Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

okuchnia! (i łazienka) - czyli kto kogo wykończy....


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,6k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

podłoga jest już niestety brudna, ale myślę, żeby ją zabezpieczyć chociaż przed malowaniem. Tylko nie wiem czy zamiatać i ścierać ją przed położeniem kartonów, czy już bardziej sie nie zniszczy i można tak zostawić na razie?

 

Mam jeszcze do Was male pytanko. Może trafiłyście na jakieś zdjęcia na forum lub gdzie indziej z ulożoną glazurą z Tubądzina INVERNO? To takie jasne płytki i charakterystyczne dekory z kwiatkami wypukłymi w tym samym kolorze. Chcialąbym zobaczyć ją w czymś innym niż firmowa aranżacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłogę zamieć dokładnie przed położeniem kartonów - żeby się dziury od jakiego gruzu nie porobiły. Myć jej nie musisz, chyba że jakieś większe plamy - to lepiej zmyć szybko. U mnie położyli folię, a na niej dopiero kartony.

 

Jeśli chodzi o płytki, to nie kojarzę łazienki, ale na wnętrzach był chyba wątek :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania, u mnie za okno? TO chyba na jakimś bardziej prywatnym ;) Postanowiliśmy że aż tak nie będziemy się upubliczniać ;)

 

wiesz, ja tylko tak :wink:

lubię ogarniać wszystko wzrokiem, zdjęcia czasem oddają to, czego człowiek na codzień nie zauważa :wink:

zwłaszcza na tym drugim planie czasem można coś ciekawego obczaić :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj grzebek by powiedzial, ze jak jest remont, to sie kurzy i bedzie sie kurzyc i tak ma byc. :roll: :lol:

 

Czyli jak się nie kurzy to coś nie tak z remontem? :D

 

Według mnie podłogi zdecydowanie warto pozamiatać dokładnie przed położeniem czegoś zwł. kartonów - one się przesuwają po podłodze i coś co jest pod nimi rysuje wtedy podłogę, albo się nawet wbijać potrafi. Nawet jak to parkiet do cyklinowania to warto mieć kontrolę nad tym co i gdzie się wyciera i wciska.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dzisiaj niestety nadal mamy bałagan. Co mogłam pozamiatałam i położylam kartony... Może w przedpokoju to trochę ochroni podłogę.

 

Dzisiaj nasza kuchnia była w stanie krytycznym:

http://images26.fotosik.pl/212/cfdee776988ec677.jpg

http://images26.fotosik.pl/212/b8dc1d2e7792bff5.jpg

 

ale już wkrótce zaczęło iść ku lepszemu....

http://images26.fotosik.pl/212/cf539042a757028b.jpg

 

http://images34.fotosik.pl/250/883f5747c4a5c9ad.jpg

 

Dłubał sobie pan hydraulik:

http://images32.fotosik.pl/250/57d65fb881b3d0a8.jpg

http://images34.fotosik.pl/250/6bf1f6b3f616e882.jpg

 

Pan elektryk dłubał intensywniej:

http://images33.fotosik.pl/251/34060dbc54e5eb0b.jpg

http://images24.fotosik.pl/213/18b8df3642792465.jpg

 

A panowie od kaloryferów sami się dziwili,że tak pięknie potrafią skryć rurki ;)

http://images30.fotosik.pl/212/c677cd8869bbd443.jpg

 

generalnie jednak ciągle mamy demolkę i juz nie ma gdzie przestawiać rzeczy... :(

http://images26.fotosik.pl/212/3e255391c63463dc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj ja pełnię obowiązki fotoreportera. Małżowinka siedzi w pracy :/

 

Po wczorajszym horrorze dziś mieliśmy przegląd przez cały repertuar.

 

Zaczeło się od filmu instruktażowego w ramach szkoły budowlanej. Dziś był odcinek o tym jak za pomocą łopat, przyczepki i kupy gruzu zrobić z pobliskiego czarnego Volkswagena... biały Volkswagen. Trzeba przyznać ze panowie Heniowie się postarali ;)

Sąsiad chyba w rewanżu chciał wystąpić z darmową lekcją łaciny ;) ale w końcu pojechał na myjnię.

Po części edukacyjnej był film podróżniczy, Tym razem przedstawiano zamieć pyłową na saharze.

