Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

Pawson,Mariucha,dlaczego Wy mnie dołujecie?Przeciez mój projektant do tej pory raczył nie złożyć papierów do starostwa a ja zaczynam przecież na wiosnę?! :cry: .Ludzie ,tak się nie robi,bo będę płakać, buuuu....Ja już strasznie chcę wbić pierwszą łopatę bo wydaje mi się,że wtedy już będzie z górki.TYLKO NIE MÓWCIE<ŻE SIĘ MYLĘ!

Szymoszkowa, my Cię nie dołujemy tylko mobilizujemy :wink:

Takie dziwne układy są tylko na terenie Lublina, jesli budujesz poza to termin bedzie szybszy.

 

A powiedz wogóle co zamierzasz zrobić w tym roku??

Już doczytałem - gmima Konopnica - czyli luzik

:lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Witam po raz pierwszy w tym watku :) Nie sadzilam, ze az tak liczna grupa osob z Lubelszczyzny jest tutaj :)

Mam malenka prosbe. Czy macie jakies namiary na dobrego stolarza wykonujacego ladnie, solidnie i w miare niedrogo meble kuchenne?????

Przymierzam sie do tego od kilku miesiecy i nie mam zaufania do kilku wykonawcow, z ktorymi do tej pory rozmawialam, glownie z powodu nieterminowosci lub niedokladnosci. Np. na szafe czekalam miesiac dluzej niz mialam obiecane, w dodatku, gdy zwrocilam uwage na poobijane polki to uslyszalam, ze nie bedzie widac,bo to od spodu :evil: :evil: :evil:

Tego wlasnie chcialabym uniknac przy realizacji kuchni.

Zalezy mi na czasie. Prosze o namiary i z gory za nie dziekuje!!!! :D

Ja polecam firmę Tola z Lublina. Miałam dobre doświadczenia z nimi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadam hurtem-chcę zacząć i skończyć w tym roku.Bez ocieplenia bo to już przesada ale tak,żeby móc zamieszkać.Oj,moja przyszła ekipa namawiała mnie,żeby jesienią ub.r. zrobić fundamenty ale bałam się bez pozwolenia bo słyszałam,że to sporo kosztuje a gdyby moim sąsiadem był Pawson no to nie wiem :( .Ha ha ha.Dyz,no to ile już masz?Wiecie co,wcale się nie cieszę,że niektórzy z Was mają też problemy bo zawistna nie jestem ale jakoś mi rażniej :oops: .Tak na serio-czy któreś z Was żałuje,że wzięło się za taką robotę?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to dobrze, ze jest to forum!!!

 

Miszkam w miescie wielkosci Lublina i nie ma tutaj problemu ze znalezieniem dobrego architekta i dobrego a przede wszystkim solidnego wykonawce. Co kraj to obyczaj. Mozna budowac i remontowac. ceny metarialow sa bardzo przystepne. Wiecej placisz masz wieksza gwarancje, ze otrzymasz dobry produkt. Biorac wykonawce masz pewnosc, ze posiada on tzw. bonding i ubezpieczenie. Jesli cos zawali nie ma problemu z naprawa. Mozna taniej - korzystac z firm imigrantow. Mozna najtaniej biorac Meksykow z ulicy i mowic co maja robic. Pracuja doskonale i szybko za male wynagrodzenie.

 

Przepraszam za powyzszy komentarz to tak na marginesie poszukiwan architekta, inspektora nadzoru, firmy budujacej pod klucz lub solidnego kierownika budowy, ktoremu moge zaufac w 1oo%.

Jesli macie dobre typy przeslijcie, bede stokrotnie wdzieczny.

 

Czy ktos z okolic Lublina robil lub robi w swoim domku system grzewczy w oparciu na pompie ciepla?

 

Pozdrawiam i dziekuje.

 

Kazik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co,wcale się nie cieszę,że niektórzy z Was mają też problemy bo zawistna nie jestem ale jakoś mi rażniej :oops: .Tak na serio-czy któreś z Was żałuje,że wzięło się za taką robotę?

 

NIE ŻAŁUJE ... chociaz troche zdrowia to czasem kosztuje :wink: :wink:

 

no Pawson cóż za talent literacki w tym znoju sie narodził :wink:

ja uproszczę - żalu, to nijakiego nie mam ale ile zdrowia .... i ile kosztuje :)

 

Szymoszkowa, mamy stan surowy otwarty :) tzn trochę żaluzjami "na winie" zamknięty. Na początku otwory miały być zabezpieczone najnowszą linią okien i drzwi Pawson-Dyz 2005 ale jeden z udziałowców się wyłamał i zlecił wykonanie obcym :wink:

 

A co do rankingu na najlepszego projektanta ... no nasz może rewelacji wielkich nie wymyślił oprócz 3cm styropianu na podłogę i 3 cm wylewki ... no i przy zmianie stropu z monolitu na teriwę dodatkowe 14 cm grubości wsadził w światło kondygnacji zamiast podnieść elewację ... ale to jak już kiedyś pisałem może być skutkiem zawalenia faceta robotą dzięki reklamie na forum :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Docart - działka jest zaraz za dworkiem Anna, pierwsza asfaltówka w lewo za dworkiem jadąc od Lublina. A Ty gdzie masz działkę i na jakim etapie jesteś?

