kasiulka 09.03.2006 07:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 boorg, pare dni temu był u mnie facet który miał wycyklinować podłogi, w odpowiedzi na moje pytanie dlaczego ten lakier a nie inny, i czym on się wyróżnia odpowiedział ten bo ten ,bo ja takiego używam i niestety większość z nas jest skazana na takich" fachowców". MARIO345, bardzo dziękuję za odpowiedź , kiedyś już zadawałam tobie to pytanie, ale zaglądałam tam przez jakiś czas i odpowiedźi niet. Czy te bejce są w castoramie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 09.03.2006 20:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 boorg, pare dni temu był u mnie facet który miał wycyklinować podłogi, w odpowiedzi na moje pytanie dlaczego ten lakier a nie inny, i czym on się wyróżnia odpowiedział ten bo ten ,bo ja takiego używam Co nie znaczy, że facet nie jest dobrym rzemieślnikiem a lakier nie jest naprawdę dobry. Parkieciarze i cykliniarze dość niechętnie dzielą się swoją wiedzą a już na wypisywanie takich głupot jak ja wypisuję ... to normalny parkieciarz puka sie palcem w czoło no i dalej mówi: no bo tak! Ale ja nigdy nie twierdziłem, że jestem normalny. Czasami jest lepiej jak parkieciarz robi lakierem, który zna, niż jak będzie poznawał nowy lakier, kładąc go na Twojej podłodze. A jak mu nie wyjdzie to co zrobisz??? Ty chciałaś ten lakier a on nie. A jak będzie robił tym co polecił to nie będzie mógł powiedzieć: "że lakier do du..." . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 09.03.2006 23:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Marca 2006 Ula i Sławek - c.d. 3 warstwy lakieru to dla mnie wielki konkret! Dzięki! Karencję przewiduję min.14 dni. Jak rozumieć pierwsze zabezpieczenie podłogi? Jest nim ta karencja czy coś innego? Pierwsze zabezpieczenie podłogi. Chodzi o coś takiego (nie musi to być Everclear - może być Sidolux):http://www.szendera.home.pl/files/ofirmie/pliki/movies/l93_everclear.mpeg Smutnej lidce poleciłeś 2KPU, dlatego, że jest wodny, czy dlatego, że jest półmatowy? Gdyby połysk nie miał znaczenia to czy poleciłbyś Uno? Jak przeczytasz wątek jeszcze raz to zauważysz, że to tom soyer. A odnośnie 2KPU albo Uno - to są porównywalne produkty (tylko pierwszy jest wodny a drugi chemiczny). Pytanie jakie powinnaś sobie zadać to: "jak lakier ma zmienić kolorystykę mojej podłogi?". I jak będziesz wiedziała czego chcesz, wtedy wybierzesz właściwy lakier. Czy zdradzisz powód nieużywania lakierów Loba? Pytam tylko z ciekawości Powód jest banalny - nikt z moich klientów jakoś ich nie kupował. Jak ja dostarczam lakier to używam Hartzlack, Berger-Seidle, SLC-Rinaldi lub Bona. Pod odpornością mechaniczną rozumiem oczywiście zadrapania piaskiem na butach, psimi pazurami, tłukącym się szkłem... czyli zdarzenia mogące przytrafić się w intensywnie użytkowanym domu jednorodzinnym. Prawidłowo pielęgnowana podłoga z lakierem poliuretanowym bez większego szwanku powinna przeżyć wszystkie owe nieszczęścia. Ważne jest, aby w miarę szybko usuwać źródła potencjalnych nieszczęść (a więc piasek (działa jak papier ścierny) i potłuczone szkło). Nie każę Ci latać ze szczotką przez cały dzień, ale nie można zrobić piaskownicy przy wejściu na parkiet. boorg: Punkt 2 odporność na chemię domową czy na dowolną? Oczywiście domową. Każdy z lakierów po utwardzeniu jest odporny na większość chemii używanej w domu. 3 potencjalne źródła nieszczęść: 1. Aceton - rozpuszcza lakiery. Ten kosmetyczny nie jest taki groźny - lepiej jednak, aby za długo nie leżał na podłodze. 