Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 14,2k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Widzę, że dominuje temat okien, ale ja z pytaniem z trochę wcześniejszego etapu. Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenia (albo przemyślenia) z pustakami termopor Leiera. Kupuję materaiły na ścianę i dostałem atrakcyjną cenowo ofertę na Leiera. Zastanawiam się czy warto, czy nie kupię czegoś kiepskiego

 

Ja mam i doświadczenia i przemyslenia. Materiał jest OK. Ja upierałam się na Wienerbergera ale był niedostępny (wiosenny krach na rynku budowlanym :-? ) Też pytałam forumowiczów o jakość i straszono mnie niezliczoną liczbą odpadów, że pustaki są krzywe i sama już nawet nie pamiętam co więcej. Okazało się, że na ponad 40 palet do wymiany były 2. A z ciekawości zapytam jaką masz cenę? Moja siostra planuje budowe na wiosne i też planuje ceramike (zwłaszcza, że w prezencie dostała prawie 2 paletki od ukochanej siostruni :D )

 

Dzięki za optymistyczną odpowiedź. Ciekawe czy akurat Ty trafiłaś na wyjątkowo dobrego Leiera, czy te opinie na forum, których też się naczytałem są przesadzone. Dostałem ofertę na Termopora 25 PW za ok 6,3, choć nie wiem jak długo jeszcze będzie to aktualne.

Pozdrawiam i życzę Dobrych Świąt

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich

Dziękuje bardzo za życzenia świąteczne. również składam wszystkim jak najlepsze życzenia zdrowych i pogodnych Świąt Bożego Narodzenia, wielu trafnych decyzji budowlanych, no i jak najszybszego wprowadzenia się do Waszych domków.

 

A wracając do tematu okien. Wszystkie moje opinie są jak najbardziej subiektywne, i nigdy nie twierdziłem ze jest to jedyna oczywista oczywistość :) opieram się na po prostu na swoim blisko 10 -letnim doświadczeniu.

Co do Oknostylu, nie przeczę ze jest to dobry producent i nie kwestionuje jakości ich wyrobów. Chciałem tylko zasugerować pewną prawidłowość. Swego czasu w Polsce było ok. 5 tys. producentów okien PCV, producentów godnych polecenia można było policzyć na palcach (nie przesadzam) jest bardzo dużo fabryk robiących okna bez jakichkolwiek papierów a ich produkty nie spełniają żadnych norm. Oknostyl lub Oknodom robią naprawde przyzwoite okna i na pewno lepsi od tanich wielkich producentów jak np. Dobroplast czy Drutex lub Okna Rabień. Nie mam tylko pewności jak długo jeszcze wytrzymają presję ceny w tej branży. tendencja jest taka ze rynek PCV się krystalizuje staje się dwubiegunowy. małe fabryczki nie wytrzymują presji ceny i padają zostają duzi a Ci albo robią taniochę (Dobroplast, Rabień) albo jakość (Oknoplast, Jezierski, MS, ) A mali nie są w stanie wyprodukować taniej od 1 i lepiej od 2.

Do Fzyka

Co do systemodawców niestety jest tak ze dają profil każdemu lepszemu, konkurencja jest bardzo silna. Popatrz np. na Vekę robi na niej wielu producentów a różnica miedzy produktem finalnym jest kolosalna.

Co do Oknoplastu to mowa była o Oknoplascie -Kraków a ten nie ma swoich przdstawicieli na Fabrycznej, wiec sadze ze tutaj zaszło jakieś nieporozumienie.

 

Moja rada przy wyborze okien nie ograniczajcie się tylko do wyboru profilu to tylko jeden z elementów składowych okna. Tym bardziej ze systemodawcy maja w swojej ofercie kilka klas tego samego profilu. pytajcie o klase A przy grubości zew. scianek min. 3 mm

 

Pozdrawiam

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Arkady - masz wiele racji. Ale duże fabryki (patrz - Goran) też robią buble.

O Oknoplast z Krakowa też słyszałem wiele opinii (pozytywy), natomiast ni jak się miała współpraca ze wspomnianym przeze mnie osobnikiem (przedstawicielem) z fabrycznej.. Moja opinia nie była odosobniona.

