Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Witam wszystkich po dlugiej................ nieobecnosci. Strasznie duzo nowych zapalencow tu widze, fajnie :wink: Dla tych ktorzy mnie nieznaja i dlatych co mnie juz zapomnieli :wink: , przypominam ze buduje ,,Zacisze,, w Krepcu. Oczywisci powinnam juz byc na etapie co najmniej wykonczeniowki, lecz niestety zycie plata rozne figle i tak naprawde budowe zaczynamy dopiero na wiosne ale juz na pewno pelna para. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Czy odbyło się wczoraj spotkanie? Jak było?

A i owszem, odbyło się i jak zwykle było bardzo fajnie :D . Kto nie przyszedł może żałować, takie pogaduchy o budowaniu od czasu do czasu (a nawet częściej) są bardzo budujące :wink: .

Witaj aik, faktycznie nie było cię bardzo długo, ale fajnie, że zaczynasz na wiosnę, może też wprowadzisz się w tym roku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aik - witaj po długiej przerwie. Teraz to głód budowania pewnie spotęgowal się że hej :)

 

Docart - teraz to już grupa świdnicko krępiecka jest w strzępach ale jeszcze rok, dwa lata temu ... :)

 

I jeszcze pytanie, czy robił ktoś wodę, CO ew. podłogówkę w systemie kisan?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykro mi, ale tak jak pisałem - nie mogłem się pojawić na meetingu :D .

Już połowę paneli położyłem (w dwóch pokojach)!!!!!! Skończyłem wczoraj ... a raczej dziś o 01.30 !!!! Jestem nieprzytomny. Ale plusy mieszkania w domku sa takiue, że nikt do ciebie nie ma pretensji (oprócz rodziny), że wiercisz, piłujesz i stukasz o godzinie pierwszej w nocy :D :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze musze Mapi w tym roku, drugi dzidzius w drodze a na 36m2 z trzema facetami to ja bym chyba zwarjowala :wink:

Wukan ty jak dobrze pamietam budowales z max z Omegi napisz jakiej firmy ten max, a i jeszcze mam pytanko czy nadal jestes zadwolony ze swojej ekipy od dachu, jesli tak to daj namiary na priwa. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiadomo ze jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma :wink: , jeszcze pytanie jakie to dziwczyny, bo moj jeden Kubus to tak jakby piatka dzieciaczkow razem wzieta. Oj od biedy to by sie na pewno dalo to jakos zorganizowac ale po co, wole jednak sie wybudowac w rok. Dzidzius pojawi sie juz niedlugo wiec i tak nieobejdzie sie bez mieszkania na tych 36m2 przez najblirzszy okres.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aik

Cieszę się,że nie tylko ja w lubelskiem planuję wybudować i wprowadzić się w ciągu sezonu (fizyk już jest Gościu :) ).

 

Budujących to chyba jakaś zaraźliwa infekcja atakuje - czy jest ktoś, komu sie nie urodziło lub nie poczęło dziecko w tym czasie? Swoją drogą to fajnie, jeszcze jeden wspólny temat do rozmów na spotkaniach :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze mi ktos powiedziec gdzie jest ten Maxform, czy to jest ten sklad za salonem mercedesa na Spoldzielczosci pracy, czy na Zemborzyckiej, nieopodal starej gieldy samochodowej.

 

 

Cześć

 

Maxform - Zemborzycka (jadąc nad zalew po prawej stronie za skrzyżowaniem z Diamentową)

A ta na Spółdzielczości to Matelbud

 

M

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Idkam, bylam bylam ale w Maxformie to zaproponowali mi takie ceny ze oczy to mi na wierzch malo co niewyszly, chyba pomysleli ze na blondynke trafili ale sie niezle przejechali.

Wogole to zaproponowali mi materialy duzo gorszej jakosci w cenie tych lepszych co im bardzo obrazowo od razu wyjasnilam

A tak jeszcze na marginesie to facet umowil sie ze mna na konkretna godzine ale zapomnial przyjsc i czekalam tam na niego prawie godzine

Denerwoja mnie ludzie ktorzy mysla ze jak baba to juz mozna jej karzdy kit wcisnac, a ze ja jestem osoba ktora potrafi wyrazic dosc mocno swoje zdanie to kilka churtowni w lublinie moge sobie juz darowac.

Ale i tak mamy z mezem czasami niezla zabawe. idziemy do takiego sklepu, grzecznie siadamy i maz wyjasnia ze interesuja nas materialy do budowy domu udajac ze niebardzo sie na tym zna i ze zdaje sie calkowicie na wiedze sprzedawcy, sugerujac przy tym ze to on malzonek o wszystkim decyduje ja siedze grzecznie z boku. Sprzedawca zaczyna sie produkowac jesli mowi z sensem i nie pruboje nam wciskac kitu to odzywam sie ja zadaje mu kilka pytan, mowie ktore materialy nas interesuja i jesli facet jest inteligentny to w lot lapie ze to ja decyduje jesli zaczyna mnie traktowac jak klienta a nie jak blondynke to rozmawiam z nim dalej i jak przedstawia mi ciekawa oferte to kupuje. Natomiast jesli facet prubuje nam wciskac jakies buble, gdy ja zadaje mu pytanie ignoruje mnie zwracajac sie ciagle do mojego meza, grzecznie udowadniam mu ze niajestem bladynka i co nieco sie na tym znam. a na koniec maz komentuje ze on tak naprawde to sie tym wogole nieinteresuje i ze wszelkie decyzje podejmuje ja, mowie wam warto wtedy zobaczyc mine sprzedawcy.

Uf ale sie rozpisalam

Ps moj maz nie jest takim glupkiem tylko dobrze mu wychodzi udawanie takiego :wink:

Na materialach i budowie zna sie bardzo dobrze, lecz pracuje dosc daleko i w domu bywa tylko w wekendy wiec nawet niema czasu myslec o budowie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...