2. Kwasy (np. z akumulatora). Jak już wyleje się, to w miarę szybko usunąć - poważniejsze zmiany zachodzą dopiero po dłuższym działaniu. 3. Zwierzaki (siusiu, kupka lub wymiocinki). Jak wyschną na podłodze to mogą zostawić matową lub czarną plamę (kwasy i soki trawienne). Ale jak masz dodatkowe zabezpieczenia powierzchni lakierniczej to możesz spać spokojnie - najpierw niszczy się owe zabezpieczenie... . boorg: Transit - (wodny) dwuskładnikowy poliuretan (wytrzymałość bardzo dobra); Quick - (chemiczny) dwuskładnikowy poliuretan (wytrzymałość bardzo dobra); Który z tych dwóch wybrałbyś w mojej sytuacji? Wodny czy chemiczny? boorg: Na lakier chemiczny możemy położyć wodny - w drugą stronę to nie działa. Ale czy warto stosować ten zabieg? Czy znasz przykłady na to, że takie rozwiązanie opóźnia kolejne cyklinowanie? boorg: Podkład odpowiada za kontrast i kolorystykę drewna. Można go pominąć ale wtedy musimy położyć 1 warstwę lakieru właściwego więcej. OooooK. Zrobi się. Wyżej radzisz dać 3 warstwy poliuretanu. Jeśli zrezygnuję z podkładu to na mojej podłodze mają znaleźć się 4 warstwy lakieru? Dobrze rozumiem? Zastanów się jaki kolor ma mieć Twoja podłoga - wtedy wybierzemy lakier i sposób jego położenia. Nie chcę skorupy na podłodze, więc chciałabym wybrać lakier bez tych chemocznych komponentów. Jak się ustrzeć? Po czym rozpoznać, że lakier nie bazuje na chemii? Skorupa robi się wtedy, jak popełnimy błąd przy lakierowaniu (lakier "nie skleji się" z lakierem podkładowym (gruntem) bądź z drewnem). Wniosek: Jaki kolor ma mieć Twoja podłoga??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 10.03.2006 10:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Marca 2006 Prawdę mówiąc kolor podłogi jest dla nas sprawą drugoplanową. Przede wszystkim chcielibyśmy, aby sprawiała wrażenie, że jest czysta nawet wóczas, jeśli tak nie jest. Oczywiście nie zrozum mnie, że chcę migać się przed jej pielęgnacją. Po prostu mam chyba nerwicę natręctw. Wystarczy mała plama a już biegam z mopem. Tego chciałabym uniknąć. Głównie dlatego zdecydowaliśmy się na dechy, bo na panelach widać nawet ślady pozostawine przez bose nogi. Gdzie można dostać Everclear? Rozumiem, że poliuretan jest w moim przypadku najlepszy. Ale jak ustrzeć się przed efektem sklejania krawędzi desek? Samym dobrym wyborem lakieru? Nasze deski będą długie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbiho 11.03.2006 18:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Marca 2006 Serdecznie pozdrawiam szanownych forumowiczów,jeżeli można to chciałbym prosić o pomoc w moim przypadku.Problem polega na wyborze do podkładu pod lakier (akurat na schody nie na podłogę) jakiejś lakierobejcy żeby zniwelować różnicę koloru w poszczególnych deskach.Trepy są klejone z trzech,czasem czterech desek i ponieważ drewno było miejscami przebarwione na czerwono miejscami na brązowo dało to w efekcie dość nieciekawy wynik. Kolor docelowy gdzieś koło mahoniu,tak sobie wymarzyłem.Może jeszcze ktoś podpowie czy nacinać trepy od spodu żeby zapobiec wyginaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.03.2006 12:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Prawdę mówiąc kolor podłogi jest dla nas sprawą drugoplanową. Przede wszystkim chcielibyśmy, aby sprawiała wrażenie, że jest czysta nawet wóczas, jeśli tak nie jest. Oczywiście nie zrozum mnie, że chcę migać się przed jej pielęgnacją. Po prostu mam chyba nerwicę natręctw. Wystarczy mała plama a już biegam z mopem. Tego chciałabym uniknąć. Głównie dlatego zdecydowaliśmy się na dechy, bo na panelach widać nawet ślady pozostawine przez bose nogi. Jaki lakier: 1. Najlepiej jak będzie to mat (w ostateczności półmat). Gdzie można dostać Everclear? http://www.profiparkiet.pl/ber.htm#par to jest przedstawiciel producenta - zapytajcie jego... (ale raczej nie będzie takiej potrzeby) . Rozumiem, że poliuretan jest w moim przypadku najlepszy. Ale jak ustrzeć się przed efektem sklejania krawędzi desek? Samym dobrym wyborem lakieru? Nasze deski będą długie. Jaki lakier (c.d.): 2. Nie może to być poliuretan. Deski są duże (gr. 20-30 mm długość 180-300 cm, szerokość 14-20 cm). 