 

A mój "architekt" z Gepro też ma na wizytówce "projektant"....

 

Pivoski,

Mało brakowało, a bylibyśmy bliskimi sąsiadami, bo miałem poważne zamiary właśnie tam kupić działkę. Ale ostatecznie skończyło się na działce o jedną drogę wcześniej - przy drodze prowadzącej do szkoły, przed dworkiem Anna. Na jakim etapie jestem? - bardzo zaawansowanym, bo właśnie wczoraj dostałem pozwolenie na budowę i cała papierologia na razie już mnie nie obchodzi. Zaczynam, jak śnieg stopnieje i przed zimą się wprowadzam (tak przynajmniej planuję, a na tym forum, jak czytam, nie jestem odosobniony) :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pivoski,

Mało brakowało, a bylibyśmy bliskimi sąsiadami, bo miałem poważne zamiary właśnie tam kupić działkę. Ale ostatecznie skończyło się na działce o jedną drogę wcześniej - przy drodze prowadzącej do szkoły, przed dworkiem Anna. Na jakim etapie jestem? - bardzo zaawansowanym, bo właśnie wczoraj dostałem pozwolenie na budowę i cała papierologia na razie już mnie nie obchodzi. Zaczynam, jak śnieg stopnieje i przed zimą się wprowadzam (tak przynajmniej planuję, a na tym forum, jak czytam, nie jestem odosobniony) :)

 

Docart,

Ja też mogę powiedzieć mało brakowało bo również oglądałem działki na twojej drodze :) ale w końcu padło na tą dalej. Ale i tak będziemy sąsiadami bo to bardzo blisko a może nawet będziemy widzieć swoje domy bo z twojej drogi dobrze widać dom mojego sąsiada :)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Primo po drugie ( :wink: ) - Inezka - ja robiłem meble w firmie DAMARO. Osobiście jestem zadolowony, ale wiem że zdania są podzielone. Fakt, że moi przyjaciele też byli z nich zadowoleni. Podobało mi się szczegolnie podejście do klienta i pomoc w projekcie. Znajomi robili meble w firmie z okolic ul. Staszica. Ale dokładnego adresu i nazwy firmy nie znam (gdzieś w okolicach starego PEWEXu).

 

A teraz kilka zwierzeń - wczoraj pękł na dobre zawór/kran w piwnicy. Sie wkurzyłem zdrowo :evil: . Dzieciaki odkryły, że woda z piwnicy wycieka. Co prawda jakoś ciśnienie w weekend spadło w w kranach i słychać było dziwny hałas z okolic wodowmierza. Ale hydraulik miał przyjść we wtorek (dzisiaj).

Dla niewtajemniczonych piwnica jest pod tarasem (a nie pod domem), nie ma jeszcze podłogi - jest ziemia (a raczej błoto). Wczoraj wieczorem część piwnicy zamieniła się w krytą sadzawkę :wink: . Najpierw pozbyłem się części wody za pomocą łopaty do śniegu i wiadra (doskonale spełniło tę rolę). Potem wyprowadziłem rowery i zacząłem odkręcać resztę kranu. NIestety aby to uczynić, mnusiałem pojechać do sąsiada, od którego pożyczyłem właściwy klucz 30-32 plus francuza i rurkę :wink: . I udało się odkręcić. Zabrałem resztkę do kieszeni. przebrałem się i pojechałem do OBI. Kupiłem korek 3/4 cala (2 szt.) wróciłem i SAM NAPRAWIŁEM. Fizula odetchnęła z ulgą (ja też). Już jej się znudziło podtrzymywanie ognia w kominku przez tych kilka godzin :wink: .

Uwaga - te klejone (ładnie wyglądające) zawory sa o do d..y. W domu tez mi jeden zaczyna przeciekać. Dzisiaj będzie wymieniony.

A najgorsze jest to że zalało nam huśtawkę ogrodową. I wczoraj nie dałem rady jej wynieść. Trzeb ają będzie jakos wysuszyć.

Dodam jeszcze do tego, że schodząc po oblodzonych schodach do piwnicy wywinąłem taakiego orła, że do teraz chodze obolały. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie wszyscy

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Primo po drugie ( :wink: ) - Inezka - ja robiłem meble w firmie DAMARO. Osobiście jestem zadolowony, ale wiem że zdania są podzielone. Fakt, że moi przyjaciele też byli z nich zadowoleni. Podobało mi się szczegolnie podejście do klienta i pomoc w projekcie. Znajomi robili meble w firmie z okolic ul. Staszica. Ale dokładnego adresu i nazwy firmy nie znam (gdzieś w okolicach starego PEWEXu).

