Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okuchnia! (i łazienka) - czyli kto kogo wykończy....


Recommended Posts

u mnie jest dobra :wink:

no cóż, ja mam budzik w pokoju obok...

codziennie 6.00 rano pobudka, bo trzeba dać pić i jeść :roll:

czasem jeszcze poleżę z godzinkę a młody w tym czasie dewastuje chatę :roll: :o

jak się w końcu zwlekam to nie wiem gdzie ręce wsadzić, żeby ogarnąć ten bałagan :lol: :lol: :lol:

 

To zastosuj metode mojego ojca - siedz z mlodym do 12. Bedzie spal do 10 jak nic. :lol: :lol:

 

mój chodzi spać o 23ciej, więc nie dużo wcześniej :lol: :lol: :lol:

i nic :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

u mnie jest dobra :wink:

no cóż, ja mam budzik w pokoju obok...

codziennie 6.00 rano pobudka, bo trzeba dać pić i jeść :roll:

czasem jeszcze poleżę z godzinkę a młody w tym czasie dewastuje chatę :roll: :o

jak się w końcu zwlekam to nie wiem gdzie ręce wsadzić, żeby ogarnąć ten bałagan :lol: :lol: :lol:

 

To zastosuj metode mojego ojca - siedz z mlodym do 12. Bedzie spal do 10 jak nic. :lol: :lol:

 

mój chodzi spać o 23ciej, więc nie dużo wcześniej :lol: :lol: :lol:

i nic :roll:

 

No to do 3 musi siedziec, jak ciocie z FM...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam z kawką. Malż wstał wcześniej io pojechał wpuści ekipę do mieszkania. Wczoraj jeszcze pozabieraliśmy stamtąd kwiatki i zamknęliśmy jedyny pokój do którego nie będą wchodzić. Zobaczy,my na co się zda takie zabezpieczenie ;) I tak cześć rzeczy jest w mieszkaniu, pozabezpieczana folią, zobaczymy gdzie się kurz wciśnie ( wiem, znam Waszą odpowiedź - wszędzie :/)

cyknęliśmy tez parę fotek "przed. a dzisiaj będzie już możliwe zrobić początek reportażu ;)

Z jednej strony jestem pena obaw jak to wyjdzie, z drugiej ciesze się że już sie zaczęło. I ciekawa jestem jak będzie za tydzień, dwa, miesiąc... Co nas jeszcze w tej przygodzie czeka itd.

 

zaraz się zbierm i jadę zobaczy co już runęło :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niedawno wróciliśmy

PROSZĘ PAŃSTWA- UWAGA- REMONT OFICJALNIE UZNAJĘ ZA ROZPOCZĘTY!

 

Zdjęcia ruin zaraz będą, musze je sciągnąc i wrzucic na f.

tempo panowie maja niezle, wywalili pare futryn, zburzyli śican parę. Ze ścian zwisają smętnie resztki drutów i instalacji elektrycznej. W obroty wziął nas od razu pan hydraulik (chojrak taki jakiś) i pan elektryk (ten dla odmiany zahukany taki - pochodzil, pomyślał, nikt mu nie przeszkadzal) W sumie po tych ruinach kręciło się z 7 chłopa dziś. Plus my w porywach oczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

orrrany, zgra coś na fotosika to wieki całe.

Ale już jestem gotowa do dokumentacji. Oto ruinacji dzień pierwszy:

nasza sypialnia wczoraj i dziś:

http://images32.fotosik.pl/242/722a748ea7a12eb9.jpg

http://images23.fotosik.pl/207/fba7d09f2728a1f2.jpg

http://images33.fotosik.pl/242/7ef8a6669cf38189.jpg

 

a to salon-dzisiaj już składzik z zamurowanycm do polowy wejściem (zostanie "przejście przez szafę" na drugim końcu ściany:D

http://images32.fotosik.pl/242/838979ec3d095ca9.jpg

http://images33.fotosik.pl/242/1bffbbaa21a2a958.jpg

http://images34.fotosik.pl/242/afd72bf70cf51e91.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

o OK dobrze że CIę widzę. Chciałam zada CI pytanie w kwestii lustra w łazience. Czy ja dobrze pamietam że Ty masz takie wklejone w ścianę między płytki????

 

Cześć :lol:

Padłam wczoraj :roll:

Tak mam lustro wklejone między płytki na ścianę, a o ssso chozi? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nie???

Ania, babci tych zdjęć pokazywać nie będziemy, zawalu by chyba dostala ....

jesteśmy w przerwie, wieczorem będzie kolejny odcinek sagi...