3. Koniecznie z lakierem podkładowym (gruntem). 4. Elastyczny - taki jaki można kłaść na podłogi sportowe (najlepiej z certyfikatem). Reasumując: Albo lakiery żywiczno-olejne (np. LT Export Berger-Seidle) niestety nie są twarde, albo wosk na gorąco (wtedy bez lakieru podkładowego). Przy Waszych założeniach bardziej zadowoleni będziecie z wosków (twardość powłoki) - jednak podłoga będzie ciemna, z wyraźnym rysunkiem słoja... . PS. Chyba, że Wasze deski są duuużo mniejsze to wtedy może być poliuretan. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ula i Sławek 13.03.2006 12:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Boorg - pięknie dziękuję Ci za włożony trud we wprowadzenie mnie w tajniki parkieciarstwa. Na prawdę bardzo dziękuję. Teraz już wiem, dlaczego lakier na deskach jednego z pokoi w moim poprzednim mieszkaniu gdańskim wybudowanym przez Niemców za czasów Wolnego Miasta popękał w miejscach łączeń. Zapewne był poliuretanowy, a deski były za długie (miały 3,5m). W takim był stanie, gdy kupiliśmy mieszkanie. Pomimo tego pokochaliśmy naturalne drewno na podłodze. Deski w pozostałych pomieszczeniach były pomalowane brązową farbą olejną i nie chcąc ryzykować cyklinowania, przykryliśmy panelami w różnych kolorach, które delikatnie mówiąc przeklinaliśmy. Wiesz boorg, Twoje wypowiedzi sprawiły, że zaczęłam zastanawiać się jeszcze nad tym, czy położyć deski, czy też może jednak parkiet. Powiedz, jakiej maksymalnej długości powinny być deski, aby móc położyć na nich jeszcze lakier poliuretanowy? My naprawdę planujemy zwiększyć liczbę czworonogów w naszym domu, a po wykończeniówce na pewno nie będzie nam się chciało tak szybko odświeżać podłogę po pokryciu jej lakierem żywiczno-olejnym. Na słowo wosk trochę się krzywimy. W tej sytuacji pozostaje nam tylko skrócenie desek. Na zakończenie, powiedz jaki lakier poliuretanowy przy zachowaniu Twoich uwag warto położyć? Mam też pytania dodatkowe - czy prawdą jest, że sztuką jest znalezienie dobrego jesionu? Wiem, że to drzewo choruje. Nie wiem z jakich okolic będzie nasz jesion, ale ma go nam dostarczyć i położyć człowiek pracujący w tartaku w Długosiodle. Jak rozpoznać, czy drewno w przyszłości nas nie rozczaruje? Wiem, że pod jesion można kłaść podłogówkę. My tego nie planujemy, lecz ten pan, zaznaczył, że nie podejmie się jego położenia jeśli zechcemy położyć pod nim ogrzewanie. Dało mi to do myślenia. Bo jeśli drewno jest dobre to niezależnie od warunków będzie wyglądało dobrze. A jeśli jest złe to rozeschłoby się niezależnie od tego czy jest podłogówka czy jej nie ma. Podłogówka tylko by to przyspieszyła. Czy się mylę? Czy nie uważasz, że powinniśmy poszukać innego dostawcy jesionu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 13.03.2006 23:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Marca 2006 Boorg - pięknie dziękuję Ci za włożony trud we wprowadzenie mnie w tajniki parkieciarstwa. Na prawdę bardzo dziękuję. Nie ma za co - ja lubię gadać (a może pisać?)