Co do Oknostylu - podobno (bo nie widziałem) niczego sobie fabryczka ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

małe fabryczki nie wytrzymują presji ceny i padają zostają duzi a Ci albo robią taniochę (Dobroplast, Rabień) albo jakość (Oknoplast, Jezierski, MS, ) A mali nie są w stanie wyprodukować taniej od 1 i lepiej od 2.

Pozdrawiam

 

Ja też nie mogę się zgodzić z taką teorią. Zdecydowałam się na Oknodom słuchając głosów znawców tematyki okiennej. Brałam także pod uwagę Oknoplast, ale wizualnie przegrał, cena była zbliżona. Nie mogłam także pojąć jak taki duży producent może wymagać wplaty calości kwoty przy zamówieniu aby uzyskać rabat. Rozumiem wpłaty np.50% ale 100% :o Nie mam zwyczaju wpłacania calości należności przed odbiorem towaru i jakoś do tej pory wychodzi mi to na zdrowie :wink: Co do Jezierskiego to nie wiem czy ktokolwiek z Lublina zdecyduje się na ich okna. Byłam przed "siedzibą" tej slawnej firmy i... mieści się ona w garażu domku jednorodzinnego, byla zamknięta a i tak nie mialam ochoty tam wejść. Wydaje mi się, że tak duża firma powinna jakoś zadbać o wizerunek. Reansumując z mojej perspektywy Oknodom produkuje fajne okna z dobrym montażem za odpowiedną kasę i z tego co mi wiadoma nie ma zamiaru bankrutować :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezierski ma równiez nowy punkt w GALI! Nareszcie. I ja niestety nie miałam mozliwosci obejrzec okien w tym garazu bo pan ciągle był w rozjazdach i w końcu dałam sobie sokój,a poza tym nie ma tam wystawki tylko oglada sie okna ,kóre ma zamówione dla konktetnego klienta, i za to minus, jaka to zachęta? Arkady zerknij na wiad. ode mnie i posłóż radą. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W naszym domku mamy zamontowane okna Oknoplastu z Krakowa. Montowane były w tym roku, więc nie mogę dużo powiedzieć. Jak narazie sprawują się poprawnie. Nie kupowaliśmy na Fabrycznej ;)

 

A na Święta zrobił nam (Oknoplast) miły gest i przesłał kartkę z życzeniami. To dobrze świadczy o firmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak na marginesie to te wybory zawsze muszą być takie trudne, to prawdziew dylematy, a najgorsze za sama musze sie z tym borykać bo mężula ciągle dłubie na budowie i nawet nia ma kiedy pogadać i nad jakims wyborem sie zastanowić???? Czy tylko u mnie tak jest i wyolbrzymiam problemy??? :cry:

 

Nie martw się jest szansa, że tak jak ja w pewnym momencie dojdziesz do wniosku że "wszystko mi jedno" Ja teraz mam taki etap a zostalo to, co poniekąd najciekawsze: płytki, kuchnia, malowanie, oświetlenie itp. No i mój męczyzna też nie wnika. Jak byl temat okien to powiedział, że i tak sprawdzę wszystkie firmy i wybiorę najlepszą a On tylko pojedzie na finał :D Jak jedziemy na budowę to ja ustalam wsztstko z szefem ekipy a on z pracownikami ucina sobie pogawędki na temat np. sportu :wink: Jedno w czym na 100% nie jestem go w stanie przebić to negocjowanie cen. Uszy do góry- budowa do przodu Kasiu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny - gratuluję. W zasadzie to na mnie leżał obowiązek organizacji budowy. Kiedyś Fizula została na 3 dni sama (miałem jakiś służbowy wyjazd) i biedna się załamała, bo na raz paru facetó coś od niej chciało :)

Co do dylematów - zawsze są. I nie ma co żałować, że gdym wtedy wiedział to co dziś, to zrobiłbym inaczej Na zasadzie: gdyby babka wąsy miała ...

Podejmujesz decyzję - to znaczy, że jest ona najlepsza dla Ciebie . Kropka. Dzięki takiemu podejściu - siwych włosów na razie gołym okiem u mnie nie widać.

