Przyłączenie do linii gazowej - max czas czekania

[remx]

Czy istnieje coś takiego jak max okres oczekiwania na przyłączenie do sieci gazowej?

[Monis]

Niestety chyba nie ma...

Mi powiedzieli, że jak dostanę umowę o dostarczanie gazu to potem gazownia będzie projektować przyłącze. I może im to zająć ok 8 miesięcy, albo dłużej...

Dlatego podziękowałam gazowni i załatwiłam sobie profesjonalną ekipę, która zrobi mi to przyłącze w normalnym terminie- w sensie- kiedy tylko będę chciała

[pam]

A wnaszej gazowni jak podpiszesz umowę na dostawę gazu to dostawa gazu za 6 miesięcy. Przyłaczenie według ryczałtu. U mnie jakieś 40m ok. 2700zł

[cieszynianka]

Nam trwało to 2 miesiące. Denerwowałam się, że długo, ale teraz odszczekuję!

[Pani Koala]

Gazownia Wrocław- 6 m-cy od zawarcia umowy jeśli zajmuje się tym gazownia. Ja robię sama- po 3 miesiącach zbierania papierków złożyłam wczoraj zgłoszenie w starostwie.Za 2 tyg ciągnę rurę. Koszt ryczałtowy wg gazowni podobny jak u pam, tyle że u mnie jest 4,5 m do wykonania

[pam]

U nas też mozna zrobić samemu i wtedy przyłacze trwa 3 miesiące. Ale wydaje mi się, ze wiele szybciej to to nie wyjdzie. Formalności - ZUDP, projekt itd też trwa. A tak podpisujesz umowę i masz wszystko z głowy (poza zgodą sąsiadów jeżeli trzeba).

[Pani Koala]

Tja, ja podpisałam umowę w czserwcu 2007 na podłączenie w grudniu. W grudmniu okazało się, że moje dokumenty zaginęły i mogą mnie podłączyć w czerwcu- lipcu 2008 (o ile znowu nie zgubią dokumentów). A ja muszę się wprowadzić z dwójką małych dzieci do 20 maja!! Znalazłam firmę, która robi projekty dla gazowni i to oni za atwiają wszystkie papierki. Dla osoby prywatnej jakoś szybciej im idzie. Koszt 700 zł zwraca gazownia

[wbrat]

U mnie trwało to prawie rok.... w warszawie

[czajnik]

Nie ma maksymalnego terminu.

 

Pozdrawiam.

[tomlolo]

Nie wiem jak u Was, ale w Radomiu od zawarcia umowy o dostawę gazu gazownia ma 7 czy 8 miesęcy maksymalnie na wykonanie przyłącza. W grudniu miałem podpisać umowę i przyłącze do końca wakacji, ale gazownia przez 3 miesiące odwlekała durnymi tekstami "mamy nowy system ale proszę się nie denerwować bla bla bla ..." W końcu dowiedziałem się że tak naprawdę nie wiedomo kiedy podpiszą ze mna umowę (dlatego że poźniej muszą się trzynmać maksymalnego terminu wykonania który liczy się od podpisania umowy).

Znalazłem projektanta który się zajmie projektem i papierkami, projektant zna wykonawcę który pracuje w gazowni. Składa się podanie i gazownia to finansuje (w ramach zryczałtowanej opłaty przyłączeniowej). Ma być zdcydowanie szybciej.

Komu zależy na czasie polecam tą 2 opcję !

[pkozin]

Moja gazownia dała mi termin 6 miesięcy od podpisania umowy, ale zajęło im to 11 miesięcy.

[WM 08]

My czekaliśmy od stycznia 2005 r. do listopada 2007 r. tj. od otrzymania warunków przyłącza do podpisania umowy na dostawę gazu. Na to składały się uzgodnienia z ZUiD, projekt gazociągu (ok. 60 m), projekt wewnętrzny, wykonanie wewnętrznej instalacji + skrzynka w ogrodzeniu, budowa gazociagu, przyjęcie gazociagu od wykonawcy i wreszcie podłączenie licznika. Może wynajęcie prywatnej firmy (a nie czekanie na gazownię) skróciłoby czas oczekiwania, ale zwiększyłoby koszty. Gazownia za gazociąg "skasowała" nas na 1200 zł, prywatnie było by drożej.

[pkozin]

My czekaliśmy od stycznia 2005 r. do listopada 2007 r. tj. od otrzymania warunków przyłącza do podpisania umowy na dostawę gazu. Na to składały się uzgodnienia z ZUiD, projekt gazociągu (ok. 60 m), projekt wewnętrzny, wykonanie wewnętrznej instalacji + skrzynka w ogrodzeniu, budowa gazociagu, przyjęcie gazociagu od wykonawcy i wreszcie podłączenie licznika. Może wynajęcie prywatnej firmy (a nie czekanie na gazownię) skróciłoby czas oczekiwania, ale zwiększyłoby koszty. Gazownia za gazociąg "skasowała" nas na 1200 zł, prywatnie było by drożej.

 

1200 zł?

To darmo.

Ja płaciłem 2000 zł za nitkę 15 mb, do ogrodzenia.

Od ogrodzenia płaciłem osobno prywatnej firmie.