podbitka drewniana - kiedy najlepiej j? wykona? ?

[pyzia]

Powiedzcie proszę czy automatycznie po zrobieniu dachu robi się podbitkę?

Ten rok chcemy zakończyć stanem surowym otwartym.

Wczoraj dekarz zaczął doradzać mężowi, że skoro będzie dach to najlepiej od razu zlecić stolarzowi zrobienie podbitki...

Czy to jest normalna praktyka? Dom nie będzie jeszcze ocieplony - czy stolarz zostawi miejsce na ocieplenie i tynki przy ścianie zewnętznej, które potem się wypełni ?

Powiedzcie proszę czy to normalne czy facet chce od ręki w tym roku więcej zarobić?

 

proszę o Wasze doświadczenie

[Pepe]

Raczej nie chce mieć przerwy w robocie...

Ja podbitke zrobię dopiero po zrobieniu ocieplenia. Myślę że tak będzie prościej, no i zmniejszasz ryzyko popaprania podbitki przez tynkarzy.

[_VV]

Ja już mieszkam trzy lata bez podbitki, właśnie teraz przymierzam się do tego.

Chyba najlepiej robic podbitkę na końcu, tzn po tynkowaniu.

[Benicio]

Witam

 

Dwie ekipy polecały zrobienie podbitki drewnianej w czasie docieplania domu (po kleju i gruntowaniu, a przed tynkiem). Obie przekonywały w ten sam sposób: Podbitkę maluje się ostatecznie (ostatnia warstwa) dopiero jak jest już położona (a zatem gdyby był tynk w kolorze to nie uniknęłoby się zabrudzeń - zachlapań Drewnochronem czy innym podobnym specyfikiem).

Z kolei położenie tynku w kolorze (czy jak u mnie tynku białego i pomalowanie farbą) można zrobić bez uszczerbku dla juz położonej podbitki.

 

Pozdrowienia B.

[Wowka]

Radzę wykonać podbitkę dopiero po ociepleniu. Jeśli cieśli się tak bardzo śpieszy (no cóż to przecież dodatkowe pieniądze) to przynajmniej ocieplij (styropianem czy tez wełną) pas od góry ściany budynku do wysokości zamocowania podbitki. Wystarczy to zabezpieczyć klejem i siatką. Tynku przecież nie bedziesz tam dawać.

Nie daj się "zabajerować" by juz teraz robić podbitkę. Nawet jeśli zostawisz "luz" na wciśnięcie tam styropianu to jak go zamocujesz do sciany? Bedzie to wymagało demontażu podbitki i na co komu podwójna robota.

[W-waBiker]

Gadanie, gadanie i jeszcze raz gadanie...u moich rodziców w domu podbitke zrobił mój ojciec po ok.trzech latach mieszkania i po ociepleniu zewnętrznym domu i po tynkach.Zrobił ją z takich desek wsuwanych na felc (podobnych do błazerii) i pomalował je przed położeniem, jest to nawet leprze bo deski są pomalowane w całości i dokładnie są zabezpieczone z każdej strony a po zrobieniu podbitki już się tak dokładnie nie pomaluje bo farba wszędzie nie dotrze, a poza tym unika się pochlapania zrobionych tynków...Teoria, że podbitke powinno robić się od razu po zrobieniu dachu jest kompletną bzdurą, bo moim zdanie lepiej zrobić ją po tynkach.

Pozdrawiam

[pyzia]

Bardzo dziękuję za odpowiedzi! Teraz wiemy już o wiele więcej!

[Dave]

Ja tam podbitke robilem razem z dachem i sadze ze jest to najtanszy i najszybszy sposob na zrobienie podbitki. Poza tym dzieki temu mozna ja dac na krokwie co nadaje specyficzny wygla i zabezpiecza przed odrywaniem sie w przyszlosci.

 

D.

[Wowka]

Dave, przypuszczam, że Twoja podbitka jest ułożona pod katem równym kątowi pochylenia połaci dachu. U mnie jest to kąt prosty w stosunku do ściany budynku i kąt ostry do połaci dachu. A taka różnica to już inna bajka....

[Dave]

Oczywiscie ze inna. Roznica polega na tym ze ja kiedys bede mogl jakbym bardzo chcial zrobic podbitke w twoim stylu a ty nie. Ale to wlasciwie kwestia gustu - i moja mi sie podoba a dekarze zrobili mi ja w cenie polozenia dachu. Wystarczylo tylko dac im pomalowane deski.

 

D.

[Wowka]

Dave kompletnie nie rozumiem powodu takiego tonu Twojej wypowiedzi. Argument, że ja będę kiedyś mógł zrobić inaczej a ty nie pasuje bardziej do rozmowy w przedszkolnej piaskownicy niż na tym forum.

 

Ale ad rem. Pyzia w swojej wypowiedzi sugerowała, że jej podbitka będzie konstrukcyjnie podobna do mojej i właśnie dla takiej opcji podałem swoją odpowiedź. Twoja wypowiedź dotycząca innej konstrukcji to naprawdę inna bajka ...

 

P. s. Cieszę się, że dokonałeś trafnego wyboru rodzaju podbitki, zamontowałeś ją w najlepszym momencie a przede wszystkim z tego, że jesteś ze swoich poczynań b. zadowolony.

Pozdrawiam

[Dave]

Wowka - byc moze podbitka pyzi jest taka jak mowisz choc z jej wypowiedzi wcale to nie wynika. Poniewaz sa roznego rodzaju sposoby robienia podbitki ja mowie o takim ktory musi byc realizowany w trakcie kladzenia dachu i jesli ktos tak chce ja polozyc to nie ma na co czekac. Argument o mozliwosci zmiany podbitki w przyszlosci sugerowal ze mozna przy kladzeniu dachu polozyc podbitke na krokwie a pozniej jesli ktos bedzie chcial miec podbitke pozioma wykonac ja po wykonczeniu domu. Zpodbitki oczywiscie jestem zadowolony bo jej polozenie praktycznie mnie nic nie kosztowalo a koszt desek nie byl wysoki. I sadze ze moj sposob jest z tego powodu interesujacy dla innych wiec nim sie dziele. Nie mam zamiaru sie przekomarzac i krytykowac inne gusty a pisze wylacznie o kosztach i szybkosci prac.

 

D.

[Wowka]

Dave. wynika, wynika i tu cytat czy stolarz zostawi miejsce na ocieplenie i tynki przy ścianie zewnętznej, które potem się wypełni

 

I może zakończymy ten wątek w tym wątku?

Pozdrawiam

[Karp]

Ja chcę zrobić bez podbitki, czyli tak żeby belki były widoczne od spodu. Rolę podbitki spełni deskowanie.

Co wy na to ?

[pyzia]

Halo! Dajcie już spokój z wymianami uprzejmości ! Moja podbitka ma być faktycznie taka jak u Wowki - prostopadła do ścian.

 

I chyba jednak zrobimy ją w przyszłym roku - pogadam z mężem.

 

Dzięki za zabranie głosu!

 

pozdrawiam serdecznie wszystkie "podbitki"

[Karp]

Ja planuję zrobić dach bez podbitki, czyli z widocznymi belkami os spodu. Rolę podbitki spełni deskowanie dachu. Deski w tej części będą heblowane i malowane, jak również wystające końcówki krokwi.

Co o tym sądzicie ?

[Pepe]

Taki pomysł bardzo mi się podoba, widziałem takie rozwiązanie w naturze, ale trzeba o tym pomyśleć na etapie zamawiania el. konstr. wieźby i konstukcji dachu - trzeba dać w tym miejscu deskowanie i zamowić ładnie wystrugane krokwie.