 

A teraz kilka zwierzeń - wczoraj pękł na dobre zawór/kran w piwnicy. Sie wkurzyłem zdrowo :evil: . Dzieciaki odkryły, że woda z piwnicy wycieka. Co prawda jakoś ciśnienie w weekend spadło w w kranach i słychać było dziwny hałas z okolic wodowmierza. Ale hydraulik miał przyjść we wtorek (dzisiaj).

Dla niewtajemniczonych piwnica jest pod tarasem (a nie pod domem), nie ma jeszcze podłogi - jest ziemia (a raczej błoto). Wczoraj wieczorem część piwnicy zamieniła się w krytą sadzawkę :wink: . Najpierw pozbyłem się części wody za pomocą łopaty do śniegu i wiadra (doskonale spełniło tę rolę). Potem wyprowadziłem rowery i zacząłem odkręcać resztę kranu. NIestety aby to uczynić, mnusiałem pojechać do sąsiada, od którego pożyczyłem właściwy klucz 30-32 plus francuza i rurkę :wink: . I udało się odkręcić. Zabrałem resztkę do kieszeni. przebrałem się i pojechałem do OBI. Kupiłem korek 3/4 cala (2 szt.) wróciłem i SAM NAPRAWIŁEM. Fizula odetchnęła z ulgą (ja też). Już jej się znudziło podtrzymywanie ognia w kominku przez tych kilka godzin :wink: .

Uwaga - te klejone (ładnie wyglądające) zawory sa o do d..y. W domu tez mi jeden zaczyna przeciekać. Dzisiaj będzie wymieniony.

A najgorsze jest to że zalało nam huśtawkę ogrodową. I wczoraj nie dałem rady jej wynieść. Trzeb ają będzie jakos wysuszyć.

Dodam jeszcze do tego, że schodząc po oblodzonych schodach do piwnicy wywinąłem taakiego orła, że do teraz chodze obolały. :wink:

 

Fizyk - to w takim razie zdradź, jakich zaworów unikać, a jakie można kupić...

A nie mówiłam, że z tą piwnicą są same kłopoty ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum.

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Ja właśnie buduję w Jastkowie i bardzo mnie interesuje namiar na tego architekta. Na razie najciekawszą ofertę adaptacji otrzymałem z Gepro - 3,5kPLN i 6 tygodni. Co ciekawe, nie mam jeszcze czego adaptować. Już prawie 2 tygodnie czekam na zamówiony w Studiu Z500 projekt, w którym zmieniony jest tylko garaż. Pozostałe zmiany za zgodą autora będą wprowadzone przy adaptacji. Na razie piętrzą mi się trudności - z wodą, z mapą i wjazdem na działkę z drogi powiatowej. Muszę już kończyć, bo idę zaraz do pracy. Może po drodze jeszcze coś załatwię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to uroki mieszkania w domku sie zaczely ale ja za nic bym tego nie zamienila.

Fizyczki drogie wspolczuje i podziwiam....

U nas natomiast mamy ciagle spadki cisnienia gazu i wylacza sie piec. Doprowadza mnie to do szalu i chyba bedzie trzeba zamontowac jakies urzadzenie wyrownawcze czy cos takiego do gazu...

Dodatkowo jak patrze na pogode za oknem to w pracy czlowiekowi nie chce sie siedziec tylko by cos w ogrodzie juz robil ale z drugiej strony jak sobie pomysle o wiosennym blotku ... oj bedzie sie dzialo...

Pozdrawiam wszystkich...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich po długiej nieobecności na forum.

Primo po pierwsze - ja swojego projektanta/architekta polecam. Jest z gminy Jastków. Pisaliśmy już z paroma osobami na tym wątku. Szczegóły na priv.

Ja właśnie buduję w Jastkowie i bardzo mnie interesuje namiar na tego architekta. Na razie najciekawszą ofertę adaptacji otrzymałem z Gepro - 3,5kPLN i 6 tygodni. Co ciekawe, nie mam jeszcze czego adaptować. Już prawie 2 tygodnie czekam na zamówiony w Studiu Z500 projekt, w którym zmieniony jest tylko garaż. Pozostałe zmiany za zgodą autora będą wprowadzone przy adaptacji. Na razie piętrzą mi się trudności - z wodą, z mapą i wjazdem na działkę z drogi powiatowej. Muszę już kończyć, bo idę zaraz do pracy. Może po drodze jeszcze coś załatwię.

 

 

Z tym 3,5kPln w Gepro to bym sie tak nie cieszył bo to po pierwsze cena bez vatu a po drugie to jeszcze zawsze coś doliczą, u mnie już naliczyli mi ponad 5kPln (z Vat) ...:( a 6 tygodni dawno mineło i jeszcze końca nie widać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fizyk,

współczuję, to musi szczególnie boleć, gdy coś się pie... w nowym domu, choć miało być cacy... Ale za to ile nowych umiejętności, i szacuneczek żonki :)

Ja też nie bardzo wiem, co to są zawory klejone, ale w sklepie powinni wyjaśnić. dzięki za ostrzeżenie. ja nie buduję piwnicy, ale pomyślcie, co by było, gdyby to wszystko stało się na poziomie parteru....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...