Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DRAMAT tablica rozdzielcza podtynkowa - proszę o fotki


Recommended Posts

mamy problem nasz elektryk zafundował nam tablicę rozdzielczą w sypialni na w widocznym miejscu (miała być w garderobie ale tak jakoś wyszło)

 

wygląd jak wygląd ale czasami jest też hałas !!!

 

a jaki jest hałas z 12 esek?

ja mam przekaźnik bistabilny i on głośno pstryka - no ale ja rozdzielnie mam w wiatrołapie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

w sumie są bonusy z tekiego strategicznego ulokowania tablicy - zawsze moze służyc jako narzędzie terroru i zdyscyplinowania rodziny...

 

- światło w łazience nie wyłączone - pstryk

- dzieckiaki nie chca komputera wyłączyć- pstryk

- żona za długo telewizje oglada i treba do łóżka wezwać - pstryk ...

 

 

ha same bonusy ;)

 

Cholera.

 

Nie pomyślałem o tych zaletach. Rzeczywiście również w moim domu znalazłbym powyższe zastosowania. Jednak człowiek całe życie się uczy.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli dobrze rozumiem autora ;) to on ma główną rozdzielnię w pom. gosp. a tu małą 12-sto polową, raczej wiec wynalazków mieć tam nie powinien, stawiam na zwykłe eski, więc hałasu bym się nie obawiał

natomiast jak dla mnie nie do zaakceptowania jets taki obiekt w sypialni, zamiast tego na ścianę a może i sufit ;) polecam kilka dużych luster :D jak szaleć to szaleć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... pisałem kiedyś, że idealnym miejscem, między innymi na wszelkie centra techniczne jest piwnica. Jej brak jest zauważalny dopiero w sytuacjach takich jak główny temat tego wątku.

 

Pozdrawiam.

Twoje przemyślenia są naprawdę zaskakujące! Te w tym wątku, na temat dachu czy "kotłowni w salonie".

Ja skrzynkę umieściłem w pomieszczeniu technicznym na parterze - jest blisko w razie awarii, a nie zawsze latarka jest pod ręką. Chociaż mogłem w salonie, bo wg twoich teorii mam tam kotłownię! Ale żeby specjalnie budować piwnicę dla umieszczenia w niej "centrów technicznych" jak tablica rozdzielcza......

Może już nie udzielaj porad?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... pisałem kiedyś, że idealnym miejscem, między innymi na wszelkie centra techniczne jest piwnica. Jej brak jest zauważalny dopiero w sytuacjach takich jak główny temat tego wątku.

 

Pozdrawiam.

Twoje przemyślenia są naprawdę zaskakujące! Te w tym wątku, na temat dachu czy "kotłowni w salonie".

Ja skrzynkę umieściłem w pomieszczeniu technicznym na parterze - jest blisko w razie awarii, a nie zawsze latarka jest pod ręką. Chociaż mogłem w salonie, bo wg twoich teorii mam tam kotłownię! Ale żeby specjalnie budować piwnicę dla umieszczenia w niej "centrów technicznych" jak tablica rozdzielcza......

Może już nie udzielaj porad?

 

Czołem.

 

Widzę, że Twoja logika i teoria wyciągania wniosków jest zaczerpnięta jako żywo z podręcznika Jacka Kurskiego dla młodych aktywistów PiS (miałem nie poruszać polityki na tym forum, ale nie mogłem się powstrzymać).

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... pisałem kiedyś, że idealnym miejscem, między innymi na wszelkie centra techniczne jest piwnica. Jej brak jest zauważalny dopiero w sytuacjach takich jak główny temat tego wątku.

 

Pozdrawiam.

Twoje przemyślenia są naprawdę zaskakujące! Te w tym wątku, na temat dachu czy "kotłowni w salonie".

Ja skrzynkę umieściłem w pomieszczeniu technicznym na parterze - jest blisko w razie awarii, a nie zawsze latarka jest pod ręką. Chociaż mogłem w salonie, bo wg twoich teorii mam tam kotłownię! Ale żeby specjalnie budować piwnicę dla umieszczenia w niej "centrów technicznych" jak tablica rozdzielcza......

Może już nie udzielaj porad?

 

... nie ma co się czepiać... wyrażono słuszną zresztą teorie, że pomieszczenia z których się łatwo rezygnuje w późniejszym czasie zaczyna brakować...