! Teraz już wiem, dlaczego lakier na deskach jednego z pokoi w moim poprzednim mieszkaniu gdańskim wybudowanym przez Niemców za czasów Wolnego Miasta popękał w miejscach łączeń. Zapewne był poliuretanowy, a deski były za długie (miały 3,5m). W takim był stanie, gdy kupiliśmy mieszkanie. Lakier raczej nie był poniemiecki. Prawdopodobnie był to stary polski Hemolak lub Hemosil twarde jak diabli (bo z ołowiem) ale sztywne. I tak zachowują się wszystkie twarde lakiery na dużych deskach. Pół biedy jak pękną na krawędzi, cała bieda jak pęknięcie będzie na środku deski (a to jest możliwe). Długość desek jest ważna ale najważniejsza jest szerokość. I sposób położenia. Aha i jeszcze jedno: nie był to lakier poliuretanowy - to dosyć młody produkt w pokryciach podłogowych... . Pomimo tego pokochaliśmy naturalne drewno na podłodze. Deski w pozostałych pomieszczeniach były pomalowane brązową farbą olejną i nie chcąc ryzykować cyklinowania, przykryliśmy panelami w różnych kolorach, które delikatnie mówiąc przeklinaliśmy. Szkoda tych desek. Wiesz boorg, Twoje wypowiedzi sprawiły, że zaczęłam zastanawiać się jeszcze nad tym, czy położyć deski, czy też może jednak parkiet. Powiedz, jakiej maksymalnej długości powinny być deski, aby móc położyć na nich jeszcze lakier poliuretanowy? My naprawdę planujemy zwiększyć liczbę czworonogów w naszym domu, a po wykończeniówce na pewno nie będzie nam się chciało tak szybko odświeżać podłogę po pokryciu jej lakierem żywiczno-olejnym. Na słowo wosk trochę się krzywimy. W tej sytuacji pozostaje nam tylko skrócenie desek. Na zakończenie, powiedz jaki lakier poliuretanowy przy zachowaniu Twoich uwag warto położyć? Długość do 150 cm. Ale najważniejsza jest szerokość - maksymalnie do 9-10 cm. Grubość minimum 14 mm ale 22 mm będzie dodatkową zaletą. Kiedyś taki element nazywany był półdeską, dzisiaj klasyfikowany jest jako deska. I przy takiej szerokości elementów można stosować już lakiery poliuretanowe. A jaki lakier. Ze znanych mi: 2KPU (Berger-Seidle) lub Traffic (Bona). Mam też pytania dodatkowe - czy prawdą jest, że sztuką jest znalezienie dobrego jesionu? Wiem, że to drzewo choruje. Nie wiem z jakich okolic będzie nasz jesion, ale ma go nam dostarczyć i położyć człowiek pracujący w tartaku w Długosiodle. Jak rozpoznać, czy drewno w przyszłości nas nie rozczaruje? W drewnie, które w efekcie końcowym ma leżeć na podłodze najważniejsze jest odpowiednie wysuszenie i wysezonowanie. A to może nam zapewnić jedynie profesjonalny zakład drzewny (tartak kojarzy się dla mnie raczej z podstawową obróbką drewna a nie z zaawansowaną produkcją parkietów). Największe rozczarowanie przeżyjecie, kiedy deska będzie "mokra" albo tylko suszona do odpowiedniej wilgotności (bez sezonowania). Duże szpary gwarantowane. Odnośnie czynnika ludzkiego. Jeżeli jest to człowiek polecony i sprawdzony - nie widzę przeciwwskazań aby z niego nie skorzystać. Jak raz sprawdził się wśród znajomych (jako wykonawca i dostawca materiałów) to jest duże prawdopodobieństwo, że sprawdzi się po raz następny. Wiem, że pod jesion można kłaść podłogówkę. My tego nie planujemy, lecz ten pan, zaznaczył, że nie podejmie się jego położenia jeśli zechcemy położyć pod nim ogrzewanie. Dało mi to do myślenia. Bo jeśli drewno jest dobre to niezależnie od warunków będzie wyglądało dobrze. A jeśli jest złe to rozeschłoby się niezależnie od tego czy jest podłogówka czy jej nie ma. Podłogówka tylko by to przyspieszyła. Czy się mylę? Czy nie uważasz, że powinniśmy poszukać innego dostawcy jesionu? Jeżeli w planach mieliście duuuuże deski to wykonawca miał rację, że na podłogówkę kłaść nie chciał. Przy podłogówce im mniejsze elementy drewniane położymy, tym lepiej dla wyglądu podłogi (mniejsze szparki w sezonie grzewczym). Jednak macie rację - podłogówka odsłania wszystkie słabości drewna. Im gorszej jakości materiał tym szybciej podłoga pogorszy swój wygląd. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mufka 14.03.2006 13:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 boorg, pare dni temu był u mnie facet który miał wycyklinować podłogi, w odpowiedzi na moje pytanie dlaczego ten lakier a nie inny, i czym on się wyróżnia odpowiedział ten bo ten ,bo ja takiego używam i niestety większość z nas jest skazana na takich" fachowców". MARIO345, bardzo dziękuję za odpowiedź , kiedyś już zadawałam tobie to pytanie, ale zaglądałam tam przez jakiś czas i odpowiedźi niet. Czy te bejce są w castoramie. ha moj mowil to samo, ale sie nie dalam namowic na duluxa wodnego, niestety kilku miesieczny remont nauczyl mnie nieufnosci do "fachowcow" , zwykle preferuja to co jest dla niech wygodne czyli np lakiery, ktore nie smierdza latwo sie klada, niekoniecznie sa trwale. moj pan od podlog to dobry fachowiec, wiec pogodzil sie w koncu z moim lakierem, ktory sama wybralam po przeryciu forum Muratora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moratar 14.03.2006 22:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Jak się znajomych pytałem o zabezpieczenie podłogi jesion-natur to wszyscy polecali mi olejowanie, podobno jest tak samo trwałe jak lakier. Olejowany jesion podobno wygląda dużo lepiej niż lakierowany. Na własne oczy niestety nie widziałem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 14.03.2006 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Marca 2006 Jak się znajomych pytałem o zabezpieczenie podłogi jesion-natur to wszyscy polecali mi olejowanie, podobno jest tak samo trwałe jak lakier. A jaki olej polecali? Olejowany jesion podobno wygląda dużo lepiej niż lakierowany. Na własne oczy niestety nie widziałem Porównujemy do lakieru (???): 1. wodnego; 2. chemicznego; 3. kwasowego; 4. żywiczno-olejnego; 5. uretanowego. W połączeniu z gruntem (???): 1. wodnym; 2. rozpuszczalnikowym; 3. poliuretanowym; 4. alkoholowym. To chyba nie jest takie proste... . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moratar 16.03.2006 09:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 W sobote się dopytam jaki olej. Chodzi generalnie o dowolny lakier. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 16.03.2006 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Pisałeś o kolorystyce. Lakierowana podłoga może mieć różny kolor (od ciemnej jak olejowana - po jasną prawie jak surowe drewno). Stąd uogólnienie jakie zastosowałeś: Olejowany jesion podobno wygląda dużo lepiej niż lakierowany. Na własne oczy niestety nie widziałem jest wprowadzeniem w błąd. Jakbyś napisał np. ...olejowany jesion jest ładniejszy niż jesion pokryty lakierem wodnym... to rzetelna informacja, wiec jest OK. Rzecz gustu co komu podoba się (a o gustach nie dyskutuję ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
moratar 16.03.2006 22:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Marca 2006 Rzecz gustu co komu podoba się (a o gustach nie dyskutuję ). Tyle że czasem odrazy widać różnice, przynajmniej powierzchowną. http://home.indy.rr.com/kevinandjill/ugly.jpg http://www.twaze.com/vanderlugt/hot%20chick%205.jpg Ale, racja kto co lubi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 17.03.2006 16:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Marca 2006 A która jest olejowana??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