Trochę się zmieniło :p

 

OK, pan hydraulik odradzał nam wklejane lustro, że niby wilgoć mu szkodzi, ,że lepiej wieszane. Tylko ja nie bedę kupowała 9 dodatkowych dekorów, żeby je wklejac pod lustro. A podstawowe płytki tylko po to żeby były to tez chyba mały sens... Może wiesz coś o zabezpieczeniach luster przed wilgocią, żeby nie matowiały itd....

zrobilam zdjęcie tej baterii co to nie wiem jak ma być montowana.Juz się dowiedzialam ,że jakąś puszkę trzeba do niej zrobić. Zastanawiam się jakie wyjście żeby do prysznica pasowało, myślałam,ze taki zawór jak do podłączania pralki wystarczy, ale on niekoniecznie będzie współpracował z prysznicem, prawda??

 

tak wygląda bateria:

http://images31.fotosik.pl/243/493b849a2c966531.jpg

http://images33.fotosik.pl/243/10a48ec220d5eca9.jpg

jest przy tym jakaś gwarancja i firma OMNIRES ale nie jestem pewna czy to od tego. Nie ma tam nic o baterii podtynkowej :/

 

Gdzie mam szukać pozostałych akcesoriów do tego ustrojstwa???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szybciutko odpisuję.

Nie bardzo wiem, o co chodzi hydraulikowi, że wilgoć ma zaszkodzić lustrom. To już problem szklarza, żeby dobrze zrobił i dobrze wkleił :roll: Mojemu na razie nie szkodzi, choć to może mało czasu.

Ale u mamy są dwa lustra (tylko klejone na kafelkach, nie między nimi do ściany) i nic się z nimi nie dzieje od jakich 15 lat... Albo więcej :wink:

 

Ten sam szklarz, który robił u mnie, kleił u znajomej w knajpie dwa kible całe w lustrach :o :lol: U niej nic się nie dzieje od dwóch, czy trzech lat (może nikt tam się nie kąpie, ale intensywność codziennego mycia jest nieporównywalna z "domową"). Pomijając, jak idiotycznie się czuje człowiek na bani siedząc w kiblu, gdzie ściany w lustrach od góry do dołu :lol:

 

Ja w każdym razie nic nie zabezpieczałam - przyszedł pan wziął wymiar, potem przyszedł z lustrem, wlazł do łazienki i zanim zdążyłam mu popatrzeć na łapy, to było pozamiatane :o Zajmuje u mnie pierwsze miejsce w rankingu bezproblemowych wykonawców :lol: :lol: :lol:

 

Muszę zobaczyć zdjęcie baterii, bo jakoś nie rozumiem, o czym mówisz :roll: :oops: Bateria nie ma własnego wyjścia na prysznic? Zaworu za baterią to raczej się nie zakłada (bo i po co, skoro bateria jest zaworem), u mnie tylko do wyjścia prysznicowego z baterii dołączył kawałek rurki, tak żeby wyprowadzić je przed tynk i "złącze kątowe" (chyba tak to się nazywa), do którego można dokręcić wąż ze słuchawką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Akurat wrzucałaś zdjęcia, jak pisałam odpowiedź :lol:

 

Muszę się teraz zrywać z roboty, ale poszukaj w googlach po nazwie firmy - pewnie jakieś sklepy internetowe tym handlują :roll:

To wygląda całkiem inaczej, niż to moje ustrojstwo, ale jak gdzieś widziałam zdjęcie bateri podtynkowej deante, to też całkiem inna bajka.

Mi to faktycznie wygląda, jakby to był sam mieszacz i czegoś mu brakuje, bądź jest to bateria np. tylko prysznicowa, tzn. nie ma z niej wyjścia na baterię wannową :roll:

Im dłużej się patrzę, to chyba tak to jest - z boków dojście ciepłej i zimnej wody, wyjście po środku to wyjście do prysznica. Do tego wypadałoby dokręcić rurkę, która będzie wychodziła ponad tynk i na jej końcu np. deszczownia. Ale to tylko moje spekulacje i domysły...