Nie była ona aż tak groźna (jeszcze) ale na wszelki wypadek obkleiłem szafę jak tylko się dało ;).

 

http://www.vpx.pl/up/20080513/23766779e69e5e08008b2e30c9cf6e655ac2f8181057.jpg

 

 

Hydraulik tak się wczuł w klimat ze zakręcił wodę sąsiadom w pionie. Na szczęście tylko na kilka godzin więc obyło się bez ofiar pustyni ;)

 

Po podróżach przyszedł kolej na western.

W samo popołudnie spotkali się na przeciw siebie hydraulik i elektryk. Każdy czujny i zdeterminowany. Tylko oni, ich wierne SDS-y i ścianka działowa między kuchnią a łazienką ;)

Hydraulik miał przewagę bo wywalił już dziurę na wodomierz gdy zakręcił wodę. Ale elektryk miał asa w rękawie w postaci gumówki do wycinania otworów pod puszki.

Pojedynek był zażarty, w końcu jednak pierwszy wymiękł hydraulik (po tym gdy przez otwór można by prawie przeleźć do kuchni) w tym momencie nastąpiła przerwa na teleturniej. Hydraulik zdecydował się na "Telefon do Szefa", szef powiedział: Kuć dalej... :wink:

Telefon nie pomógł za wiele bo i tak hydraulik pierwszy zszedł z pola. Chociaż starał się dzielnie co można zobaczyc poniżej .

http://www.vpx.pl/up/20080513/237676a4cee07fb7902d7119e539267a388adf149314.jpg

 

W rezultacie zmagań obu panów ścianka osiągnęła wygląd zbliżony do rasowego sera Szwajcarskiego

 

http://www.vpx.pl/up/20080513/237681dbd4f804a58e9723d301899be795dff165140.jpg

 

Dalej western już się nie kleił więc elektryk postanowił zmienić kanał, przez chwilę zanosiło się na film z serii różowej landrynki pt. "oglądanie gołych przewodów" ale że pora była zbyt wczesna puszczono felieton o działalności szpiegowskiej pt. "Kablowanie w korytarzu"

 

http://www.vpx.pl/up/20080513/2376892afeca9c48336a384cdc4066e8eb3a93170203.jpg

 

Pogram nie potrwał zbyt długo, prawdopodobnie z obawy o wmieszanie się służb specjalnych z piętra poniżej. ;)

 

 

Program skończono więc pospiesznie i zamknięto stację na dziś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to się ograniczam do relacji, bo zwykle jestem zmęczona jak przychodze po budowie+praca do 22 ...

Dziś nie byłam tam wogóle, więc nie mialam co pisać zreszta wczoraj lekko mnie przylamał ten niezmieniający się stan ruiny... Musze odsapnąć chyba, ,uspokoję się jak zakleją te "dziury w serze" Cegła może i piękna ale w ściankach między kuchnią i łazienką oraz łazienką i przedpokojem jest stawiana w pionie- najmniejszym przekroju - dzięki temu ścianka ma jakieś 6 cm??? warstwa tynku po obu stronach miała mniej więcej taką samą grubość - teraz ścianka jest 1/3 tego co było. Marzy mi się żeby tą ściankę wzmocnili, nie tylko kartongipsem ale czymś solidniejszym... może jutro pogadam z szefem...

Ale, zaczynają mi się i przyjemniejsze rzeczy. Dziś dostałam próbnik kolorów do wybrania na ściany :) jak ja lubię kolory - a na ściany i tak wybiorę złamaną biel

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w sprawie ścianki pozostają nam juz tylko dwa kanaly: religia ("módlmy się żeby się nie zawalila..") i kryminał ("jak się zawali to zabiję tych majstrów")

 

ale, ale, dziś przybyło nam kabelków jedna strona ściany zostala tez zaklejona juz karton gipsem, chyba z uwagi na moje nerwy -żebym już nie musiala dłużej oglądać takiej zawieszonej w przestrzeni.... Zostało tez już zrobione podprowadzenie pod umywalki, jeszcze tylko bateria podtynkowa i mogą kryć rury. Ze zdjęciami na razie się powstrzymam, wrzucę jak już będzie co oglądać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...