 

Albar...nie masz w domu oświetlenia awaryjnego? jak się nie chce nosić latarki ze sobą to trzeba takie coś sobie przewidzieć :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... nie ma co się czepiać... wyrażono słuszną zresztą teorie, że pomieszczenia z których się łatwo rezygnuje w późniejszym czasie zaczyna brakować...

 

Albar...nie masz w domu oświetlenia awaryjnego? jak się nie chce nosić latarki ze sobą to trzeba takie coś sobie przewidzieć :lol: :wink:

Nie twierdzę, że piwnica jest zbędna. Jednak nie zawsze czy to ze względów technicznych czy ekonomicznych jest możliwe jej wybudowanie. Tak się złożyło, że u mnie zaważyły obydwa.

Podjąłem ten temat bo mam "sentyment" do "cudownych przemyśleń" na tym forum kolegi ZK140T. Przecież nawet gdyby mobutu miał piwnicę, to wcale nie oznacza, że elektryk w swojej radosnej twórczości nie zafundowałby mu rozdzielni w sypialni. No ale wyżej wspomniany "pomysłowy Dobromir" musiał się trochę pomądrzyć.

Co do oświetlenia awaryjnego to rzeczywiście nie przewidziałem go. Zbyt szybko prowadziłem tą budowę i niektóre rzeczy mi umknęły.

 

Do szanownego kolegi ZK140T: rzeczywiście to forum nie jest po to by traktować o polityce ty jednak zrobisz wszystko by zabłysnąć, co jest typowe dla pewnej grupy ludzi... Przykład dałeś raczej zły bo nie ma związku z moją wypowiedzią. Tak na marginesie to widzę, że jesteś oczytany...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podjąłem ten temat bo mam "sentyment" do "cudownych przemyśleń" na tym forum kolegi ZK140T. Przecież nawet gdyby mobutu miał piwnicę, to wcale nie oznacza, że elektryk w swojej radosnej twórczości nie zafundowałby mu rozdzielni w sypialni. No ale wyżej wspomniany "pomysłowy Dobromir" musiał się trochę pomądrzyć.

Do szanownego kolegi ZK140T: rzeczywiście to forum nie jest po to by traktować o polityce ty jednak zrobisz wszystko by zabłysnąć, co jest typowe dla pewnej grupy ludzi... Przykład dałeś raczej zły bo nie ma związku z moją wypowiedzią. Tak na marginesie to widzę, że jesteś oczytany...

 

Nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi, skoro uważasz że elektryk może Ci zafundować rozdzielnię energetyczną w Twojej sypialni.

 

Oprócz tego, chcę Ci powiedzieć że czytuję wszystko co się daje czytać, szczególnie wytyczne wrogów ludu, skierowane do ich wyznawców. Kurski i PiS są tu dobrym przykładem.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi, skoro uważasz że elektryk może Ci zafundować rozdzielnię energetyczną w Twojej sypialni.

[/b]

???

Wręcz przeciwnie, napisałem: radosna twórczość elektryka

 

Oprócz tego, chcę Ci powiedzieć że czytuję wszystko co się daje czytać, szczególnie wytyczne wrogów ludu, skierowane do ich wyznawców. Kurski i PiS są tu dobrym przykładem.

Tylko, że to nie ma nic wspólnego z tym forum i tym wątkiem.

 

Do mobutu: Może spróbuj wkleić jakiś rysunek sypialni, garderoby i pomieszczeń przylegających?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie zrozumiałeś z mojej wypowiedzi, skoro uważasz że elektryk może Ci zafundować rozdzielnię energetyczną w Twojej sypialni.

[/b]

???

Wręcz przeciwnie, napisałem: radosna twórczość elektryka

 

OK. Zaczynam Cię rozumieć.

 

Czyli jak murarz postawi Ci pięć kominów zamiast jednego to też uznasz to za jego radosną twórczość.

I tym sposobem pokazałeś, że jesteś bardzo tolerancyjny, za co też Cię lubię.

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swoją rozdzielnicę elektryczną umieściłem w garażu z racji dużych rozmiarów. Zbiera się tego od cholery a teletechniki jest teraz coraz więcej i trzeba to pożenić w jednym miejscu a nie latać po całej chałupie jak żyd po pustym sklepie. Sypialnia powinna być szczególnie "pozbawiona" jak najbardziej urządzeń elektrycznych z racji oddziaływania pól elektromagnetycznych. Na zachodzie rozpowszechnione są wyłączniki pozbawiające napięć w instalacjach zwłaszcza na noc. Włączenie np nocnej lampki (zmiana rezyst) powoduje automatyczne przywrócenie zasilania. Wszystko dla spokojnego snu i wyeleminowania smogu elektromagnetycz.

