Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pomocy-fuszerka wykonawcy- zapomniał wylać słupy w fundament


Recommended Posts

Witam!

 

Nasz wykonawca 'zapomniał' zrobić zbrojenie do słupów betonowych w fundamencie (ławach).

Fundament jest już zalany i nawet stoją ściany parteru. Wykonawca twierdzi, że 'nie ma problemu', że wywierci dziury w bloczkach i fundamentach i w nich umieści zbrojenie do wylania słupów. Twierdzi, że wcale nie zapomniał o słupach, tylko tak się je właśnie robi - wierci w bloczkach betonowych i ławach dziury, wkłada stal, a potem leje słupy.

Tymczasem konstruktor twierdzi, że nie można lać słupów na bloczki betonowe, tylko na ławy betonowe, że trzeba odkopać fundament, usunąć bloczki i beton w miejscu słupów (10 szt.), wstawić zbrojenie, zakleić żywicą epoksydową...

Kierownik budowy 'sam nie wie, co robić'.

 

jesteśmy otoczeni przez partaczy i olewusów, począwszy od architekta, który za projekt indywidualny wziął 20 tys pln i nie dał projektu wykonawczego (bo trzeba dopłacić), kierownika budowy (ksywa na budowie: 'pizduś', który nie umie czytać projektu i umie wykazać się pseudo-szkoleniem BHP: panowie, czy nosicie kaski na budowie? - murarze z Mazur zabili go śmiechem; po wykonawcę, który wg. siebie zbudował już Taj Mahal i Empire State Bld i wie wszystko).

 

Czy ktoś z Was miał taką sytuację?

Jak u Was lali te cholerne słupy?

 

Co robić? kazać wykonawcy zrobić to, co mówi konstruktor? pogonić całe towarzystwo?

 

ręce mi opadają...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na tej budowie jest jakiś "wasz człowiek" ? Zasadniczo powinien to być kierownik, a jak nie to inspektor nadzoru. Dziwię się też że nie uzgodniliście (najwyraźniej) z architektem zakresu projektu i że przy projekcie indywidualnym za tę kasę oszczędzacie na wykonawczym...

 

Ale ja jestem taki erotoman gawędziarz..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twierdzi, że wcale nie zapomniał o słupach, tylko tak się je właśnie robi - wierci w bloczkach betonowych i ławach dziury, wkłada stal, a potem leje słupy.

Tymczasem konstruktor twierdzi, że nie można lać słupów na bloczki betonowe, tylko na ławy betonowe, że trzeba odkopać fundament, usunąć bloczki i beton w miejscu słupów (10 szt.), wstawić zbrojenie, zakleić żywicą epoksydową...

 

Czy ktoś z Was miał taką sytuację?

Jak u Was lali te cholerne słupy?

 

Co robić? kazać wykonawcy zrobić to, co mówi konstruktor? pogonić całe towarzystwo?

 

ręce mi opadają...

pzdr

 

blondynka jestem ale takiego kitu nie dałabym sobie wcisnąć. Pogoń ich. Bo za chwilę strop Ci na sciankach z rygipsu postawią i stwierdzą, ze dopiero potem się bloczkiem lub cegłą okleja:( Banda gamoni czyhających na kasę zdeterminowanych budujących... Nie łam się, to taki chrzest bojowy! Trzymam kciuki za dalsze etapy!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Nasz wykonawca 'zapomniał' zrobić zbrojenie do słupów betonowych w fundamencie (ławach).

Fundament jest już zalany i nawet stoją ściany parteru. Wykonawca twierdzi, że 'nie ma problemu', że wywierci dziury w bloczkach i fundamentach i w nich umieści zbrojenie do wylania słupów. Twierdzi, że wcale nie zapomniał o słupach, tylko tak się je właśnie robi - wierci w bloczkach betonowych i ławach dziury, wkłada stal, a potem leje słupy.

Tymczasem konstruktor twierdzi, że nie można lać słupów na bloczki betonowe, tylko na ławy betonowe, że trzeba odkopać fundament, usunąć bloczki i beton w miejscu słupów (10 szt.), wstawić zbrojenie, zakleić żywicą epoksydową...

............

