matio 27.03.2008 07:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 napiszcie jak to jest - czy po przeprowadze udaje wam sie realizowac prace wyończeniowe, czy po popwrocie z pracy to juz prosto do sypialni? Pogoda - fakt- nie sprzyja pracy w ogrodzie, a po pracy mi osobiście to sie marzy fotel. a tyle jest do zrobienia "drobiazgów" - łącznie z malowaniem garażu, przyklejaniem listew, itp. Mieszkam od 3 tygodni i jest super, ale roboty nie ubywa - wręcz przeciwnie... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.03.2008 07:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Mieszkam od 3 tygodni i jest super, ale roboty nie ubywa - wręcz przeciwnie... nie przejmuj się, to już będzie tak, aż do ... kapitalnego remontu Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2376612 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 27.03.2008 11:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 u mnie jak jeszcze nie mieszkałem robota szła , po pracy , do poźna w nocy , bez przerwy , taki napalony byłem, teraz jak już mieszkamy i zostały jeszcze jakieś prace do zrobienia to się troche odechcialo... ale przyjdzie wiosna , długie dni napewno się będzie chciało coś robić bo teraz zimno i ciemno - nie nastraja to optymistycznie. Pozatym mi zostały takie rzeczy bez których można mieszkać więc nie ma takiej motywacji jak wcześniej że trzeba było robić na szybko np. kibelek i kuchnię.... zostało mi ogrodzenie, dokończenie GK na poddaszu , porządek na działce ... czekam na wiosnę i dłuższe dni ! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2377300 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jacekot 27.03.2008 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 ja mam to samo , nie mogę sie zmusić odkąd zamieszkałem przez 2 miesiące nawet palcem nie ruszyłem w kierunku aby pozakańczać duperele . Jak już ktoś wcześniej napisał bez tego da się żyć .Ale ostanio nawet się trochę ruszyłem , jakaś listwa , tu sylikonik , tam sylikonik , wymierzyłem miejsca pod karnisze ., coś tam domalowałem ...czyli coś jednak się dzieje ale juz nie w takim tempie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2377681 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wbrat 27.03.2008 14:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Potwierdzam że jest ciężko. U mnie do wykończenia zostało całe poddasze - nawet podłóg jeszcze nie ma. No i ogród wygląda jak po wybuchu bomby. I tak od... sierpnia. Ale jak przyjdzie prawdziwa wiosna, to na pewno się wezmę! Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2377782 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pawelurb 27.03.2008 14:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Potwierdzam że jest ciężko. U mnie do wykończenia zostało całe poddasze - nawet podłóg jeszcze nie ma. No i ogród wygląda jak po wybuchu bomby. I tak od... sierpnia. Ale jak przyjdzie prawdziwa wiosna, to na pewno się wezmę! ciężko cięzko..... jak dla mnie to właśnie teraz jest najgorszy okres budowy to co było wcześniej, to wręcz przyjemność.... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2377792 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pierwek 27.03.2008 14:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 aaaaaa tu się schowały....lenie.... do roboty się brać, a nie narzekać, że wiosna, że dzień krótki... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2377817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
retrofood 27.03.2008 17:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Potwierdzam że jest ciężko. U mnie do wykończenia zostało całe poddasze - nawet podłóg jeszcze nie ma. No i ogród wygląda jak po wybuchu bomby. I tak od... sierpnia. Ale jak przyjdzie prawdziwa wiosna, to na pewno się wezmę! i tak od lat ... piętnastu ... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2378073 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Trociu 27.03.2008 18:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Potwierdzam że jest ciężko. U mnie do wykończenia zostało całe poddasze - nawet podłóg jeszcze nie ma. No i ogród wygląda jak po wybuchu bomby. I tak od... sierpnia. Ale jak przyjdzie prawdziwa wiosna, to na pewno się wezmę! i tak od lat ... piętnastu ... Spokojnie - do czasu. W znanym mi przypadku: - przed moim pierwszym przyjazdem do domu narzeczonej pojawiły się listwy przypodłogowe mimo że przez 5 lat czekały na położenie - przed pierwszym przyjazdem rodziców narzeczonej do moich rodziców wymalowała się klatka schodowa mimo że czekała na pomalowanie od roku - przed pierwszym przyjazdem moich rodziców do rodziców narzeczonej rabatki kwiatowe dostały murek z kostki granitowej i niezagospodarowany róg się zagospodarował mimo, że nigdy nikomu nie przeszkadzał Tak więc wszystko ma po prostu swój czas Ciekawie jak to u mnie będzie, bo wprowadzać się będziemy na pewno do niewykończonego. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2378139 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cypek 27.03.2008 18:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Marca 2008 Już tak jest, że po przeprowadzce dostaje się gnoja.Człowiek się zachłystuje, że już mieszka, adrenalina spada, zmęczenie przychodzi i kapota. Po pół roku wraca chęć do roboty - spokojnie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/98863-quotwyko%C5%84czeniequot-po-przeprowadzce/#findComment-2378170 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.