muł miałowy

[agnieszkakusi]

Jamles, i tak się nie opłaca...ale dzięki za pamięć

[szu1]

Witam wszystkich temat stary ale może ja sie wpiszę i podam co wiem o mule węglowy

 

moja przygoda z tym opalem tez w 2008 r sie rozpoczęła

kupiłem 2 typy tego i tak jak przedmówcy piszą wszystko zależy od jakości

1 typ to tz flot uziarnienie takie jak w mule ale inna kaloryczność i co najważniejsze w tym inna ilość popiołu

ale i cena inna to co prawda skad opalu wiec prowizja jakas byla doliczona

ale to kosztowalo kolo 400zł za tone

 

Palili sie rewelacyjnie

Jednak nie po to przerabiałem zwykły piec węglowy marki zerbiec na miałowy by palic tak drogim opalem

do tej pory kupowałem mial 17 kcal w cenie od 205 do 250 ale w 2008 roku ten wlasciel zrezygnował z tego miału

i sprzedawał tylko mial 23 kcal ale w cenie 550

szukałem i znalem mól węglowy podobno kaloryczność od 12 do 13 i popiół od 40 do 50 %

oraz wilgotność 30 do 40% kupilem to jeszcze w grudniu lekki mróz ale nie zaciekawię to wygladało

ciezka mazista masa cała łudka 26,5 tony a wyładowana do polowy a może mniej ale za to cena z transportem to cos kolo 2000

mokre sie ciezko paliło i duzo za duzo popiołu ja piec grzał 18 do 20 godz na dzien to 2 razy byl zapalany bo cały popiołu

 

ale minela zima tak do 20 -30 % wegla domieszałem na węgiel zasypywałem i jakoś sie przemęczyłem

nastpna zimo to juz ten mól byl suchy i za workowany i zabezpieczony od deszczu bo mały opad a z tego sie mazista substancja robi i sie nie dopala i szlaka jest spieczona i twarda

jak sie suche to pali to popiolu tez jest duzo ale spiek sie nie tworzy ewentualnie na samej gorze

nastepne lata to rozpalem brykietem i na to dokladalem ten suchy mól 2 razy to tez piec wyszlakowylem ale tylko jak mroz byl pow 20 to pare razy sie zdazylo

wiec w sumie powiem tak 26 ton tego mułu starczyło na 4 lata w tym czasie wegla i mialau co został z starych zapasów może z 4 tony wyszło i tego brykietu z 5 ton

no i drzewo ale to rożnie w rożnych latach

bez tego mołu a na weglu i tym tanim miale to rocznie wychodziło 3 tony wegla i 6 ton mialu no i tez jakies drzewo raz mniej raz wiecej

 

Wiec powiem tak można tym najtańszym palić ale roboty troche jest więcej niz przy miale i musi być suchy zabezpieczony przed deszczem w lecie on sie sam bardzo ladnie wysusza ale najlepiej na bierzaco po 20cm go workować i złozyc pod dachem na zimie bo inaczej to efekt mizerny

 

a co do tego flotu albo inne nazwy koncentrat to on potrafi mieć kaloryczność do 28kcal wiec jak dobry wegiel i popiułu tez potrafi miec do 6 %

ale cenę ma rożne i Ci co to kupuja twierdza ze mozna u jednego sprzedawcy 2 rozne floty kupic raz super ze musza wode dolewac by sie dobrze palilo innym razem to palenie to droga przez mękę

jak cos by ktos byl ciekawy to zawsze moge cos dopisać

Edytowane 23 Czerwca 2013 przez szu1