 

no w mordę, nie nadążam z wyobraźnią :(

co za słupy? w końcu słupy na ławach czy na fundamencie? zbrojenie (rozumiem ze pionowe) miało być wyciągnięte z ław czy z fundamentu? gdzie mają być te słupy skoro chcesz je robić teraz gdy stoją już ściany parteru, pod nimi fundament i ławy? jak chcesz usunąć bloczki betonowe fundamentu gdy na nich stoi ściana parteru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nic nie kumam z tymi słupami :oops:

Zetknąłem się co prawda nie raz ze słupami wypuszczanymi z ławy ale to dotyczy budów przemysłowych i deweloperów budujących blokowiska wielkomiejskie. W budownictwie jednorodzinnym jedyne słupki, które warto wypuścić to przy ściankach kolankowych.

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nic nie kumam z tymi słupami :oops:

Zetknąłem się co prawda nie raz ze słupami wypuszczanymi z ławy ale to dotyczy budów przemysłowych i deweloperów budujących blokowiska wielkomiejskie. W budownictwie jednorodzinnym jedyne słupki, które warto wypuścić to przy ściankach kolankowych.

pzdr

Mogą być szkody górnicze, może być budynek bez ścian wewnętrznych - możliwości wiele.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

 

Nasz wykonawca 'zapomniał' zrobić zbrojenie do słupów betonowych w fundamencie (ławach).

Fundament jest już zalany i nawet stoją ściany parteru. Wykonawca twierdzi, że 'nie ma problemu', że wywierci dziury w bloczkach i fundamentach i w nich umieści zbrojenie do wylania słupów. Twierdzi, że wcale nie zapomniał o słupach, tylko tak się je właśnie robi - wierci w bloczkach betonowych i ławach dziury, wkłada stal, a potem leje słupy.

Tymczasem konstruktor twierdzi, że nie można lać słupów na bloczki betonowe, tylko na ławy betonowe, że trzeba odkopać fundament, usunąć bloczki i beton w miejscu słupów (10 szt.), wstawić zbrojenie, zakleić żywicą epoksydową...

Kierownik budowy 'sam nie wie, co robić'.

 

jesteśmy otoczeni przez partaczy i olewusów, począwszy od architekta, który za projekt indywidualny wziął 20 tys pln i nie dał projektu wykonawczego (bo trzeba dopłacić), kierownika budowy (ksywa na budowie: 'pizduś', który nie umie czytać projektu i umie wykazać się pseudo-szkoleniem BHP: panowie, czy nosicie kaski na budowie? - murarze z Mazur zabili go śmiechem; po wykonawcę, który wg. siebie zbudował już Taj Mahal i Empire State Bld i wie wszystko).

 

Czy ktoś z Was miał taką sytuację?

Jak u Was lali te cholerne słupy?

 

Co robić? kazać wykonawcy zrobić to, co mówi konstruktor? pogonić całe towarzystwo?

 

ręce mi opadają...

pzdr

 

Nie znam projektui ciężko wyrokować ale generalnie projektant ma rację - trzeba szlifierką naciąć ściany , wykuć otwory pod słupu, dostać się do ławy, wywiercić otwory, zamocować pręty za pomocą np. Hilti HIT-HY 150. Dokładne parametry powinien określić projektant.

 

http://www.hilti.pl/holpl/modules/prcat/prca_navigation.jsp?OID=-15731

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

Mam podobne rozwiązanie w swoim fundamencie (b. wysoka ściana fundamentowa ale bez piwnicy - stąd słupy) ale dzięki bogu u mnie robią wszystko po kolei. Twoja sytuacja jest koszmarna szczerze powiedziawszy.

U mnie robiono to w ten sposób że na ławę laliśmy dolny wieniec, na wieńcu wymurowane zostało 7 warstw bloczków z pozostawionymi przerwami na słupy, a w przerwach sterczą zbrojenia idące od wieńca. Następnie zalano słupy do połowy ich docelowej wysokości (czyli na wysokość 7 warstw wymurowanych już bloczków tak aby słupy powiązały ścianki). Dalej izolacja z dwóch stron, częściowe zasypanie z zewnątrz i od wewnątrz, kanaliza i dalej kolejne 5 warstw bloczków, zalanie drugiej połowy słupów razem z wieńcem górnym, dalsza część izolacji, zasypka z dwóch stron i chudziak. U Ciebie niestety ciężko będzie to odtworzyć i szczerze współczuję. Inna sprawa że nie wyobrażam sobie jak można spieprzyć tak wykonawstwo?! To że projekt nie jest projektem wykonawczym ma tu niewielkie znaczenie. Nawet taki projekt każdy szanujący się kierownik, a także ekipa winna umieć czytać. Przecież ten projekt przeszedł przez urząd. Widocznie chłopcy nie zetknęli się nigdy z takim rozwiązaniem, pewnie lali ławy zawsze w ziemię i finito.