philip12 17.04.2006 12:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2006 Jak w temacie... Mam w planie cyklinowanie parkietu i zastanawiam sie nad lakierem, chcialbym aby parkiet zachowal swoja naturalna kolorystyke, a lakier byl wytrzymaly. Teraz małe info o parkiecie:-drewno to pomieszany dąb, olcha, brzoza-parkiet ma 10m2-zdjecie[sorki za jakosc]http://img90.imageshack.us/img90/3971/parkiet17rs.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Iskier 16.09.2006 21:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Września 2006 Witam, pytanie jak w temacie. Kogo nie pytam, wszyscy jakby się zmówili : do MERBAU tylko Bona Traffic.. Myślałem o czymś tańszym (Domalux, Dulux, itp) Czy rzeczywiście tańsze lakiery nie nadają się do tego parkietu ? A może olej ? Jeśli tak to jaki ? Proszę o opinie, w ciągu paru dni musze się zdecydować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nurni 17.09.2006 13:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Września 2006 Olej, czemu nie !U mnie jest merbau i olej sojowy Pallman'a. Na co dzień do pielęgnacji dodatek do wody SoyWaxCare.Więcej w dzienniku. W przeciwieństwie do lakieru po cotygodniowej pięlegnacji wygląda jak nówka. A jak raz na rok się zapastuje to jak przed chwilą kładziony. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Elmika 22.09.2006 20:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Września 2006 WitamChcemy w domu położyć parkiet z klepek dębowych. Polecony parkieciarz używa DOMALUX CAPON (jako podkład) i DOMALUX (na bazie rozpuszczalników chemicznych) na warstwę wierzchnią. Słyszałam, że tego typu lakiery zawierają szkodliwe substancje (min toluen, benzynę itp) a ja mam 3 małych dzieci, z czego najmłodsze ma dopiero 3 miesiące. Czy pozwolić parkieciarzowi na te lakiery czy walczyć o ekologiczne?Jaki jest minimalny czas schnięcia tych lakierów, aby nie wydzielały tych chemikaliów i nie poszkodziły maluchom (o rodzicach nie wspomnę)Pozdrowienia, Elmika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
boorg 23.09.2006 00:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Września 2006 Toulen, benzyna i takie-tam dodatki to rozpuszczalniki. Rozpuszczalniki odparowują na samym początku - pomagają tylko rozprowadzić lakier po podłodze (obniżają lepkość, przez co lakier przez jakiś czas rozpływa się a dopiero potem stygnie). Po kilku godzinach po rozpuszczalnikach nie ma już śladu. Obecne lakiery wysychają bardzo wolno - utwardzają się dosyć szybko. Pełne utwardzenie następuje po 7-14 dniach (zależy od konkretnego lakieru). Całkowite wyschnięcie lakieru może trwać nawet kilka lat - zależy to od całej masy czynników. Przez ten czas lakiery uwalniają mniej lub więcej różnego rodzaju "bączków chemicznych". Dlatego niektórzy uczuleniowcy/alergicy, nie są w stanie przebywać w pomieszczeniach z podłogami drewnianymi. Generalna zasada jest taka: lakiery wodne są bezpieczniejsze dla zdrowia. Możesz jeszcze położyć wosk na gorąco - też będziesz miała jednolitą śliska taflę (prawie jak lakier ) ale podłoga będzie miała kolorystykę jak podłoga olejowana (ciemna). Ale będzie zdrowa, że ho! ho! DOMALUX, to żadna lakiernicza rewelacja. Wydaj więcej pieniążków i kup wodne dwuskładnikowe lakiery poliuretanowe, np. Bona Traffic, Berger-Siedle Aqua Seal 2KPU, Hartzlack 2APU, Deva Transit. Będziesz miała lepszy lakier i o wiele mniej szkodzący Tobie i Twoim pociechom. P.S. Jeżeli zdecydujesz sie na zmianę lakieru, to pamiętaj, żeby kupić też odpowiedni lakier podkładowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.