Fakt, faktem, że w miarę upływu czasu - człowiekowi się już mniej chce walczyć. Ale jeżeli na koniec wybierzesz nie tą glazurę, czy niezbyt ładny kolor farby - nie ma się co przejmować. Przy najbliższym remoncie się zmieni :lol:

I oczywiście warto przećwiczyć z monterami montaż okien. Tzn, sprawdzić ich - w którym miejscu mocują okienka, czy żałują kotew itd. To czasami wystarczający argument, żeby ekipę wyrzucić z domu. ;) Szczególnie ważna uwaga przy ścianie 3W. Większość fachofców montuje okna na głębokości pustaka. A powinno się w miejscu izolacji na kotwy (podobnie drzwi). U mnie z oknami problemu nie było. Zadałem pytanie, p. Marek odpowiedział prawidłowo i tak też zrobił. Ale fachman ode drzwi, chciał mi montować framugę do pustaka. Skońćzyło się na telefonie do właściciela firmy. Bo się gupi klient uparł ;) Fachofiec jeździł własnym mobilem po zaprawę szybko-schnącą, żeby kotwy zamontować w izolacji. Nie było to proste. Ale dało się. Warto na to zwrócić uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla mnie sprawy organizacyjne, negocjacje różne i drążenie nowych tematów i projektowanie to była najpiękniejsza część budowy :). Ale ja takie rzeczy generalnie bardzo lubię :) Sama możliwość wyboru to świetna rzecz - można sobie coś naprawdę oryginalnego wymyślić i zrobić :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale fachman ode drzwi, chciał mi montować framugę do pustaka. Skońćzyło się na telefonie do właściciela firmy. Bo się gupi klient uparł ;) Fachofiec jeździł własnym mobilem po zaprawę szybko-schnącą, żeby kotwy zamontować w izolacji.

 

A te drzwi to antywłamaniowe?

W takim montażu w izolacji to tylko z nazwy. No i trzasnąć za często nie można.

A może piszesz o ścianie 3W?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może piszesz o ścianie 3W?

Oj nie doczytałaś :p

Odpowiedź:

Szczególnie ważna uwaga przy ścianie 3W.

Właśnie na takiej ścianie można poznać fachowca. na 1 i 2 W - każdy zamontuje ;) (no prawie każdy).

 

Ja podobnie jak Monika - lubiłem te "negocjacje" Ale już potem zaczynałem mieć dość. A już w momencie, kiedy się wprowadziliśmy, to trochę na laurach osiadłem (ale zebrałem siły i działałem dalej ;) )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za słowa pocieszenia! Dla mnie te wybory to tez sama przyjemność, problem stanowi to myślenie czy dokonuje sie słusznego wyboru. Farba to pikuś,jeden wieczór i przemalowane, ale wybór odpowiednich okien, drzwi i to co dalej mnie czeka... poki co nie zaprzątam sobie tym głowy,ide etapami. Jak tego dokonywaliscie majac dzieci, razem z gromadką do sklepu??? :-? Moj mężula to typowy fizyczny,praca a po pracy budowa, a od zakupów i dokonywania wszelkich wyborów ja! Bez auta i z dzieciakami!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za słowa pocieszenia! Dla mnie te wybory to tez sama przyjemność, problem stanowi to myślenie czy dokonuje sie słusznego wyboru. Farba to pikuś,jeden wieczór i przemalowane, ale wybór odpowiednich okien, drzwi i to co dalej mnie czeka... poki co nie zaprzątam sobie tym głowy,ide etapami. Jak tego dokonywaliscie majac dzieci, razem z gromadką do sklepu??? :-? Moj mężula to typowy fizyczny,praca a po pracy budowa, a od zakupów i dokonywania wszelkich wyborów ja! Bez auta i z dzieciakami!

 

Kasiula,dla pocieszenia powiem Ci że jestem samotna matką i jak zaczynałam budowę mój Syn miał niewiele ponad 2 lata.Więc zestaw praca zawodowa,Syn,budowa był długo równocześnie na tapecie.Także głowa do góry,dasz radę nawet z dziećmi.Ja wszystko i wszędzie załatwiałam z Synem u boku (czasami to sie nawet bardziej opłacała :D ).

 

Oczywiscie wszystkim Budujacym Wesołych Świąt Życzę :) [/url]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po raz pierwszy święta pod własnym dachem, również dzięki forumowiczom. Takich świąt wszystkim budującym jak najszybciej życzę w zdrowiu i radości !

 

Cały świat się w radość stroi

w dzień narodzin Chrystusowych.

Ślę więc życzenia serdeczne,

zawsze świeże choć odwieczne:

zdrowia, szczęścia i wesela

niechaj Dziecina Wam udziela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...