 

pozdrawiam i życzę wybrnięcia z tej trudnej sytuacji. Zrobić chyba należy tak jak pisałktoś wcześniej, aczkolwiek to i tak ryzykowne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieniec na ławie. Taki jak na górze ale na dole :) Takie rozwiązanie wyniknęło z tego że fundament był przeprojektowany już po wylaniu ław. Nie jest to najlepsze rozwiązanie bo najlepiej jak zbrojenia słupów są powiązane bezpośrednio z ławą, ale tak wyszło. Złożyło się na to kilka czynników, ale za długo by tu o nich pisać.

 

A Ty Depi widze że mnie szpiegujesz, zamiast siedzieć w śniegu na budowie. Skończyłeś już fundament? Bo ja w lesie.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też w lesie, ale widać już jakąś polanę. Fundament mają zakończyć next week - w ten tydzień jest przerwa świąteczna :-)

 

Na budowę nie chce mi się w taki ziąb, poza tym mam troche problemów zdrowotnych w rodzinie i nie mam czasu.

 

Co z tym piwem? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E to jesteś gość, u mnie jeszcze z miesiąc będą rzeźbić ten bunkier. Albo i lepiej jak zima się taka utrzyma jeszcze przez miesiąc.

 

No piwo trzeba zrobić jakieś, nie wiem gdzie, nie wiem kiedy bo nie mam czasu kompletnie. Mejle mamy to trzeba się jakoś ustawić. Ty to teraz szafujesz czasem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam i dzięki za odzew!

zaraz właśnie jedziemy na budowę przekazać wykonawcy njusa, ciekawe, co wymyśli...

 

A budynek (jednorodzinny wolnostojący) dlatego ma słupy, bo na parterze nie ma ścian wewnętrznych i jest kilka bardzo dużych okien, że o lanym betonowym stropie nad parterem nie wspomnę.

 

Miłego dnia wszystkim!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli u supernovej najprawdopodobniej o wieniec nad scianą fundamentową chodzi. Dzięki za wyjasnienie. Swoją drogą czego to ludzie nie wymyślą aby sobie życie utrudnić. No przy takich dziwolągach nie dziwota że budowy trwają do młodych kartofli. Chociaż nie bę się naśmiewał, u mnie też nie wiele lepiej :-? (pojawiły się widzę dodatkowe wyjaśnienia)

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A do kogo pijesz? Do supernovy, do mnie, czy może do architektów i konstruktorów wszelkiej maści tych słabych i mniej słabych? Nikt sobie nie funduje takich rozwiązań bo ma takie widzimisię.

 

I u supernovy nie chodzi o wieniec nad ścianą fundamentową tylko o to że całośc jest zrobiona źle. Ciągle nie kumasz chyba. Miały być słupy w fundamencie a ich nie ma. I teraz trzeba nacinać fundament w wielu miejscach w pionie, tak jak pisał ktoś wyżej, wiercić ławę, wstawiać zbrojenia i jakoś zalać (ciekawe jak jak jest chudziak i ściany). Tylko czy to jest w ogóle rozwiązanie jak stoją ściany parteru??? Toż to samobójstwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do nikogo strzelu nie piję, choć wypić można, nie neguję.

Czy trudno Ci się domyśleć, że pisząc poprzedni mój post nie widziałem ostatniej odpowiedzi supernovej. A jeśli chodzi o wieńce na zasypanych ziemią ścianach fundamentowych i wystających 40-50 cm ponad nią (jak to zwykle bywa w bud. jednorodz.) to chyba lekka przesada delikatnie mówiąc. No chyba, że projektanci rodem z Japonii po świeżych przejściach sejsmicznych.

pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy to kompletnie nie rozumiem Twojej wypowiedzi. I odnoszę wrażenie że ciągle nie widzisz istoty problemu o którym pisze supernova (czy w pierwszym poście czy w pierwszym i drugim). Jaki wieniec na zasypanych ścianach??? Przecież gość nie o tym pisze, nie z tym ma kłopot i nie to jest zrobione niezgodnie z projektem.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...