 

Nie jestem hydraulikiem - najlepiej jw. skontaktuj się z firmą, która tym handluje :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wygląda na to, że dobrze kombinowałam :lol:

 

Bateria tylko prysznicowa, dojście zimnej i ciepłej wody, u góry wylot :wink:

Bo to chyba ta (albo b. podobna):

http://www.omnires.pl/produkt-s.php?id_pr=974&id_pd=107&id_ka=10&nazwa_se=QUADRATO&strona=0

 

Możesz zadzwonić do nich i dopytać (tak najlepiej) :lol:

 

Mi się wydaje, że puszki można nawet nie robić, tylko zostawić otwór ciut mniejszy niż ta płytka zew., lub zabezpieczyć ten otwór czymkolwiek (kawałki kg, deski, metal, styropian - byleby dobrze zabezpieczyć przed wodą. Chodzi o to, żeby był dostęp w razie awarii do miejsca łączenia z rurkami doprowadzającymi wodę i tą rurką do prysznica :roll:

 

Tak popatrzyłam, co napisałam i jeśli zabezpieczać to styropianem lub jakimś plastikiem sztywnym (może pudełko do żywności dobrane rozmiarem :lol: ), bo z każdym innym materiałem będzie większy problem z zabezpieczeniem przed wodą, niż ze zwykłym murem, który można zachlapać folią w płynie :roll:

 

Jeszcze raz przypominam, że nie jestem hydraulikiem, a powyższe to wyłącznie moje domysły - do konsultacji z fachowcem :lol: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki za wskazówki. Pomysl z pojemniczkiem kuchennym rewelacja. ciekawe co pan hydraulik na to powie ;)

Dziś sie okazało,że elektryk, który byl wczoraj i dziś miał robić instalacje wylądowal w szpitalu :( rzeczywiście wczoraj jakoś marnie wyglądał... Szef szuka nowego, może mu kogoś podrzucimy ;)

prace na razie maja i tak spore tempo. dziś dokończona została ścianka między sypialnia i salonem. Reszta niepotrzebnych ścian w szafie wyburzona, chlopaki się wzięły za wykańczanie ich. Jak dobrze pojdzie jutro będziemy mieli prawie zrobione dwa pokoje - tylko gładź w sypialni i malowanie:

 

http://images34.fotosik.pl/244/d07d6e9e783bb524.jpg

 

Znaleźliśmy tez wykonawcę mebli i nowy pomysl na fronty - chyba lepszy. Płyta laminowana limba - nie jest to standardowo drewnopodobne, ale różni się tes od plastikowo wyglądających folii. Najbardziej mi sie podobała czekoladowa, ale za ciemna do naszych mebli, może na jeden kawałek w tym kolorze byśmy sie skusili...

Cenowo nie jest tak strasznie jak już słyszeliśmy, może po negocjujemy i zrobimy u nich wszystkie meble - jeszcze łazienkę i garderobę. I szafkę w przedpokoju? Jest szansa że się uda, szafę wnękową już i tak musimy zrobić, bo te półki nieszczęsne zostały.A przedpokój z wybitymi dwoma drzwiami wygląda tak:

 

http://images33.fotosik.pl/244/222903ecf4974dc6.jpg

 

Już sie wydaje jaśniejszy niż był, a jeszcze jedne drzwi będą. Jutro będzie trzecia dziura i to taka że hoho, bo na drzwi+kasetę.... Drziwi co prawda ciemne będą ale sporo bialego szkla w nich będzie więc się jakos wyrówna... No i kuchenne zwykle pewnie otwarte będą :)

 

Za chwilę dalszy ciąg fotoreportażu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze kilka zdjęć z demolki w łazience - tak wygląda już powiększona o przedpokoik. Zdjęcia mogłam zrobić dzięki temu, że sporego kawałka ściany nie ma.Poprzednie drzwi były szersze i wyższe niż planowane obecnie:

 

http://images30.fotosik.pl/209/109c1ffc49c9bdf1.jpg

 

http://images31.fotosik.pl/243/ec65f193875274eb.jpg

 

a tu widok na przebitą wnękę z pokoiku do łazienki - w tej wnęce zawiśnie bojler...

 

http://images32.fotosik.pl/243/99bd06eb5fcd2da3.jpg

 

a tu ów pokoik z widokiem na łazienkę - drzwi tez już ma wybite z korytarza - były z małego przedpokoiku, w którym już jest łazienka (jeśli komu chce się spojrzeć na zamieszczony kiedyś plan mieszkania):

 

http://images32.fotosik.pl/243/da3e67deffec5e5e.jpg

 

Co ciekawe nie przeraża mnie ta ruina (małż myślał że będzie...) Już widzę oczyma wyobraźni fajne wnętrza, tak że dochodzi do paradoksów bo patrze sobie na te ruinki i mówię - ale tu ślicznie się zrobiło ;)

 

A na jutro "panheniu" zapowiedział nam Walę Tynki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...