ... po 4 dniach walki udało się zaimpregnować metodą natryskową. 30% robione była już na dachu. Do tej czynność poszło 60 kg "tytan profesional" (350pln) browarów nie liczę Jeśli tą robotę zleciłbym od razu w tartaku koszt byłby 1200-1500pln. Oszczędność niby jest ale gdybym miał 100 % pewności że zrobią to dobrym środkiem nawet bym się nie zastanawiał. Moja sugestia dla budujących jeśli impregnować to tylko w sprawdzonym tartaku. Najskuteczniejsza metoda ciśnieniowo-próżniowa, a najpopularniejsza zanurzeniowa. Praca nad konstrukcją dachu idzie bardzo sprawnie, ale nie bezproblemowo. Jak zwykle w przypadku kiedy po jednej ekipie wchodzi druga są jakieś ale i narzekania Fachowcą nie pasowało najpierw umiejscowienie komina( mimo iż był zgodnie z projektem), teraz okazuje się że braknie jakiegoś elementu( zamawiał ich szef). Ja po prostu przestałem się tym przejmować, niech się martwi kier. bud. i ten który uzgadniał szczegóły z murarzami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 28.05.2008 19:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Maja 2008 W ostatnich dniach budowa mimo iż prace trwają zeszła zupełnie na drugi plan.Sprawcą całego zmieszanie był przyszły mieszkaniec naszego domu.http://images27.fotosik.pl/224/06652fc4cd3c9f02.jpgowoc wyjątkowej miłości naszej Kacper Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 02.06.2008 21:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Czerwca 2008 Kacper rośnie w oczach, choć trochę daje w kość to z pewnością warto było Ponieważ to dziennik typowo budowlany więc wracamy na działkę. http://images31.fotosik.pl/274/110e2df3d3bb5ea0.jpg a na niej kolejny etap za nami jak widać na fotce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adam_cz-wa 18.06.2008 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2008 dzień 18/06/08 - prąd do budynku podciągnięty- kominy skończone- więźba skończona- zbędne filary na poddaszu zastąpione stalowym stelażem - folia pod dachówkę prawie skończona- do pracy zabrał się hydraulik http://images26.fotosik.pl/232/e6c62ba6bd6d5e7e.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.