Fundowanie sobie rozdzielnicy w sypialni (może jeszcze nad głową) to jakieś żarty chyba że jakaś specjalna strategia jak słusznie zauważył Theodolit.

W tej konkretnej sytuacji jeśli już stało się to trudno. Kilkanaście pól to niewiele i można to jakoś ukryć. Nie ma co robić tragedii. Może nawet z tą rozdzielnią będzie do twarzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podtynkowa najczęściej jest zlicowana ze ścianą.

 

nazwa na to wskazuje

ale boję się że jest tam jakiś uchwyt (zamek) który może te 1-1,5cm wystawać

pomijając estetykę urządzenia - nasza ma mieć 12 pól

duże to jest ?

 

12 pól to niedużo. Ja mam zdaje się na 64 pola (taka mała elektrownia) - zajmuje "pół" ściany :D ale jest w pomieszczeniu technicznym więc mi to nie przeszkadza :) - zresztą na własne życzenie jest taka duża. Jest podtynkowa, ale po założeniu pokrywy wystaje kawałek ponad tynk.

 

Widziałem gdzieś takie metalowe, płaskie, że po wyjęciu kluczyka raczej nic nie odstaje... ale estetyka pozostawia wiele do życzenia. Zawsze można obrazek powiesić - jak już wspominano (tylko jak, bo kabli tam raczej będzie dużo w ścianie i nawet gwoździk będzie strach wbić) albo potraktować jako sztukę nowoczesną.

 

Generalnie - współczuję. Osobiście roboty bym elektrykowi nie odebrał i nie zapłacił póki na własny koszt nie przeniesie tego tam gdzie miało być.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze...myslę i myślę... a po co w domu jednorodzinnym (zakładam , że o standardowym metrażu) dwie rozdzielnice ? :o

 

ano po to żeby kabli oszczędzić. To bardzo fajna koncepcja jak dom jest duży.

 

Oczywiście dawanie rozdzielnicy w sypialni jest szczytem kretynizmu.

Ja poproszę o fotkę tego cuda...

 

BTW ja mam rozdzielnicę 4x18=72pola umieszczoną w wiatrołapie w zabudowie stałej - szafie... ale tak sobie myślę że mogłem dać ją w pomieszczeniu technicznym 5m dalej ... ale już po ptakach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też mam w wiatrołapie :roll: - ale nie żałuję

a z tą drugą skrzynką... ok...ale faktycznie jeśli jest umiejscowiona w niewidocznym miejscu, np. w garderobie ...ale na pewno nie w pokojach albo w sypialni :wink: ...ewidentna wina elektryka ... hm.... kurcze, porażka :-?

 

zresztą jestem zwolennikiem jednej skrzynki.... na tych kablach to ile się zaoszczędzi? z pięć stówek? (odliczając samą skrzynkę którą tez trzeba kupić) za tyle to nie warto se kłopotu robić...jak dla mnie wygodniej jest mieć w jednym miejscu wszystko :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...jak dla mnie wygodniej jest mieć w jednym miejscu wszystko :roll:

 

ehh widać, ze nie czerpiesz rasosci z pstrykania i eksploatowania technicznego zaplecza domu - to taka meska sprawa ;) - wszedzie gdzie sie da poupychac kabelki ;) - tzn pom techniczne, garderoby, garaze/piwnice - wszedzie musza byc kabelki, switche, centralki i inne takie ;) raj dla nas ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo kobiety to bardziej praktycznie myślą :wink: :lol: ...ale to co napisałes potwierdza znany od wieków fakt , że faceci to duzi chłopcy :roll: ... a kolejkę elektryczną to pewnie synowi kupują :wink: :lol: ...jasssne :D .

dobra doobra - a kto curcie ubiera jak barbie ?

 

prawda jest taka ze Wszyscy jesteśmy dziećmi - bez wzgledu na wiek i płeć w głowie to samo ;)

 

 

ps. a co ja moge poradzic ze dzieci sie nie umieja ładnie zabawkami bawic - dobiero dorosli dobrze obsługują samochodziki ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...